Proces sądowy z żądaniem przeprosin.

Dlaczego żyjemy, po co się urodziliśmy, jaki jest nasz cel w życiu, co na czeka po śmierci; niebo, piekło, nic? Rozmowy na temat życia, śmierci i wieczności.
ODPOWIEDZ
mpaw
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 7 sty 2023
Been thanked: 3 times

Proces sądowy z żądaniem przeprosin.

Post autor: mpaw » 2023-02-19, 18:02

Dzień dobry.

Czy jest sens wytaczania procesu koledze ze szkoły który mnie dręczył i dokuczał i pod płaszczem bycia najlepszym przyjacielem popychał do złych rzeczy i manipulował? Nie mogę wytoczyć procesu wszystkim oprawcom bo część z nich była niepełnoletnia, ale ten facetowi mogę bo ostatni raz znieważył mnie jak miał 21 lat.

Pragnę tylko przeprosin i nic poza tym. On mnie do dziś nie przeprosił. Próbował mną jeszcze manipulować kilka lat temu ale go zignorowałem.

Czy jest sens? A może spróbować pozwać te inne osoby też, tzn. ich rodziców, bo inaczej się nie da.

Proszę o radę.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Proces sądowy z żądaniem przeprosin.

Post autor: Andej » 2023-02-19, 18:10

Nie bardzo się na tym znam, dlatego spytałem Mateusza, co ty sądzi. Odpowiedział mi na piśmie. Poniżej wklejam jego odpowiedź: Mt 18.21-22 Wtedy Piotr zbliżył się do Niego i zapytał: «Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie? Czy aż siedem razy?» Jezus mu odrzekł: «Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy.»
A potem jeszcze dopisał co na ten temat mówił Jezus, gdy uczył, jak się modlić.
Mt 6.9-15 Ojcze nasz, który jesteś w niebie,
niech się święci imię Twoje!
Niech przyjdzie królestwo Twoje; niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie.
Chleba naszego powszedniego3 daj nam dzisiaj;
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili;
i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zachowaj od złego!
Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski.
Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych przewinień.

Na końcu dopisał, aby zwrócić szczególną uwagę na wytłuszczone i podkreślone fragmenty, gdyż one zawierają jednoznaczną odpowiedź.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4385
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1069 times
Been thanked: 1149 times

Re: Proces sądowy z żądaniem przeprosin.

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2023-02-19, 18:14

mpaw pisze: 2023-02-19, 18:02 Pragnę tylko przeprosin i nic poza tym.
To po co proces? Przecież i tak on zapewne nie będzie szczery w tym.
Na co Ci takie przeprosiny, które bedą pod przymusem zewnętrznym? To nie jest pytanie retoryczne. Pytam dlatego, że nie rozumiem.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

mpaw
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 7 sty 2023
Been thanked: 3 times

Re: Proces sądowy z żądaniem przeprosin.

Post autor: mpaw » 2023-02-19, 18:16

Przebaczenie nie oznacza naiwności. Wezwanie do słusznych przeprosin nie zrobi mu krzywdy a wręcz przeciwnie, pokaże mu co zrobił i skłoni do refleksji.

Proces po to bym ja zaznał spokoju a on miał szansę zrozumieć co zrobił. Choruję na schizofrenię, miałem obrażenia ciała. Nikomu i niczym nie mówiłem. Do czasu

A odnośnie przebaczenia, to ma ono sens gdy druga strona go chce. Nawet Bóg nie wybacza tym, którzy nie żałują i nie przepraszają.
Ostatnio zmieniony 2023-02-19, 18:37 przez mpaw, łącznie zmieniany 2 razy.

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2167
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 276 times
Been thanked: 306 times

Re: Proces sądowy z żądaniem przeprosin.

Post autor: Arek » 2023-02-19, 18:50

Nie trzymać urazy. Jan Paweł II przebaczył oprawcy choć ten nie przeprosił. Chyba nie o to chodzi w przebaczeniu, by być sędzią i wymierzyć karę.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

mpaw
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 7 sty 2023
Been thanked: 3 times

Re: Proces sądowy z żądaniem przeprosin.

Post autor: mpaw » 2023-02-19, 18:58

Ja mu już przebaczyłem. Wysłałem mu kilka lat temu email że mu wybaczam (na Wielkanoc 2019 chyba) ale on nic nie odpisał. Najwyraźniej ma mnie w poważaniu. Gdybym go pozwał dałbym mu szansę na nawrócenie. On nigdy z kościołem nie miał wiele wspólnego choć był ministrantem. Chcę wyjawić sędziemu wszystko co mi zrobił i do czego namawiał. Ale chcę tylko przeprosin. Może wyśle mu jeszcze wiadomość że daje mu szansę na przeproszenie. Jak nic nie zrobię to dalej będzie gardził innymi. Czasem widzę na mediach społecznościowych jak obmawia i oczernia innych. Taki proces dobrze by mu zrobił.

Dodano po 5 minutach 5 sekundach:
Arek pisze: 2023-02-19, 18:50 Nie trzymać urazy. Jan Paweł II przebaczył oprawcy choć ten nie przeprosił. Chyba nie o to chodzi w przebaczeniu, by być sędzią i wymierzyć karę.
Jan Paweł przebaczył ale z więzienia go nie wyciągnął ;)

Ok, doczytałem że w 2000 roku Agca wyszedł z więzienia za sprawą Jana Pawła. Ale to nie zmienia faktu że w więzieniu pokutował 19 lat. Przeprosiny będą trwały 1 minutę.
Ostatnio zmieniony 2023-02-19, 19:10 przez mpaw, łącznie zmieniany 2 razy.

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2167
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 276 times
Been thanked: 306 times

Re: Proces sądowy z żądaniem przeprosin.

Post autor: Arek » 2023-02-19, 19:15

mpaw pisze: 2023-02-19, 19:03 Ja mu już przebaczyłem. Wysłałem mu kilka lat temu email że mu wybaczam (na Wielkanoc 2019 chyba) ale on nic nie odpisał. Najwyraźniej ma mnie w poważaniu. Gdybym go pozwał dałbym mu szansę na nawrócenie. On nigdy z kościołem nie miał wiele wspólnego choć był ministrantem. Chcę wyjawić sędziemu wszystko co mi zrobił i do czego namawiał. Ale chcę tylko przeprosin. Może wyśle mu jeszcze wiadomość że daje mu szansę na przeproszenie. Jak nic nie zrobię to dalej będzie gardził innymi. Czasem widzę na mediach społecznościowych jak obmawia i oczernia innych. Taki proces dobrze by mu zrobił.

Dodano po 5 minutach 5 sekundach:
Arek pisze: 2023-02-19, 18:50 Nie trzymać urazy. Jan Paweł II przebaczył oprawcy choć ten nie przeprosił. Chyba nie o to chodzi w przebaczeniu, by być sędzią i wymierzyć karę.
Jan Paweł przebaczył ale z więzienia go nie wyciągnął ;)
Ale nie oczekiwał przeprosin i do więzienia też zamachowcy nie wtrącił. Zemsta jest czymś do czego chrześcijanin nie powinien sięgać. Zrobisz jak uważasz. Pamiętaj jaką miarą mierzysz taką Tobie będzie wymierzone. Wybaczenie jest największą oznaką Miłości i Miłosierdzia.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: Proces sądowy z żądaniem przeprosin.

Post autor: Albertus » 2023-02-19, 19:18

Jeśli prosisz o radę to moja jest taka - nie rób tego co zamierzasz.

Pomijając kwestie tego czy faktycznie przebaczyłeś czy tylko ci się tak wydaje to uważam że nie tylko nie osiągniesz w ten sposób żadnego wyrównania rachunków i w ogóle niczego dobrego ale przekreślisz to dobre świadectwo chrześcijańskiego wybaczenia które napisałeś do niego w liście a poza tym możesz wywołać lawinę nowych problemów, urazów wzajemnych, nienawiści a na dodatek to z dużym prawdopodobieństwem nie osiągniesz takiego wyraku sądowego jaki byś chciał uzyskać.
Ostatnio zmieniony 2023-02-19, 19:19 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Proces sądowy z żądaniem przeprosin.

Post autor: Andej » 2023-02-19, 19:22

mpaw pisze: 2023-02-19, 19:03 Ja mu już przebaczyłem. Wysłałem mu kilka lat temu email że mu wybaczam
Więc sprawa zamknięta. Zapomnij.
mpaw pisze: 2023-02-19, 19:03 Gdybym go pozwał dałbym mu szansę na nawrócenie.
Wprost przeciwnie. Jeszcze bardziej zniechęciłbyś do Boga i Kościoła.
mpaw pisze: 2023-02-19, 19:03 Chcę wyjawić sędziemu wszystko co mi zrobił i do czego namawiał. Ale chcę tylko przeprosin.
łamiąc jego wolę, zmuszając. W efekcie znienawidzi Ciebie. A może będzie się odgrywać.
mpaw pisze: 2023-02-19, 19:03 Taki proces dobrze by mu zrobił.
Wydaje mi się, że to raczej forma zemsty. Chęć jakiegoś upokorzenia. Choć przyznam, że rozumiem. Bo i mi przychodziły takie myśli, aby wymusić na kimś przynajmniej wysłuchanie moich racji. Zmusić kogoś do wysłuchania obiektywnej oceny wygłoszonej przez osobę niezaangażowaną po żadnej ze stron. Mam świadomość, że oznacza to jedynie to, że nie potrafiłem w pełni przebaczyć. Dlatego wyrzucam takie pomysły i myśli z głowy. Wiem, że to nie ma najmniejszego sensu. jest to tylko i wyłącznie szukaniem satysfakcji. I wstydzę się takich myśli.
mpaw pisze: 2023-02-19, 19:03 Taki proces dobrze by mu zrobił.
Przeciwnie. Tylko Ty miałbyś jhakąś satysfakcję. I wyrzuty sumienia, że go do czegoś zmusiłeś. A on poczułby nienawiść.
mpaw pisze: 2023-02-19, 19:03 Jan Paweł II przebaczył oprawcy choć ten nie przeprosił. Chyba nie o to chodzi w przebaczeniu, by być sędzią i wymierzyć karę.
Zdecydowanie tak. To akt jednostronny.

mpaw pisze: 2023-02-19, 19:03 Jan Paweł przebaczył ale z więzienia go nie wyciągnął
Ani nie skazał. To nie było w zakresie jego kompetencji.
Ostatnio zmieniony 2023-02-20, 10:08 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

mpaw
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 7 sty 2023
Been thanked: 3 times

Re: Proces sądowy z żądaniem przeprosin.

Post autor: mpaw » 2023-02-19, 19:25

Też tak kiedyś myślałem. W szkole. Kiedy klasa zorientowała się że jestem uległy i można mną się bawić bo nie oddaję i nie donoszę, stałem się klasowym kozłem ofiarnym. Wrzucali mnie do toalet, bili, wyśmiewali, kiedyś jeden przypalił mi dłoń papierosem, innym razem zabrali mi z szatni buty i umazali w psim g..., innym złapał mnie za jądra, inny uderzył w twarz, inny ściągnął majtki na WF. Jest jeszcze długa lista. A w tym czasie bohater mojej historii (ów kolega) śmiał się razem z nimi po czym udawał mojego przyjaciela żeby mnie wykorzystać seksualnie. Też mówiłem wtedy że nie mogę nikomu powiedzieć. Że jak powiem albo zareaguję czym innym niż uleganie to obrażę Boga. Teraz wiem że przebaczenie to nie naiwność. Uważasz że prośba o przeproszenie to surowa kara za to co opisałem i to czego nie odpisałem?
Ostatnio zmieniony 2023-02-19, 19:30 przez mpaw, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Susanna
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2414
Rejestracja: 30 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1002 times
Been thanked: 913 times

Re: Proces sądowy z żądaniem przeprosin.

Post autor: Susanna » 2023-02-19, 19:29

Ja dziś trafiłam na ten piękny fragment:


"Błogosławcie tych, którzy was prześladują! Błogosławcie, a nie złorzeczcie! Weselcie się z tymi, którzy się weselą, płaczcie z tymi, którzy płaczą."

Rz 12
"Uschła winna latorośl
i zwiędło drzewo figowe,
drzewo granatowe i palma daktylowa, i jabłoń -
wszystkie drzewa polne uschły.
I zniknęła radość spośród synów ludzkich."
Ks. Joela

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: Proces sądowy z żądaniem przeprosin.

Post autor: Albertus » 2023-02-19, 19:39

mpaw pisze: 2023-02-19, 19:25 Też tak kiedyś myślałem. W szkole. Kiedy klasa zorientowała się że jestem uległy i można mną się bawić bo nie oddaję i nie donoszę, stałem się klasowym kozłem ofiarnym. Wrzucali mnie do toalet, bili, wyśmiewali, kiedyś jeden przypalił mi dłoń papierosem, innym razem zabrali mi z szatni buty i umazali w psim g..., innym złapał mnie za jądra, inny uderzył w twarz, inny ściągnął majtki na WF. Jest jeszcze długa lista. A w tym czasie bohater mojej historii (ów kolega) śmiał się razem z nimi po czym udawał mojego przyjaciela żeby mnie wykorzystać seksualnie. Też mówiłem wtedy że nie mogę nikomu powiedzieć. Że jak powiem albo zareaguję czym innym niż uleganie to obrażę Boga. Teraz wiem że przebaczenie to nie naiwność. Uważasz że prośba o przeproszenie to surowa kara za to co opisałem i to czego nie odpisałem?
Źle że w szkole nie powiedziałeś nikomu o tym co się dzieje.

Ale teraz to bardzo wątpię abyś uzyskał to czego pragniesz i będzie to wyglądało zupełnie inaczej niż sobie wyobrażasz i tylko sobie samemu napytasz dodatkowej biedy.

Nie lepiej to wszystko zostawić za sobą i zacząć nowe życie?

mpaw
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 7 sty 2023
Been thanked: 3 times

Re: Proces sądowy z żądaniem przeprosin.

Post autor: mpaw » 2023-02-19, 19:41

Gdzie ja mu złorzeczę? Dochodzenie swoich praw to złorzeczenie? Jakby jakiś facet Cię zgwałcił po czym pochwalił się że przeleciał jeszcze kilka innych też byś milczała?

Dodano po 1 minucie 27 sekundach:
Nie zależy mi by wygrać. Chcę by sprawa ujrzała światło dzienne. Reszta od Boga zależy. Mam dokumentację medyczną. I jacyś świadkowie też się znajdą.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Proces sądowy z żądaniem przeprosin.

Post autor: Dezerter » 2023-02-19, 20:00

Za wykorzystanie seksualne jak najbardziej możesz podać do sądu
Albo lepiej poinformuj go o takim zamiarze i wówczas jeśli nie chcesz iść do sądu to
możesz zażądać od niego przeprosin za krzywdy przeszłości
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5197
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 821 times
Been thanked: 1374 times

Re: Proces sądowy z żądaniem przeprosin.

Post autor: abi » 2023-02-19, 20:06

ja tutaj jako bardziej potrzebna widze terapie, by sie uwolnic psychicznie od poczucia byciem ofiara
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

ODPOWIEDZ

Wróć do „Życie, śmierć, wieczność”