Kilka spraw

[W.N.]

Dzień dobry. Mam dwie sprawy które mnie trochę męczą. No więc ostatnio na spotkaniu z kolegami przechodziliśmy obok autostrady (Dodam że był to już okres Wielkiego Postu) Wpadliśmy na pomysł aby machać do kierowców ciężarówek aby zatrąbili. Myślicie że był to czyn przeciwko 4 przykazaniu kościelnemu? I powinienem się z tego spowiadać?
Druga sprawa jest taka że spodobała mi koszulka się tylko nie wiem czy nie ma złego przekazu (chodzi mi o takie koszulki jak na zdjęciach). Myślicie że nie niosą ze sobą jakichś złych znaków, symboli? Wiem że na takie pytania powinienem odpowiadać sobie z pomocą sumienia ale jest to dla mnie trudne. Swoją drogą ma je jakieś wskazówki co zrobić aby lepiej słyszeć i rozumieć swoje sumienie? I żeby nie pomylic głosu sumienia z jakimś innym

[Dezerter]

Musiałem sprawdzić co to za 4 przykazanie - moim daniem nie masz z czego się spowiadać
A koszulki są brzydkie i odpychające, więc poszukaj sobie innych.
A sumienie to trzeba kształtować znajomością Boga i jego nauki co jest dobre a co złe

[Susanna]

A może taka? bardzo fajna

[Andej]

Propozycja dobra, ale żaden tchórz takiej nie założy. To propozycja tylko dla odważnych katolików. Jeśli W.N. taki jest, to z pewnością skorzysta.

[Albertus]

Dzień dobry. Mam dwie sprawy które mnie trochę męczą. No więc ostatnio na spotkaniu z kolegami przechodziliśmy obok autostrady (Dodam że był to już okres Wielkiego Postu) Wpadliśmy na pomysł aby machać do kierowców ciężarówek aby zatrąbili. Myślicie że był to czyn przeciwko 4 przykazaniu kościelnemu? I powinienem się z tego spowiadać?
Druga sprawa jest taka że spodobała mi koszulka się tylko nie wiem czy nie ma złego przekazu (chodzi mi o takie koszulki jak na zdjęciach). Myślicie że nie niosą ze sobą jakichś złych znaków, symboli? Wiem że na takie pytania powinienem odpowiadać sobie z pomocą sumienia ale jest to dla mnie trudne. Swoją drogą ma je jakieś wskazówki co zrobić aby lepiej słyszeć i rozumieć swoje sumienie? I żeby nie pomylic głosu sumienia z jakimś innym

Wymowa koszulek jest zła. Sam napis - " gorszy niż zły" też o tym świadczy.

A poza tym wyglądałbyś w nich moim zdaniem niesamowicie głupio i nie mógłbym na ciebie patrzeć bez zażenowania.

[Drwal]

Z tym machaniem to nie jest to jakieś aż tak złe i nie musisz się z tego spowiadać , ja bym nie chciał takich koszulek nosić ze względu na wiarę , są na nim symbole śmierci.
Sumienie jest naprawdę skomplikowane jak dla mnie , bo często szatan nas okłamuje , oskarża , sieje zamęt , a myśl od Boga bardziej przynosi pokój i daje dobre myśli i pomysły , które dalibyśmy radę zrobić , a myśli , które nas oskarżają i nie przynoszą pokoju są od diabła.

[W.N.]

Dziekuje bardzo za odpowiedzi. Co do odważnego katolika to raczej nie ja. Zdecydowanie lepiej niż "odważny" opisuje mnie słowo nieśmiały (i nie chodzi tu tylko o moją wiarę). Jeśli natomiast chodzi o koszulki to faktycznie jeśli się nad tym zastanowic to bliżej im (symbolom i ich znaczeniu) do negatywnego niż pozytywnego przekazu. Jednak mam jeszcze pytanie co do ubioru. Jeśli dobrze rozumiem, katolik nie może ubierać się w ubrania które za dużo odkrywają, ubrania na których symbole obrażają Boga i po prostu źle się kojarzą. Czyli nie ma problemu z ubieraniem się np. na czarno czy też w rurki? (Spotkałem się i z takimi opiniami).

[Andej]

Sądzę, że znasz odpowiedź.
Wszystko to, co jest przeciw Bogu i przeciw ludziom jest złe. Katolik nie może epatować złem.
Wydaje mi się, że nie tylko katolik, ale każdy człowiek kulturalny nie powinien szokować, ani obrażać innych. Hasłami, zachowaniem, obnażaniem się (tj. niedostatecznym ubraniem), szpanowaniem seksualnością.
Natomiast rurki, czemu nie. Mi się to kojarzy z homoseksualistami, a oni są też ludźmi tak jak my wszyscy. A dobrze dobrania czerń jest/może być bardzo elegancja.

[W.N.]

Bardzo podoba mi się sposób w jaki pan pisze. Myślę, że teraz już znam odpowiedź na moje pytanie. Dziękuję za pomoc