To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich...

Rozmowa na poszczególne wersety Pisma Świętego.
Ate
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 351
Rejestracja: 4 sie 2022
Has thanked: 82 times
Been thanked: 60 times

To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich...

Post autor: Ate » 2023-02-28, 09:32

https://wbiblii.pl/szukaj/Rz+1%2C19-20
To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich, gdyż Bóg im to ujawnił. 20 Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty - wiekuista Jego potęga oraz bóstwo - stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła, tak że nie mogą się wymówić od winy
jak myślicie, czy we współczesnych czasach jest to aktualne? Np. wyobraźmy sobie taką przeciętną osobę bez naukowego wykształcenia, która nie ma żadnych narzędzi do oceny argumentów podawanych przez współczesnych ateistów, którzy z dużym przekonaniem twierdzą, że Boga z całą pewnością nie ma, a świadectwem tego są rozliczne poszlaki, które omawiają w swoich książkach. Są to często bardzo złożone argumenty z nauk biologicznych, fizyki, kosmologii, psychologii, kognitywistyki, a także filozofii. I co taki przeciętny człowiek ma zrobić, kiedy te argumenty brzmią bardzo przekonująco, ale osoba taka nie ma kompetencji, by ocenić te argumenty...

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1412
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 541 times
Been thanked: 780 times

Re: To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich...

Post autor: AdamS. » 2023-02-28, 10:09

Ate pisze: 2023-02-28, 09:32 jak myślicie, czy we współczesnych czasach jest to aktualne? Np. wyobraźmy sobie taką przeciętną osobę bez naukowego wykształcenia, która nie ma żadnych narzędzi do oceny argumentów podawanych przez współczesnych ateistów, którzy z dużym przekonaniem twierdzą, że Boga z całą pewnością nie ma, a świadectwem tego są rozliczne poszlaki, które omawiają w swoich książkach. Są to często bardzo złożone argumenty z nauk biologicznych, fizyki, kosmologii, psychologii, kognitywistyki, a także filozofii. I co taki przeciętny człowiek ma zrobić, kiedy te argumenty brzmią bardzo przekonująco, ale osoba taka nie ma kompetencji, by ocenić te argumenty...
Osoby, które powołują się w tych sprawach na naukę są zwykłymi ignorantami, którzy w hochsztaplerski sposób traktują naukę do realizacji swych ideologicznych celów. Nauka nie jest też w stanie udowodnić istnienia Boga, ale otwiera przed nami wszelkie ku temu przesłanki. Samo SPOTKANIE możliwe jest wyłącznie na poziomie wiary - może własnie dlatego, żeby było ono równie dostępne ludziom pozbawionym wiedzy czy obdarzonym mniejszą inteligencją.

Odpowiadając zaś na pytanie, słowa te są jak najbardziej aktualne: "od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty - wiekuista Jego potęga oraz bóstwo - stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła". Zauważmy bowiem, że nie dla zmysłów są one widzialne, a dla naszego umysłu. Umysł zaś to nie tylko zdolności do intelektualnych łamigłówek, ale to przede wszystkim zdolność do rozeznania dobra i zła, prawdy i fałszu. To również umiejętność dokonania właściwego wyboru. Dzisiaj "mądrymi" nazywają się ci, którzy to wszystko zatracili, brnąc w coraz większe absurdy nowej ideologii.

Ate
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 351
Rejestracja: 4 sie 2022
Has thanked: 82 times
Been thanked: 60 times

Re: To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich...

Post autor: Ate » 2023-02-28, 10:47

@AdamS. to prawda, że nauka nie może udowodnić istnienia ani nieistnienia Boga, ale w książkach naukowców ateistycznych jest to tak przedstawiane, jakby wszystkie przesłanki, które wynikają z obserwacji czy to kosmosu, czy to przyrody ziemskiej, wskazywały na to, że Boga nie ma i piszą to z ogromnym przekonaniem. Jak laik czyta takie książki, to z łatwością może zachwiać jego wiarą. :(

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18957
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2609 times
Been thanked: 4610 times
Kontakt:

Re: To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich...

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-02-28, 10:57

Sobór Watykański I (wydaje mi się, że to uznano za dogmat):
"(...)święta Matka Kościół utrzymuje i naucza, że Boga, początek i cel wszystkich rzeczy, na pewno można poznać z rzeczy stworzonych naturalnym światłem rozumu ludzkiego, „albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła”[11].

21 Jednakże spodobało się Jego mądrości i dobroci inną, nadprzyrodzoną drogą objawić rodzajowi ludzkiemu siebie i odwieczne postanowienia swej woli, zgodnie ze słowami Apostoła: „Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna”[12].

22 Temu objawieniu Bożemu należy wprawdzie przyznać, że to, co w sprawach Bożych samo przez się nie jest niedostępne dla rozumu ludzkiego, także w obecnym położeniu rodzaju ludzkiego może być poznane przez wszystkich bez trudności, z niezachwianą pewnością i bez domieszki jakiegokolwiek błędu."
/ za http://ptm.rel.pl/czytelnia/dokumenty/d ... ius-2.html /

Zatem samo istnienie Boga i niektóre Jego przymioty są poznawalne dla rozumu (nauki). Objawienia Bożego wymagają jednak konkrety. Tak to czytam.
Ostatnio zmieniony 2023-02-28, 10:58 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2524
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 152 times
Been thanked: 403 times

Re: To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich...

Post autor: Abstract » 2023-02-28, 11:06

Napisałem kiedyś odpowiedź na to, kiedy chrześcijanin uzna się za dobrego chrześcijanina. Nawiązuje to do tematu.
abstract pisze:Dobry Chrześcijanin nigdy tak o sobie nie pomyśli, ponieważ jest daleki od pychy, nie wymieni jak wiele robi w ramach pomocy bliźniemu, ponieważ niech nie wie lewa ręka co czyni prawa, nie będzie innego pouczał co powinien robić żeby zbliżyć się do Boga, ponieważ sam chciałby być bliżej niż uważa że jest obecnie. Często nie potrafi obronić swojej wiary, ponieważ musiałby być alfą i omegą w historii Chrześcijaństwa, biblistą, biologiem, chemikiem, fizykiem - kosmologiem i Bóg wie kim jeszcze. Ma wątpić w siebie żeby ogołocić się ze swojego niezdrowego ego, a zarazem być silny na ataki z zewnątrz i bronić swoich przekonań. Musi mieć świadomość, że w modlitwach on sam nie wie co jest dla niego dobre a co nie, nie prosić o konkrety, przygotować się i znosić cierpienie, ofiarować je w danej intencji, walczyć z wątpliwościami w Bożą opatrzność i miłosierdzie. Zawierzać, dawać przykład i znosić obelgi i ataki. Mieć swoją dumę z trzymania się własnych zasad moralnych, być im wierny nawet gdy nikt nie patrzy. Nie robić niczego tylko dla nagrody w niebie, ani tylko ze strachu przed potępieniem, lecz z przekonania że to jedyna słuszna droga.
Naukę tworzą ludzie, ludzie którzy mają swoje światopoglądy. Wielu z nich szuka odbicia swoich przekonań w swojej pracy, zwłaszcza w teoriach które są jak najbardziej podatne na dany zafarb.
Wielu z nich ulega efektowi polaryzacji wybiórczego przyjmowania danych, wychodzenia od danej tezy i szukanie jej potwierdzenia, bez zadawania sobie pytania "czy".
viewtopic.php?t=12260

Ate kto twierdzi że Boga z całą pewnością nie ma i na jakiej podstawie?

Adams tu pięknie napisał o naturalnym prawie moralnym, które świetnie wyłożył C.S. Lewis

Kiedyś czytałem sobie wpisy na youtubie pod filmami znanych polskich propagatorów nihilizmu czy ateizmu, kipią one przeintelektualizowanymi hasłami, czasami zaczął z nimi polemizować jakiś młody naukowiec, uciął temat od razu, ich wiedza w wielu tematach to wydmuszka, ale powierzchownie prezentuje się przekonująco.
Ostatnio zmieniony 2023-02-28, 11:09 przez Abstract, łącznie zmieniany 2 razy.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1412
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 541 times
Been thanked: 780 times

Re: To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich...

Post autor: AdamS. » 2023-02-28, 11:09

Ate pisze: 2023-02-28, 10:47 @AdamS. to prawda, że nauka nie może udowodnić istnienia ani nieistnienia Boga, ale w książkach naukowców ateistycznych jest to tak przedstawiane, jakby wszystkie przesłanki, które wynikają z obserwacji czy to kosmosu, czy to przyrody ziemskiej, wskazywały na to, że Boga nie ma i piszą to z ogromnym przekonaniem. Jak laik czyta takie książki, to z łatwością może zachwiać jego wiarą. :(
Ta asymetria powstała na skutek naszej defensywy. Uznaliśmy, że możemy się tylko okopać na stanowiskach tradycyjnej religijności, zamiast głosić wiarę "na dachach". Jednym z dzisiejszych dachów jest właśnie nauka. Pisałem, że Boga się nie da udowodnić (tak jak nie można udowodnić, że Go nie ma), ale można się do Niego zbliżać, również poprzez naukę - co np. doskonale robi ks. Michał Heller.

Ate
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 351
Rejestracja: 4 sie 2022
Has thanked: 82 times
Been thanked: 60 times

Re: To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich...

Post autor: Ate » 2023-02-28, 11:24

Czytałam 2 książki ks. prof. Hellera, bardzo ciekawe. @AdamS. a znasz może jeszcze jakichś naukowców chrześcijańskich, którzy piszą takie publikacje?

Dodano po 2 minutach 11 sekundach:
Abstract pisze: 2023-02-28, 11:06
Ate kto twierdzi że Boga z całą pewnością nie ma i na jakiej podstawie?
Brian Greene :(

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1412
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 541 times
Been thanked: 780 times

Re: To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich...

Post autor: AdamS. » 2023-02-28, 11:57

Ate pisze: 2023-02-28, 11:26 Czytałam 2 książki ks. prof. Hellera, bardzo ciekawe. @AdamS. a znasz może jeszcze jakichś naukowców chrześcijańskich, którzy piszą takie publikacje?
Przyznam, że sam nie rozczytuję się w tej tematyce, bo po prostu nie potrzebuję już uzgadniać swej wiary z nauką (wszystko mi w tym zakresie pasuje). :) Ale jeśli miałbym polecić jakieś pozycje poza Hellerem (do którego lubię sięgać z uwagi na bardzo konkretny charakter tych publikacji), to sporo książek tego rodzaju można znaleźć w wydawnictwie WAM.
Ostatnio zmieniony 2023-02-28, 12:19 przez AdamS., łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2524
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 152 times
Been thanked: 403 times

Re: To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich...

Post autor: Abstract » 2023-02-28, 12:09

Ate pisze: 2023-02-28, 11:26 Brian Greene :(
Ate czy nie ulegasz czasem efektowi autorytetu. Cenisz kogoś dokonania naukowe i bardzo istotne dla ciebie stają się poglądy tej osoby na temat wiary.
Ja np cenie Meisnera, nie jest chrześcijaninem, ale w dość logiczny sposób broni koncepcji boga jako takiej
Może już wklejałem


Od siebie polecam również Tadeusza Pabjana
https://ccpress.pl/contributors/59
Ostatnio zmieniony 2023-02-28, 12:10 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1412
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 541 times
Been thanked: 780 times

Re: To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich...

Post autor: AdamS. » 2023-02-28, 12:25

Jeśli chodzi o tematykę wiary skonfrontowanej z nauką i filozofią, to również w jednej z moich książek ją poruszałem - można ją jeszcze nabyć wysyłkowo "Między mgłami a dymami" (najlepiej zamawiać przez wydawnictwo Carpathia, bo tam najtaniej) - choć uprzedzam, że ta książka ma bardziej charakter refleksyjny, niż stricte naukowy. Ale przy okazji można przez jej zakup wspomóc Caritas, na który przeznaczyłem cały dochód z książki (dostaję z Wydawnictwa tylko pokwitowania z cyklicznych przelewów).

Tutaj link:
https://www.carpathia.net.pl/miedzy-mgl ... lenia.html
Treść zbudowana jest z krótkich, 3-akapitowych refleksji, często z odniesieniem do kwestii naukowych lub przyrodniczych. Książka jest dobra na upominek - twarda oprawa, 240 stron, bogato ilustrowana moimi zdjęciami z Bieszczadów (i nie tylko). W tym wydawnictwie możecie tez nabyć inne moje książki o tematyce przyrodniczej lub kulturowej.
Koniec autoreklamy. ;)
Ostatnio zmieniony 2023-02-28, 12:32 przez AdamS., łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18957
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2609 times
Been thanked: 4610 times
Kontakt:

Re: To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich...

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-02-28, 13:40

Zajrzałem też na inne Twoje książki. Wyglądają na fascynujące.
Ostatnio zmieniony 2023-02-28, 13:40 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Ate
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 351
Rejestracja: 4 sie 2022
Has thanked: 82 times
Been thanked: 60 times

Re: To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich...

Post autor: Ate » 2023-02-28, 16:04

Super, to forum gromadzi samych utalentowanych ludków :P
Abstract pisze:Ate czy nie ulegasz czasem efektowi autorytetu. Cenisz kogoś dokonania naukowe i bardzo istotne dla ciebie stają się poglądy tej osoby na temat wiary.
Trochę tak, a raczej jak czytam wypowiedzi Greene'a, którego dokonania na polu fizyki teoretycznej są przeogromne, to sobie myślę "a kim ja jestem, by podważać takiego specjalistę"... A on w książce "Do końca czasu" pisze bardzo dosadnie, tak jakby to był po prostu niepodważalny fakt, że Boga nie ma... ogólnie sięgnęłam po tę książkę, bo byłam ciekawa, jaki jest stan teorii unifikujących, tematyka "teorii wszystkiego" - a tu okazało się, że na każdej prawie stronie on wręcz epatuje swoimi egzystencjalnymi przemyśleniami, wali po oczach swoim ateizmem i to sformułowanym bardzo dogmatycznie, trudno to opisać, trzeba by samemu przeczytać, z jaką siłą on to swoje stanowisko prezentuje w tej książce...

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3086
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 323 times
Been thanked: 472 times

Re: To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich...

Post autor: konserwa » 2023-02-28, 16:36

No, jest on ( Greene ) ateista albo typowym niedowiarkiem ... ale to jest jego osobisty problem, a nie dogmat naukowy.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2524
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 152 times
Been thanked: 403 times

Re: To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich...

Post autor: Abstract » 2023-02-28, 17:37

@Ate pomyśl teraz, jak czytałoby się książkę pt "do końca czasu" gdzie na każdej stronie autor pisze o pewności że Bóg jest. Następnie porównaj z tą istniejącą i zastanów się nad reakcją środowiska naukowego i popularyzatorów nauki gdzie dominujem ideologia materializmu, jakie byłyby recenzje i reakcje obu wersji tej pozycji. Obecnie często wierzący naukowcy nie odwołują się do wiary w swoich opracowaniach, reakcja byłaby oczywista, "po co nam te prywatne majaki" natomiast ateizmem można szastać na prawo i lewo.
Czytałem kiedyś żale kogoś na Louisa Pasteura, jak mógł wierzyć w Boga, albo gimnastykę intelektualną kogoś innego że w zakładzie Pascala autorowi nie chodziło o Boga.
Ostatnio zmieniony 2023-02-28, 17:42 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Ate
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 351
Rejestracja: 4 sie 2022
Has thanked: 82 times
Been thanked: 60 times

Re: To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich...

Post autor: Ate » 2023-02-28, 19:06

Abstract pisze: 2023-02-28, 17:37 @Ate pomyśl teraz, jak czytałoby się książkę pt "do końca czasu" gdzie na każdej stronie autor pisze o pewności że Bóg jest. Następnie porównaj z tą istniejącą i zastanów się nad reakcją środowiska naukowego i popularyzatorów nauki gdzie dominujem ideologia materializmu, jakie byłyby recenzje i reakcje obu wersji tej pozycji. Obecnie często wierzący naukowcy nie odwołują się do wiary w swoich opracowaniach, reakcja byłaby oczywista, "po co nam te prywatne majaki" natomiast ateizmem można szastać na prawo i lewo.
Czytałem kiedyś żale kogoś na Louisa Pasteura, jak mógł wierzyć w Boga, albo gimnastykę intelektualną kogoś innego że w zakładzie Pascala autorowi nie chodziło o Boga.
To strasznie męczące, niby jest wolność słowa, a jednak jest (w pewnym sensie) gorzej niż za komuny (tak mi się co prawda wydaje, bo za komuny w PL jeszcze nie żyłam :P ) bo za komuny chociaż cenzura był jawna i było wiadomo, kto wciska kit, a teraz to jest jakaś ideologiczna dyktatura...

W ogóle łatwiej by mi było rozwijać wiarę w środowisku wierzącym, przesiąkniętym treściami religijnymi i wartościami, a teraz to gdzie nie spojrzę, to wszystko jakieś takie płytkie, promocja konsumpcji, kiczu i banału. Czy taki trend jeszcze można zawrócić? Wątpię. Bo jak już raz ludziom się da jakieś wygody, to już z nich nie zrezygnują. Teraz panuje religia komfortu. Jak to możliwe, że ludziom to wystarcza?
Ostatnio zmieniony 2023-02-28, 19:06 przez Ate, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ