Czy moźliwa jest miłość bez cierpienia?
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2390
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 300 times
- Been thanked: 321 times
Czy moźliwa jest miłość bez cierpienia?
Temat pytania dotyczy dwóch nie tyle pojęć co głębokiego zrozumienia słów miłość i cierpienie. Miłość przejawia się w cierpieniu, a cierpienie w miłości. Sens tych dwóch znaczeń ma dla mnie i mojej wiary ogromne przesłanie w trwaniu i pogłębianiu wiary. Jezus tak kochał, że oddał się bez reszty cierpieniu. To oznacza, że cierpienie ma sens zbawczy dla człowieka. Można cierpieć i nie chcieć cierpienia, ale można cierpieć i dziękować za cierpienie Bogu. Z każdym rokiem życia bliżej mi do drugiej wersji. Dlaczego? Być może dlatego, że zaczynam rozumieć jak można kochać i co oznacza miłość. Miłość nie oznacza mieć, miłość to dawać. Dawać to co ja dostałem, czyli wszystko to co jest potrzebne do życia i czym z otrzymanego chcę się dzielić. Miłość to stan ducha, gdzie cierpienie zamienia się w miłość. Wg mnie nie ma miłości bez cierpienia. Co o takim podejściu sądzicie?
Jezus Chrystus jest moim Królem.
Re: Czy moźliwa jest miłość bez cierpienia?
Chyba jakaś patologiczna...
Cierpienie Chrystusa było konieczne ze względu na nasz upadek i Jego pragnienie odkupienia nas. Zrobił to bez względu na cenę, a dodatkowo ukazało nam to dobitnie Jego ogrom miłości do nas "bo nikt nie ma miłości większej niż ten, kto życie oddaje za przyjaciół swoich".
Odnośnie pytania, czy jest możliwa miłość bez cierpienia - na tym świecie uważam, że nie - bo nawet najszczęśliwsza miłość wiąże się z bólem choćby utraty.
Natomiast miłość i cierpienie to dwie różne sprawy. Bóg jest Miłością - a w Nim nie ma żadnego cierpienia i żadnego braku... To wszystko jest konsekwencją upadłości tego świata.
I tak, na tym świecie z dopustu bożego cierpienie jest, ale ani Bóg go nie stworzył, ani go nie chciał - ale ponieważ sytuacja jest, jaka jest, to i cierpienie zyskuje swoją wartość, jeśli może nas prowadzić ku zbawieniu. "Bo w ogniu doświadcza się złoto, a ludzi miłych Bogu - w piecu utrapienia."
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Czy moźliwa jest miłość bez cierpienia?
Oksymoron. Zrozumienie znaczenia polega na rozumieniu pojęcia określonego danym słowem. Zatem dotyczy, przedewszyr=skim pojęcia rozumienia tych słów.
Takie zdanie świadczy o braku zrozumienia pojące "miłość" i pojęcia "cierpienie".
Sądzę, że można się najpierw cofnąć od niegdysiejszej dyskusji na temat miłości. Tam zostało wyjaśnione to pojęcie. Ale oczywiście można zacząć od ponownego przypomnienia co oznacza to pojęcie. A potem napisać, jakie jest znaczenie drugiego z pojęć. Sądzę, że najlepiej będzie, gdy uczyni to inicjator tematu. Jeśli nie uzgodnimy najpierw co które z tych pojęć oznacza, będzie bezsensowna przepychanka, taka jak wokół słowa okup. Znów będą padały jakieś stwierdzenia, które za chwilę będą wycofywane lub zmieniane.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13803
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2022 times
- Been thanked: 2204 times
Re: Czy moźliwa jest miłość bez cierpienia?
Chyba nie rozumiem co chcesz powiedzieć.
Ktoś kiedyś powiedział: "Jeżeli szukasz Chrystusa bez krzyża, znajdziesz krzyż bez Chrystusa."
Tak samo jest z miłością, z życiem, z prawdą, z rozwojem. Wszędzie jest cierpienie.
Zgodzę się jeżeli chcesz powiedzieć, że "miłość pozwala, lub uczy, przyjąć cierpienie".
Zależy jak to rozumiesz. Jeżeli cierpiętnictwo nazywasz miłością to chyba nie.
Wydaje mi się jednak, że masz na myśli coś innego.
Cierpienie jest i będzie. Niezależnie od tego czy kochamy.
Tak, przyjąć je.
Ogólnie zgadzam się. Choć wolałbym byś doprecyzował jak cierpienie w Twoim życiu zmienia się w miłość.Arek pisze: ↑2023-02-28, 15:24 Z każdym rokiem życia bliżej mi do drugiej wersji. Dlaczego? Być może dlatego, że zaczynam rozumieć jak można kochać i co oznacza miłość. Miłość nie oznacza mieć, miłość to dawać. Dawać to co ja dostałem, czyli wszystko to co jest potrzebne do życia i czym z otrzymanego chcę się dzielić. Miłość to stan ducha, gdzie cierpienie zamienia się w miłość. Wg mnie nie ma miłości bez cierpienia. Co o takim podejściu sądzicie?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 9 lut 2023
- Has thanked: 287 times
- Been thanked: 213 times
Re: Czy moźliwa jest miłość bez cierpienia?
Cierpienie najczesciej sami kreujemy swoimi wymaganiami, albo jest ono efektem naszego nastawienia do zycia i naszych oczekiwan wzgledem innych.
Nie wiem czy poprawnym bedzie stwierdzenie ze takie nastawienie, jest nastawieniem odwrotnym do milosci i taka osoba po prostu nie potrafi kochac, bo jej oczekiwania sa odwrotnoscia milosci.
Nie wiem czy poprawnym bedzie stwierdzenie ze takie nastawienie, jest nastawieniem odwrotnym do milosci i taka osoba po prostu nie potrafi kochac, bo jej oczekiwania sa odwrotnoscia milosci.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13803
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2022 times
- Been thanked: 2204 times
Re: Czy moźliwa jest miłość bez cierpienia?
Paradoksalne aspekty chrześcijaństwa w wybranych dziełach Henriego de Lubaca / Paradoks cierpienia
https://rebus.us.edu.pl/bitstream/20.50 ... ielach.pdf
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Czy moźliwa jest miłość bez cierpienia?
Dlaczego? Czy nie można przyjąć jednolitego znaczenia tych słów przez wszystkich? Wydaje mi się, że w przypadku relatywizacji wszystkiego, nie ma szansy na ustalenie czegokolwiek.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13803
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2022 times
- Been thanked: 2204 times
Re: Czy moźliwa jest miłość bez cierpienia?
Zgadza się. Nie można więc kochać, samemu nie doświadczając miłości.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20