Czy na forum "gasimy Ducha" niektórych ?

Jeśli nie wiesz gdzie zamieścić swój temat lub nie psuje on nigdzie indzie to napisz go tutaj.
ODPOWIEDZ
faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Czy na forum "gasimy Ducha" niektórych ?

Post autor: faraon » 2023-03-01, 21:11

Wątek wydzielony - Dezerter
Dezerter pisze: 2023-03-01, 23:28 Wątek wydzielony ale ważny, bo nie po to tworzyłem to forum, by ktoś teraz pisał, że na naszym forum odbiera mu się wiarę, gasi ją i gasi Ducha
nie takie są cele tego forum *-:)
Zapomniales ze takie zasady nie dzialaja na forum. ;)
W ogole forum to taki dziwny twor, w ktorym wiele rzeczy jest na opak realnej rzeczywistosci.
W sumie forum to tez pewna relacja miedzy forumowiczami, jednak jakas dziwnie znieksztalcona wobec rzeczywistosci na niej przedstawianej.
Wiesz, pomyslisz innaczej i bedziesz heretykiem, a jak bedzie to zdanie 2 lub 3 to wylatujesz z forum. ;)
Wiesz chyba dlaczego Jezus w swojej rodzinnej miejscowosci nie mogl uczynic wielu cudow?
Tak tez jest i z nasza wiara, niektorzy w nia nie wierza, choc mowia ze wierza w Boga.
Niektorzy juz dawno Boga "wysterylizowali" swoimi nauczaniami.
Ostatnio zmieniony 2023-03-02, 19:52 przez Dezerter, łącznie zmieniany 6 razy.

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?

Post autor: faraon » 2023-03-01, 21:23

Andej pisze: 2023-03-01, 21:19
faraon pisze: 2023-03-01, 21:01 Najwiekszy na dzien dzisiejszy problem w zrozumieniu calosci to problem wlasciwego rozumienia czym jest Milosc.
Co gorsza istnieje wciąż pomimo wielokrotnych wyjaśnień. Sądzę, że przynajmniej połowa ludzi, nie wie co to jest.
Obawiam sie ze w gre wchodzi liczba duzo wieksza niz polowa, a spora czesc pozostalych kojarzy ja z czyms co nie ma z nia nic wspolnego.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13779
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2199 times

Re: Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?

Post autor: sądzony » 2023-03-01, 21:26

faraon pisze: 2023-03-01, 21:11 Zapomniales ze takie zasady nie dzialaja na forum. ;)
Jak uważasz.
faraon pisze: 2023-03-01, 21:11 W ogole forum to taki dziwny twor, w ktorym wiele rzeczy jest na opak realnej rzeczywistosci.
To internet - sieć.
faraon pisze: 2023-03-01, 21:11 W sumie forum to tez pewna relacja miedzy forumowiczami, jednak jakas dziwnie znieksztalcona wobec rzeczywistosci na niej przedstawianej.
Nic dziwnego. Dużo gadamy lecz mało jesteśmy. To przeciwieństwo modlitwy.
faraon pisze: 2023-03-01, 21:11 Wiesz, pomyslisz innaczej i bedziesz heretykiem, a jak bedzie to zdanie 2 lub 3 to wylatujesz z forum. ;)
Byłem tu już nie raz "heretykiem". Nie tak łatwo stąd wylecieć, chyba, że bardzo chcesz.
A patrząc z dystansu, nawet jak wylecisz, to forum chrześcijańskie, a nie cała chrześcijańska rzeczywistość.
Osobiście bardzo je lubię, ale jednocześnie wydaje mi się, że jestem gotowy je opuścić.

Choć czasem się zastanawiam czy nie jestem uzależniony :-?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?

Post autor: faraon » 2023-03-01, 21:28

Dobre i zdrowe podejscie.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13779
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2199 times

Re: Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?

Post autor: sądzony » 2023-03-01, 21:30

faraon pisze: 2023-03-01, 21:11 Wiesz chyba dlaczego Jezus w swojej rodzinnej miejscowosci nie mogl uczynic wielu cudow?
Wydaje mi się, że tak. W miejscowości z której pochodzę wciąż jestem pijakiem, synem ślusarza.
Dlatego cieszę się, że wyjechałem 500 km.
faraon pisze: 2023-03-01, 21:11 Tak tez jest i z nasza wiara, niektorzy w nia nie wierza, choc mowia ze wierza w Boga.
Niektorzy juz dawno Boga "wysterylizowali" swoimi nauczaniami.
Myślę, że może tak być. Tylko na ile przyczyna tkwi w nich. ...
Zresztą sam miałbym w tym względzie sobie niejedno do zarzucenia ........... poniekąd każdy "szyje sobie z Boga sweterek" w którym mu wygodnie.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?

Post autor: faraon » 2023-03-01, 21:35

A ja mam z Nim spory dylemat, bo inni chcieli by przewrocic do gory nogami to co On ode mnie oczekuje.
Chcieli by ze mnie zrobic jakiegos mochera (przepraszam za wyrazenie), czy temu podobnego, ktory bedzie robil to co oni uwazaja, a nie to co Bog od niego oczekuje.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13779
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2199 times

Re: Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?

Post autor: sądzony » 2023-03-01, 21:41

faraon pisze: 2023-03-01, 21:35 A ja mam z Nim spory dylemat, bo inni chcieli by przewrocic do gory nogami to co On ode mnie oczekuje.
Chcieli by ze mnie zrobic jakiegos mochera (przepraszam za wyrazenie), czy temu podobnego, ktory bedzie robil to co oni uwazaja, a nie to co Bog od niego oczekuje.
Rozumiem.
Wydaje mi się i wierzę, że (choć te słowa będą tu nietrafione) moja relacja z Bogiem jest na tyle miłosna, na ile realizuje się, wypełnia, potwierdza w relacji ze wspólnotą. Osobiście obecnie nie dostrzegam / odczuwam / odbieram sygnałów świadczących o dysonansie.

Oczywiście mogę być zaślepiony. Nie oznacza to również, że nie może się to zmienić.
Wszystko jest procesem.

Dodano po 12 minutach 47 sekundach:
faraon pisze: 2023-03-01, 21:35 A ja mam z Nim spory dylemat, bo inni chcieli by przewrocic do gory nogami to co On ode mnie oczekuje.
Chcieli by ze mnie zrobic jakiegos mochera (przepraszam za wyrazenie), czy temu podobnego, ktory bedzie robil to co oni uwazaja, a nie to co Bog od niego oczekuje.
Jeszcze kwestia rozeznania. Ostatecznie, na pewnym etapie, w tym nikt Ci nie pomoże. Decydujemy sami.
Między innymi właśnie dlatego, że sami to we wspólnocie.
Wiem paradoks, ale tak już jest.
:)
Ostatnio zmieniony 2023-03-01, 21:54 przez sądzony, łącznie zmieniany 2 razy.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?

Post autor: faraon » 2023-03-01, 21:57

Wiesz, chodzi mi o to ze osobista relacja z Bogiem, to nie jest cos w co ktokolwiek inny ma najmniejsze prawo ingerowac.
Wiekszosc forumowiczow przychodzi tu by zrozumiec to czego Bog od nich oczekuje, a dostaja lomot apologetyczno, teologiczno, religijny, by zapomnieli o wszystkim, cokolwiek Bog by od nich oczekiwal. To taka swego rodzaju fabryka lemingow religijnych i sterylizacja Wiary.
W rezultacie, zamiast utwierdzac swoja wiare, sa odrzucani, wysmiewani i nazywani heretykami, mimo ze wiadomym jest ze nie znajac terminow teologicznych posluguja sie potocznym powszechnym slownictwem, ktore zazwyczaj nie oddaje tego co rzeczywiscie chcieli by przekazac.
Slowa "Ducha nie gascie i wszystko badajcie" nie ma tu najmniejszego znaczenia, nie wazny Duch, wazne sa insynuacje, by pokazac swoja wiedze i zdeptac Ducha, nie wazne co to za Duch.
Musze tu zaznaczyc wyraznie ze te moje wypowiedzi w zadniej mierze nie odnosza sie do Kosciola i Jego Nauczycieli, czy Nauczania Kosciola.
Ostatnio zmieniony 2023-03-01, 22:07 przez faraon, łącznie zmieniany 5 razy.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13779
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2199 times

Re: Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?

Post autor: sądzony » 2023-03-01, 22:09

faraon pisze: 2023-03-01, 21:57 Wiesz, chodzi mi o to ze osobista relacja z Bogiem, to nie jest cos w co ktokolwiek inny ma najmniejsze prawo ingerowac.
Oczywiście. Zgadzam się w 100%.
I nawet, o ile wiara jest stosunkowo dojrzała, wydaje mi się, że nikt nie jest w stanie w nią ingerować (poza przypadkami szczególnymi).
Jednakże sami możemy rozwijać swoją duchowość o ile na to pozwolimy.
faraon pisze: 2023-03-01, 21:57 Wiekszosc forumowiczow przychodzi tu by zrozumiec to czego Bog od nich oczekuje, a dostaja lomot teologiczno religijny, by zapomnieli o wszystkim, cokolwiek Bog by od nich oczekiwal.
Zgadzam się. Sam go dostałem :)
Nie zapomniałem jednak o niczym, a pewne rzeczy skorygowałem, inne zaś zmieniłem diametralnie.
Nie odbieram tego jak by mnie ktoś do czegoś zmusił, ja na to pozwoliłem.
faraon pisze: 2023-03-01, 21:57 W rezultacie, zamiast utwierdzac swoja wiare, sa odrzucani, wysmiewani i nazywani heretykami, mimo ze wiadomym jest ze nie znajac terminow teologicznych posluguja sie potocznym powszechnym slownictwem, ktore zazwyczaj nie oddaje tego co rzeczywiscie chcieli by przekazac.
Tak. Tak może być.
Ja osobiści lubię prostotę. Choć bywam równie niezrozumiały, ale chyba z innych względów.
faraon pisze: 2023-03-01, 21:57 Slowa "Ducha nie gascie i wszystko badajcie" nie ma tu najmniejszego znaczenia, nie wazny Duch, wazne sa insynuacje, by pokazac swoja wiedze i zdeptac Ducha, nie wazne co to za Duch.
Zgadzam się, że tak bywa.
Bywa również, że tak to postrzegamy.
Jeżeli to jest jednak Duch to z pewnością nie zgaśnie :)
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?

Post autor: faraon » 2023-03-01, 22:15

Wiesz, ten Duch, na pewno nie zgasnie, bo niemozliwym jest by zgasl. Jednak rodzi to wiele niepotrzebnych watpliwosci, nieporozumien i szczegolnie opoznien w rzeczywistym dzialaniu.
Wiesz np. ile dusz w jednym dniu moze byc potepionych, lub zbawionych, jesli dzialannie jest na czas?
Kto ponosi za to odpowiedzialnosc? ten u kogo ktos spowodowal watpliwosci, czy ten ktory je spowodowal?

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14938
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4185 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Czy na forum "gasimy Ducha" niektórych ?

Post autor: Dezerter » 2023-03-01, 23:28

Wątek wydzielony ale ważny, bo nie po to tworzyłem to forum, by ktoś teraz pisał, że na naszym forum odbiera mu się wiarę, gasi ją i gasi Ducha
nie takie są cele tego forum *-:)
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Czy na forum "gasimy Ducha" niektórych ?

Post autor: faraon » 2023-03-02, 01:08

:-\
Ostatnio zmieniony 2023-03-02, 19:52 przez Dezerter, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18973
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2610 times
Been thanked: 4611 times
Kontakt:

Czy na forum "gasimy Ducha" niektórych ?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-03-02, 01:18

Oskarżenie sformułowane przez @faraon nie jest pierwsze: jest to kumulacja dotychczasowych oskarżeń.
W pierwszej chwili chciałem to pozostawić bez komentarza, ale pomyślałem, że powinienem się wypowiedzieć z powodów, że tak powiem, ogólnych.
Przy czy nie zamierzam prowadzić większej dyskusji na ten temat. Napiszę co zaobserwowałem, odpowiem i chyba będzie dość.
faraon pisze: 2023-03-01, 21:57 Wiesz, chodzi mi o to ze osobista relacja z Bogiem, to nie jest cos w co ktokolwiek inny ma najmniejsze prawo ingerowac.
Powiedzmy, że ktoś by chciał: jak miałby to zrobić?
Tego rodzaju oskarżenia są tyleż nośne, co puste: nie ma żadnej możliwości ingerowania w czyjąś relację z Bogiem.

Natomiast jest to forum dyskusyjne - interpretowanie nie zgadzania się z Tobą w dyskusji jako "ingerencji w relację" uważam za całkowicie chybione. Zwłaszcza, ze gdyby przyjąć to za dobrą monetę, to Twoi adwersarze mogliby sformułować dokładnie taki sam zarzut wobec Ciebie.

Przyszedłeś, dość dynamicznie prezentując swoje rozumienie (a nawet wprowadzając wątki z pouczeniami). OK, wolno Ci.
Ale musisz pogodzić się z tym, że jeśli pouczasz, jeśli prezentujesz jakieś twierdzenia, podlegają one polemice innych. I nie dlatego, ze "ingerują w Twoją relację z Bogiem" (cokolwiek ta ingerencja miałaby znaczyć) tylko dlatego, że twierdzenia prezentowane publicznie, na forum dyskusyjnym, podlegają dyskusji - ba! mogą zostać zakwestionowane.
Wiekszosc forumowiczow przychodzi tu by zrozumiec to czego Bog od nich oczekuje, a dostaja lomot apologetyczno, teologiczno, religijny, by zapomnieli o wszystkim, cokolwiek Bog by od nich oczekiwal. To taka swego rodzaju fabryka lemingow religijnych i sterylizacja Wiary.
Możesz wyjaśnić, jak to rozmowa o prawdach wiary powoduje, że się przestaje rozumieć, co Bóg do nas mówi i czego chce?
Zwłaszcza, że sam nie stronisz od "łomotu" i dość stanowczego formułowania i próby przeprowadzenia swoich racji.
W rezultacie, zamiast utwierdzac swoja wiare, sa odrzucani, wysmiewani i nazywani heretykami
No cóż, to poważny zarzut.
A poważne zarzuty trzeba traktować poważnie: wskaż proszę, kto i kiedy nazwał Cię tu "heretykiem".
Bo ja przeszukałem archiwum i nie znalazłem ani jednego wystąpienia słów "herezja", "herezje", "herezją" w dyskusjach , w których brałeś udział (może źle szukałem?).
Nie, stop! Znalazłem dwa takie wystąpienia. W obu wypadkach o herezji mówiłeś Ty.

Wypowiadasz swoje sądy bardzo stanowczo (to Ci wolno, choć nie zawsze jest to poparte wiedzą), więc nie powinieneś się gorszyć, gdy Twoi adwersarze także stanowczo bronią postawionych tez. Zwracam też uwagę, iż wielokrotnie wprowadzasz do dyskusji merytorycznej elementy ad personam (w jednym z wątków kilkukrotnie prosiłem by dyskutować merytorycznie i byś zaniechał wycieczek osobistych).
Czy to na pewno jest sposób dyskusji, który powinien zastąpić rozmowę na tematy prawd wiary (którą to rozmowę pogardliwie nazywasz "lomotem apologetyczno, teologiczno, religijnym").
Nawet w tym poście, formułując oskarżenia, nie omieszkałeś posłużyć się obraźliwymi epitetami w rodzaju "lemingów religijnych" i "sterylizacji wiary".

Piszesz, że nie znasz odpowiedniej terminologii. A przecież nie trzeba terminologii, wystarczy dobra wola. Kilkukrotnie odmówiłeś prośbie o sprecyzowanie, co rozumiesz pod jakimś sformułowaniem. Sprawiasz wrażenie, że każdy przejaw nie zgodzenia się z Twoją opinią traktujesz jako osobistą zniewagę (i natychmiast pojawiają się oskarżenia).

I tak traktuję to, co napisałeś powyżej. Nie udało Ci się przeforsować pewnych swoich koncepcji, więc jesteś sfrustrowany - i usiłujesz "wygrać" dyskusję na polu innym, niż merytoryczne.
Slowa "Ducha nie gascie i wszystko badajcie" nie ma tu najmniejszego znaczenia, nie wazny Duch, wazne sa insynuacje, by pokazac swoja wiedze i zdeptac Ducha, nie wazne co to za Duch.
A może powiesz, jakie "insynuacje"? Czy też może... to z Twojej strony insynuacja? ;)
Ostatnio zmieniony 2023-03-02, 19:53 przez Dezerter, łącznie zmieniany 3 razy.

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Czy na forum "gasimy Ducha" niektórych ?

Post autor: faraon » 2023-03-02, 11:18

Cale forum jest pelne przeroznych insynuacji, pod adresem wielu foorumowiczow. Po prostu czytaj to co napisane i staraj sie zrozumiec caly obraz tego co sie dzieje.
I wcale nie chodzi tu o mnie, bys mi przypisywal jakies zale, czy forsowanie koncepcji. Takie przypisywanie czegos to zwyczajnie wycieczki personalne.
Jest takie powiedzenie, uderz w stol, a nozyce sie odezwa.
Kazda dyskusja o czymkolwiek malo rozumianym to jak wspolne malowanie obrazu tego czego w pojedynke nie da sie zauwazyc, zrozumiec, a np. takie wyciecie fragmentu dyskusji z roznych powodow, to jak odciecie kawalka tego obrazu bo np. mial po zachodniej stronie troszke za duzo czerwonego koloru. Wylaczenie z dyskusji, co jest rownoznaczne z usunieciem kogos z forum, bo forum to wszystkie dyskusje.
Pozostaly w dyskusji obraz nie bedzie juz tym czym mial by lub moglby byc.
Wyobraz sobie wspolne malowanie widoku miasta, kazdy cos tam domalowuje i stopniowo widac coraz wyrazniej takie miasto. Jeden zdolniejszy domaluje katedre, inny zwykla szope czy stajnie na obrzezach, fragment murow obronnych, ale w calosci te fragmenty stanowia miasto. Teraz wchodzi ktos i rozdziera ten obraz na pol bo jakiegos gdzies koloru bylo za duzo. Nie bedzie to juz to miasto ktore wspolnie bylo malowane.
Jak widac niektorzy wola kazdy taki malowany obraz malowac sami, a innych traktuja jak zlo konieczne.
Tworza widok miasta jak przy turystycznym zwiedzaniu, pokazane sa jedynie piekne budowle, a slumsy i faktyczy wyglad miasta zakrywany. I nie mam tu na mysli tylko tego tematu.
Jesli ktos chce sobie wymalowac obraz Boga, a zwlaszcza tego co sie miedzy ludzmi dzieje oddzielajac wszystkie fragmenty na osobne tematy, jak przy turystycznym zwiedzaniu miasta to moge jedynie zyczyc powodzenia.
Ostatnio zmieniony 2023-03-02, 19:53 przez Dezerter, łącznie zmieniany 5 razy.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18973
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2610 times
Been thanked: 4611 times
Kontakt:

Czy na forum "gasimy Ducha" niektórych ?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-03-02, 12:11

W skrócie, bo tracę nadzieję na to, byś się merytorycznie odniósł:
  1. I znów brak konkretów, trochę malowniczych porównań i pouczeń, oraz nowe zarzuty.
    Ponowiłeś też tezę "Cale forum jest pelne przeroznych insynuacji", ale zero konkretów na temat tych rzekomych insynuacji. A prosiłem.
  2. Piszesz "Wylaczenie z dyskusji, co jest rownoznaczne z usunieciem kogos z forum, bo forum to wszystkie dyskusje".
    Znów: o jakie (i kogo) "wyłączanie" z dyskusji Ci chodzi?
    Czy o to, że (ekstremalnie rzadko) @Dezerter usuwa dostęp do pisania na forum ludziom, którzy uparcie odmawiają trzymania się podstawowych zasad pisania tutaj? Czy może o coś innego?
  3. Trzecia sprawa: od tego, by wszyscy malowali obraz jest dużo ważniejsze, by malowany obraz był prawdziwy. Jest to szczególnie ważne w temacie wiary: fałszywy obraz Boga to główny problem ludzkości.
    Dlatego właśnie rozmawiamy o niektórych fragmentach tego obrazu.
Ostatnio zmieniony 2023-03-02, 19:53 przez Dezerter, łącznie zmieniany 3 razy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe Tematy Chrześcijańskie”