Problem
-
- Przybysz
- Posty: 7
- Rejestracja: 4 mar 2023
- Has thanked: 1 time
Problem
Generalnie jestem tu nową nie mam pojęcia gdzie zadaje się pytania ale znalazłam coś takiego mam bardzo ważne pytanie czy ktoś orientuję się czy da się podpisać pakt z Panem Bogiem że nie można już się zbawić? Miałam takie myśli bardzo boję się potępienia pomyślałam sobie że się na to zgadzam w sercu!! Zaraz potem wybuchłam płaczem i błaganiem do Boga żeby mi wybaczył czy ja JUŻ NIE MOGĘ SIE ZBAWIĆ?!! Jestem cała spanikowana nie chce nic podpisywać zależy mi na moim zbawieniu boję się że w momencie tej myśli podobała mi się ona ale późnej jak do mnie to dotarło to wpadłam w panikę bardzo zależy mi na moim zbawieniu czy w ogóle w myślach coś takiego da sie zrobić?!!
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13793
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2202 times
Re: Problem
Witaj
O paktach słyszałem jedynie z diobełem.
Podążaj za Chrystusem, módl się, rozwijaj w Duchu, a najpewniej będziesz zbawiona.
Pozdrawiam
O paktach słyszałem jedynie z diobełem.
Podążaj za Chrystusem, módl się, rozwijaj w Duchu, a najpewniej będziesz zbawiona.
Pozdrawiam
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Złoty mówca
- Posty: 6009
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 454 times
- Been thanked: 918 times
Re: Problem
Witaj!MarMar56196 pisze: ↑2023-03-04, 14:18 Generalnie jestem tu nową nie mam pojęcia gdzie zadaje się pytania ale znalazłam coś takiego mam bardzo ważne pytanie czy ktoś orientuję się czy da się podpisać pakt z Panem Bogiem że nie można już się zbawić? Miałam takie myśli bardzo boję się potępienia pomyślałam sobie że się na to zgadzam w sercu!! Zaraz potem wybuchłam płaczem i błaganiem do Boga żeby mi wybaczył czy ja JUŻ NIE MOGĘ SIE ZBAWIĆ?!! Jestem cała spanikowana nie chce nic podpisywać zależy mi na moim zbawieniu boję się że w momencie tej myśli podobała mi się ona ale późnej jak do mnie to dotarło to wpadłam w panikę bardzo zależy mi na moim zbawieniu czy w ogóle w myślach coś takiego da sie zrobić?!!
Różne głupie myśli czasem przychodzą nam do głowy i nie zawsze warto się nimi zajmować.
Ale skoro cie to dręczy to najlepiej zaraz idź i wyznaj te myśli w Sakramencie Pokuty i Pojednania. Na pewno wszystko będzie ci wybaczone a ty odzyskasz spokój.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19048
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2620 times
- Been thanked: 4633 times
- Kontakt:
Re: Problem
Nie panikuj. Z całą pewnością zbawienie jest w Twoim zasięgu.MarMar56196 pisze: ↑2023-03-04, 14:18 Generalnie jestem tu nową nie mam pojęcia gdzie zadaje się pytania ale znalazłam coś takiego mam bardzo ważne pytanie czy ktoś orientuję się czy da się podpisać pakt z Panem Bogiem że nie można już się zbawić? Miałam takie myśli bardzo boję się potępienia pomyślałam sobie że się na to zgadzam w sercu!! Zaraz potem wybuchłam płaczem i błaganiem do Boga żeby mi wybaczył czy ja JUŻ NIE MOGĘ SIE ZBAWIĆ?!! Jestem cała spanikowana nie chce nic podpisywać zależy mi na moim zbawieniu boję się że w momencie tej myśli podobała mi się ona ale późnej jak do mnie to dotarło to wpadłam w panikę bardzo zależy mi na moim zbawieniu czy w ogóle w myślach coś takiego da sie zrobić?!!
Trudno z opisu rozeznać, czy to, co zrobiłas to grzech, czy raczej jakiś taki efekt związany z natręctwami - warto o tym porozmawiać w konfesjonale.
Ale Bóg umarł by Cię zbawić, i nic się nie zmienił - zrobi WSZYSTKO co możliwe, by Cię zbawić. A na pewno nie będzie Cię "przyłapywał" na zasadzie "a, miałaś taką myśl - więc marsz do piekła".
Musisz ufać w Jego miłość, ufać Jemu - zasłużył na to, a przy tym ufając Bogu lepiej się żyje
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Problem
Nie sądzę, aby się dało. Co nie znaczy, że takie mysli są złem. Czy nie możesz wyznać tego spowiednikowi?MarMar56196 pisze: ↑2023-03-04, 14:18 czy da się podpisać pakt z Panem Bogiem że nie można już się zbawić?
Ale, jeśli to była myśl, którą zwalczyłaś, to należy uznać, że była to jeno pokusa, przed którą się obroniłaś.
Bóg Cię kocha o wiele bardziej, niż możesz to sobie wyobrazić.
Łk 11.10-13 Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą. Jeżeli którego z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą».
Z tego co napisałaś wynika, że mocno żałujesz. Na pewno Ci wybaczy. Wyznaj problem z=w sakramencie pojednania, a z pewnością znów się pojednasz z Bogiem.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Przybysz
- Posty: 7
- Rejestracja: 4 mar 2023
- Has thanked: 1 time
Re: Problem
Generalnie jestem osobą po przejściach zwiazanych z psychiką byłam nawet w szpitalu wiadomo jakim... I to nawet paro krotnie czasem mam myśli nawet ze ,,oficjalnieMarek_Piotrowski pisze: ↑2023-03-04, 15:55 Nie panikuj. Z całą pewnością zbawienie jest w Twoim zasięgu.
Trudno z opisu rozeznać, czy to, co zrobiłas to grzech, czy raczej jakiś taki efekt związany z natręctwami - warto o tym porozmawiać w konfesjonale.
Ale Bóg umarł by Cię zbawić, i nic się nie zmienił - zrobi WSZYSTKO co możliwe, by Cię zbawić. A na pewno nie będzie Cię "przyłapywał" na zasadzie "a, miałaś taką myśl - więc marsz do piekła".
Musisz ufać w Jego miłość, ufać Jemu - zasłużył na to, a przy tym ufając Bogu lepiej się żyje
Nie mogę się zbawić" i wtedy panikuje że już nie mogę się zbawić A ja bardzo tego chce rodzina mówi mi że wtedy kiedy czlowiek pogrąża się w takiej myśli j grzeszy to wtedy może się nie zbawić ale ja zaraz jak mam taką myśl to powtarzam sobie że chce się zbawić i przepraszam Pana Boga za nie jestem już strasznie jestem zmęczona od roku borykam się już z takimi problemami najpierw paniczny strach o zdrowie potem lęk przed śmiercią A teraz doszedł Jeszcze Bóg jestem też na lekach jeden z nich to neuroleptyk (przeciwpsychotyczny) ostatni rok mojego życia to jakaś masakra targają mną różne uczucia i myśli ale po chwili dochodzę do siebie i przepraszam Pana Boga a ravczej padam na kolana przed obrazem płacze i błagam o wybaczenie A myśli mówią mi że to nie szczere co doprowadza mnie do szału i jeszcze ten cały pakt że nie mogę sie zbawić..mialam nawet już mysli samobójcze z tego powodu bo bez możliwości zbawienia moje życie nie ma sensu nie wiem boję się że te myśli są świadome i dobrowolne..rozmawialam już z wieloma księżmi starali się mnie uspokoić ale ja dalej swoje najbardziej boję się że przez to że coś podpisałam nie mogę uzyskać przebaczenia ciągle jak mantrę powtarzam sobie że żałuję za moje grzechy sam ksiądz zabronił mi nawet chodzić do spowiedzi..
Ostatnio zmieniony 2023-03-05, 08:30 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Problem
Jesteś kochana. Kochaj i Ty, A miłość Ci wszystko wybaczy. Zwłaszcza miłość Boga.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19048
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2620 times
- Been thanked: 4633 times
- Kontakt:
Re: Problem
@MarMar56196 , to, co mówią nam emocje jest mało wiarygodne. Bóg kocha Cię do szaleństwa i pragnie dla Ciebie jak najlepiej. Już się nie pogrążaj w obawach, a także w myślach jaka to jesteś niedobra - nie jesteś, a zresztą nawet jakbyś była, Jego miłość jest większa. Wtul sie w myślach w Jego ramiona, poczuj bezpiecznie. A złe myśli lekceważ.
-
- Przybysz
- Posty: 7
- Rejestracja: 4 mar 2023
- Has thanked: 1 time
Ponowny problem
To ponownie ja pisałam już tu na temat myśli ze zgadzam się podpisać pakt z Bogiem ze nie mogę się zbawić uspokoiłam się. Poszłam do kościoła poprosiłam Ducha Św o to abym dobrze przeżyła tą mszę i szczerze z nim porozmawiała. Szczerze przeprosiłam Pana Boga za grzechy i powiedziałam ze bardzo chve się zbawić. I wszystko było super do momentu komunii przyjęłam ją i nagle miałam uczucie i myśli ze nie mogę już się zbawić i że mam się z tym pogodzić i że ta myśl i uczucie jest od Pana Boga. Realnie poczułam wtedy to uczucie ze muszę się z tym pogodzić i o dziwo byłam nawet spokojna.jak do mnie to doszło to się rozpłakałam i płakałam w domu i przepraszałam Pana Boga ze naprawdę chce się zbawić proszę. BLAGAM powiedzcie mi czy takie myśli i uczucia mogą pochodzić od Boga?!!! Jestem cala zmartwiona ze nie ma już dla mnie nadziei
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3086
- Rejestracja: 16 sty 2022
- Has thanked: 323 times
- Been thanked: 472 times
Re: Ponowny problem
Z moich doswiadczen - uwazam, ze jesli ktokolwiek mowi czy glosi, ze nie ma juz zadnej nadziei, to mozna byc pewnym, ze pochodzi to od wroga , a nie od Boga.
Bog daje nam zawsze nadzieje.
Bog daje nam zawsze nadzieje.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Ponowny problem
In personam:
Czy nie możesz kontynuować tematu w tamtym wątku? Dostałeś już tam odpowiedź. Teraz szukasz kogoś, kto udzieli innej? A za jakis czas utworzysz kolejny wątek na ten sam temat?
Proszę, kontynuuj temat w tym wątku, w którym zaczęłaś.
Czy nie możesz kontynuować tematu w tamtym wątku? Dostałeś już tam odpowiedź. Teraz szukasz kogoś, kto udzieli innej? A za jakis czas utworzysz kolejny wątek na ten sam temat?
Proszę, kontynuuj temat w tym wątku, w którym zaczęłaś.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19048
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2620 times
- Been thanked: 4633 times
- Kontakt:
Re: Ponowny problem
Nie mogą. Te myśli pochodzą z nerwicy natręctw. Nie zwracaj na nie najmniejszej uwagi.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14976
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4202 times
- Been thanked: 2953 times
- Kontakt:
Re: Ponowny problem
Po pierwsze to ty "nie możesz się zbawić" żaden człowiek nie ma takiej mocy, ja też nie mogę się zbawićMarMar56196 pisze: ↑2023-03-06, 09:21 To ponownie ja pisałam już tu na temat myśli ze zgadzam się podpisać pakt z Bogiem ze nie mogę się zbawić uspokoiłam się. Poszłam do kościoła poprosiłam Ducha Św o to abym dobrze przeżyła tą mszę i szczerze z nim porozmawiała. Szczerze przeprosiłam Pana Boga za grzechy i powiedziałam ze bardzo chve się zbawić. I wszystko było super do momentu komunii przyjęłam ją i nagle miałam uczucie i myśli ze nie mogę już się zbawić i że mam się z tym pogodzić i że ta myśl i uczucie jest od Pana Boga. Realnie poczułam wtedy to uczucie ze muszę się z tym pogodzić i o dziwo byłam nawet spokojna.jak do mnie to doszło to się rozpłakałam i płakałam w domu i przepraszałam Pana Boga ze naprawdę chce się zbawić proszę. BLAGAM powiedzcie mi czy takie myśli i uczucia mogą pochodzić od Boga?!!! Jestem cala zmartwiona ze nie ma już dla mnie nadziei
Zbawić może nas tylko Jezus, a właściwie, to On nas już zbawił z łaski a nie z naszych uczynków, by nikt z nas się nie chlubił
teraz ty i ja możemy przyjąć to Jego zbawienie darmowe z Łaski
i odpowiedzieć na nie wiarą, miłością i nadzieją
jedynym paktem jai mi przychodzi do głowy jaki mogłabyś podpisać z Bogiem to był twój chrzest, bierzmowanie, a tak w całkiem dorosłym życiu publiczne uznanie i wyznanie, że Jezus jest twoim panem i Zbawicielem
reszta to życie w miłości kochanego dziecka Boga Ojca
i w przyjaźni z Dobrym Pasterzem, dobrym Panem, który dba o swoje sługi jak o przyjaciół
jeśli w głowie pojawiają ci się jakieś myśli przeciwne temu co napisałem, to to
od Złego pochodzi,
albo od twojej zranionej natury, podświadomości, świadomości źle ukształtowanej itp
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
-
- Przybysz
- Posty: 7
- Rejestracja: 4 mar 2023
- Has thanked: 1 time
Re: Ponowny problem
Miałam już nawet takie myśli że zarzekam się na Boga ze nie mogę się zbawić oczywiście starałam się im zaprzeczać ale nie zawsze wychodziło z każdym dniem mam coraz bardziej przerażające myśli w głowie oczywiście nie długo po tych myślach wybuchłam płaczem i błaganiem do Boga aby mi wybaczył ze ja nie chce wcale tego tego robić bo bardzo pragnę mojego zbawienia żałuję za te myśli i teraz panika ze naprawdę nie mogę się zbawić czy Bóg jest w stanie mi wybaczyć czy dostanę rozgrzeszenie u spowiedzi? Bardzo się martwięDezerter pisze: ↑2023-03-06, 19:08Po pierwsze to ty "nie możesz się zbawić" żaden człowiek nie ma takiej mocy, ja też nie mogę się zbawićMarMar56196 pisze: ↑2023-03-06, 09:21 To ponownie ja pisałam już tu na temat myśli ze zgadzam się podpisać pakt z Bogiem ze nie mogę się zbawić uspokoiłam się. Poszłam do kościoła poprosiłam Ducha Św o to abym dobrze przeżyła tą mszę i szczerze z nim porozmawiała. Szczerze przeprosiłam Pana Boga za grzechy i powiedziałam ze bardzo chve się zbawić. I wszystko było super do momentu komunii przyjęłam ją i nagle miałam uczucie i myśli ze nie mogę już się zbawić i że mam się z tym pogodzić i że ta myśl i uczucie jest od Pana Boga. Realnie poczułam wtedy to uczucie ze muszę się z tym pogodzić i o dziwo byłam nawet spokojna.jak do mnie to doszło to się rozpłakałam i płakałam w domu i przepraszałam Pana Boga ze naprawdę chce się zbawić proszę. BLAGAM powiedzcie mi czy takie myśli i uczucia mogą pochodzić od Boga?!!! Jestem cala zmartwiona ze nie ma już dla mnie nadziei
Zbawić może nas tylko Jezus, a właściwie, to On nas już zbawił z łaski a nie z naszych uczynków, by nikt z nas się nie chlubił
teraz ty i ja możemy przyjąć to Jego zbawienie darmowe z Łaski
i odpowiedzieć na nie wiarą, miłością i nadzieją
jedynym paktem jai mi przychodzi do głowy jaki mogłabyś podpisać z Bogiem to był twój chrzest, bierzmowanie, a tak w całkiem dorosłym życiu publiczne uznanie i wyznanie, że Jezus jest twoim panem i Zbawicielem
reszta to życie w miłości kochanego dziecka Boga Ojca
i w przyjaźni z Dobrym Pasterzem, dobrym Panem, który dba o swoje sługi jak o przyjaciół
jeśli w głowie pojawiają ci się jakieś myśli przeciwne temu co napisałem, to to
od Złego pochodzi,
albo od twojej zranionej natury, podświadomości, świadomości źle ukształtowanej itp
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19048
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2620 times
- Been thanked: 4633 times
- Kontakt:
Re: Problem
@MarMar56196 co jeszcze mamy napisać, byś przyjęła do wiadomości, że te myśli nie mają znaczenia, żebyś się w nie nie zagłębiała i żebyś nie bała się Boga?