A ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu...

Jeśli nie wiesz gdzie zamieścić swój temat lub nie psuje on nigdzie indzie to napisz go tutaj.
Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2544
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: A ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu...

Post autor: Abstract » 2023-03-10, 14:47

@Ate to jest bardzo popularne podejście, również w buddyzmie. Emocje są be, to jest taki fatal error w stworzeniu człowieka.
A zostaliśmy stworzeni na podobieństwo.
Emocje są częścią nas, naturalnie nie są dobrym doradcą przy podejmowaniu ważnych decyzji, tutaj kluczowy jest czas (o ile go mamy) ale są częścią nas, tak zostaliśmy stworzeni.
To na ile jesteśmy w stanie poznać Boga określał nikt inny tylko Bóg. Jest niepojęty bo miał być niepojęty. Czy mógł inaczej, raczej nie, ponieważ nasza niepojętość Boga wynika z samego faktu że jesteśmy tworem a nie Twórcą. Nie poznamy nigdy Twórcy w pełni ponieważ Bóg nie stwarza innych bogów, ponieważ nie generuje sprzeczności.
@Marek_Piotrowski robimy tak, ponieważ nie mamy innych narzędzi, Jezus stał się człowiekiem, to się dokonało. Miał emocje, ponieważ tak człowiek został stworzony przez Boga.

Kluczowe jest aby w miarę możliwości panować nad emocjami, a nie dawać się im ponieść.
Ostatnio zmieniony 2023-03-10, 15:08 przez Abstract, łącznie zmieniany 2 razy.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: A ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu...

Post autor: Andej » 2023-03-10, 21:11

Abstract pisze: 2023-03-10, 14:47 Kluczowe jest aby w miarę możliwości panować nad emocjami, a nie dawać się im ponieść.
Tak. Emocje towarzysza różnym sytuacjom. I chyba nie da się wyeliminować. Ale człowiek ma nad nimi panować, a nie one nad człowiekiem. Z autopsji wiem, że zwykle emocje prowadzą do błędów. Bo reagujemy na nie nieprzemyślanymi czynami.
Ale emocje są bardzo silnym czynnikiem. Dlatego są tak gorąco wykorzystywane przez wszelakie tuby propagandowe. Teraz, przed wyborami to się nasila. Wiedzą, że poza żelaznym elektoratem każdej z partii liczą się głosy poszczutych emocjonalnie. Napisałem poszczutych dlatego, bo większość emocji serwowanych przez telewizornie jest emocjami negatywnymi. A może nie większość, tylko niemal wszystkie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Ate
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 351
Rejestracja: 4 sie 2022
Has thanked: 82 times
Been thanked: 60 times

Re: A ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu...

Post autor: Ate » 2023-03-11, 12:00

Marek_Piotrowski pisze: 2023-03-10, 14:37 W ogóle mówienie o emocjach w stosunku do Boga, to antropomorfizm. To tak jakbyście pytali jakiego koloru ma włosy.
Ale skrajne od-antropomorfizowanie Boga powoduje, że Jego wyobrażenie staje się pustym pojęciem. Pojęciem wydmuszką, które kompletnie nic nie znaczy. Jeśli zakładamy, że Bóg jest osobowy i stworzył nas na swoje podobieństwo, to jednak COŚ można o Nim powiedzieć (na pewno nie to, że jest całkowicie niepoznawalny, całkowicie różny od człowieka, całkowicie różny od wszelkich antropomorficznych wyobrażeń). Jeśli nie ma jakiegokolwiek punktu wspólnego z człowiekiem, to nie ma sensu w ogóle wypowiadać słowa Bóg, myśleć o Bogu, wierzyć w Boga. Bo i tak wszystko to jest wówczas kompletnie CHYBIONE. Bo człowieczeństwo jest wszystkim, przez pryzmat czego możemy postrzegać cokolwiek, w tym Boga. Gdy odnosimy się do pojęcia kompletnie niestycznego z człowieczeństwem, to jest to pojęcie tak oddzielne, że aż puste.

Drwal
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 408
Rejestracja: 4 sty 2021
Lokalizacja: Mazowieckie
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 38 times
Been thanked: 65 times

Re: A ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu...

Post autor: Drwal » 2023-03-11, 20:03

No według mnie w Polsce to niestety odchodzi się od wartości chrześcijańskich teraz to często ludzie uważają siebie za wierzących , przyjmują księdza po kolędzie , do kościoła pójdą kiedy będzie pogrzeb , wesele , chrzest , pewnie też bez modlitwy rannej czy wieczornej , czasem gdy są jakieś problemy. Przed nawróceniem taki byłem , ale w wielu wypadkach tak jeszcze jest , ale powiem , że to jeszcze nie jest najgorsze , gorsze jest według mnie nie wierzenie w istnienie Boga i niszczenie Kościoła , które teraz jest bardzo popularne.
Obie takie sytuacje mają miejsce , jednak są i tacy , którzy chcą iść za Jezusem , szkoda , że ich tak mało.
W moich wypowiedziach mogę się mylić , jestem przecież tylko człowiekiem , ale zawsze chce pomóc.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: A ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu...

Post autor: sądzony » 2023-03-11, 20:21

Ate pisze: 2023-03-11, 12:00 Jeśli nie ma jakiegokolwiek punktu wspólnego z człowiekiem, to nie ma sensu w ogóle wypowiadać słowa Bóg, myśleć o Bogu, wierzyć w Boga. Bo i tak wszystko to jest wówczas kompletnie CHYBIONE. Bo człowieczeństwo jest wszystkim, przez pryzmat czego możemy postrzegać cokolwiek, w tym Boga. Gdy odnosimy się do pojęcia kompletnie niestycznego z człowieczeństwem, to jest to pojęcie tak oddzielne, że aż puste.
Zaczynasz pisać jak św. Jan od Krzyża :)
Troszkę tak właśnie jest, że to jak się postrzegamy poprzez samych siebie nie ma nic wspólnego z Bogiem.
Jednak gdzieś głęboko w sercu, duszy, duchu nosimy Jego obraz.
Możemy Go w jakiś sposób, w ciemności rozumu, "doświadczyć", ale gdy już próbujemy o Nim mówić, dalej nam od Tego niż bliżej Kim Jest.

Dodano po 2 minutach 5 sekundach:
Andej pisze: 2023-03-10, 21:11 Teraz, przed wyborami to się nasila.
A to jakieś wybory będą :-?
A nasi, ci w Chrystusie, mają jakąś szansę?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: A ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu...

Post autor: Andej » 2023-03-11, 20:32

Ate pisze: 2023-03-11, 12:00 Ale skrajne od-antropomorfizowanie Boga powoduje, że Jego wyobrażenie staje się pustym pojęciem.
Akt miłości
Boże, choć Cię nie pojmuję, jednak nad wszystko miłuję. Nad wszystko, co jest stworzone, Boś Ty dobro nieskończone.


Dobrze, ze zauważyłeś ten błąd. Boga nie należy sobie wyobrażać. Ani nie sprowadzać go do pojęcia. Pojęcia na miarę rozumu ludzkiego. To dobre dla małych dzieci, które nie potrafią myśleć abstrakcyjnie. Które muszą mieć obraz. Konkret. Najlepiej kolorowy.
Dojrzali ludzie, tj. dojrzali w wierze, mają świadomość tego, że Bóg jest niepojęty. Niemożliwy do wyobrażenia.
Znamy tylko te Jego cechy, które zechciał nam objawić. Znamy cechy, ale nie Jego wyobrażenie.
Wiemy, że niektórymi swoimi cechami nas obdarował. Są nimi: wolna wola, rozum, kreatywność i co najważniejsze życie. I to życie wieczne.
Na podstawie tych cech nie da się zbudować wyobrażenie. Ani pustego, ani pełnego.
I nie należy tego robić, bo każde z nich jest niebezpiecznym antropomorfizowanie. Sprowadzaniem Boga do człowieka. Do nikłości człowieka.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Ate
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 351
Rejestracja: 4 sie 2022
Has thanked: 82 times
Been thanked: 60 times

Re: A ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu...

Post autor: Ate » 2023-03-11, 21:42

@sądzony nie znam tego świętego, poczytam, co miał na ten temat do powiedzenia.

~~~
Ja nie potrafię "miłować" pustych pojęć. Cóż, taką mnie Bóg stworzył, taką mnie ma :)

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: A ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu...

Post autor: Andej » 2023-03-11, 21:48

Ate pisze: 2023-03-11, 21:42 Ja nie potrafię "miłować" pustych pojęć. Cóż, taką mnie Bóg stworzył, taką mnie ma
To tragiczne. Na prawdę orzucasz dary Boże, jakimi są rozum, wolna wola i kreatywność? Nie starasz się zmieniać siebie samej na lepsze? Rozwijać się? Nie wierzę. Nie byłoby Cię tutaj, gdybyś nie starał się rozwijać. Zmieniać. Szukać Boga i Go znajdować.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Ate
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 351
Rejestracja: 4 sie 2022
Has thanked: 82 times
Been thanked: 60 times

Re: A ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu...

Post autor: Ate » 2023-03-11, 21:50

Jak mam szukać Boga jak nic nie moge sie o Nim dowiedziec?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: A ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu...

Post autor: sądzony » 2023-03-11, 21:52

Ate pisze: 2023-03-11, 21:42 Ja nie potrafię "miłować" pustych pojęć. Cóż, taką mnie Bóg stworzył, taką mnie ma :)
Pojęć to nawet "pełnych" nie jesteśmy w stanie miłować :)
Na tyle na ile rozumiem św. JoK to chodzi jedynie, a może aż, o to, że wiara "wymaga" swego rodzaju "pustki" w intelekcie.
Oczywiście to co pisze jest dość metaforyczne więc nie należy brać tego dosłownie. Jednakże nie ma co kurczowo "trzymać się" rozumu, zmysłów i woli (w jej negatywnym znaczeniu).

A co do tego jaką Cię stworzył,
to właśnie na Taką czekaliśmy, Taką Cię chcemy, akceptujemy i, na tyle na ile potrafimy, taką kochamy :)

Dodano po 55 sekundach:
Ate pisze: 2023-03-11, 21:50 Jak mam szukać Boga jak nic nie moge sie o Nim dowiedziec?
To najlepsze co możesz znaleźć :)
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Ate
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 351
Rejestracja: 4 sie 2022
Has thanked: 82 times
Been thanked: 60 times

Re: A ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu...

Post autor: Ate » 2023-03-11, 21:54

A co (lub może kto) to jest św JoK?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: A ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu...

Post autor: sądzony » 2023-03-11, 22:03

Ate pisze: 2023-03-11, 21:54 A co (lub może kto) to jest św JoK?
Taki mój skrót. Św JoK -> św. Jan od Krzyża. Myślę, że się św. nie poczuje urażony.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Ate
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 351
Rejestracja: 4 sie 2022
Has thanked: 82 times
Been thanked: 60 times

Re: A ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu...

Post autor: Ate » 2023-03-12, 07:17

Aa ok.

~~~~
Kasta nietykalnych odc. 643277
https://interwencja.polsatnews.pl/repor ... nitoringu/

I tak to jest proszę państwa. W Królestwie Niebieskim zasiądą celnicy, grzesznicy, nierządnice i zbydlęceni lekarze. Ale zwykly szary człowiek który z tej bezsilności stracił całą swoją miłość bliźniego, to już nie zasiądzie. :)

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2544
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: A ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu...

Post autor: Abstract » 2023-03-12, 07:59

Podobają mi się te hasła
1. "Znać wyobrażenie" - znajomość wyobrażenia nie zamienia wyobrażenia na coś innego, to nadal wyobrażenie i nadal należy do nas, jak najbardziej możemy sobie Go wyobrażać, Bóg dał nam wyobraźnie, jedynie musimy być świadomi że nie jesteśmy w stanie pojąć Boga

2. "postrzeganie przez samego siebie" jako wada - tak jakby dało się postrzegać przez kogoś innego
3. "myślenie abstrakcyjne"jako zaleta - mimo wszystko dalej pochodzi od człowieka
4. "Noszenie obrazu, gdziekolwiek, nie wiadomo jak głęboko" ma nadal pochodzenie ludzkie. Wszystko co ludzkie oprócz grzechu od Boga pochodzi.
5. Antropomorfizowanie jest wynikiem takiego a nie innego owocu tworzenia człowieka, Bóg stworzył nas na własne podobieństwo.

@Ate ruszyłem kiedyś wątek ale upalił się na offtopach.
viewtopic.php?t=12506

Wiemy że nie możemy Boga pojąć, ale NIE MAMY POJĘCIA w jakiej skali możemy Boga poznać, którą dla nas określił.
Każda osoba która robi przypinki drugiej, że próba opisywania i poznawania Boga poprzez wyobrażenia nie ma sensu zachowuje się tak JAKBY ZNAŁA TĄ GRANICĘ.
TAKIE OSOBY zachowują się tak jakby nie było stanów pośrednich, a więc jeśli ktoś w jakiś sposób stara się opisać swojego twórce od razu wysuwany jest mu zarzut, że chciał w Jego opisie zamknąć całość.

WYOBRAŻENIA O BOGU pochodzą z faktu, że Bóg chce być w ukryciu, niepojętość wynika z ograniczeń samego aktu tworzenia, czy Bóg dodał coś od siebie NIE WIEMY. Bóg wiedział że będziemy sobie go wyobrażać, sam dał nam zdolność wyobrażania, dokładnie wiedział jakie ten dar będzie rodził owoce.Po naszej stronie zostaje świadomość że nigdy nie wyobrazimy sobie go w pełni.
Do określenia, że nie jesteśmy sobie go w stanie w jakimś stopniu wyobrazić potrzebne jest nic innego jak WYOBRAŹNIA!
A więc za pomocą wyobraźni atakujemy ją samą.
Ostatnio zmieniony 2023-03-12, 08:34 przez Abstract, łącznie zmieniany 7 razy.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: A ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu...

Post autor: sądzony » 2023-03-12, 08:44

Abstract pisze: 2023-03-12, 07:59 Do określenia, że nie jesteśmy sobie go w stanie w jakimś stopniu wyobrazić potrzebne jest nic innego jak WYOBRAŹNIA!
Wyobrażanie sobie Boga nie jest nam do niczego potrzebne. Wyobrażanie potrzebne jest człowiekowi do zrozumienia, zamknięcia, zmniejszenia poczucia lęku. Boga jednak nie musimy się obawiać.

Wyobrażać możesz sobie chwile z kochanką, z żoną po prostu jesteś.

"Dał nam bowiem swego Syna, który jest jedynym Jego Słowem - bo nie posiada innego - i przez to jedno Słowo powiedział nam wszystko naraz."
św. Jan od Krzyża

Bóg już wszystko powiedział, pokazał, wszystko już wiemy co jest dla nas do zrozumienia.
Reszta to bycie z Nim.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe Tematy Chrześcijańskie”