Jak rozumieć przykazanie o zakazie sporządzania wizerunków - Chrostowski

Rozmowa na poszczególne wersety Pisma Świętego.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Jak rozumieć przykazanie o zakazie sporządzania wizerunków - Chrostowski

Post autor: Andej » 2023-04-19, 10:18

Nie tyle zakaz tworzenia podobizn, ale oddawania im czci Boskiej. Uważam tak i cały czas powtarzam to w kółko. Tworzenia obrazu czegokolwiek, czemu miało by się oddawać cześć, co byłoby obiektem kultu jest łamaniem zakazu.
Tym bardziej, gdy obraz czy rzeźba jest uosobieniem boga.

Dlatego troszkę boję się kultu, jakim otaczane są osoby za pośrednictwem obrazów, np. słynących cudami. Czy obraz może być autorem cudu? Zdecydowanie, nie. Ale czy obraz może przybliżać osobę? Może. Czy zawsze jest to zbliżeniem do Boga? Tu już mam wątpliwości.

Dla mnie pierwszym i głównym obiektem wiary jest Bóg Ojciec. Bóg Ojciec w Trójcy świętej (nie rozumiem tego, ale traktuję jako jedność i w to wierzę). Drażnią mnie wszystkie obrazy tego, którego nie da się sobie wyobrazić. Obraz Boga Ojca jako statecznego starca jest skrajna antropomorfizacja sprowadzającego niepojętą wielkość do skończonej postaci człowieka.
A przecież, to Bóg stworzył człowieka na sój obraz i podobieństwo, ani nie człowiek stworzył Boga na swój obraz. A tak czynią twórcy. I wielu, wielu wierzących. Przypisujemy Bogu ludzkie cechy. Czyniąc to uprymitywniamy Go. Sprowadzamy do naszej małości.

Obraz Boga winniśmy mieć w sercu i umyśle. Nie obraz plastyczny. Ale obraz nieskończoności, wszechmocy i miłości.

Uważam, że Bóg nie oczekuje od nas kultu, ani ofiar. Chce i żąda miłości i miłosierdzia. Nie potrzebuje ceremoniałów. Wspaniałych kościołów. To my tego chcemy. To my tego potrzebujemy aby okazywać mu naszą wdzięczność i miłość. Bóg oczekuje od nas posłuszeństwa. Najlepszą zapłatą za Jego miłość jest odwzajemnianie tej miłości i wypełnianie Jego woli.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19052
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2623 times
Been thanked: 4635 times
Kontakt:

Re: Jak rozumieć przykazanie o zakazie sporządzania wizerunków - Chrostowski

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-04-19, 10:26

Przeemek pisze: 2023-04-19, 09:59
Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-18, 14:41 Jak miało być w Biblii oddawanie czci świętym, skoro w momencie pisania jeszcze takowych nie było? :)
-"2 do Kościoła Bożego w Koryncie, do tych, którzy zostali uświęceni w Jezusie Chrystusie i powołani do świętości wespół ze wszystkimi," (1Kor1)
- "4 W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci..... " (Ef1)
- "3 O nierządzie zaś i wszelkiej nieczystości albo chciwości niechaj nawet mowy nie będzie wśród was, jak przystoi świętym,"(Ef5)
- "12 Jako więc wybrańcy Boży - święci i umiłowani - obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, (Kol3)

Cytować dalej?
Oj świętych to nie brakowało............
Daj spokój z takią żonglerką. Wiesz dobrze, że tu po prostu chrześcijan nazywa się świętymi.
Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-18, 14:41 A jednak pierwsze polecenia już były:
Hbr 13:7 "Pamiętajcie o swych przełożonych, którzy głosili wam słowo Boże, i rozpamiętując koniec ich życia, naśladujcie ich wiarę."
W tym wersecie nie ma ani żadnego przyzwolenia na cześć oddawaną w tym samym czasie i w tym samym kulcie co Bogu komuś innemu (...)
Nie. Nie ma zgody na cześć boską dla kogokolwiek w jakimkolwiek kulcie.
Natomiast cześć nie boską jak najbardziej należy oddawać:
„W miłości braterskiej nawzajem bądźcie życzliwi. W okazywaniu czci jedni drugich wyprzedzajcie.”/Rz 12,10/
„Oddajcie każdemu to, mu się należy: komu podatek - podatek, komu cło - cło, komu uległość - uległość, komu cześć - cześć.”/Rz 13,7/
Wszystkich szanujcie, braci miłujcie, Boga się bójcie, czcijcie króla!”
/1 Ptr 2,17/
Miej we czci te wdowy, które są rzeczywiście wdowami.”/1 Tm 5,3/
Wam zatem, którzy wierzycie, cześć! Dla tych zaś, co nie wierzą, właśnie ten kamień, który odrzucili budowniczowie, stał się głowicą węgła –(…)”/1 Ptr 2,7/
Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie.”/Wj 20,12/
Kto czci ojca, zyskuje odpuszczenie grzechów, a kto szanuje matkę, jakby skarby gromadził. Kto czci ojca, radość mieć będzie z dzieci, a w czasie modlitwy swej będzie wysłuchany.”/Syr 3,3-5/
„tym, którzy przez wytrwałość w dobrych uczynkach szukają chwały, czci i nieśmiertelności - życie wieczne;”/Rz 2,7/

Rozróżnienie jest analogiczne jak w innej sprawie:
„Kto przyjmuje proroka, jako proroka, nagrodę proroka otrzyma.
Kto przyjmuje sprawiedliwego, jako sprawiedliwego, nagrodę sprawiedliwego otrzyma.
Kto poda kubek świeżej wody do picia jednemu z tych najmniejszych, dlatego że jest
uczniem, zaprawdę powiadam wam, nie utraci swojej nagrody.”
/Mt 10,41-43/
Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-18, 14:41 Zresztą podobnie było już w Starym Testamencie. Żydzi wiedzieli to, czego niestety nie rozumiesz: że czczenie kogoś ze względu na Boga to nie czczenie go jako Boga. Spójrzmy na fragment ze Starego Testamentu opiewający Szymona, syna Oniasza, nie ustępujący w pochwałach współczesnym litaniom:
„Szymon, syn Oniasza, arcykapłan, za życia swego poprawił dom Pański, a za dni swoich wzmocnił świątynię. On zbudował mur podwójnie wysoki i wysoką podporę muru świątyni. Za dni jego został wykuty zbiornik na wodę, sadzawka - której obwód jest jak morze. On myślał o swoim ludzie, aby go ustrzec przed upadkiem, umocnił przeto miasto na czas oblężenia. Jakże wspaniale wyglądał, gdy wracał do ludu, przy wyjściu z
.......
Kiedy przywdziewał zaszczytną szatę i brał na siebie wspaniałe ozdoby, kiedy wstępował do ołtarza Pana, napełniał chwałą obręb przybytku; a kiedy przyjmował z rąk kapłanów części ofiarne, sam stojąc przy ognisku ołtarza, wokół niego stał wieniec braci, jak gałęzie cedrów na Libanie; otaczali go jak pnie palmowe - wszyscy synowie Aarona w swej chwale.”
/Syr 50,1-13/
Jak widać już w Starym Testamencie autorzy natchnieni nie wahali się opiewać ludzi wiernych Bogu – a co dopiero mówić o nas, ludziach Nowego Testamentu, którzy zdajemy sobie sprawę z tego, iż nasi święci bezpośrednio przebywają z Panem!
Fragment, który przytoczyłeś, mówi o Szymonie, synu Oniasza, który był arcykapłanem i wspaniałym człowiekiem. Jednak, nie jest on uważany za świętego w (T)tradycyjnym znaczeniu tego słowa, a tym bardziej w znaczeniu osoby kanonizowanej przez Kościół katolicki lub prawosławny. Tym bardziej nie był przez wczesne chrześcijaństwo, a o otaczaniu jakimkolwiek specjalnym kultem w wyznawaniu kultu Boga, nawet nie byłoby mowy.[/quote]A co to ma do rzeczy? Wyraźna cześć dla człowieka ze względu na jego postawę wobec Boga.
(...) pod kątem II przykazania(...)
Co ma do rzeczy II przykazanie? II przykazanie mówi o nie wzywaniu Imienia Bożego do czczych rzeczy.

Bajek na temat rzekomo pogańskiego pochodzenia wizerunków w chrześcijaństwie nawet nie komentuję. Podawałem tu przykłady.
Ostatnio zmieniony 2023-04-19, 10:27 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 3 razy.

Przeemek
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 651
Rejestracja: 11 maja 2022
Wyznanie: Protestantyzm
Has thanked: 7 times
Been thanked: 32 times

Re: Jak rozumieć przykazanie o zakazie sporządzania wizerunków - Chrostowski

Post autor: Przeemek » 2023-04-20, 09:25

Andej pisze: 2023-04-19, 10:18 Dlatego troszkę boję się kultu, jakim otaczane są osoby za pośrednictwem obrazów, np. słynących cudami. Czy obraz może być autorem cudu? Zdecydowanie, nie. Ale czy obraz może przybliżać osobę? Może. Czy zawsze jest to zbliżeniem do Boga? Tu już mam wątpliwości.
I te same obawy mają wyznania nie uznjące wizerunków jak protestanci, a jest tego nie mało, np. obraz Matki Bożej Częstochowskiej, Guadalupe, Lourdes, Fatimska, Medjugorska, czy też wizerunki czarnej Madonny, takie jak wizerunek Matki Bożej z Jasnej Góry, Matki Bożej z Loreto czy Matki Bożej z Altötting. Do tego dochodzi mnóstwo reliwkii i "cudownych" miejsc jak sanktuaria. Historycznie to późne praktyki w stosunku do wczesnego chrześcijaństwa, jako oficjalne stanowiska Kościoła(procesy kanonizacyjne) na cuda przypisywane świętym i ich relikwiom to okres średniowiecza, a pełen rozwój i powszechność kultu świętych osiągnęło już w epoce baroku. Wielu Ojców Kościoła których już cytowałem wyrażało te obawy, w końcu po to Bóg zabronił tworzenia wizerunków, bo ryzyko jest zawsze.
Andej pisze: 2023-04-19, 10:18 Obraz Boga winniśmy mieć w sercu i umyśle. Nie obraz plastyczny. Ale obraz nieskończoności, wszechmocy i miłości.

Uważam, że Bóg nie oczekuje od nas kultu, ani ofiar. Chce i żąda miłości i miłosierdzia. Nie potrzebuje ceremoniałów. Wspaniałych kościołów. To my tego chcemy. To my tego potrzebujemy aby okazywać mu naszą wdzięczność i miłość. Bóg oczekuje od nas posłuszeństwa. Najlepszą zapłatą za Jego miłość jest odwzajemnianie tej miłości i wypełnianie Jego woli.
Dokładnie.... w "Duchu i Prawdzie" takich czcicieli Bóg szuka........

"(23) Ale nadchodzi godzina, i już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą czcić Ojca w duchu i prawdzie; bo takich właśnie szuka Ojciec, którzy by Go tak czcili. 24 Bóg jest duchem, a ci, którzy Go czczą, winni czcić Go w duchu i prawdzie." (J4)

Mimo Wcielenia, Jan, ostatni z żyjących apostołów wcale tego nie podkreśla lub akcentuje, nadal skupia się na duchowym Bogu, przekaz się nie zmienił w Nowym Przymierzu, nadal jest taki sam jaki pokazywał Stary Testament w tej kwestii.
Wers ten mówi jak należy czcić Boga. Jezus uczy, że Bóg jest duchem, a więc czcić Go należy w sposób duchowy i szczery, zamiast koncentrować się na rytuałach zewnętrznych. Słowa te kładą nacisk na szczerość i autentyczność wewnętrznego życia duchowego oraz prawdziwe oddanie i miłość do Boga.
Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-19, 10:26 Daj spokój z takią żonglerką. Wiesz dobrze, że tu po prostu chrześcijan nazywa się świętymi.
A znasz jakichś świętych w Kościele Chrystusa, którzy nie są chrześcijanami? - Sam nie dostrzegasz jak wszystko(wiele rzeczy) zostało na nowo zredefiniowane.......

Bo to są święci z definicji Kościoła który założył Jezus i apostołwie, nie było i nie ma innych w Kościele. To co pewnie sugerujesz i nazywasz żonglerką to już pozabibiljne i poza-apostolskie pomysły na definiowanie świętego.
Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-19, 10:26 Nie. Nie ma zgody na cześć boską dla kogokolwiek w jakimkolwiek kulcie.
Natomiast cześć nie boską jak najbardziej należy oddawać:
„W miłości braterskiej nawzajem bądźcie życzliwi. W okazywaniu czci jedni drugich wyprzedzajcie.”/Rz 12,10/
Ale w II przykazaniu, oprócz wspomnieniu zakazu oddawania czci obcym bogom, jest też zakaz tworzenia wizerunków "...posągu ani żadnej podobizny czegokolwiek, co jest w górze.... - czyli tworzenia wizerunków stworzenia, a człowiek jest też stworzeniem Boga, jak niebo, czy zwierzę, co dowodzi: "..(16) Abyście się nie zepsuli i nie czynili sobie rzeźbionego posągu, podobizny wszelkiej postaci w kształcie mężczyzny lub kobiety;.."
Podczas oddawania czci Bogu, w Jego kulcie, Żydzi składali ofiary w świątyniach, modlili się w świątyniach(i poza), obchodzili Paschę i zbiorowo się modlili jednocześnie zbiorowo oddając cześć Bogu w ten sposób, w świątyni byli tylko wierni i Bóg którego obecność była symbolizowana np. Arką.
W świątyni zawsze odbywało się oddawanie czci przez wiernych - bezpośrenido Bogu i nigdy nikomu lub niczemu innemu.

Werset "(10) Miłujcie się wzajemnie miłością braterską, wyprzedzając jedni drugich w okazywaniu szacunku."(Rz12: 10) wskazuje aby oddawać cześć w postaci miłości braterskiej, a nie w postaci modlitwy do niego, składaniu jemu ofiary lub spotykaniu się w świątyni Boga w celu oddawanie tej czci sobie nazwajem - Czyli inaczej niż cześć oddawaną Bogu. To dwie różne rzeczy, dwie różne praktyki, jedna jest poświęcona zawsze tylko Bogu - praktyka religijna, szczególnie w kulcie Boga w świątyni i nie jest mieszana z czcią bliźniemu, która nie jest praktyką religijną w tym kulcie.
Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-19, 10:26 „Oddajcie każdemu to, mu się należy: komu podatek - podatek, komu cło - cło, komu uległość - uległość, komu cześć - cześć.”/Rz 13,7/
Dokładnie, oddajcie Bogu jego kult - tak jak mu się należy i nie wnoście do świątyni rozliczania podatku czy cła. "Uległości" do bliźniego też nie wnoszono do świątyni - w kulcie do Boga wszyscy są równi w Jego oczach i skupiają się na czci oddawanej tylko Bogu. Znowu cześć oddawana Bogu w postaci praktyki religijnej jak składanie ofiary czy modlitwa, to całkiem coś innego niż płacenie podatku?
Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-19, 10:26 Wszystkich szanujcie, braci miłujcie, Boga się bójcie, czcijcie króla!”[/Biblia]/1 Ptr 2,17/
Czy szanujcie i miłujcie się to jest to samo, co składajcie sobie nawzajem ofiary w świątyni Boga? To samo co módlcie się do siebie w świątyni Boga? Podczas czci oddawanej Bogu i czasie poświęcanemu Bogu?
Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-19, 10:26 Miej we czci te wdowy, które są rzeczywiście wdowami.”/1 Tm 5,3/
Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie.”/Wj 20,12/
„tym, którzy przez wytrwałość w dobrych uczynkach szukają chwały, czci i nieśmiertelności - życie wieczne;”/Rz 2,7/
Znowu..... jaka/która praktyka religijna używana w kulcie Boga w świątyni jest lub była używana przez Izraelitów jako forma oddawania czci wdowie? Albo ojcu czy matce? Składano ofiary ojcu czy matce w świątyni Boga na znak ich szacunku/czci? Modlono się do swoich rodziców w świątyni Jerozolimskiej/Przybytku? W obecności Arki czy "Chwały" Boga? Nie, w kulcie Boga - Bóg jest czczony, nikt inny.
Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-19, 10:26 Rozróżnienie jest analogiczne jak w innej sprawie:
„Kto przyjmuje proroka, jako proroka, nagrodę proroka otrzyma.
Kto przyjmuje sprawiedliwego, jako sprawiedliwego, nagrodę sprawiedliwego otrzyma.
Kto poda kubek świeżej wody do picia jednemu z tych najmniejszych, dlatego że jest
uczniem, zaprawdę powiadam wam, nie utraci swojej nagrody.”
/Mt 10,41-43/
Skoro wyraźne rozróżnienie jest, to rozróżnij też religijne praktyki od czci poświęconej tylko Bogu w jego świątyni, w Jego kulcie. Nie otaczaj analogicznym kultem świętych co Boga, modlitwy czy składanie ofiar to elementy czci oddawane były zawsze tylko Bogu. Jeroboam sam wpadł na pomysł jak będzie oddawał kult Bogu, mimo, że był analogiczny/podobny, to zobacz jak na tym wyszedł?

Wszystkie wersety które zacytowałeś odnoszą się do naszej postawy w stosunku do bliżniego na codzień i mają wynikać z posłuszeństwa Bogu - ale to się nie zmieniło od starego przymierza, czci matkę i ojca pochodzi jeszcze z Prawa, otaczanie opieką cudzoziemców, czy opiekowanie się wdową lub starszymi też pochodzi z Prawa - ale mimo wszystko Izraelici nie mieszali tych nakazów z kultem Boga w Jego świątyni, nie posiadali żadnego innego kultu nawet czegoś na wzór kultu świętych.
Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-18, 14:41 Co ma do rzeczy II przykazanie? II przykazanie mówi o nie wzywaniu Imienia Bożego do czczych rzeczy.
Bajek na temat rzekomo pogańskiego pochodzenia wizerunków w chrześcijaństwie nawet nie komentuję. Podawałem tu przykłady.
Szczegóły podejścia do II przykazania skomentowałem powyżej, całokształt tego podejścia można zobaczyć w tradycji i praktykach religijnych Żydów i nie ograniczały się one tylko do "nie wzywaniu Imienia Bożego do czczych rzeczy".

Nie pisałem o pogańskim pochodzeniu wizerunków w kulcie Boga, tylko o analogicznym sposobie oddawania czci w kulcie Boga co pogański, oni swoim bóstwom, a Ty swojemu Bogu, ale analogicznie. Cytowałem wcześniej ks Jerzego Tofiluka, że wpływ i inspirację na rozwój wizerunków w Kościele pochodzą ze starożytnego Rzymu (architektura, techniki artystyczne, portrety, motywy i symbole) oraz wpływ neoplatońskiej filozofii (toeoria emanacji, mistycyzm, idealizm), wszystko pochodzi z pogańskich tradycji, nie Żydowkich..... W miarę jak chrześcijaństwo zyskiwało na popularności i stawało się dominującą religią w Imperium Rzymskim, zaczęło asymilować elementy sztuki i kultury pogańskiej. Wpływy te można dostrzec w tych technikach artystycznych, motywach, symbolach, a nawet architekturze... nadając im chrześcijańskie znaczenie. Także wizerunki bogów i bożków były powszechne w starożytnych kulturach, w tym wśród pogańskiego Egiptu, Grecji, Rzymu czy Mezopotamii, i wiele z tych tradycji i technik sztuki zostało zaadaptowanych i przekształconych w sztukę chrześcijańską.
Ale Tobie panie Marku jak mantrę trzeba powtórzyć, bo pamięć masz tylko dobrą do dwóch stron postów max. Albo celowo musisz napisać "bajeczki" w jakiejś próbie oddalania faktów....

Po to Bóg oddzielił praktyki religijne narodu wybranego od praktyk pogańskich, żeby się różniły, a nie były podobne/analogiczne, jakby Bóg z ich inspiracji czerpał lub musiał czerpać, bo nie mógł swoich wyznawców nauczyć innego sposobu....... Prawo w NT zostało wyniesione do naszych serc i wzbogacone w przemianie na chrześcijanina, a nie anulowało się lub zostało jakoś przekształcone.....

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19052
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2623 times
Been thanked: 4635 times
Kontakt:

Re: Jak rozumieć przykazanie o zakazie sporządzania wizerunków - Chrostowski

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-04-20, 10:01

Czy ktokolwiek tak twierdzi? Nie spotkałem się z twierdzeniem, jakoby ktoś uważał że obraz może być autorem cudu.

„W Jerozolimie zaś znajduje się sadzawka Owcza, nazwana po hebrajsku Betesda, zaopatrzona w pięć krużganków. Wśród nich leżało mnóstwo chorych: niewidomych, chromych, sparaliżowanych, /którzy czekali na poruszenie się wody. Anioł bowiem zstępował w stosownym czasie i poruszał wodę. A kto pierwszy wchodził po poruszeniu się wody, doznawał uzdrowienia niezależnie od tego, na jaką cierpiał chorobę”/J 5,2-4/
Czy Ewangelista przypisuje działanie „sadzawce” a nie „Bogu”
Wątpię
Czy Łaska Boga nie może działać bez sadzawki?
Bzdura.
Czy Łaska Boża jest „mniej skuteczna” bez sadzawki?
Nie.

Bóg daje nam sadzawki, medaliki, sanktuaria, relikwie, pewne miejsca i przedmioty, bo kochając nas szuka i tworzy okazje, wręcz „preteksty” byśmy mogli przychodząc do nich wzbudzić choć mały akt wiary i dzięki temu doświadczyć Jego darów.

Czy to chusty i przepaski z ciała św. Piotra były "autorem cudu) (Dz 19,11-12)? Albo jego cień? (Dz 5;15nn)?
Naaman poszedł się wykąpać do Jordanu na polecenie Elizeusza (2 Krl 5,9-17) i został oczyszczony. Czy to Jordan był autorem oczyszczenia?

Oczywiście Bóg nie jest ograniczony własnymi pretekstami.
Uważam, że Bóg nie oczekuje od nas kultu, ani ofiar.
Najwidoczniej Bóg uważa inaczej Łk 22:19 "Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie, połamał go i podał im, mówiąc: To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!"

Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-19, 10:26 Nie. Nie ma zgody na cześć boską dla kogokolwiek w jakimkolwiek kulcie.
Natomiast cześć nie boską jak najbardziej należy oddawać:
„W miłości braterskiej nawzajem bądźcie życzliwi. W okazywaniu czci jedni drugich wyprzedzajcie.”/Rz 12,10/
Werset "(10) Miłujcie się wzajemnie miłością braterską, wyprzedzając jedni drugich w okazywaniu szacunku."(Rz12: 10) wskazuje aby oddawać cześć w postaci miłości braterskiej, a nie w postaci modlitwy do niego, składaniu jemu ofiary lub spotykaniu się w świątyni Boga w celu oddawanie tej czci sobie nazwajem - Czyli inaczej niż cześć oddawaną Bogu. To dwie różne rzeczy, dwie różne praktyki(...)
Oczywiście. Inaczej czcimy Boga (ze względu na niego), inaczej ludzi (ze względu na Boga, a nie ich samych).
Zatem problem jest nie w naszej czci oddawanej świętym, ale w tym, że różni hejterzy wmawiają nam, iż oddajemy tę samą cześć Bogu i świętym, co jest oszczerstwem.
Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-19, 10:26 „Oddajcie każdemu to, mu się należy: komu podatek - podatek, komu cło - cło, komu uległość - uległość, komu cześć - cześć.”/Rz 13,7/
Dokładnie, oddajcie Bogu jego kult - tak jak mu się należy i nie wnoście do świątyni rozliczania podatku czy cła.
Co Ty pleciesz? Czemu cześć utożsamiasz z podatkiem?
"Uległości" do bliźniego też nie wnoszono do świątyni - w kulcie do Boga wszyscy są równi w Jego oczach i skupiają się na czci oddawanej tylko Bogu.
Co ma równość do kultu i do uległosci? Co ma znaczyć "wnoszenie do świątyni"? Po co ta manipulacja Pismem Świętym, tylko po to, by podtrzymać fałszywe oskarżenia?
Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-19, 10:26 Wszystkich szanujcie, braci miłujcie, Boga się bójcie, czcijcie króla!”[/Biblia]/1 Ptr 2,17/
Czy szanujcie i miłujcie się to jest to samo, co składajcie sobie nawzajem ofiary w świątyni Boga? To samo co módlcie się do siebie w świątyni Boga? Podczas czci oddawanej Bogu i czasie poświęcanemu Bogu?
No właśnie. To nie jest to samo. Nie składamy ofiar świętym, nie czcimy ich jako Boga.
Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-19, 10:26 Miej we czci te wdowy, które są rzeczywiście wdowami.”/1 Tm 5,3/
Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie.”/Wj 20,12/
„tym, którzy przez wytrwałość w dobrych uczynkach szukają chwały, czci i nieśmiertelności - życie wieczne;”/Rz 2,7/
Znowu..... jaka/która praktyka religijna używana w kulcie Boga w świątyni jest lub była używana przez Izraelitów jako forma oddawania czci wdowie? Albo ojcu czy matce? Składano ofiary ojcu czy matce w świątyni Boga na znak ich szacunku/czci? Modlono się do swoich rodziców w świątyni Jerozolimskiej/Przybytku? W obecności Arki czy "Chwały" Boga? Nie, w kulcie Boga - Bóg jest czczony, nikt inny.
A my składamy ofiary ojcu czy matce? Co Ty znowu pleciesz?
Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-19, 10:26 Rozróżnienie jest analogiczne jak w innej sprawie:
„Kto przyjmuje proroka, jako proroka, nagrodę proroka otrzyma.
Kto przyjmuje sprawiedliwego, jako sprawiedliwego, nagrodę sprawiedliwego otrzyma.
Kto poda kubek świeżej wody do picia jednemu z tych najmniejszych, dlatego że jest
uczniem, zaprawdę powiadam wam, nie utraci swojej nagrody.”
/Mt 10,41-43/
Skoro wyraźne rozróżnienie jest, to rozróżnij też religijne praktyki od czci poświęconej tylko Bogu w jego świątyni, w Jego kulcie. Nie otaczaj analogicznym kultem świętych co Boga
I to jest właśnie OSZCZERSTWO.
NIE otaczamy ANALOGICZNYM kultem świętych i Boga. Boga czcimy jako Boga, świętych chrześcijan - jak świętych chrześcijan.
Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-18, 14:41 Co ma do rzeczy II przykazanie? II przykazanie mówi o nie wzywaniu Imienia Bożego do czczych rzeczy.
Bajek na temat rzekomo pogańskiego pochodzenia wizerunków w chrześcijaństwie nawet nie komentuję. Podawałem tu przykłady.
Szczegóły podejścia do II przykazania skomentowałem powyżej, całokształt tego podejścia można zobaczyć w tradycji i praktykach religijnych Żydów i nie ograniczały się one tylko do "nie wzywaniu Imienia Bożego do czczych rzeczy".[/quote]Serio?
To zobaczmy, co na to Żydzi:
Obrazek
Jak widzisz, wprawdzie Żydzi za pierwsze przykazanie uznają "Słuchaj Izraelu", to podział przykazań przeciw bałwochwalwu i przeciw wzywaniu Imienia Bożego jest identyczny z katolickim.
Po to Bóg oddzielił praktyki religijne narodu wybranego od praktyk pogańskich, żeby się różniły, a nie były podobne/analogiczne, jakby Bóg z ich inspiracji czerpał lub musiał czerpać, bo nie mógł swoich wyznawców nauczyć innego sposobu....... Prawo w NT zostało wyniesione do naszych serc i wzbogacone w przemianie na chrześcijanina, a nie anulowało się lub zostało jakoś przekształcone.....
No cóż, trzeba było zaraz powiedzieć, że pozostajesz na poziomie Starego Testamentu.
Katolicy jednak są nowotestamentowi - powtórzę: J 15:15 "Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni jego pan, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego."
Ostatnio zmieniony 2023-04-20, 10:03 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Jak rozumieć przykazanie o zakazie sporządzania wizerunków - Chrostowski

Post autor: faraon » 2023-04-20, 12:01

Przeemek pisze: 2023-04-20, 09:25
Po to Bóg oddzielił praktyki religijne narodu wybranego od praktyk pogańskich, żeby się różniły, a nie były podobne/analogiczne, jakby Bóg z ich inspiracji czerpał lub musiał czerpać, bo nie mógł swoich wyznawców nauczyć innego sposobu....... Prawo w NT zostało wyniesione do naszych serc i wzbogacone w przemianie na chrześcijanina, a nie anulowało się lub zostało jakoś przekształcone.....
Czy ty w ogole rozumiesz co piszesz?
Bog nic nie musial oddzielac po to by sie roznilo od poganskich praktyk.
Bog przekazywal to co potrzebne czlowiekowi by rozumial.
Jesli nie wiesz, to Wiara w Boga jest pierwsza od stworzenia swiata, a te wszystkie inne poganskie to albo poprzekrecana przez czlowieka wiara w Boga, albo kompletnie ludzkie wymysly.
Izraelici zachowali ta pierwsze Wiare w Boga, ale tez zaczeli ja nieco przekrecac i zapominac, dlatego Bog posylal prorokow, np. Mojzesza.

Przeemek
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 651
Rejestracja: 11 maja 2022
Wyznanie: Protestantyzm
Has thanked: 7 times
Been thanked: 32 times

Re: Jak rozumieć przykazanie o zakazie sporządzania wizerunków - Chrostowski

Post autor: Przeemek » 2023-04-21, 12:14

Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-20, 10:01 Czy ktokolwiek tak twierdzi? Nie spotkałem się z twierdzeniem, jakoby ktoś uważał że obraz może być autorem cudu.
Ja rozumiem, że teologia zawsze mówi coś innego niż często pokazuje to praktyka i na tym polega właśnie problem oraz z tego wynikają nakazy Boga i praktyki wczesnego chrześcijństwa.
A co do meritum, przynajmniej dla samej dyskusji niektórzy potrafią zachować uczciwość jak użytkownik Andej, widząc te praktyki na własne oczy:
"Dlatego troszkę boję się kultu, jakim otaczane są osoby za pośrednictwem obrazów, np. słynących cudami. Czy obraz może być autorem cudu? Zdecydowanie, nie." .
Ja nie będę teraz z tobą się przekomarzał, że Ty się nigdy z takim czymś nie spotkałeś, bo spotykają się z tym tysiące ludzi za każdym razem przy takich obrazach/relikwiach. Nawet można o tym przeczytać:
Ikony/obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, w praktyce nie ma żadnej różnicy, ani granicy czego by nie przypisać temu obrazowi, ze względu na to kogo reprezentuje....... "Siłą i tajemnicą, które do stóp Pani Jasnogórskiej przyciągają pielgrzymów, jest Jej Cudowny Obraz. Bez niego Jasna Góra byłaby tylko zbiorem budynków, pamiątek i dzieł sztuki, być może pięknym i bogatym, lecz martwym muzeum.........o przeładnym wyrazie twarzy, która spoglądających przenika szczególną pobożnością – jakbyś na żywą patrzył.......W IV wieku św. Helena, matka cesarza Konstantyna Wielkiego, miała przywieźć ze sobą ten Obraz do Konstantynopola. Tam doznawał on wielkiej czci i był pomocą w chwilach zwłaszcza wielkich nieszczęść jak zaraźliwe choroby, epidemie itp......... Charakterystyczną cechą, po której każdy rozpozna Obraz Jasnogórski, są blizny na twarzy Matki Bożej. Obraz Jasnogórski nosi na sobie znamiona ran i bólu. Ran tych, cięć na Obrazie jest wiele (na szyi, na twarzy i dwie pod prawym okiem). Jakby chciała powiedzieć nam Matka Boża, że jest Matką i Królową umęczonego i udręczonego przez wieki Narodu. Jak siedem mieczów boleści przebiło Jej serce pod Krzyżem, tak teraz znaki bolesnych ran nosi na swym Jasnogórskim Obliczu..........Po prawej stronie obrazu znajdują się: Złota Róża i złote wotum w kształcie serca z na­pisem „TOTUS TUUS” – przekazane przez Ojca Świętego Jana Pawła II w 1979 i 1982 r........Jasnogórski obraz od początku zasłynął cudami, które rozsławiły częstochowskie sanktuarium .......... której rzadki i nabożny obraz w tym miejscu się znajduje – zbiegał się lud pobożny dla zdumiewających cudów, jakie za przyczyną naszej Pani i Orędowniczki tu się dokonały[ Jasna Góra, Sanktuarium, https://jasnagora.pl/pl/o-sanktuarium/h ... nej-ikony/ ]
Cuda są tutaj wyraźnie skolerowane(przypisywane) z samym obrazem, niezależnie co mówi teologia i kto stoi za obrazem, sam obraz stał się przedmiotem kultu i czci.... zresztą teologia Ikony sama za siebie mówi: "Ikona nie jest zwykłym obrazem religijnym, malowanie ikon było czynnością świętą. Ikona, która powstawała w klasztorach Starej Rusi, malowana przez uprzywilejowanych mnichów, była emanacją Bóstwa, które prowadziło rękę twórcy. Stworzona w modlitwie, wymagała przed przystąpieniem do pracy specjalnych postów, powstawała często w postawie klęczącej.", bramą do nieba, sprzedawanie jej jest grzechem i inne..., cytowałem już........
Jak Ty tego nie rozumiesz lub nie chcesz zrozumieć, to masz do tego prawo. Ale dla samej dyskusji zrobiło by to różnice i ją ułatwiło, skracając też posty, że jednak granice II przykazania(razem z dodatkowymi wyjaśnieniami np. też w Pwt i innych miejscach) są przekraczane, kawałek drewna i farby stał się przedmiotem kultu - a to jest stworzenie, nie musi być zaraz bogiem, co z pewnością dostrzega wielu wiernych i nawet dostrzegali Ojcowie Kościoła których cytowałem. Ja ciebie przekonywać nie mam zamiaru, czytelnicy niech sami wyciągają wnioski.

Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-20, 10:01 „W Jerozolimie zaś znajduje się sadzawka Owcza, nazwana po hebrajsku Betesda, zaopatrzona w pięć krużganków. Wśród nich leżało mnóstwo chorych: niewidomych, chromych, sparaliżowanych, /którzy czekali na poruszenie się wody. Anioł bowiem zstępował w stosownym czasie i poruszał wodę. A kto pierwszy wchodził po poruszeniu się wody, doznawał uzdrowienia niezależnie od tego, na jaką cierpiał chorobę”/J 5,2-4/
Czy Ewangelista przypisuje działanie „sadzawce” a nie „Bogu”
Wątpię
Czy Łaska Boga nie może działać bez sadzawki?
Bzdura.
Czy Łaska Boża jest „mniej skuteczna” bez sadzawki?
Nie.

Bóg daje nam sadzawki, medaliki, sanktuaria, relikwie, pewne miejsca i przedmioty, bo kochając nas szuka i tworzy okazje, wręcz „preteksty” byśmy mogli przychodząc do nich wzbudzić choć mały akt wiary i dzięki temu doświadczyć Jego darów.

Czy to chusty i przepaski z ciała św. Piotra były "autorem cudu) (Dz 19,11-12)? Albo jego cień? (Dz 5;15nn)?
Naaman poszedł się wykąpać do Jordanu na polecenie Elizeusza (2 Krl 5,9-17) i został oczyszczony. Czy to Jordan był autorem oczyszczenia?

Oczywiście Bóg nie jest ograniczony własnymi pretekstami.
Oczywiście, że Bóg nie jest ograniczony, ale traktowanie Boga jak wróżki niesie duże zagrożenie dla wiary, czego byli świadomi wcześniej cytowani Ojcowie i teolodzy.

Poza tym Bóg nie jest ograniczony, ale skąd wiesz, czy zmarli po śmierci przedstawieni na tych wizerunkach mogą dokonywać cudów i nie mają żadnych ograniczeń? Ani Biblia, ani żadna tradycja apostolska nie dowiedzie ich działania w tych miejscach zamiast Boskiego, czyli z poza grobu...... tu operujesz czystą spekulacją......

Odnośnie sadzawki już widać jak naciągasz(manipulujesz) - ".. Anioł bowiem zstępował ...", sam cytujesz Anioł, a piszesz, że to Bóg......dwa, przekonanie o uzdrawiających właściwościach wód bywało obecne w kulturze żydowskiej wypracowane z wierzeń ludowych, nie opartych na Biblii, być może zapożyczone z innych pogańskich starożytnych kultur, ale to czasy braku proroków, tworzenia się wielu odłamów i zbłądzenia faryzeuszy. Jezus uzdrowił paralityka bez użycia sadzawki, co pokazuje, że uzdrowienie pochodzi od Boga, a nie od rzekomych magicznych właściwości wody.

Dlatego Żydzi po np. rozstąpieniu się Morza Czerwonego, nie zachowali sobie próbki wody w jakimś naczyniu i umieścili to naczynie w jakimś sanktuarium, a potem otoczyli je kultem i robili do niego pielgrzymiki. A kiedy tak raz zrobili, jeden przykład dokładnej analogii widać w mocy uzdrawiającej w kiju Mojższesza - w Księdze Królewskiej (18,4) mowa jest o tym, że kij Mojżesza został umieszczony w świątyni w Danie i służył jako przedmiot kultu, który potem został zniszczony przez króla Jozjasza, właśnie dlatego, że lud zaczynał oddawać mu kult. Kij miał być jedynie symbolem Bożej mocy, ale lud zaczął go traktować jako przedmiot kultu. W Drugiej Księdze Królewskiej (23,6) opisane jest, że Jozjasz "wywiódł kij Mojżesza sprzed oblicza Pana", czyli zabrał go ze świątyni i zniszczył, aby uniknąć kultu przedmiotu zamiast kultu Boga.
Nie ma chyba lepszej analogii w Biblii - do kultu Ikony(wizerunków) i tych wszystkich cudownych obrazów/źródełek/sanktuariów..... Jasnogórski obraz umieszczoiny jest w świątyni i otoczony kultem w postaci wielu praktyk religijnych.. uroczyste odsłonięcia i wiele innych..... - na to, że czczenie przedmiotów, nawet wcześniej użytych przez Boga do jakiegoś cudu jest zabronione i nie tolerowane przez Boga.
Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-20, 10:01 Najwidoczniej Bóg uważa inaczej Łk 22:19 "Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie, połamał go i podał im, mówiąc: To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!"
Najwyraźniej to dekorujesz forum, bo ja nie wycinam twoich wypowiedzi po 2-3 słowa i buduję na nich swój wymyślony kontekst.
Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-20, 10:01 Oczywiście. Inaczej czcimy Boga (ze względu na niego), inaczej ludzi (ze względu na Boga, a nie ich samych).
Zatem problem jest nie w naszej czci oddawanej świętym, ale w tym, że różni hejterzy wmawiają nam, iż oddajemy tę samą cześć Bogu i świętym, co jest oszczerstwem.
Mówisz już o tych hejterach z II, III, IV wieku, których cytowałem: "..Czy Jan Chryzostom, który w swoich kazaniach(głównie homilie) mówił, że ludzie powinni oddawać cześć Bogu, a nie martwym świętym. Wskazywał również na to, że kult świętych i relikwii jest często związany z zarabianiem pieniędzy i zwykłą ludzką pychą, a nie z duchowym rozwojem. Wcześniejszy jeszcze Klemens Aleksandryjski, czy Orygenes krytykowali oddawanie czci świętym i uważali, że jedynym godnym kultem jest ten skierowany do Boga. I....." ?
Może jacyś hejterzy tak robią, ja tak nie robię, natomiast wzrozuję się na Biblii i tradycji apostolskiej, w której nie czytam aby wierni spotykali się w świątyni czcić Boga i na przykład kierowali jakieś modlitwy w tym samym czasie do zmarłych? A może w systemie ofiarniczym ST złożono kiedyś ofiarę do zmarłego świętego w kulcie Boga?
Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-20, 10:01 Co Ty pleciesz? Czemu cześć utożsamiasz z podatkiem?
Sam cytujesz mi oddawanie podatku jako wyraz zachowywania szacunku/czci dla bliźniego. Dlatego dziwię się co to ma wspólnego z oddawaniem czci w kulcie Boga?
Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-20, 10:01 Co ma równość do kultu i do uległosci? Co ma znaczyć "wnoszenie do świątyni"? Po co ta manipulacja Pismem Świętym, tylko po to, by podtrzymać fałszywe oskarżenia?
...
No właśnie. To nie jest to samo. Nie składamy ofiar świętym, nie czcimy ich jako Boga.
...
A my składamy ofiary ojcu czy matce? Co Ty znowu pleciesz?
Na moją wypowiedź:
"W tym wersecie nie ma ani żadnego przyzwolenia na cześć oddawaną w tym samym czasie i w tym samym kulcie co Bogu komuś innemu (...)"

Podajesz mi 8 wersetów o należnej czci(szacunku) bliźniemu. Więc jak nie miałeś na myśli kontekstu tej wypowiedzi którą zacytowałeś, to nie wiem o co tobie chodzi. Moje wypowiedzi trzymają się tego samego kontekstu od początku. Wygląda na to, że sam nie rozumiesz co czytasz lub co komentujesz.
Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-20, 10:01 I to jest właśnie OSZCZERSTWO.
NIE otaczamy ANALOGICZNYM kultem świętych i Boga. Boga czcimy jako Boga, świętych chrześcijan - jak świętych chrześcijan.
NIE nie jest, ja pisze o praktyce, niektórzy użytkownicy przynajmiej otwarcie przyznają czego doświadczają na codzień w praktyce - jak Andej pozyżej. A o praktyce ja cały czas piszę - uczynkami też pokazujesz wiarę, nie tylko teologicznymi sformułowaniami. Kto jak kto, ale z uczynkowości to winienieś wiedzieć najwięcej. Jeden raz się rozpiszę i dokładnie wyjaśnię.......... dla czytelników, aby wyjaśnić Twoje manipulacje.

Kult świętych jest wbudowany w kult Boga - to już jest pierwszy element analogii. W praktyce dochodzi do wymieszania i wykorzystywania tych samych elementów(praktyka religijna używana do czczenia Boga) służących do oddawania czci Bogu, gdy chodzi o kult świętych i kult Boga.
- Modlitwa może być skierowana do Boga lub do świętych. Oprócz wstawiennictwa, prosi się też świętych o bezpośrednią interwencję. Praktyka wspólna/mieszana w tym samym kulcie to - modlitwa.
- Hymny i pieśni w liturgii czy nabożeństwach śpiewa się hymny i pieśni ku czci Boga, ale także świętych, jako wyraz wdzięczności za ich życie, świadectwo i wstawiennictwo. Praktyka wspólna/mieszana w tym samym kulcie to - Hymny i pieśni.
- Msza święta, podczas mszy świętej oddaje się cześć Bogu przez Eucharystię, ale są tez dedykowane świetym, wtedy zawiera dodatkowe intencje modlitewne dedykowane świętym lub celebruje ich wspomnienie liturgiczne - "obok Boga" oddaje się cześć też stworzeniu. Praktyka wspólna/mieszana w tym samym kulcie to - Msza święta.
- Adoracja Najświętszego Sakramentu jest skierowana bezpośrednio do Boga obecnego w Eucharystii. Adoracja świętych może obejmować na przykład adorację relikwii, które są pozostałościami ciał świętych lub przedmiotami z nimi związanymi. Praktyka wspólna/mieszana w tym samym kulcie to - Adoracja.
- Ikony i obrazy, w tradycjach katolickiej i prawosławnej, ikony i obrazy są używane do przedstawienia Boga, Jezusa, Maryi i świętych. Służą jako punkt skupienia dla modlitwy i medytacji. Wspólne elementy/praktyki z kultem Boga: Modlitwa przed ikoną lub obrazem - wierni mogą klęknąć lub stanąć przed ikoną lub obrazem świętego, aby odmawiać modlitwę, zwracając się do świętego. Adoracja obrazu lub ikony - chociaż nie jest to tak powszechne jak modlitwa, niektóre osoby mogą okazywać szacunek i cześć świętemu poprzez adorację obrazu lub ikony, na przykład przez całowanie ikony, dotykanie jej dłońmi, czy układanie kwiatów przed nią. Święcenie ikon i obrazów: W niektórych tradycjach, ikony i obrazy świętych mogą być błogosławione przez kapłana podczas specjalnej ceremonii. Błogosławieństwo ma na celu uświęcenie obrazu lub ikony, aby stały się świętym przedmiotem używanym do modlitwy i oddawania czci świętemu. - Proces święcenia nadaje miejscom duchowe znaczenie, czyniąc je świętym miejscem, w którym wierni mogą uczestniczyć w liturgii i modlitwie, zarówno w spotkaniach ze świętymi jak i z Bogiem. Oraz inne Procesje z ikonami i obrazami, Umieszczanie ikon i obrazów w miejscach kultu Boga,
- Uroczystości i święta, w kalendarzu liturgicznym obchodzone są uroczystości i święta ku czci Boga (np. Boże Narodzenie, Wielkanoc) oraz ku czci świętych (np. św. Franciszka z Asyżu, św. Teresy od Dzieciątka Jezus). Te dni są szczególnymi okazjami do oddawania czci Bogu i oddawania czci świętym - Praktyka wspólna - "uroczystość w dedykowanym święcie".
- Procesje są organizowane w ramach obchodów świąt religijnych, zarówno ku czci Boga (np. procesja Bożego Ciała), jak i czci świętych (np. procesja z relikwiami św. Jana Pawła II). Praktyka wspólna - "Procesja".

Nawet w samej modlitwie dochodzi do wymieszania, oddaje się cześć jednocześnie Bogu i świętemu(stworzeniu):
"(..) Wierząc, że przez Twoją wiarę, modlitwę i miłość pomożesz zanieść ją do Boga z ufnością w miłosierdzie Boże i moc Twej papieskiej modlitwy. Pragnę przez Jezusa i Maryje Za Twoim przykładem zbliżać się do Boga. Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... (...)" [ "Modlitwa o wstawiennictwo Jana Pawła II" , https://adonai.pl/jp2/?id=66 ]

W jednym zdaniu jednocześnie cześć oddana Bogu, Jezusowi i Maryi (w nawiasach por. moje):
"(...) Módlmy się. Prosimy Cię Panie[Latria], przez zasługi Oblubieńca[Latria] Najświętszej Rodzicielki Twojej[Hiperdulia], racz nam dopomóc, abyśmy czego przez nieudolność nasza dostąpić nie możemy, przez przyczynę Jego otrzymać mogli. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
....
Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, jedyny Boże, zmiłuj się nad nami. [Latria]

Święta Maryjo, módl się za nami! {Hiperdulia]
Święta Boża Rodzicielko,
....
Królowo Różańca św.
Królowo Korony Polskiej, [Hiperdulia]

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata: przepuść nam Panie! [Latria]
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata: wysłuchaj nas Panie! " [ "Litania do Najświętszej Maryi Panny (Loretańska)." http://msza.net/i/cz14_37.html ]

Jednym ciągiem.... może teologicznie jest cześć zdefiniowana inaczej(nie zaprzeczam), ale praktycznie(uczynkiem) tego nie widać, jest wymieszanie. I wiele innych tego typu modlitw.......
Podawałem analogie..... jak jesteś na urodzinach Mietka i śpiewasz mu "sto lat...", to przy okazji oddajesz: "niech żyje, żyje, nam... Antonia, Gosia i Marek...."? Nawet gdybyś rozróżniał szacunek jakim darzysz Mietka inny niż Gosię, bo nie jest twoją np. siostrą, to nikt z nas tak nie postępuje na urodzinach.

Ja nie twierdzę, że teologicznie(na papierze) jest rozróżnienie czci - Latria i Dulia w KRK i prawosławiu, ale piszę cały czas o praktykach, w których tego nie widać, dlatego takich praktyk nie było we wczesnym chrześcijaństwie. W odniesieniu do cytatów biblijnych o czci, które podałeś, nie ma dowodów na to, że były one bezpośrednią przyczyną rozwoju kultu świętych w takiej formie, jaką znamy dzisiaj.
W Starym Testamencie nie ma takich praktyk, tak samo tradycja żydowska zbudowana na nauce apostołów w chrześcijaństwie(wczesne) nie zawiera takich praktyk, głównym powodem jest to, że kult świętych nie był częścią religii żydowskiej(starotestamentowej, jak i nowotestamentowej) - bo wynika to z treści nauk Boga w Jego Słowie.

Znowu ... anlaogia w przykładzie Jeroboama, teologicznie był poprawny, oddawał cześć Bogu JHWH, kult poświęcił tylko Bogu, ale w praktyce czynił to czego nie powinien w oczach Boga.
P.S. Mam nadzieję, że już przestaniesz rozpowiadać błędy lub manipulować w kwestii jak Żydzi i ich tradycja rozpoznaje II przykazanie i podchodzi do wizerunków w kulcie Boga?
Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-20, 10:01 Jak widzisz, wprawdzie Żydzi za pierwsze przykazanie uznają "Słuchaj Izraelu", to podział przykazań przeciw bałwochwalwu i przeciw wzywaniu Imienia Bożego jest identyczny z katolickim.
Chyba celewo odjeżdżasz w bok od mojej argumentacji. Po pierwsze, Prawo nie ogranicza się tylko do Dekalogu, ale minium do Tory, a w tradycji żydowskiej do całego Pisma świętego, czyli ST(dla tych co nie wierzą w Jezusa). Po drugie, pisałem o tym jak oni rozumieją ten zakaz, co widać w ich praktyce i to jest moim argumentem, a nie sprzeczanie się jak należy rozumieć ten czy tamtem werset(bo i tak się nie zgodzisz), ale jak go rozumieli Żydzi oraz wczesne chrześcijaństwo i pokazali to czynami, a co Tertulian np. w "De Idolatria" podsumował.

Poczytaj jak oni to wyjaśniają:
"Gdy cokolwiek innego niż Bóg - twórca świata i moralności, wymagający od człowieka etycznego traktowania innych ludzi - jest otaczane kultem, pojawia się chaos i zło." [ http://poznan.jewish.org.pl/index.php/d ... KALOG.html ]
Na samym starcie zaczynają od: "że jak cokolwiek innego niż Bóg - jest otaczane kultem, pojawia się chaos i zło". A kult świętych to jest kult, ale nie tylko okazywanie szacunku jak cały czas chcesz to zmarginelizować, stąd sama nazwa kult świętych i relikwii.

Z kolei Żydzi Mesjańscy stworzyli mapę wszystkich 613 przykazań z wyjaśnienieniami jak należy je rozumieć, sekcja II przykazania i bałwochwalstwa też jest:
"1Nie wolno wierzyć w istnienie jakichkolwiek innych bogów oprócz Jedynego Boga. Istnieje zakaz tworzenia podobizn i obrazów dla 2siebie czy dla 3innych, czy to w celach kultowych, czy 4innych. Nie wolno oddawać chwały czemukolwiek obok Boga, ani w 5sposób zarezerwowany dla Niego, ani w 6żaden inny sposób. (..)Nie wolno uprawiać 8nekromancji ani 9wywoływać duchów, ani też traktować poważnie 10mitologii związanej z bałwochwalstwem. Istnieje zakaz budowania 11pomników, 12cokołów oraz 13sadzenia świętych drzew przed ołtarzem Pana. (..) Istnieje zakaz 22ciągnięcia korzyści majątkowych z wytwarzania bożków czy ozdób o charakterze kultowym. (...) Nie wolno 30naśladować bałwochwalców ani 31praktykować ich zwyczajów. (...)Zakazane jest 32wróżenie, 33wieszczenie, 34uprawianie guseł, 35czarowanie, 36zaklinanie, wywoływanie duchów, 37uprawianie znachorstwa oraz 38wzywanie zmarłych." [ http://mesjasz.info/sites/default/files ... rzenid.pdf ]

- Istnieje zakaz tworzenia podobizn i obrazów dla siebie czy dla innych, czy to w celach kultowych, czy innych. Nie tylko dla siebie ale i w celach kultowych - a czym jest tworzenie wizerunków w kulcie świętych jak nie w celach kultowych (celem kultu)?
- Nie wolno oddawać chwały czemukolwiek obok Boga... ani w żaden inny sposób. I tutaj jest tłumacznie, że cześć jest inna niż ta oddawana Bogu. A jednak oddaję się chwałę świętym do jakiegoś stopnia. Do tego obok Boga, jak przykłady modlitwy, w jednej Litani czci się Boga i świętych jednocześnie.
- ani w sposób zarezerwowany dla Niego. Cała powyższa lista wskazuje, że praktycznie używa się tego samo sposobu do wyrażania czci świętym i przy wizerunkach co Bogu.
- Istnieje zakaz budowania pomników, cokołów.... przed ołtarzem Pana. Ile stoi obrazów i pomników przed ołtarzem Pana w Kościołach?
- Nie wolno naśladować bałwochwalców ani praktykować ich zwyczajów. Już pisałem, cały kult obrazów wzoruje się na sztuce pogańskiej, to od nich zapożyczono pomysły i je schrystianizowano. Plus - Ikony "bramą do nieba", cuda i wiele innych mistycznych akcentów zapożyczonych........
- Zakazane jest ...oraz wzywanie zmarłych. Dotyczny to wszystkich którzy zmarli docześnie-fizycznie, nie ma rozróżnienia że był świętym. ST wskazuje dobitnie w zdarzeniu, w którym Saul wzywa zmarłego Samuela w 1 Księdze Samuela 28:7-19. Saul zwraca się do tzw. "kobiety z Endor", która była medium, aby wezwać zmarłego proroka Samuela, ponieważ chciał porady w sprawie wojny z Filistynami. Kiedy Samuel się pojawia, karci Saula za to, że go przywołał.
Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-20, 10:01 No cóż, trzeba było zaraz powiedzieć, że pozostajesz na poziomie Starego Testamentu.
Katolicy jednak są nowotestamentowi - powtórzę: J 15:15 "Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni jego pan, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego."
Chyba sam nie widzisz jak śmiesznie to brzmi lub ironicznie wychodzi, kiedy w samej doktrynie KRK jest wbudowane przestrzeganie Starotestamentowego "poziomu" w Nowym Przymierzu. Katechizm:

2064 Tradycja Kościoła, będąc wierna Pismu świętemu i idąc za przykładem Jezusa, zawsze przyznawała Dekalogowi pierwszorzędną rolę i znaczenie.
2065 Od czasów św. Augustyna "dziesięć przykazań" zajmuje pierwszorzędne miejsce w katechezie przyszłych ochrzczonych i wiernych. W XV wieku ustalił się zwyczaj wyrażania przykazań Dekalogu w formułach rymowanych, łatwych do zapamiętania i o pozytywnym charakterze. Używa się ich jeszcze dzisiaj. Katechizmy Kościoła często dawały wykład moralności chrześcijańskiej według porządku "dziesięciu przykazań".
2068 Sobór Trydencki naucza, że dziesięć przykazań obowiązuje chrześcijan i że człowiek usprawiedliwiony jest w dalszym ciągu zobowiązany do ich zachowywania 14 . Potwierdza to Sobór Watykański II: "Biskupi, jako następcy Apostołów, otrzymują od Pana... misję nauczania wszystkich narodów i głoszenia Ewangelii wszelkiemu stworzeniu, aby wszyscy ludzie przez wiarę, chrzest i wypełnianie przykazań dostąpili zbawienia"


Nadal Prawo ze Starego Testamentu obowiązuje w KRK chrześcijanina w równym stopniu w Nowym Przymerzu.

faraon pisze: 2023-04-20, 12:01 Czy ty w ogole rozumiesz co piszesz?
Bog nic nie musial oddzielac po to by sie roznilo od poganskich praktyk.
Bog przekazywal to co potrzebne czlowiekowi by rozumial.
Jesli nie wiesz, to Wiara w Boga jest pierwsza od stworzenia swiata, a te wszystkie inne poganskie to albo poprzekrecana przez czlowieka wiara w Boga, albo kompletnie ludzkie wymysly.
Izraelici zachowali ta pierwsze Wiare w Boga, ale tez zaczeli ja nieco przekrecac i zapominac, dlatego Bog posylal prorokow, np. Mojzesza.
A ty rozumiesz jaką rolę grał Naród Wybrany w Planie Boga? I po co miał takie "dziwne" i odstające od pogańskich "przepisy" w kulcie Boga?

Izraelici, jako naród wybrany, byli wezwani do zachowania jedynego, prawdziwego kultu Boga. Różne praktyki pogańskie, które otaczały Izraelitów, były często wynikiem zniekształcenia pierwotnych prawd religijnych lub ludzkich wymysłów. W Starym Testamencie możemy znaleźć wiele przekazów o prorokach, którzy nawoływali do powrotu do prawdziwej wiary i porzucenia bałwochwalstwa.
Bóg posyłał proroków, aby przypomnieć Izraelitom o Jego prawach i nakazać im przestrzeganie tych praw. Jednak przez całą historię Izraela, lud ten miewał okresy zapomnienia i odstępstwa od prawdziwej wiary, co prowadziło do upadku moralnego i duchowego.

W Nowym Testamencie, wraz z przyjściem Jezusa Chrystusa, nastąpiła zmiana w rozumieniu prawa Bożego, w postaci wyniesienia go na wyższy poziom, ale nie zmiany samego prawa. Jezus nauczał, że prawo Boże nie polega jedynie na zewnętrznych rytuałach, ale na wewnętrznej przemianie serca. Dlatego chrześcijanie nie są związani z przepisami prawa mojżeszowego w takim samym stopniu jak Izraelici, ale są wezwani do życia w duchu prawdy i miłości. Jednak prawo w Nowym Przymierzu nie uległo anulowaniu, więc nawet w tym życiu w "duchu i prawdzie" lub jeżeli wracają do pewnych rytuałów czy analogi starotestamentowych w kulcie Boga w swoim "prawie wolności", to z pewnością przynajmniej winni trzymać się tej linii nakazów i zakazów jakie są zawarte w prawie, w tym nie powielanie praktyk narodów pogańskich jakimi naród wybrany był otaczany, a które były potępiane przez Boga, co jest też cześcią prawa(opisane), bo zawarte w Torze. Nowe Przymierze nie oznacza, że Bóg się zmienił w swoich upodobaniach.
Ostatnio zmieniony 2023-04-21, 12:22 przez Przeemek, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19052
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2623 times
Been thanked: 4635 times
Kontakt:

Re: Jak rozumieć przykazanie o zakazie sporządzania wizerunków - Chrostowski

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-04-21, 12:31

Długu post pełen demagogii.
Zbiegał się lud do obrazu? Oczywiście, skoro Bóg czynił przy jego użyciu cuda.
Zupełnie tak jak w Biblii:
J 5:2-3 BT5 "W Jerozolimie zaś jest przy Owczej [Bramie] sadzawka, nazwana po hebrajsku Betesda, mająca pięć krużganków. (3) Leżało w nich mnóstwo chorych: niewidomych, chromych, sparaliżowanych."

I tak dalej, w tym samym stylu. Doprawdy, chyba osiągnąłeś swój cel - wygrana na ilość - nie chce mi się odpowiadać na ten potok bzdur.
Zatem ucinam:
  • Nie było w ST zakazu sporządzania wizerunków. Natomiast był zakaz oddawania im czci boskiej (starożytni Żydzi uważali wizerunek za tożsamy z bóstwem, nie rozróżniali wizerunku od bóstwa)
  • Nikt dziś tak do wizerunków nie podchodzi.
  • Nie spotkałem ani jednego katolika (ani prawosławnego, ani Kopta itd - piszę tu tylko o wyznaniach mogących bez śmieszności powoływać się na założenie przez Chrystusa i Apostołów) który by uważał wizerunek za Boga i oddawał mu cześć boską, to wyssane z palca oszczerstwa
  • Kult świętych nie jest tym samym co kult Boga, bo nikt świętych za Boga nie uważa
Tyle. Reszta to zaciemnianie sprawy.
Ostatnio zmieniony 2023-04-21, 12:31 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3086
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 323 times
Been thanked: 472 times

Re: Jak rozumieć przykazanie o zakazie sporządzania wizerunków - Chrostowski

Post autor: konserwa » 2023-04-21, 17:56

Przeemek bajki pisze, nastepnie udaje, ze to biblijne prawdy i mysli, ze boj wielki toczy o rzeczy, ktore sam wymyslil.
Takie wnioski z konserwy.

ODPOWIEDZ