Czy bawienie się jedzeniem/słodyczami - misiami/żelkami Haribo to grzech?
- Nenderen
- Biegły forumowicz
- Posty: 1590
- Rejestracja: 30 maja 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1038 times
- Been thanked: 271 times
Czy bawienie się jedzeniem/słodyczami - misiami/żelkami Haribo to grzech?
Niby nie powinno bawić się jedzeniem ale co z misiami Haribo?
Przed laty jako dziecko czyniłem je mieszkańcami budowli z klocków LEGO, usypialem w łóżku z odwróconego korka albo według kolorów dzieliłem na zwalczające się armie.
Czy jeżeli jakiś słodycz ma kształt i formę bardzo rozrywkową to czy wolno się nim bawić przed spożyciem?
Przed laty jako dziecko czyniłem je mieszkańcami budowli z klocków LEGO, usypialem w łóżku z odwróconego korka albo według kolorów dzieliłem na zwalczające się armie.
Czy jeżeli jakiś słodycz ma kształt i formę bardzo rozrywkową to czy wolno się nim bawić przed spożyciem?
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)
- Nenderen
- Biegły forumowicz
- Posty: 1590
- Rejestracja: 30 maja 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1038 times
- Been thanked: 271 times
Re: Czy bawienie się jedzeniem/słodyczami - misiami/żelkami Haribo to grzech?
No nie bądź taki hektolitrze.
Przyznaję że mój temat to częściowo bardziej anegdotka, chęć podzielenia się wspomnieniami z dzieciństwa ale chyba widać w nim domyślnie by potraktować go z przymrużeniem oka.
Inspiracją do tej "śmiałości" jest aktualne czytanie przeze mnie serii Bombowa Biblia która dyskutuje o zagadnieniach wiary oraz etyki z werwą i poczuciem dobrego humoru.
Z drugiej strony, pytam serio.
Bo gdybym ponownie był dzieckiem, to teraz z moją tendencją do wiary miałbym teraz autentyczny dylemat.
Zresztą wogóle słodycze to moja moralna achillesowa pięta. Kiedyś wspominałem o moim nawyku zjadania od razu całej czekolady zastanawiając się czy to podpada pod łakomstwo.
Przyznaję że mój temat to częściowo bardziej anegdotka, chęć podzielenia się wspomnieniami z dzieciństwa ale chyba widać w nim domyślnie by potraktować go z przymrużeniem oka.
Inspiracją do tej "śmiałości" jest aktualne czytanie przeze mnie serii Bombowa Biblia która dyskutuje o zagadnieniach wiary oraz etyki z werwą i poczuciem dobrego humoru.
Z drugiej strony, pytam serio.
Bo gdybym ponownie był dzieckiem, to teraz z moją tendencją do wiary miałbym teraz autentyczny dylemat.
Zresztą wogóle słodycze to moja moralna achillesowa pięta. Kiedyś wspominałem o moim nawyku zjadania od razu całej czekolady zastanawiając się czy to podpada pod łakomstwo.
Ostatnio zmieniony 2023-03-19, 15:32 przez Nenderen, łącznie zmieniany 3 razy.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Re: Czy bawienie się jedzeniem/słodyczami - misiami/żelkami Haribo to grzech?
Ja się czasem bawię makaronem w spagetti ... prowadzę z nim walkę ... ile uda mi się dociągnąć do ust, a ile wróci na talerz
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Nenderen
- Biegły forumowicz
- Posty: 1590
- Rejestracja: 30 maja 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1038 times
- Been thanked: 271 times
Re: Czy bawienie się jedzeniem/słodyczami - misiami/żelkami Haribo to grzech?
Masz ciekawe zwyczaje, sądzony
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14999
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4217 times
- Been thanked: 2958 times
- Kontakt:
Re: Czy bawienie się jedzeniem/słodyczami - misiami/żelkami Haribo to grzech?
Ty sobie żartujesz czy poważnie pytasz?Nenderen pisze: ↑2023-03-19, 15:00 Niby nie powinno bawić się jedzeniem ale co z misiami Haribo?
Przed laty jako dziecko czyniłem je mieszkańcami budowli z klocków LEGO, usypialem w łóżku z odwróconego korka albo według kolorów dzieliłem na zwalczające się armie.
Czy jeżeli jakiś słodycz ma kształt i formę bardzo rozrywkową to czy wolno się nim bawić przed spożyciem?
Ty jesteś wolnym człowiekiem czy dzieckiem, które musi pytać rodziców czy wolno?
A pytanie o grzech to już jakaś paranoja? i niezrozumienie istoty grzechu
Przepraszam zapomniałem ile ty masz lat, bo może ja do dziecka jednak piszę?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Nenderen
- Biegły forumowicz
- Posty: 1590
- Rejestracja: 30 maja 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1038 times
- Been thanked: 271 times
Re: Czy bawienie się jedzeniem/słodyczami - misiami/żelkami Haribo to grzech?
Będę szczery: naprawdę zastanawiałem się czy to grzech.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Czy bawienie się jedzeniem/słodyczami - misiami/żelkami Haribo to grzech?
1. Misie Haribo, to nie pokarm.
2. Bawienie się pokarmem nie jest złem, jeśli sie to spożyje.
3. Grzechem jest marnowanie jedzenia.
4. Nie wiem, czy grzechem nie jest kupowanie misiów Haribo, skoro są one produkowane przez ludzi pracujących na warunkach niemal niewolniczych oraz produkowane, m.in. ze świń trzymanych bardzo złych warunkach (w fabryce w Brazylii, która produkuje je dla Niemieckiej firmy).
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14999
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4217 times
- Been thanked: 2958 times
- Kontakt:
Re: Czy bawienie się jedzeniem/słodyczami - misiami/żelkami Haribo to grzech?
Ja też byłem szczery, mam nadzieję, że za bardzo nie zabolało
Przestań zajmować się i tropić grzechy, bo wpadniesz w skrupulantyzm!
Zajmij się sprawami Boga, dobrem, miłością, pomocą innym a nie grzechem, piekłem, szatanem, egzorcyzmami itp - rada dla wszystkich
Jak ktoś kupuje sobie, albo swoim dzieciom żelki do jedzenia to ma grzech bo oprócz bardzo dużej dawki cukru naraża na
https://parenting.pl/fani-zelek-nie-bed ... o-zyczeniaSwój piękny kolor żelki zawdzięczają dodatkowi sztucznych barwników. Użyte są w ilościach dozwolonych, jednak warto wiedzieć czym może grozić spożywanie ich w większych ilościach. Mogą powodować niepożądane reakcje układu odpornościowego.
Szczególną uwagę zwróć na obecność w składzie żółcieni chinoninowej E104 i czerwieni koszenilowej E124. Pierwszy z tych barwników został zakazany w USA, Finlandii i Norwegii. Podejrzewa się że ma działanie kancerogenne, może też powodować alergie. Czerwień koszenilowa zakazana jest w USA i Japonii. Jej nadmierne spożywanie może wywoływać nadpobudliwość u dzieci, astmę, reakcje alergiczne. Substancja ta źle wpływa na nerki i wątrobę. Może też zmniejszać płodność.
Warto też zwrócić uwagę na dodatek tartazyny E102 i błękitu brylantynowego E133. One również w dużych dawkach mogą powodować reakcje alergiczne, mają też działanie kancerogenne.
Ostatnio zmieniony 2023-03-19, 20:23 przez Dezerter, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4453
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1081 times
- Been thanked: 1150 times
Re: Czy bawienie się jedzeniem/słodyczami - misiami/żelkami Haribo to grzech?
Czyżby zamiłowanie zawodowe przez Ciebie przemawiało? Wiele produktów zawiera szkodliwe składniki. To, że coś jest niezdrowe, chyba nie oznacza, że spożycie tego automatycznie zaciąga grzech? Zależy to raczej od częstotliwości. Jak Ci tu wyszło wzajemne wynikanie, to nie mam pojęcia.
Ta teza, którą postawiłeś, jest o wiele bardziej absurdalna niż wątpliwości Nenderena. No chyba, że by ktoś skrajnie często to jadł, to wtedy racja, ale bez przesady.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Czy bawienie się jedzeniem/słodyczami - misiami/żelkami Haribo to grzech?
Słusznie, masz rację. Ale Dez też ma rację.miłośniczka Faustyny pisze: ↑2023-03-20, 07:14 To, że coś jest niezdrowe, chyba nie oznacza, że spożycie tego automatycznie zaciąga grzech?
Uważam, że wyrabianie w dziecku nawyku sięgania po słodycze, jest złem. Zwłaszcza, gdy są to słodycze szkodzące zdrowiu. Sądzę, że w szczególności dotyczy to tego, ca w jakiś sposób jest atrakcyjne dla dziecka.
W zakresie doboru słodyczy, bo każde dziecko je lubi, warto postępować tak, aby nie uczynić żadnej szkody.
Oczywiście Dez nieco przerysował, ale tylko po to, aby uświadomić aspekt zdrowotny sprawy.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Re: Czy bawienie się jedzeniem/słodyczami - misiami/żelkami Haribo to grzech?
Z taką argumentacją musiałbym zregresować się 15 lat wstecz i stwierdzić, że sprowadzanie duszyczki na ten świat, gdzie żelki, a za nimi prawie wszystko stanowi ciężar zła, samo w sobie jawi się grzechem. Świętym jest więc nie rozmnażać się.
"Lecz jeśli nie potrafiliby zapanować nad sobą, niech wstępują w związki małżeńskie!"
"Lecz jeśli nie potrafiliby zapanować nad sobą, niech wstępują w związki małżeńskie!"
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Nenderen
- Biegły forumowicz
- Posty: 1590
- Rejestracja: 30 maja 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1038 times
- Been thanked: 271 times
Re: Czy bawienie się jedzeniem/słodyczami - misiami/żelkami Haribo to grzech?
Nie, nie zabolało.
Racja z tą przestrogą przed skrupulantyzmem - trzeba się go wystrzegać.
Racja z tą przestrogą przed skrupulantyzmem - trzeba się go wystrzegać.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)
- Michał91
- Dyskutant
- Posty: 236
- Rejestracja: 17 lis 2022
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 14 times
Re: Czy bawienie się jedzeniem/słodyczami - misiami/żelkami Haribo to grzech?
Też tak czasami robię, a chudy jestem
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19128
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2634 times
- Been thanked: 4642 times
- Kontakt:
Re: Czy bawienie się jedzeniem/słodyczami - misiami/żelkami Haribo to grzech?
Wracając do samej podstawy pytania: skąd wiadomo, że nie wolno się bawić jedzeniem?
- Nenderen
- Biegły forumowicz
- Posty: 1590
- Rejestracja: 30 maja 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1038 times
- Been thanked: 271 times
Re: Czy bawienie się jedzeniem/słodyczami - misiami/żelkami Haribo to grzech?
Bo tak nam wpaja społeczeństwo ucząc manier przy stole?
Ostatnio zmieniony 2023-03-20, 17:56 przez Nenderen, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)