Fortuna się toczy rosołem

[Andej]

A w Polsce, jako proroctwo.

[konserwa]

Polacy - bierny, mierny ale wierny
Niemcy - Bawarische Mull- Kübel ( bawarski kubel na smieci )

[Andej]

Polacy - bierny, mierny ale wierny
Niemcy - Bawarische Mull- Kübel ( bawarski kubel na smieci )

Nie rozumiem tej niechęci do Polaków.

[konserwa]

Tu chodzi o skrot BMW, i nie ma to nic wspolnego z zadna niechecia do zadnej nacji.

[Apophenic]

Z kontem proszę też o {usuniecie} całego wątku.

Dodano po 43 minutach 5 sekundach:
Cofam. Mam fazę. Przepraszam

Dodano po 32 sekundach:
Myślałem że się naśmiewacie z emocji moich

Jak nie można jednego za drugim Ty też brutusie

[Dezerter]

Kochani moi widzicie, że z Apophenic jest źle i trzeba mu pomóc
darujcie więc sobie wszelkie zaczepki i niech zostaną w tym wątku osoby, które chcą i potrafią mu pomóc

Apophenic - zostań z nami, czytaj nasiąkaj atmosferom tego forum, jesteś otoczony modlitwą, wierze, że dojrzejesz do decyzji o porzuceniu nałogów i rozpoczęciu życia w czystości, wolności i radości dziecka Bożego

[Apophenic]

Mimowolnie piszesz im swoim podpisem

Dodano po 2 minutach 9 sekundach:
Substancja daje mi spojrzenie na to samo ale inaczej. Patrzę i jestem wolny. Gdy jestem trzeźwy nie wiem gdzie są moje granice

Dodano po 3 minutach 14 sekundach:
A i piszę niechlujnie pod względem interpunkcyjnym, aby myśleli, że jestem dość naćpany, aby można mi było wrzucać. To jest formą ataku moja.

Dodano po 1 minucie 5 sekundach:
Widzę literówkę, ale nie zmienię - chcę aby ktoś zauważył że robię, co Gombrowicz robił

Dodano po 5 minutach 34 sekundach:
Szedł wilczek krótką drogą, ale poślizgnął się z serpentyny górskiej, ażeby się zaprzepaścić w przepastnym kanionie. I tym sposobem ukazuję, że mój styl to komputerowy wzorzec. To wiadomość do Andeja - w treści bezsens, ale jednak nie, bo ilustruje możliwość panowania nad interpunkcją

Dodano po 5 minutach 29 sekundach:
Bo istnieją pisarze, dla których przecinek to część ciała

Bez kropki.

Dodano po 6 minutach 8 sekundach:


Temu człowiekowi potrzeba dyscypliny.

Dodano po 18 minutach 38 sekundach:
Dezerter, w czystości jestem całkowicie niechciany, we wszelkiej zaś najmniejszej choćby formie skalania - zaczyna się dziać, zaczyna cokolwiek się dziać

Dodano po 1 minucie 15 sekundach:
Choćby ten wątek - 8 stron

Dodano po 13 minutach 26 sekundach:
Pragnę z serca się podzielić tym, co mnie teraz doszło. Bo wziąłem naprawdę wysokie dawki.

Przypomniało mi się, gdy za szesnastoletniego ściągnąłem 60 tabletek Acodinu. Kochani, zacząłem komunikować się ze Wszystkimi. Kto może tak nie pragnąć?

Serce Kosmosu. Teraz też.

Dodano po 11 minutach 10 sekundach:
[Nie nie ma się czym chwalić, nie rób tego więcej - Dezerter]

Dziś 40 tabletek Acodinu (znowu musiałem prosić o kupienie kogoś z ulicy, bo w święto tylko jedna apteka na gminę otwarta) i sączę sobie wino Witosha 17 %

Cytując z Wiedźmina gry

"Nie jem, nie piję, a chodzę i, piiiii, żyję" Proszę, nie cenzurujcie, to cytat

Dodano po 7 minutach 51 sekundach:
Nie wiem, czy to skutek modlitw Waszych, ale poczułem ochotę na pobranie w grę. Więc idę popykać. I co, zadowoleni? Bóg istnieje.

Nagrałem wczoraj obraz wideo i komentarz godzinny do gry, ale nie wiem czy montować. Zechce ktoß przesłuchać? Zostawiam ich haise

Dodano po 7 minutach 55 sekundach:
Próbowałem być kreatywny na ulicy 10 (zehn; uczę się niemieckiego, aby może dorabiać na korkach) lat temu i przeszedłem się wskroś mego miasta w kapeluszu - wyśmiano mnie. Czynnik 10 letniego piekła.

Obecnie zakładam opaskę. Dalej się śmieją, ale - by rzec przewrotnie - nie daję za wygraną, gdyż ćpam. To znaczy działanie psychoaktywne chroni mnie przed bólem tego, że ktoś drugi się ze mnie śmieje. Że ktoś mnie, mówiąc Sartrem i Wojtyłą, wyśmiewa do głębi

[Dezerter]

Ale bracie to nie jest rzeczywistość, to nie jest realny świat
Można żyć w nierealnym i chemicznym świecie jak śpiewa Rojek, ale to nie jest dobre życie

[Apophenic]

Dezerterze, co dokładnie masz na myśli? Do których słów odnosi się Twój post?

Dodano po 7 minutach 52 sekundach:

Taki piękny chłopczyk. Cóż mógł zawinić?

[Apophenic]

Opaska i kapelusz to zdarzenia rzeczywiste. Niefortunnie tuż pod pisaniem o graniu.

Ostatnia myśl, bo to niesamowite. Czuję się, jakby przeszłość z mojego miasteczka stała się tym forum, jakby przeniosła się tutaj, wypełniając go szczelnie, przez tematy, wątki, aż po ostatni post w koszu. Teraz śpicie, a ja chodzę pod Waszymi oknami z szerokim uśmiechem - taki, jakim, znając mnie, jak znając, nawet nie potrafilibyście mnie sobie wyobrazić. I tak właśnie jest rzeczywiście w moim miejscu zamieszkania - kojarzą mnie wszyscy, a ja nie znam nikogo

Popatrzcie przez chwilę na emotkę. Co sześć sekund ona kręci głową!

[Apophenic]

Proszę o usunięcie mojego zdjęcia. Zszargałem sobie intymność.

[Gzresznik Upadający]

ten chlopczyk to wie co jemu zawiniono ?

[Apophenic]

Upadać to wstępować. Zatem Wstępujący,

na przykład starsi koledzy pokazali mi porno, gdy mogłem mieć 7-9 lat.

Dodano po 40 minutach 39 sekundach:
Ciekawe, w związku z tym faktem biograficznym, że aktualnie męczę 4 rozdział Księgi Życia, czyli po słowach gdzieś przedtem o wpływie niewłaściwego (Teresa użyła słowa "złego") towarzystwa na drogę duchową w bardzo wczesnych latach. Epoka Renesansu i lata 2 000 spotykają się w przeżyciu z mojego dzieciństwa - niezwykłe.

Szkoda, że tak męczę tę Tereskę. Książka kupiona miesiąc chyba temu, a ja przy 4 rozdziale. Idzie jak suwnica. Ale musi iść.

[Gzresznik Upadający]

https://www.youtube.com/results?search_ ... ciu+kluczy+

rekolekcje uzdrowienia wspomnien

itd itp

[Apophenic]

Ojcze, jeśli jesteś, pokaż im, że taki nie jestem. I przepraszam Cię, bardzo.