Nie wiem czy "nawetnie" jest pochwałą. A nawet jeśli to nie była wymuszona. Może zasugerowana.
Jeżeli ktoś prosi byś go przytulił i Ty to zrobisz czy będzie to miało jakąś wartość? Czy będzie to wsparciem?
Nie wiem czy "nawetnie" jest pochwałą. A nawet jeśli to nie była wymuszona. Może zasugerowana.
To już się jakiś zwyczaj chyba nam zrobił. Dobrze, usunę.
I ta emotka jest prawidłowa. Tym razem użyłeś tej, która jest w panelu forum, właśnie o to chodzi, takich można używać.
Masz "szczęście", że bywałem (quasi)poetą i bywa, iż nadal potrafię czytać w "międzysłowiu".
Przesadzasz. Apophenic nie ma z kim pogadać, tak zrozumiałam. I zawitał do nas, żeby się trochę wygadać. To dobrze. A co do zmiany, to przecież sam napisał o rozpoczęciu leczenia:
Dodano po 1 minucie 44 sekundach:Apophenic pisze: ↑2023-03-24, 03:19 Chciałbym otrzymać od Was trochę miłości, po której obiecuję zaraz podjąć kompleksowe leczenie (leki, terapia itp. (również potrzebna jest chirurgiczna operacja)) jest trudne bardzo dla mnie lrzebijać się przez strukturę obron. Staję się to możliwe tylko kiedy działają co mocniejsze substancje. Jestem jakby uwięziony.
A może byś wstawił jakiś swój wiersz, Sądzony? Ciekawe to.
Oczywiście możesz mieć rację.konserwa pisze: ↑2023-03-24, 18:00 Chyba problem tkwi w tym ( oczywiscie to jedynie sos konserwowy tak zalewa ), ze Apophenicu probujesz cos uzyskac stosujac efekciarskie zabiegi na forum, ale ( tak mi w puszce dzwoni ) nie jestes gotowy na zmiane w sobie samym; byc moze nawet wcale nie chcesz ani przemiany ani pomocy, a chciales blysnac?
Przepraszam, bo byc moze znow bedzie szorstko?
Pozdrawiam.
Trudno znaleźć cokolwiek co mogłoby pasować na portal katolicki, ale niech będzie:miłośniczka Faustyny pisze: ↑2023-03-24, 18:09 A może byś wstawił jakiś swój wiersz, Sądzony? Ciekawe to.
To troszkę jakby dialog z wojaczkowskim:
To znaczy, masz na myśli, że wcale nie otrzymałeś? A co w tym wątku robimy innego niż próby wspierania Cię? Może nam to i nie wychodzi najlepiej, to prawda, ale nie jesteśmy specjalistami, a Ty potrzebujesz pomocy specjalistów. Idź na leczenie uzależnień, terapię, piszę to dla Twojego dobra. Możemy w tym wątku pogadać z Tobą, dać Ci się wygadać, czasem coś drobnego doradzić, ale to Ci nie wystarczy, bo nie jesteśmy w stanie pomóc Ci w wyleczeniu. Pomimo że byśmy chcieli, to nie mamy kompetencji do tego. Poza tym, wsparcie nie polega na tym, że zawsze się słyszy dokładnie to, co się chce usłyszeć.