Złorzeczenie

[Chrześcijanin]

Witam
Wczoraj byłem z kolegami na boisku i graliśmy w piłkę. W pewnym momencie kolega pokłócił się z innym kolegą i coś zaczęli się "bić" (oczywiście nikomu się żadna krzywda nie stala). Po kilku minutach powiedziałem do jeszcze innego kolegi, że szkoda że mu z pięści w twarz nie uderzył (w żartach). Wtedy kompletnie zapomniałem, że mogło to być złorzeczenie. Dopiero po godzinie, gdy wróciłem do domu to sobie to uświadomiłem. Czy mimo to mam grzech ? Mi się wydaje, że nie mam bo nie świadomie to zrobiłem.
Proszę o szybką odpowiedź.

[abi]

zart powinien byc smieszny a co w tym smiesznego?

[Chrześcijanin]

zart powinien byc smieszny a co w tym smiesznego?

No nie wiem właśnie, ale grzechu nie mam?

[Andej]

Ani to żart, ani złorzeczenie. Może raczej życzenie. Złe życzenie.
Pomyśl o skutkach. Co będzie, jak ten komu życzyłeś zła o tym się dowie. Czy Tobie nie przyłoży?
Czy rozwiązywanie sporów za pomocą rękoczynów uważasz za dobre i właściwe? Czy kulturalny człowiek nie powinien znaleźć innych sposobów?
Teraz pomódl się w intencji tych, którzy się bili, i w intencji, którego gorszyłeś swoją uwagą.
I nie grzesz więcej.

[Chrześcijanin]

Ani to żart, ani złorzeczenie. Może raczej życzenie. Złe życzenie.
Pomyśl o skutkach. Co będzie, jak ten komu życzyłeś zła o tym się dowie. Czy Tobie nie przyłoży?
Czy rozwiązywanie sporów za pomocą rękoczynów uważasz za dobre i właściwe? Czy kulturalny człowiek nie powinien znaleźć innych sposobów?
Teraz pomódl się w intencji tych, którzy się bili, i w intencji, którego gorszyłeś swoją uwagą.
I nie grzesz więcej.

Dobrze. Wiem, że nie właściwie postąpili moi koledzy "bijąc się". Nie chciałem mu życzyć źle, a nawet jeśli tak było to zrobiłem to nie świadomie. Pomodle się za nich.

[abi]

ale nie chcialbys widziec jakby ktos z piesci w twarz kogos walnal?

[Chrześcijanin]

ale nie chcialbys widziec jakby ktos z piesci w twarz kogos walnal?

No nie chciałbym. Czyli mam podejść i go przeprosić wprost, że mu źle życzyłem?

[miłośniczka Faustyny]

Czyli mam podejść i go przeprosić wprost, że mu źle życzyłem?

Nie. Bo wtedy on sobie pomyśli, że mu czegoś strasznego życzyłeś i że masz do niego skrajnie negatywne emocje. A tak nie jest. A nawet, gdyby tak było, to nie należy go o tym informować bez potrzeby.

[abi]

nie nie, nie mow mu
chcialam sie tylko upewnic

[Chrześcijanin]

nie nie, nie mow mu
chcialam sie tylko upewnic

Dobrze dziękuję za odpowiedź. W takim razie pomodle się za kolegów.

Dodano po 38 sekundach:

Czyli mam podejść i go przeprosić wprost, że mu źle życzyłem?

Nie. Bo wtedy on sobie pomyśli, że mu czegoś strasznego życzyłeś i że masz do niego skrajnie negatywne emocje. A tak nie jest. A nawet, gdyby tak było, to nie należy go o tym informować bez potrzeby.

Dobrze. W takim razie się za niego pomodlę.