Ukryte tortury Pana Jezusa w Ciemnicy

Dlaczego powinniśmy się modlić, jak powinniśmy to robić, za kogo, do kogo? Tutaj też możemy prosić inne osoby o modlitwę za nas, za naszych bliskich i innych ludzi.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pom
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 759
Rejestracja: 21 mar 2023
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 129 times
Been thanked: 83 times

Ukryte tortury Pana Jezusa w Ciemnicy

Post autor: pom » 2023-03-26, 22:25

Kiedy w nocy w Wielki Czwartek pojmano Chrystusa w Ogrodzie Oliwnym, wtedy Apostołowie przestraszyli się i wszyscy pouciekali. Dlatego źródła oficjalne, jak Ewangelie, nie wspominają nic o torturach Pana Jezusa wycierpianych w nocy.
Pachołki znając nienawiść kapłanów i faryzeuszów do Jezusa, prześcigali się w torturowaniu, aby się przypodobać swoim mocodawcom. Jezus zdany był na łaskę i niełaskę pachołków. Służebnica Najświętszej Maryi Panny, s. Leonia Nastał, miała wielkie nabożeństwo do Męki Pańskiej i jej to uchylił Pan Jezus rąbka tej tajemnicy:
"Ile w ciemnicy wycierpiałem jest tajemnicą, bo tam nie miałem świadka. Siepacze wśród ciemności rozpoczęli straszną igraszkę: rzucali Mną z całej siły, ciągnęli za ręce w przeciwne strony, wbijali w Ciało Moje ostre igły i szydła, deptali w różny sposób, ściskali sznurami, usiłowali wyłamać mi palce z rąk, związali Mi oczy i bili kułakami, uderzali głową Moja o kamienny słup.
Szatańska wściekłość popychała ich do coraz to nowych okrucieństw.
W Moim Sercu jednak była dobroć i litość. Składałem te męczarnie w ofierze za wszystkich ludzi, za świat cały
".
To nabożeństwo do ukrytych tortur Pana Jezusa zyskało Imprimatur i bardzo było polecane przez Papieża Klemensa II (1730-40 r.).
Druga dusza mistyczna (kapucynka) bł. Maria Magdalena żyjąca w wieku XVIII (Włochy), także miała wielkie nabożeństwo do Męki Pańskiej. Pragnęła poznać męki, jakie Pan Jezus wycierpiał w nocy przed Swoją śmiercią. Jej to Pan Jezus objawił 15 ukrytych Mąk, jakie wycierpiał w ciemnicy.
Oto co Pan Jezus jej powiedział:

Żydzi uważali Mnie za największego złoczyńcę i znęcali się nade Mną w następujący sposób:

1. Powiązali liną nogi i ciągnęli Mnie po kamiennych schodach do lochu. Wrzucili Mnie do cuchnącej ciemnicy pełnej nieczystości.
2. Zdarli ze Mnie szaty i kłuli Mnie żelaznymi szpikulcami.
3. Związanego sznurami ciągnęli po ziemi, rzucając od ściany do ściany.
4. Zawiesili Mnie na belce, a luźnym węźle, który się rozwiązał i spadłem na ziemię. Tą torturą rozbity płakałem krwawymi łzami.
5. Przywiązali Mnie do słupa i ranili Moje Ciało na różne sposoby. Rzucali we Mnie kamienie i przypalali rozżarzonymi węglami i pochodniami.
6. Przebijali mnie szydłami, szpikulcami, włóczniami, rozrywali mi skórę i ciało.
7. Przywiązanemu do słupa podsuwali pod bose nogi kawałki rozżarzonego żelaza.
8. Na głowę wgnietli Mi żelazną obręcz i oczy zawiązali Mi brudną szmatą.
9. Posadzili Mnie na siedzenie pokryte gwoździami, które wyryły na Moim Ciele głębokie dziury.
10. Na Moje Ciało wyleli rozpalony ołów i żywicę, potem gnietli Mnie na stołku pełnym gwoździ, które coraz głębiej wbijały się w Moje Ciało.
11. Na Moje poniżenie i udrękę, na miejsce wyrwanej brody powtykali druty.
12. Rzucili Mnie na belkę i przywiązali Mnie do niej tak ciasno, że zupełnie nie mogłem oddychać.
13. Gdy tak leżałem na ziemi, deptali po Mnie, a jeden z nich stawiając nogę na Mojej piersi, przebił Mi cierniem język.
14. Do ust wlali mi najohydniejsze wydzieliny i obsypali najohydniejszymi zniewagami.
15. Związawszy Mi na plecach ręce, rózgami wypędzili Mnie z więzienia.

Te moje ukryte cierpienia ofiaruj Ojcu Niebieskiemu za grzechy ukryte, które bardzo ranią Serce Moje, szczególnie, gdy dusze ukrywają je przy spowiedzi.
Córko moja, pragnę, abyś te Moje 15 ukrytych tortur dała wszystkim poznać, aby każdą z nich uczczono. Każdy, kto codziennie jedną tych tortur z miłością ofiaruje i gorliwie odmówi następującą modlitwę, otrzyma nagrodę w dzień Sądu.




Modlitwa


Panie mój i Boże, pragnę stale czcić Twoje nieznane 15 tortur i Twoją Przenajdroższą Krew tam przelaną. Ile ziaren piasku na ziemi, ziaren zboża na polach, źdźbeł trawy na łąkach, liści na drzewach, kwiatów w ogrodach, gwiazd na niebie i stworzeń na ziemi, tylekroć tysięcy razy bądź uwielbiony, pochwalony i uczczony mój Panie Jezu, miłości najgodniejszy.
Niech tyle tysięcy razy Najświętsza Maryja Panna, chwalebne Chóry Aniołów i wszyscy Święci, czczą Ciebie, Twoje Serce Przenajświętsze, Twoją Krew Najdroższą, Twoją Ofiarę za ludzkość i Twój Przenajświętszy Sakrament. Chwałę, cześć i uwielbienie niech oddadzą Ci wszyscy ludzie i teraz i na wieki. Tyleż razy o mój Jezu, pragnę Ci dziękować, składać cześć i uwielbienie, na wynagrodzone Ci za wszystkie przez Ciebie doznane zniewagi i chcę do Ciebie należeć ciałem i duszą.
Tyleż razy żałuję za moje grzechy. Przepraszam Ciebie o mój Jezu, Panie i Boże mój i proszę o przebaczenie i miłosierdzie nad nami. Twoje nieskończone zasługi ofiaruję Ojcu Przedwiecznemu na wynagrodzenie za moje grzechy i za kary zasłużone przeze mnie. Mocno postanawiam zmienić moje życie i proszę o Panie, aby ostatnia godzina mojego życia, moich najbliższych, oraz wszystkich grzeszników całego świata, była pełna szczęśliwego pokoju. Proszę także o uwolnienie dusz czyśćcowych, tych mi najbliższych, jak i wszystkich w czyśćcu cierpiących.To miłosne uwielbienie i wynagrodzenie ponawiać pragnę każdej godziny dnia i nocy, aż do ostatniej chwili mojego życia. Proszę Cię mój Najukochańszy Jezu, byś to moje szczere pragnienie w Niebie zatwierdził i nie pozwól, aby ani ludzie, ani szatan w tym mi nie przeszkodził. Amen.
Przepuść nam, Panie
Wysłuchaj nas, Panie
Zmiłuj się nad nami"
Ostatnio zmieniony 2023-03-27, 07:00 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.
1J, 4, 16
Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4385
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1069 times
Been thanked: 1149 times

Re: Ukryte tortury Pana Jezusa w Ciemnicy

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2023-03-27, 07:10

Ktoś mi kiedyś dał kartkę, na której było to napisane i nawet początkowo odmawiałam to nabożeństwo. Ale później uznałam, że to objawienie jest podejrzane, a opisane męki mało prawdopodobne. Dlaczego nie ma o tym w Biblii? A skoro nie ma, to po co Pan Jezus miałby opisywać to nam tak skrajnie szczegółowo? Poza tym, gdyby to naprawdę z Nim zrobili, to by chyba umarł na miejscu i nie mogliby Go ukrzyżować. Bardzo niespójne. Dlatego przestałam odmawiać tę modlitwę.
Zmieniłam kolor czcionki, bo granatowy nie pasuje, takim kolorem oznacza się fragmenty Biblii, a to jest przecież objawienie prywatne. To tak informuję, żebyś się nie zastanawiał, dlaczego Ci ingeruję w kolor czcionki.
Ostatnio zmieniony 2023-03-27, 07:11 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5200
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 821 times
Been thanked: 1378 times

Re: Ukryte tortury Pana Jezusa w Ciemnicy

Post autor: abi » 2023-03-27, 07:49

nie musimy wierzyc w autentycznosc calunu turynskiego, ale obraz na nim utrwalony potwierdza cala meke zapisana w biblii, a z tych wydarzen nie ma zadnego sladu
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1389
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 526 times
Been thanked: 757 times

Re: Ukryte tortury Pana Jezusa w Ciemnicy

Post autor: AdamS. » 2023-03-27, 08:30

miłośniczka Faustyny pisze: 2023-03-27, 07:10 Ktoś mi kiedyś dał kartkę, na której było to napisane i nawet początkowo odmawiałam to nabożeństwo. Ale później uznałam, że to objawienie jest podejrzane, a opisane męki mało prawdopodobne.
Mam do takich objawień bardzo podobny stosunek - choć ich nigdy nie wyśmiewam ani nie dyskredytuję, utrzymuję wobec nich pewien dystans... Jako mały chłopiec, spędzając wakacje na wsi (w Skawcach pod Wadowicami) u pewnych starszych, zaznajomionych gospodarzy, chodziłem na pastwisko z bardzo poczciwą - i nie waham się powiedzieć - świętą panią Wikcią, która żyła niezwykłą pokorą i nieustanną miłością bliźniego - na pastwisku czytała mi podobne teksty z jakichś starych książeczek. Oddziaływało to wtedy mocno na moją wyobraźnię.

Gdy dorastałem, dostrzegłem w tym jakiś ludowy infantylizm. Jednak dobroć, jaka promieniowała wtedy od pani Wikci, nie pozwalała mi tego całkiem odrzucić. Dopiero po latach Bóg pozwolił mi wydzielić dwa poziomy Prawdy: duchową i faktograficzną. Przedstawiane fakty mogą nas zwodzić, niemniej nasza relacja do Jezusa, jaka się przez ich wymowę w nas rozwija ma charakter szczerej prawdy duchowej. Gdy z jakiejś opowieści płynie miłość, choćby to była bajka, pozostaje Prawdą.
Ostatnio zmieniony 2023-03-27, 08:32 przez AdamS., łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
pom
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 759
Rejestracja: 21 mar 2023
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 129 times
Been thanked: 83 times

Re: Ukryte tortury Pana Jezusa w Ciemnicy

Post autor: pom » 2023-03-27, 09:42

Ja w nie wierzę.
Ostatnio zmieniony 2023-03-27, 09:46 przez pom, łącznie zmieniany 1 raz.
1J, 4, 16
Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Ukryte tortury Pana Jezusa w Ciemnicy

Post autor: Andej » 2023-03-27, 10:01

Najpierw deklaracja: Odnoszę się do tego neutralnie.
Biorąc pod uwagę chronologię wydarzeń, opisywane tortury są możliwe i prawdopodobne. Mieli na to czas i sposobność. Wnioskując z biblijnych opisów zachowania strażników świątynnych, np. w czasie przesłuchania przed Sanhedrynem, można mieć uzasadnione przypuszczenia, że istotnie tak było. Jeśli zestawić to z drogą od pojmania do doprowadzenie przed arcykapłana podaną np. przez Emmerich, to jeż by się potwierdzało.
A co przeciw, to bardziej subiektywne. Nie podchodzę do tych zdarzeń emocjonalnie i nie chcę tak podchodzić. Wolę analitycznie, rozumowo. Wolę wyciągać wnioski (dla siebie) niż zgłębiać szczegóły męki. Uważam, że dla mojej wiary nie ma znaczenia, czy Jezus był torturowany tak, czy inaczej. Nie ma znaczenia jakiej narodowości byli oprawcy, czy Żydami (strażnicy świątynni) czy Syryjczykami, Fenicjanami, Nabatejczykami czy Rzymianami (żołnierze Piłata). Nie ma znaczenia czy kopali lewymi nogami czy prawymi. Istotą jest sama męka, poddanie się jej z miłości do nas i z powodu wierności Ojcu, gotowości do wypełnienia Jego woli. Nie rozpatruję jak długo to trwało, ale jak to ofiarował. To, że mógł użyć Boskiej mocy i wyłączyć bół, ale tego nie zrobił. Mógł zniknąć, uciec. Wezwać "wojska anielskie". Mógł zesłać jakaś karę na oprawców. Ale tego nie zrobił. I to się dla mnie liczy, że zrobił to dla mnie. Że cierpiał dla mnie. Że do końca udowadniał swoją miłość do mnie. I dla mojego zbawienia. Nie wzbudza to moich emocji. Ale wzbudza miłość. Ukierunkowuje mnie. Daje przykład, jak postępować, gdy krzyż dociska do gleby. Wtedy myślę: On to zrobił dla mnie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
pom
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 759
Rejestracja: 21 mar 2023
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 129 times
Been thanked: 83 times

Re: Ukryte tortury Pana Jezusa w Ciemnicy

Post autor: pom » 2023-03-27, 11:10

abi pisze: 2023-03-27, 07:49 nie musimy wierzyc w autentycznosc calunu turynskiego, ale obraz na nim utrwalony potwierdza cala meke zapisana w biblii, a z tych wydarzen nie ma zadnego sladu
A Całun Turyński był badany po kątem PŚ, czy objawień prywatnych?
1J, 4, 16
Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5200
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 821 times
Been thanked: 1378 times

Re: Ukryte tortury Pana Jezusa w Ciemnicy

Post autor: abi » 2023-03-27, 13:22

a takie medyczne badania...np ustalono że ciemne plamy to krew grupy AB...
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4119 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Ukryte tortury Pana Jezusa w Ciemnicy

Post autor: Dezerter » 2023-03-27, 16:55

Moje stanowisko
Nie ważne, czy tortury ukryte czy jawne
ważne, że każda została zadana przez mój i twój grzech bracie i siostro
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5200
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 821 times
Been thanked: 1378 times

Re: Ukryte tortury Pana Jezusa w Ciemnicy

Post autor: abi » 2023-03-27, 18:19

(najpierw nota bene - bracie!)
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

ODPOWIEDZ