Po wysluchaniu do konca ignorujac wasze wrzaski w dyskusji, uwazam ze jest potencjalnie osobom z ktora powinienem rozmawiac w zwiazku z tym co mi sie przydarzalo.
Tu podziekowania kieruje do Deza za udostepnienie wykladu, ktory wiele rzeczy ktorych nie rozumialem, poukladal jak nalezy. Szczegolnie jesli chodzi o symbolike, ktorej mialem mnostwo, a nic z niej nie rozumialem.