Być może i ewolucja jest prawdziwa ale...

ODPOWIEDZ
Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6016
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 455 times
Been thanked: 919 times

Re: Stworzenie, grzech pierworodny, ewolucja na poważnie

Post autor: Albertus » 2023-08-04, 22:10

recki pisze: 2023-08-04, 21:52
Albertus pisze: 2023-08-04, 21:03 Piszesz że się nie kłóci a potem w żaden sposób tego nie uzasadniasz.
Wyjaśniłem Ci, że trzymanie się literalnego zapisu nie jest żadną ortodoksją wiary, tylko lękiem przed stawianiem pytań. Więc jeśli X lat temu ktoś twierdził że Pan Bóg stworzył świat w 6 dni, to problemem nie jest ani wszechmoc Boża, ani negowanie działania Boga (że się to nie zgadza z odkrywaną historią), tylko rozwiązaniem jest nieco inne, pełniejsze rozumienie tego co tekst biblijny mówi, wykorzystując narzędzia aktualizowanej egzegezy. Trzymanie się dosłowności i "starego rozumienia" jest niedorzecznie błędne. Nauka nie kłóci się z Biblią - ciasnotą myślenia jest to że ktoś się uczepi jakiejś formuły sądząc że ma monopol na wszechwiedzę o świecie. W najgorszym razie nie odkryjemy jak Pan Bóg posłużył się mechanizmami ewolucji, a w lepszym przypadku dzięki odkryciom naukowym zaktualizujemy wiedzę o tym co autor natchniony zapisał w poemacie stworzenia.
Nie przypominam sobie abyś coś takiego mi wyjaśniał a poza tym to ani ja ani encyklika Humani generis nie opowiada się za jakimś trzymaniem się literalnego zapisu z księgi Rodzaju dotyczącego stworzenia.

A ty w ogóle czytałeś tą Encyklikę?

Odnoszę wrażenie że nie...

Natomiast kłóci się z tą encykliką pogląd o poligenizmie rodzaju ludzkiego.

Najlepiej przeczytaj

Dodano po 7 minutach 59 sekundach:
recki pisze: 2023-08-04, 21:52
Nawet w naturze możliwa jest kontynuacja gatunku z tylko jednej pary.
Społeczność ludzka już dawno zauważyła, że konieczne jest mieszanie się gałęzi. Brak bioróżnorodności powoduje nawarstwianie się chorób - tak działa zwykła biologia i w 10-tym pokoleniu nasz adamowy praprzodek już by wymarł - i ani ja ani ty byśmy dziś nie zaistnieli.
Zakładając że Boga nie ma albo że nie działa w sposób nadnaturalny w historii i prehistorii to mogły by być różne problemy.

Tylko dlaczego mielibyśmy przyjmować takie założenie?

Poza tym to nie sądzę aby nauka dowiodła że kontynuacja gatunku z tylko jednej pary osobników była niemożliwa.

Dodano po 6 minutach 38 sekundach:
sądzony pisze: 2023-08-04, 21:56
Albertus pisze: 2023-08-04, 21:47 Wiara nie może stać w sprzeczności z faktami.
Pytanie - czy nauka zawsze decyduje o tym czy coś jest faktem czy nie?
Bardzo dobre pytanie :)
Czy rozum, a więc ciało, jest w stanie powiedzieć nam cokolwiek o Prawdzie duchowej, o Mądrości, o której pisał św. Paweł.
Moim zdaniem nie.
Albertus pisze: 2023-08-04, 21:47 Wierzymy w to że Jezus został poczęty w sposób dziewiczy bez udziału mężczyzny dlatego ze tak było i fakt ten był wynikiem nadnaturalnej interwencji Boga a nie wierzymy niezależnie od tego czy to fakt czy nie fakt i nie ma znaczenia czy to fakt czy nie.
Prawda Boża jest z Ducha, fakt z ciała.
Fakt to fakt a prawda to prawda.

I wszelka prawda i mądrość duchowa jaką nam objawił Bóg została nam objawiona za pośrednictwem ciała.

Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6016
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 455 times
Been thanked: 919 times

Re: Stworzenie, grzech pierworodny, ewolucja na poważnie

Post autor: Albertus » 2023-08-04, 22:36

CiekawaXO pisze: 2023-08-04, 21:46
recki pisze: 2023-08-04, 21:33
Andej pisze: 2023-08-04, 21:16 Zgadza się. Ale tylko biologicznie. Żadne z nich nie umierało w grzechu. Bo grzechu nie było. Zwierzęta nie popełniają grzechów. Dlatego nie było śmierci wiecznej. Umierało tylko ciało. I dotyczyło to nie tylko zwierząt, ale wszystkiego, co zyje. Także roślin.
Moment - choroby człowieka i śmierć są skutkiem grzechu. Choroby zwierząt są skutkiem czego? Były zaplanowane od razu? Po co? W raju nie było chorób, cierpienia i śmierci przecież. Choroby które zabijały zwierzęta i przed człowiekiem, według tego samego mechanizmu zabijają człowieka, powodują ból, śmierć - są jednak wpisane w istnienie od początku stworzenia, więc powstaje (lub nie) paradoks że jak mogły istnieć przed powstaniem ludzi, skoro dopiero grzech spowodował taki skutek?
A uważasz że wąż mówił?

Dodano po 2 minutach 6 sekundach:
Hmmm@Andej a co to jest śmierć wieczna?
Przecież teraz też umiera tylko ciało.

Dodano po 2 minutach 41 sekundach:
Tutaj ciekawa interpretacja tego, o czym mówimy:
"Wróćmy do chronologii. Wyżej napisałem, że podanie biblijne z pierwszych trzech rozdziałów księgi Rodzaju jest mocno metaforyczne i oznacza to, że możemy nie tylko swobodnie dokonywać przetasowań w jego chronologii, ale możemy wręcz odwrócić ją do góry nogami. Co by się stało gdybyśmy uznali, że biblijny raj opisany w pierwszych trzech rozdziałach Biblii jest dopiero kwestią przyszłości? Wszyscy najpierw zgrzeszyliśmy i dostąpiliśmy wolności, a tym samym uzyskaliśmy dostęp do poznania z drzewa dobra i zła. Takie odwrócenie porządku wydarzeń pozwala jak najbardziej uniknąć pozornego konfliktu między darwinowską teorią ewolucji i alegorycznym podaniem o stworzeniu z księgi Rodzaju. Trzeba to tylko rozpatrywać w kontekście całej historii zbawienia. Każdy z nas jest Adamem. Każdy z nas na mocy swej wolności odrzuca Boga w jakimś momencie swego życia i uznaje, że wie lepiej od Stwórcy co jest dla niego dobre i złe. W ten sposób spożywa z drzewa poznania dobrego i złego. Wszyscy rodzimy się, żyjemy i umieramy w bólu oraz cierpieniu, aby poznać czym jest i będzie życie pozbawione Boga, gdy zechcemy za Niego decydować co jest dla nas lepsze. Jak widać, porządek jest tu odwrócony i tym samym inny niż wtedy gdy ktoś dosłownie interpretuje podanie biblijne z pierwszych trzech rozdziałów księgi Rodzaju. To chciał w sposób bardzo głęboki przekazać autor podania z księgi Rodzaju i ubrał to w taki i nie inny alegoryczny opis. Opis ten nie jest sprzeczny nawet z darwinowską koncepcją powstania człowieka w bólu i cierpieniu. Co ciekawe, podobne odwrócenie owego porządku wydarzeń można znaleźć u niektórych teologów biblijnych. Jednym z takich teologów jest Antonio Salas, który w swej książce pt. Dzieje początków. Od Ogrodu Edeńskiego do Wieży Babel (Kraków 1997) przedstawił wizję zbliżoną do mojej (strony 50-61). Co prawda, Salas był jeszcze radykalniejszy ode mnie i uznał, że proces stwarzania człowieka wciąż nie jest zakończony i będzie dokonywał się w ramach procesu ewolucji aż do skończenia świata, niemniej jednak jego wnioski są podobne do moich. Warto w tym miejscu dodać, że Salas doktoryzował się z nauk biblijnych na Papieskim Instytucie Biblijnym w Rzymie (informacja z notki w książce).

Ateiści są oczywiście zdziwieni takim postawieniem sprawy i protestują. Jednym nie podoba się coś, co nazywają tutaj „ucieczką w alegorię dla uniknięcia trudności”. Nie ma tu jednak żadnej „ucieczki”. Podanie biblijne z pierwszych trzech rozdziałów księgi Rodzaju jest skrajnie nasycone metaforami, tak bardzo, że tylko ignorancja może nas skłonić w stronę dosłownego traktowania tego tekstu. Inni ateiści z kolei protestują, że przecież św. Paweł w Rz 5,12 wyraźnie pisze, że śmierć wkroczyła na świat przez „jednego człowieka”. Biblijny Adam nie może być więc metaforycznie traktowany jako kolektywna zbiorowość ludzi. Ale i ten sprzeciw można odeprzeć. Listy Pawła, które mówią o „jednym człowieku” (henos anthropou - Rz 5,12), mówią też przy pomocy dokładnie tego samego słownictwa o uczestnictwie chrześcijan w „jednym chlebie” (henos artou - 1 Kor 10,17), a przecież nie chodziło tu o jednostkę chleba tylko właśnie o wiele chlebów eucharystycznych. Tekst z Rz 5,12 nie dowodzi zatem w sposób konieczny, że Adam to tylko jeden człowiek. Przeciwnie, nadal może on być interpretowany kolektywnie jako zbiorowość ludzi.

Rodzaju"https://www.apologetyka.info/ateizm/czy ... e,1139.htm
Chyba jednak nie doczytałaś wszystkiego co Jan Lewandowski napisał w tym tekście który cytujesz:

Cytat:
Powyższa gimnastyka intelektualna to tylko pewne wykonane na próbę ćwiczenie, które otwiera nas na nowe interpretacje i poszerza nasze horyzonty. Nie musi to być od razu traktowane jako nowa obowiązująca doktryna. Powyższe rozważania nie oznaczają też, że musimy już bezkrytycznie uznać koncepcję darwinowskiej ewolucji jako fakt. Przeciwnie, koncepcja darwinowskiej ewolucji wciąż jest tylko pewnym zaledwie hipotetycznym przypuszczeniem omylnych ludzi i niczym więcej.
Czy Jan Lewandowski mógłby pisywać w tym temacie po takiej deklaracji?

;) :D

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: Stworzenie, grzech pierworodny, ewolucja na poważnie

Post autor: sądzony » 2023-08-04, 22:47

Albertus pisze: 2023-08-04, 22:25 Fakt to fakt a prawda to prawda.
I wszelka prawda i mądrość duchowa jaką nam objawił Bóg została nam objawiona za pośrednictwem ciała.
Fakt dotyczy rozumu, Prawda jest Mądrością Ukrytą w Tajemnicy i udziela się przez Miłość.
Objawienie prawdy nie jest metą, a startem. Objawienie musi rodzić, a by rodzić musi zostać przyjęte i pielęgnowane.
Objawienie, które dane jest nam drogą zmysłową, nie wskazuje na ciało, a ducha.
To poprzez niego tryska Duch.

Odnoszę wrażenie, że chciałbyś rozświetlić to czego naturą jest ciemność.
Czego prawda się rozmywa gdy zapalasz tam światło.

Nie można nieść krzyża, którym się całkowicie jest.
Nie da się spaść nie puszczając liny.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Quinque
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 712
Rejestracja: 29 gru 2017
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 11 times
Been thanked: 53 times

Re: Stworzenie, grzech pierworodny, ewolucja na poważnie

Post autor: Quinque » 2023-08-05, 09:05

Recki pisze: Wyjaśniłem Ci, że trzymanie się literalnego zapisu nie jest żadną ortodoksją wiary, tylko lękiem przed stawianiem pytań. Więc jeśli X lat temu ktoś twierdził że Pan Bóg stworzył świat w 6 dni, to problemem nie jest ani wszechmoc Boża, ani negowanie działania Boga (że się to nie zgadza z odkrywaną historią), tylko rozwiązaniem jest nieco inne, pełniejsze rozumienie tego co tekst biblijny mówi
To nie jest żadne "pełniejsze rozumienie" tylko zmienianie treści dogmatów pod wpływem twierdzeń naukowych
pisze: Społeczność ludzka już dawno zauważyła, że konieczne jest mieszanie się gałęzi. Brak bioróżnorodności powoduje nawarstwianie się chorób - tak działa zwykła biologia i w 10-tym pokoleniu nasz adamowy praprzodek już by wymarł - i ani ja ani ty byśmy dziś nie zaistnieli
To jest różnica między ateistami a chrześcijanami. Chrześcijanie wierzą że Bóg jest wszechmocny i nie musi brać pod uwagę, mechanizmów biologii do zaistnienia jakiegoś skutku
Ostatnio zmieniony 2023-08-05, 09:08 przez Quinque, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Stworzenie, grzech pierworodny, ewolucja na poważnie

Post autor: Andej » 2023-08-05, 09:32

Quinque pisze: 2023-08-05, 09:05 To nie jest żadne "pełniejsze rozumienie" tylko zmienianie treści dogmatów pod wpływem twierdzeń naukowych
O jaki konkretnie dogmat chodzi?
To ciekawe, gdyż niewiele wiem o modyfikacji dogmatów.
I tak na marginesie, masz może spis dogmatów? Chciałbym mieć taka listę w kompie, aby na spokojnie porozmyślać i każdym z nich.
Quinque pisze: 2023-08-05, 09:05 To jest różnica między ateistami a chrześcijanami. Chrześcijanie wierzą że Bóg jest wszechmocny i nie musi brać pod uwagę, mechanizmów biologii do zaistnienia jakiegoś skutku
Nieco inaczej.
Chrześcijanie wierzą że Bóg jest wszechmocny i nie musi ale może i je wykorzystuje brać pod uwagę, mechanizmów biologii do zaistnienia jakiegoś skutku. A nawet więcej, chrześcijanie wierzą i wiedzą, że Bóg po to stworzył te mechanizmy, aby w ten sposób realizowana była Jego wola.
Ateiści wierzą że Bóg nie istnieje, zatem wszystkie procesy muszą być chaotyczne, bo nikt ich nie uporządkował, a każdy skutek jest wynikiem przypadku, zbiegu okoliczności. W szczególności proces powstawania czegoś z niczego.

Sa jeszcze osoby negujące logikę. Logikę Bożego stworzenia, logikę zbawienia, logikę istnienia świata. Zakładają, że Bóg jest rukawoditielem stale trzymającym w rękach wszystkie sznurki i sterujący wszystkim ci się dzieje. Sterującym ręcznie, zamiast stworzyć pewne prawa i procesy zapewniające, że wszystko będzie się kręcić.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: Stworzenie, grzech pierworodny, ewolucja na poważnie

Post autor: sądzony » 2023-08-05, 09:44

Quinque pisze: 2023-08-05, 09:05 Chrześcijanie wierzą że Bóg jest wszechmocny i nie musi brać pod uwagę, mechanizmów biologii do zaistnienia jakiegoś skutku.
Powiem więcej. Jak dla mnie Bóg działa często tam gdzie człowiek nie potrafi dostrzec ciągu logicznego: cud, paradoks, przypadek, zdarzenie synchroniczne, sen, tajemnica, sprzeczność, misterium, sakrament, objawienie, wyjątek, niedualność, zaburzenie, odmienność, inność.
Oczywiście nie jedynie.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6284
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 877 times
Been thanked: 711 times

Re: Stworzenie, grzech pierworodny, ewolucja na poważnie

Post autor: CiekawaXO » 2023-08-05, 09:58

@Andej jeśli chodzi o dogmaty wiary to jest ich cała masa, ale takie ścisłe, które były wypowiedziane pod wpływem nieomylności Papieża i to nauka o grzechu pierworodnym(chyba), nauka o istnieniu piekła, czyśćca i wniebowzięcia.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Stworzenie, grzech pierworodny, ewolucja na poważnie

Post autor: Andej » 2023-08-05, 10:06

CiekawaXO pisze: 2023-08-05, 09:58 @Andej jeśli chodzi o dogmaty wiary to jest ich cała masa, ale takie ścisłe, które były wypowiedziane pod wpływem nieomylności Papieża i to nauka o grzechu pierworodnym(chyba), nauka o istnieniu piekła, czyśćca i wniebowzięcia.
Proszę, podaj ich pierwszych 20. A jeśli możesz to odrobine więcej. Proszę, zacznij od tych ścisłych, o których wspominasz, (skoro wiesz, że takowymi są, to zapewne masz je gdzieś zapamiętane).
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Paweł
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 404
Rejestracja: 16 lip 2023
Has thanked: 70 times
Been thanked: 44 times

Re: Być może i ewolucja jest prawdziwa ale...

Post autor: Paweł » 2023-08-05, 12:06

Osobiście jestem zwolennikiem poglądu, że teoria ewolucji Darwina jest błędna.
Polecam się zapoznać z publikacją pana Macieja Giertycha:
https://bazhum.muzhp.pl/media/files/Fil ... s19-29.pdf
a tam jest m.in.:
Darwin obserwował zmienność wewnątrzgatunkową (dzióbki zięb). Obserwował adaptację do różnych środowisk oraz różnicowanie się populacji izolowanych (teraz określane jako dryf genetyczny). To, co obserwował, było konsekwencją rekombinacji i redukcji informacji genetycznej. Tymczasem jego konkluzją była EWOLUCJA, naturalny proces dający wzrost informacji. Jego konkluzja była błędna! Adaptacja, często nazywana mikroewolucją, nie jest przykładem drobnego kroku w makroewolucji. Jest procesem w przeciwnym kierunku!


i pewna ważna konkluzja:

Istnieją dwie wizje Wszechświata. Rozpatrując te wizje według ich stosunku do zasobów informacji i czasu (Rye. 1) możemy powiedzieć, że jedna wizja zaczyna od całkowitego chaosu na początku czasu (w chwili Wielkiego Wybuchu) i postuluje stopniowe nagromadzanie się informacji poprzez ewolucję cząsteczek, pierwiastków, związków — ewolucję organiczną, biologiczną aż do człowieka i dalej ku stale polepszającym się i wzrastającym zasobom informacji w chwalebnej przyszłości. Druga wizja zaczyna od świata pięknego i wspaniałego, ale postuluje stałe jego psucie się, wymieranie gatunków, pogarszanie genów, wypalanie energii i upadek ku nieuchronnemu końcowi rzeczywistości widzialnej. Dostępny dla naszego poznania i naukowych badań jest tylko niewielki wycinek czasu ujmowanego w tych wizjach. Podstawowe pytanie sprowadza się zatem do tego: czy w czasie dostępnym dla naszego poznania widzimy wzrost ilości informacji, czy też jej redukcję?
W mojej interpretacji wszystkie dane naukowe wskazują na redukcję
Ostatnio zmieniony 2023-08-05, 12:35 przez Paweł, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19128
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2634 times
Been thanked: 4642 times
Kontakt:

Re: Stworzenie, grzech pierworodny, ewolucja na poważnie

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-08-05, 12:37

Albertus pisze: 2023-08-04, 21:40
CiekawaXO pisze: 2023-08-04, 21:28 I znowu temat zlazł na przekonywanie niewierzących w ewolucję, że to można pogodzić.
Reckiego nie winię, bo może nawet tematu nie przeczytał i intencji autora.
Ale Albertus: to jest temat TYLKO dla ludzi którzy wierzą w ewolucję.
I Marek chciał, i ja się zgadzam, aby tu pisali ludzie o swoich hipotezach, którzy wierzą w ewolucje człowieka, że to nie koliduje z nauką Kościoła.
Miał to być temat który będzie odskocznią od wojen ewolucjonistów z kreacjonistami, przestrzenią dla ciekawych hipotez i interpretacji, ciekawych pomysłów, jeśli ktoś przeczyta coś ciekawego albo i wymyśli.
Zgłaszam twój post jako OT.
To że autor tematu o coś prosi nie oznacza jeszcze zakazu pisania w temacie dla jakiejś grupy użytkowników wyznaczanych według twojego widzimisię.

Jeśli administracja forum zatwierdzi takie ograniczenie z zakazem pisania dla jakiejś kategorii użytkowników i dobrze określi jaka to grupa to będzie inna sytuacja ale na razie takiej sytuacji nie ma.

To że lubisz rządzić to na razie za mało.

Poza tym ja piszę jak najbardziej w temacie i dopuszczam też hipotezę o tym że ciało ludzkie zostało stworzone w jakimś procesie ewolucji.
@Albertus, Jeśli założyciel wątku go definiuje, jest rzeczą właściwą pisać w jego nurcie - myślę, że to sprawa kultury.
Jest mnóstwo wątków na forum, gdzie zwolennicy tezy, że ewolucja to błąd i spisek, a nauka jest rękach szatana mogą prezentować swoje przekonania. Tu po prostu chcemy porozmawiać w pewnych ramach.
Dlatego proszę, byś realizował się w tamtych wątkach i nie rozwalał tego wątku.

Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6016
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 455 times
Been thanked: 919 times

Re: Stworzenie, grzech pierworodny, ewolucja na poważnie

Post autor: Albertus » 2023-08-05, 15:08

Marek_Piotrowski pisze: 2023-08-05, 12:37
Albertus pisze: 2023-08-04, 21:40
CiekawaXO pisze: 2023-08-04, 21:28 I znowu temat zlazł na przekonywanie niewierzących w ewolucję, że to można pogodzić.
Reckiego nie winię, bo może nawet tematu nie przeczytał i intencji autora.
Ale Albertus: to jest temat TYLKO dla ludzi którzy wierzą w ewolucję.
I Marek chciał, i ja się zgadzam, aby tu pisali ludzie o swoich hipotezach, którzy wierzą w ewolucje człowieka, że to nie koliduje z nauką Kościoła.
Miał to być temat który będzie odskocznią od wojen ewolucjonistów z kreacjonistami, przestrzenią dla ciekawych hipotez i interpretacji, ciekawych pomysłów, jeśli ktoś przeczyta coś ciekawego albo i wymyśli.
Zgłaszam twój post jako OT.
To że autor tematu o coś prosi nie oznacza jeszcze zakazu pisania w temacie dla jakiejś grupy użytkowników wyznaczanych według twojego widzimisię.

Jeśli administracja forum zatwierdzi takie ograniczenie z zakazem pisania dla jakiejś kategorii użytkowników i dobrze określi jaka to grupa to będzie inna sytuacja ale na razie takiej sytuacji nie ma.

To że lubisz rządzić to na razie za mało.

Poza tym ja piszę jak najbardziej w temacie i dopuszczam też hipotezę o tym że ciało ludzkie zostało stworzone w jakimś procesie ewolucji.
@Albertus, Jeśli założyciel wątku go definiuje, jest rzeczą właściwą pisać w jego nurcie - myślę, że to sprawa kultury.
Jest mnóstwo wątków na forum, gdzie zwolennicy tezy, że ewolucja to błąd i spisek, a nauka jest rękach szatana mogą prezentować swoje przekonania. Tu po prostu chcemy porozmawiać w pewnych ramach.
Dlatego proszę, byś realizował się w tamtych wątkach i nie rozwalał tego wątku.
Tak początkowo zamierzałem zrobić i nawet deklarowałem że tak zrobię.

Po przemyśleniu jednak uważam że był to błąd.

Uważam że twoja prośba i oczekiwanie to bardzo zły pomysł i takie wykluczanie albo nawet samowykluczanie się jakiejś kategorii użytkowników z dyskusji to błąd.

Taki precedens dawał by na przykład prawo do zakładania sobie wątków dla na przykład tylko i wyłącznie zwolenników tezy że jakieś objawienia prywatne ( choćby w Garabandal) są zatwierdzone przez Kościół i są zgodne z nauczaniem katolickim, albo tylko i wyłącznie dla zwolenników tezy że homoseksualne żądze i praktyki to normalna orientacja seksualna i że powinno się dążyć do zmiany nauczania Kościoła w tym zakresie, albo tylko i wyłącznie dla zwolenników tezy że Księgę Rodzaju należy odczytywać całkowicie literalnie i świat ma 6 tysięcy lat, albo tylko i wyłącznie dla zwolenników tezy że dobre ufoludki pomagają Bogu w prowadzeniu ludzkości dobra drogą rozwoju ku świetlanej przyszłości.Itp, itd

I co? Czy ani ty ani nikt inny miałby nie mieć prawa do jakiegokolwiek odniesienia się , sprostowania czy w ogóle jakiegokolwiek bąknięcia bo autor tematu o to prosił a jak bąkniesz coś to znaczy że jesteś nieuprzejmy i niekulturalny? I uważasz że to byłoby dobre.

No nie. Bo rozmowa się nie toczy w realu miedzy dwojgiem albo trojgiem ludzi tylko toczy się na ogólnodostępnym forum które czytają różni ludzie którzy tutaj wchodzą i nawet nie wdają się w dyskusję ale oni mogliby odebrać takie milczenie i brak wypowiedzi oponentów albo poddawania czegokolwiek w wątpliwość w tym temacie na katolickim forum jako powszechną zgodę na tezy które są w tym temacie głoszone.
Ostatnio zmieniony 2023-08-05, 15:14 przez Albertus, łącznie zmieniany 2 razy.

Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6016
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 455 times
Been thanked: 919 times

Re: Stworzenie, grzech pierworodny, ewolucja na poważnie

Post autor: Albertus » 2023-08-05, 15:21

Dezerter pisze: 2023-08-05, 15:14 Po obiedzie posprzątam posty "niewiernych" ;)
i przypominam, że
to jest temat TYLKO dla ludzi którzy wierzą w ewolucję
Albertusie, ale nauczanie, że stworzenie jest niesprzeczne z ewolucją jest jak najbardziej ortodoksyjne i katolickie
choć zgoda, że nie jedyne i z ust biskupa kiedyś usłyszałem - ewolucja?, ale chyba w obrębie gatunku jako doskonalenie
Pozwólcie jednak w tym watku skupić się na pogodzeniu ewolucji z nauką katopicjka i znalezieniu jakichś niesprzecznych ustaleń
wówczas
w innym wątku możesz te ustalenia krytykować
A nauczanie ze nie było ewolucji jest sprzeczne z nauczaniem Kościoła? Dlaczego niby zwolennicy tej tezy mają być cenzurowani i ma się im zabraniać wypowiedzi?

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 15000
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4218 times
Been thanked: 2958 times
Kontakt:

Re: Stworzenie, grzech pierworodny, ewolucja na poważnie

Post autor: Dezerter » 2023-08-05, 15:24

patrz co napisałem wyżej
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6016
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 455 times
Been thanked: 919 times

Re: Stworzenie, grzech pierworodny, ewolucja na poważnie

Post autor: Albertus » 2023-08-05, 15:25

Dezerter pisze: 2023-08-05, 15:19
Albertus pisze: 2023-08-05, 15:15
Dezerter pisze: 2023-08-05, 15:14 Po obiedzie posprzątam posty "niewiernych" ;)
i przypominam, że
to jest temat TYLKO dla ludzi którzy wierzą w ewolucję
Czy mogę założyć temat tylko i wyłącznie dla osób które nie wierzą w ewolucję?
No oczywiście jeśli podasz jakiś sensowny powód wykluczenia innych
A jaki sensowny powód do wykluczenia innych podał Marek poza tym że jego zdaniem z przeciwnikami jego poglądów "nie da się poważnie dyskutować"?

Czy taka opinia każdej osoby zakładającej temat wystarczy czy to tylko Marek ma jakieś specjalne przywileje i prawa?

Nota bene moje podejście w temacie ewolucji nie różni się zasadniczo od podejścia na przykład Jana Lewandowskiego. Czy z nim tez nie da się poważnie dyskutować ?
Ostatnio zmieniony 2023-08-05, 15:27 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.

Przeemek
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 663
Rejestracja: 11 maja 2022
Wyznanie: Protestantyzm
Has thanked: 8 times
Been thanked: 37 times

Re: Stworzenie, grzech pierworodny, ewolucja na poważnie

Post autor: Przeemek » 2023-08-05, 17:08

Dezerter pisze: 2023-08-05, 15:19
Albertus pisze: 2023-08-05, 15:15
Dezerter pisze: 2023-08-05, 15:14 Po obiedzie posprzątam posty "niewiernych" ;)
i przypominam, że
to jest temat TYLKO dla ludzi którzy wierzą w ewolucję
Czy mogę założyć temat tylko i wyłącznie dla osób które nie wierzą w ewolucję?
No oczywiście jeśli podasz jakiś sensowny powód wykluczenia innych
Jak tak się wyraziłeś Dezerterze, to "nieżle", całkiem szokujące jak na moderatora...... i jak na forum publiczne, to taka decyzja ociera się o ogranicznianie wolności słowa, naruszanie etyki i należytej starannności obiektywnej dyskusji?

Mogę zrozumieć, że ktoś np. nie chce słuchać argumentów drugiej strony, wystarczy tylko to wyrazić i adwersarz winien to uszanować, ale ograniczać dyskusję do deklaracji wiary w jakiś koncept, za nim się tą dyskusję nawet podejmie? Dziwne zachowanie, jak na moderatora......


Jeśli chodzi o powody założenia wątku dla tych co nie wierzą we teorię ewolucji, czy pasuje Ci:
- Chcę aby dyskusja była ściśle zawężona do spejalistycznych dziedzin. Chciałbym prowadzić bardzo specjalistyczną dyskusję dotyczącą konkretnych aspektów wiary chrześcijańskiej, które są niezgodne z teorią ewolucji, wykluczenie osób, które w nią wierzą, może pomóc w utrzymaniu skupienia na konkretnym temacie?

- Wymiana poglądów "Wewnętrznych", osoby które mają podobne przekonania na temat ewolucji i chciałbym by czuli się swobodnie w wyrażaniu swoich opinii bez obaw o sprzeciw?

- Chcę zbadać perspektywę, chciałbym zgłębić, jak osoby nieakceptujące teorii ewolucji interpretują pewne aspekty Biblii, nauki czy moralności, ograniczenie dyskusji do tej grupy może pomóc w zrozumieniu tych unikalnych perspektyw?

- Chcę chronić adwersarzy przed Konfliktami, m. in. takimi obrażającymi opiniami jakie już padły ze strony pana Marka, czy jego bezwartościowych opini i komentarzy, po to tylko aby wyraził swoją frustrację. To niczemu nie służy, a już na pewno nie dyskutantom, którzy nie wierzą tak jak on. Więc, jeśli wcześniejsze dyskusje na temat ewolucji na tym forum doprowadziły do konfliktów, nieporozumień lub innych problemów, wykluczenie uczestników z różnymi przekonaniami na temat ewolucji może być próbą stworzenia bardziej spójnej i mniej konfliktowej przestrzeni do rozmów?

Który powód uzna moderacja za najlepszy?

ODPOWIEDZ