Ważność sakramentu spowiedzi

Kacper1298
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 8 sty 2023
Lokalizacja: Południe
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 44 times
Been thanked: 17 times

Sakrament pokuty i pojednania

Post autor: Kacper1298 » 2023-02-28, 15:51

Witam, czy jeśli po spowiedzi nie postanowię poprawy za wszystkie grzechy tylko za część lub nawet kilka to spowiedź będzie nie ważna? Czy za planowanie grzechów po spowiedzi także jest ona nie ważna? Bo tak to wygląda jako, że po spowiedzi poprawę postanawiam tylko za 2 grzechy, a za resztę nie....

Awatar użytkownika
Morkej
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1722
Rejestracja: 2 wrz 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 353 times

Re: Sakrament pokuty i pojednania

Post autor: Morkej » 2023-02-28, 16:04

Postanowienie poprawy jest jednym z warunków dobrej spowiedzi, a jednocześnie jest to owoc szczerego żalu za grzechy. A zatem:

"Postanowienie powinno być konkretne – dotyczyć szczegółowo określonych grzechów. Najpierw skupiamy się na jednym z nich, staramy się go wyeliminować z naszego postępowania, a kiedy sobie poradzimy z tym zadaniem, przechodzimy do następnego. Można ułożyć sobie plan i realizować go metodą małych zwycięstw, poczynając od grzechu, który najdotkliwiej ciąży nam na sumieniu albo tego, który jest źródłem innych.

Ważna jest również proporcjonalność do winy oraz realność wykonania postanowienia. Świadoma decyzja pracy duchowej wiąże się także z zerwaniem ze wszystkim, co człowieka do grzechu prowadzi, np. z nieodpowiednim towarzystwem."
- strona parafii pw. Św. Królowej Jadwigi we Wrześni
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1600
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 200 times
Been thanked: 638 times
Kontakt:

Re: Sakrament pokuty i pojednania

Post autor: Tek de Cart » 2023-02-28, 16:10

tak, jeśli nie postanawiasz się poprawić z jakiegoś grzechu - nie zostanie Ci on odpuszczony

wyobraź sobie że do spowiedzi przychodzi prostytutka, wyznaje ile to razy cudzołożyła, ksiądz się pyta czy postanawia poprawę - czyli zerwanie z tym zawodem, a ona na to - 'no co ksiądz? przecież na mnie już klient w samochodzie czeka, a potem następny"...
to jaki jest sens takiej 'spowiedzi' ?
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

Kacper1298
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 8 sty 2023
Lokalizacja: Południe
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 44 times
Been thanked: 17 times

Re: Sakrament pokuty i pojednania

Post autor: Kacper1298 » 2023-02-28, 16:25

Tek de Cart pisze: 2023-02-28, 16:10 tak, jeśli nie postanawiasz się poprawić z jakiegoś grzechu - nie zostanie Ci on odpuszczony

wyobraź sobie że do spowiedzi przychodzi prostytutka, wyznaje ile to razy cudzołożyła, ksiądz się pyta czy postanawia poprawę - czyli zerwanie z tym zawodem, a ona na to - 'no co ksiądz? przecież na mnie już klient w samochodzie czeka, a potem następny"...
to jaki jest sens takiej 'spowiedzi' ?
Chodzi mi bardziej oto, że nie chce nigdy się nie poprawiać tylko najpierw skupić się na tych najgorszych grzechach, nie planuje, że wiem, że na 100% zgrzeszę, ale jest duże prawodpodobienstwo, że się to zdarzy

Dodano po 4 minutach 9 sekundach:
Morkej pisze: 2023-02-28, 16:04 Postanowienie poprawy jest jednym z warunków dobrej spowiedzi, a jednocześnie jest to owoc szczerego żalu za grzechy. A zatem:

"Postanowienie powinno być konkretne – dotyczyć szczegółowo określonych grzechów. Najpierw skupiamy się na jednym z nich, staramy się go wyeliminować z naszego postępowania, a kiedy sobie poradzimy z tym zadaniem, przechodzimy do następnego. Można ułożyć sobie plan i realizować go metodą małych zwycięstw, poczynając od grzechu, który najdotkliwiej ciąży nam na sumieniu albo tego, który jest źródłem innych.

Ważna jest również proporcjonalność do winy oraz realność wykonania postanowienia. Świadoma decyzja pracy duchowej wiąże się także z zerwaniem ze wszystkim, co człowieka do grzechu prowadzi, np. z nieodpowiednim towarzystwem."
- strona parafii pw. Św. Królowej Jadwigi we Wrześni
A powiesz mi czy jako postanowienie poprawy można przybrać rzadsze wykonywanie grzechu? Chodzę do Liceum i mam problem z ściąganiem, po spowiedzi mogę sobie jako postanowienie poprawy przybrać, że nie będę ściągać na paru przedmiotach określonych, po kolejnej spowiedzi na kolejnych paru, aż przestanę? Można tak stopniowo eliminować grzech i spowiedz będzie ważna, a grzechy odpuszczone?

Awatar użytkownika
Morkej
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1722
Rejestracja: 2 wrz 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 353 times

Re: Sakrament pokuty i pojednania

Post autor: Morkej » 2023-02-28, 16:50

Kacper1298 pisze: 2023-02-28, 16:29 A powiesz mi czy jako postanowienie poprawy można przybrać rzadsze wykonywanie grzechu?
Wróćmy do przykładu Teka. Wyobraźmy sobie taką panią lekkich obyczajów w konfesjonale, ale na pytanie, czy postanawia się poprawić, to odpowiada "że będzie wykonywać te czynności, ale spróbuje robić to mniej". Ciężko doszukać się sensu.

Idziemy do spowiedzi z zamiarem całkowitego zerwania z grzechem i staramy się to postanowienie realizować. Jeśli w tym postanowieniu upadniemy, to ponownie przystępujemy do sakramentu pokuty, aby starać się od nowa unikać grzechu.
Tek de Cart pisze: 2023-02-28, 16:10 zerwanie z tym zawodem
Ależ Tek, to żaden zawód. Nie normalizujmy tego w słownictwie przez zaliczanie do normalnych zawodów. Ostatnio jakoś szczególnie to jest popularne w niektórych środowiskach.
Ostatnio zmieniony 2023-02-28, 17:01 przez Morkej, łącznie zmieniany 2 razy.
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Sakrament pokuty i pojednania

Post autor: Andej » 2023-02-28, 16:56

Kacper1298 pisze: 2023-02-28, 15:51 Czy za planowanie grzechów po spowiedzi także jest ona nie ważna?
Moim zdaniem taka postawa całkowicie wypacza sens spowiedzi i niweczy ten sens. Planowanie grzeszenia jest grzechem. Warunkiem spowiedzi jest wyrzeczeni się grzeszenia. Postanowienie.

Ale nie można tego mylić ze świadomością własnych słabości. Na przykład ktoś postanawia rzucić picie. Obiecuje, że już nigdy. Ale wie, że obiecywał to już 234 razy i zawsze wracał. Ale postanawia, walczy. Uda się wytrzymać dzień, tydzień, może dwa. Ale nie planuje picia. Postanawia zerwać ze skłonnością, choć wie, że prawdopodobnie znów go to przerośnie. Ale może uda się mniej, rzadziej. Liczy się postanowienie szczere i staranie się o to, aby jak najdłużej wytrwać.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Kacper1298
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 8 sty 2023
Lokalizacja: Południe
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 44 times
Been thanked: 17 times

Re: Sakrament pokuty i pojednania

Post autor: Kacper1298 » 2023-03-03, 13:19

Morkej pisze: 2023-02-28, 16:50
Kacper1298 pisze: 2023-02-28, 16:29 A powiesz mi czy jako postanowienie poprawy można przybrać rzadsze wykonywanie grzechu?
Wróćmy do przykładu Teka. Wyobraźmy sobie taką panią lekkich obyczajów w konfesjonale, ale na pytanie, czy postanawia się poprawić, to odpowiada "że będzie wykonywać te czynności, ale spróbuje robić to mniej". Ciężko doszukać się sensu.

Idziemy do spowiedzi z zamiarem całkowitego zerwania z grzechem i staramy się to postanowienie realizować. Jeśli w tym postanowieniu upadniemy, to ponownie przystępujemy do sakramentu pokuty, aby starać się od nowa unikać grzechu.
Tek de Cart pisze: 2023-02-28, 16:10 zerwanie z tym zawodem
Ależ Tek, to żaden zawód. Nie normalizujmy tego w słownictwie przez zaliczanie do normalnych zawodów. Ostatnio jakoś szczególnie to jest popularne w niektórych środowiskach.
W środę byłem do spowiedzi jednak parę godzin wcześniej zapowiedziano sprawdzian z historii, wtedy pomyślałem że będę ściągał, ale nie byłem tego 100% pewny, za około 5 godzin byłem do spowiedzi generalnej, czy w takim przypadku to planowanie grzechu I takowa spowiedź jest nieważna? Naprawdę ciężko mi postanowić poprawę ze wszystkiego i obiecać ze nigdy nie zgrzeszyć, jestem świeżo po nawróceniu i złe nawyki mi zostały, takie rzucenie na głęboka wodę nie ma sensu.......
Co z tego że dam pusta obietnice że nigdy nie zgrzeszę, a w głębi serca chce tego i nie potrafię tego zmienic, a jedyne co narazie mogę Bogu obiecać to rzadsze ściąganie, a to fo niezadowala...

Kacper1298
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 8 sty 2023
Lokalizacja: Południe
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 44 times
Been thanked: 17 times

Spowiedzi

Post autor: Kacper1298 » 2023-03-03, 15:31

Czy uczęszczanie do spowiedzi cały czas z tymi samymi grzechmi jest złe i powoduje ta najnowsza spowiedź nieważna? Np. Byłem tydzień temu do spowiedzi, ale czuje ze źle się wyspowiadam i idę do kolejnej mówię te same grzechy + te które zrobiłem przez ten czas to czy ta spwoiedz jest ważna? Bo niby mówiłem grzechy których nie mam. Czy to nic nie szkodzi że cały czas mówię te same grzechy co spowiedź pomimo że ich nie popełniłem?
Wszystko co pisze to tylko moje zdanie. Nie biorę odpowiedzialności za wasze czyny, weźcie pod uwagę, że jak każdy człowiek i ja mogę popełnić błąd.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18964
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2609 times
Been thanked: 4610 times
Kontakt:

Re: Sakrament pokuty i pojednania

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-03-03, 17:01

A po co mówisz grzechy, których nie popełniłeś od poprzedniej spowiedzi?!!

Kacper1298
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 8 sty 2023
Lokalizacja: Południe
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 44 times
Been thanked: 17 times

Re: Sakrament pokuty i pojednania

Post autor: Kacper1298 » 2023-03-03, 19:21

Marek_Piotrowski pisze: 2023-03-03, 17:01 A po co mówisz grzechy, których nie popełniłeś od poprzedniej spowiedzi?!!
Jutro do spowiedzi generalnej idę 3 raz bo cały czas uważam że źle coś wyznałem albo postanowienie poprawy słabe i jakby się okazało że tamte spowiedzi były ważne to czy ta kolejna spwoiedz także będzie ważna poprostu czy wymienianie tych samych grzechów nie unieważni spowiedzi :)
Wszystko co pisze to tylko moje zdanie. Nie biorę odpowiedzialności za wasze czyny, weźcie pod uwagę, że jak każdy człowiek i ja mogę popełnić błąd.

Kacper1298
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 8 sty 2023
Lokalizacja: Południe
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 44 times
Been thanked: 17 times

Nieczyste Marzenia

Post autor: Kacper1298 » 2023-03-03, 19:43

Witam, zetknąłem się z takim wpisem w pewnej gazecie internetowej -
"Marzenia to świadome wyobrażanie sobie złych rzeczy, które mogłyby się wydarzyć, ale nie dążymy do ich spełnienia. Nawet jeżeli nie chcemy ich czynić, realizować, to jest to grzech ciężki, bo to utajone pragnienie zła. Może być to marzenie o dokonaniu gwałtu, kradzieży, podpaleniu, morderstwie"

Jeżeli po spowiedzi dalej mam marzenie np. O zamieszkaniu z kimś przed ślubem/wspolzyciem przed slubem, ale nie dążę do tego poprostu jestem neutralny ani nie chce, ani bym chciał ten grzech popełnić, ale raczej jak nadarzy się taka okazja to zgrzeszę w ten sposób, czy jakaś osoba zaznajomiona z tematem powie mi czy to świadome planowanie grzechu I moja spowiedź będzie nieważna? Bo niby narazie nic nie robie ku temu aby takowy popełnić, a co będzie kiedyś, jakie będę miał nastawienie to nie wiem...

W skrócie wiem że jak nadarzy się okazja to z żalem ten grzech raczej, nie na 100% popełnię, ale nic nie robię przynajmniej teraz ku temu aby taka okazja się miała nadarzyć nie mam takiego stanowczego ze nie chce

Dziękuję za wszelką pomoc i odpowiedzi :-bd
Ostatnio zmieniony 2023-03-03, 19:44 przez Kacper1298, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co pisze to tylko moje zdanie. Nie biorę odpowiedzialności za wasze czyny, weźcie pod uwagę, że jak każdy człowiek i ja mogę popełnić błąd.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Nieczyste Marzenia

Post autor: Andej » 2023-03-03, 20:30

Miłe złego początki...
Nie wypowiadam się na temat rangi grzechu. Ani jego sedna.
Sadzę, że takie marzenia pozostają marzeniami do czasu nadarzającej się okazji. Takie marzenia są planowaniem. A zatem są zamiarem. Zamiarem, co do którego sobie wmawiasz, ze jest nieziszczalnym marzeniem. Ale tylko dlatego, że teraz tak jest. Oswajasz się z takim pomysłem. Zaczynasz akceptować.
Radziłbym walczyć z takimi marzeniami. Zdecydowanie lepiej marzyć o czymś co jest dobre i znajduje się w zakresie możliwości.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Kacper1298
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 8 sty 2023
Lokalizacja: Południe
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 44 times
Been thanked: 17 times

Re: Nieczyste Marzenia

Post autor: Kacper1298 » 2023-03-03, 20:37

Andej pisze: 2023-03-03, 20:30 Miłe złego początki...
Nie wypowiadam się na temat rangi grzechu. Ani jego sedna.
Sadzę, że takie marzenia pozostają marzeniami do czasu nadarzającej się okazji. Takie marzenia są planowaniem. A zatem są zamiarem. Zamiarem, co do którego sobie wmawiasz, ze jest nieziszczalnym marzeniem. Ale tylko dlatego, że teraz tak jest. Oswajasz się z takim pomysłem. Zaczynasz akceptować.
Radziłbym walczyć z takimi marzeniami. Zdecydowanie lepiej marzyć o czymś co jest dobre i znajduje się w zakresie możliwości.
A jakbym jutro z takim marzeniem poszedł do spowiedzi to jak myślisz będzie nieważna?
Ostatnio zmieniony 2023-03-03, 20:44 przez Kacper1298, łącznie zmieniany 2 razy.
Wszystko co pisze to tylko moje zdanie. Nie biorę odpowiedzialności za wasze czyny, weźcie pod uwagę, że jak każdy człowiek i ja mogę popełnić błąd.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Nieczyste Marzenia

Post autor: Andej » 2023-03-03, 20:41

Kacper1298 pisze: 2023-03-03, 20:37 A jakbym jutro z takim marzeniem poszedł do spowiedzi to jak myślisz będzie nieważna?
Nie rozumiem. Chcesz iść do spowiedzi marząc, że zamieszkach z księdzem?

Spowiedź nie ogranicza się do wyznania grzechu. Konieczne jest spełnienie kolejnych warunków. M.in. żalu za grzech i mocnego postanowienia poprawy. Czyli wyrzeczenia się grzechu. Jeśli nie masz zamiaru walczyć z takimi marzeniami, to odłóż spowiedź do czasu, aż zapanujesz nad myślami. I nauczysz się je odrzucać.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Kacper1298
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 8 sty 2023
Lokalizacja: Południe
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 44 times
Been thanked: 17 times

Re: Nieczyste Marzenia

Post autor: Kacper1298 » 2023-03-03, 20:45

Andej pisze: 2023-03-03, 20:41
Kacper1298 pisze: 2023-03-03, 20:37 A jakbym jutro z takim marzeniem poszedł do spowiedzi to jak myślisz będzie nieważna?
Nie rozumiem. Chcesz iść do spowiedzi marząc, że zamieszkach z księdzem?

Spowiedź nie ogranicza się do wyznania grzechu. Konieczne jest spełnienie kolejnych warunków. M.in. żalu za grzech i mocnego postanowienia poprawy. Czyli wyrzeczenia się grzechu. Jeśli nie masz zamiaru walczyć z takimi marzeniami, to odłóż spowiedź do czasu, aż zapanujesz nad myślami. I nauczysz się je odrzucać.
Z mojej wypowiedzi wynika, że ja na 100% chce żyć w nieczystości przed ślubem, ale raczej chcę żyć w czystości, jednak poniekąd wiem jak będzie i że mogę ulec pokusie jednak nie mam takiej stanowczej odpowiedzi na to pytanie c to bardziej planowanie grzechu czy znajomość słabości?
Wszystko co pisze to tylko moje zdanie. Nie biorę odpowiedzialności za wasze czyny, weźcie pod uwagę, że jak każdy człowiek i ja mogę popełnić błąd.

ODPOWIEDZ