Pokuta
-
- Przybysz
- Posty: 1
- Rejestracja: 13 kwie 2023
- Has thanked: 2 times
Pokuta
Na spowiedzi dostałem jako pokutę iść trzy razy do na Mszę w dni powszednie, ksiądz powiedział, że obojętnie w jakim czasie to zrobię (tydzień, miesiąc, rok). Poszedłem dwa razy do komunii, lecz były to święta. Nie miałem czasu iść na te trzy msze, chciałem iść w następnym tygodniu, lecz zgrzeszyłem i nie wiem iść do kościoła mimo to tylko bez przyjęcia Komunii i czy liczy się to jako odmówiona pokuta mimo że zgrzeszyłem czy nie liczy już się ona.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Pokuta
Liczy się. Liczy się, dopóki nie spełnisz.Qwertyzxcvbnm pisze: ↑2023-04-13, 21:59 Nie miałem czasu iść na te trzy msze, chciałem iść w następnym tygodniu, lecz zgrzeszyłem i nie wiem iść do kościoła mimo to tylko bez przyjęcia Komunii i czy liczy się to jako odmówiona pokuta mimo że zgrzeszyłem czy nie liczy już się ona.
Nie wiem co ksiądz by na to powiedział, ale ja bym postąpił następująco:
Natychmiast udał się do spowiedzi i wyznał, że nie wypełniłem pokuty, ale postanawiam ja wypełnić w dwójnasób na najbliższym miesiącu. Następnie wyznałbym grzechy. I z czystym sumieniem uczestniczył w mszach świętych w dni świąteczne oraz w dni powszednie. Jako też usilnie starałbym się nie grzeszyć w stopniu uniemożliwiającym branie pełnego udziału w eucharystii.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Dyskutant
- Posty: 215
- Rejestracja: 11 kwie 2023
- Lokalizacja: Wrocław
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 21 times
- Been thanked: 139 times
Re: Pokuta
Jeśli ksiądz ci powiedział że termin jest dowolny i może to być nawet i rok, to nie było w tym założenia, że przez cały rok nie pójdziesz do spowiedzi i nie popełnisz jakiegoś grzechu. Jeśli ksiądz wyraźnie by zaznaczył, że warunkiem spełnienia pokuty jest przyjęcie Komunii, to spełnij taki warunek. Jeśli tego nie powiedział, to zakładałbym że chodziło mu po prostu o twój wysiłek aby pójść dodatkowo na mszę. A jeśli nie jesteś w stanie łaski uświęcającej, to przy okazji tego dodatkowego pójścia na mszę, możesz jak najbardziej skorzystać ze spowiedzi i powiedzieć że jesteś w trakcie wypełniania poprzednio zadanej pokuty, ale ponieważ przydarzył się grzech to przychodzisz do spowiedzi. Spokojnie i bez strachu, czy coś się zaliczyło czy nie zaliczyło.Qwertyzxcvbnm pisze: ↑2023-04-13, 21:59 Na spowiedzi dostałem jako pokutę iść trzy razy do na Mszę w dni powszednie, ksiądz powiedział, że obojętnie w jakim czasie to zrobię (tydzień, miesiąc, rok). Poszedłem dwa razy do komunii, lecz były to święta. Nie miałem czasu iść na te trzy msze, chciałem iść w następnym tygodniu, lecz zgrzeszyłem i nie wiem iść do kościoła mimo to tylko bez przyjęcia Komunii i czy liczy się to jako odmówiona pokuta mimo że zgrzeszyłem czy nie liczy już się ona.
Nie ma potrzeby podwajania pokuty i dowalania sobie kolejnych 6 razy i resetowania licznika od nowa. To jest lęk podobny do tego, czy ktoś odmawiając różaniec powiedział 9x Zdrowaś Mario, czy 10x - i mówienie "na zapas" kilka więcej, żeby się zaliczyło. Nie na tym polega modlitwa. A w przypadku pokuty nie chodzi o rytualizm, tylko o serce - wysiłek by pójść na spotkanie z Jezusem na te 3 dodatkowe msze więcej niż tylko "niedzielny obowiązek".
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Pokuta
Formalnie, nie. Jak mam. Jest to forma zadośćuczynienia za niewywiązanie się należyte. Mt 5.41 Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące! Zresztą, niemal zawsze, staram się uczynić więcej, niż zostanie mi zadane na spowiedzi.
Ale rozumiem podejście:
Jeśli dla kogoś pokuta jest dowalaniem czegoś uciążliwego, czegoś, przed czym się wzbrania i nie chce tego uczynić, to opór zrozumiały. A nawet bunt.
Tu wyjaśnię, że dla mnie pokuta jest formą zadośćuczynienia za popełnione grzechy. Staram się wypełnić z pokorą i radością. Bo uważam to za słuszne. Chce uczynić więcej dobra, niż to nakazane. Pokuta nie jest dla mnie karą, ale okazja do uczynienia jakiegoś dobra.
Nie mam pewności, czy właściwym jest uznawania pokuty za formę przymusowej kary. Pokuta to nie mandat, ani nakaz sądowy prac społecznych.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Dyskutant
- Posty: 215
- Rejestracja: 11 kwie 2023
- Lokalizacja: Wrocław
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 21 times
- Been thanked: 139 times
Re: Pokuta
Chłopak w tym poście ma lęk przed niewypełnieniem pokuty, nie poradził sobie z - wydawać by się mogło - prostą rzeczą, boi się, ma rozterki, nie wie co zrobić. Rozwiązaniem tego nie jest dokładanie mu jeszcze większego ciężaru, tylko zwrócenie uwagi na miłość z którą powinien się zwrócić do Pana Boga, bez lęku w sobie że coś zepsuł (bo nie zepsuł), oraz na cel, dla którego ma coś wykonać. A nie na formalizm. Dostosuj poradę do człowieka - twoje podejście do zadośćuczynienia, kiedy jesteś daleko na drodze swojej wiary, a podejście dziecka, to jest lekka przepaśćAndej pisze: ↑2023-04-14, 16:59 Tu wyjaśnię, że dla mnie pokuta jest formą zadośćuczynienia za popełnione grzechy. Staram się wypełnić z pokorą i radością. Bo uważam to za słuszne. Chce uczynić więcej dobra, niż to nakazane. Pokuta nie jest dla mnie karą, ale okazja do uczynienia jakiegoś dobra.
Nie mam pewności, czy właściwym jest uznawania pokuty za formę przymusowej kary. Pokuta to nie mandat, ani nakaz sądowy prac społecznych.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Pokuta
Dziękuję za pouczenie.
Ale gdybyś przeczytał to, co poprzednio napisałem:
No, ale w końcu nikt nie ma obowiązku czytania tego, czego czytać nie chce.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Dyskutant
- Posty: 215
- Rejestracja: 11 kwie 2023
- Lokalizacja: Wrocław
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 21 times
- Been thanked: 139 times
Re: Pokuta
Te oceny moich intencji są bardzo interesujące Bądź pewien, że przeczytałem całość twojego wpisu, nawet kilka razy, zanim zabrałem głos w tej kwestii. Zasugerowałeś, podając swój przykład, aby chłopak nabrał sobie 2x więcej pokuty i jeszcze zmieniłeś zalecenie jego spowiednika (który mu kazał to zrobić w ciągu roku a nie miesiąca) - i aby w taki sposób jakby zadośćuczynił temu że nie zrealizował pierwszej pokuty.
Nie - to jest ślepa uliczka, to jest jakiegoś rodzaju nerwicowe albo lękowe podejście, z którym kategorycznie się nie zgadzam, by ją zalecać dziecku, ani nawet dorosłemu który miałby taką samą sytuację.
-
- Dyskutant
- Posty: 343
- Rejestracja: 25 mar 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 39 times
Re: Pokuta
Ja zrozumiałam, że ta pokuta polega na tym, żeby po prostu pójść w 3 dni powszednie na Mszę świętą. Ksiądz nie powiedział, że musi przyjąć Komunię chyba że autor tego nie napisał.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Pokuta
Nie bardzo wiem, skąd te wątpliwości. Pokuta była jasna i nic w niej nie zmienia niemożność przyjęcia Komunii Świętej.
Jest oczywiście pewien powód, dla ktorego możesz iść do spowiedzi teraz (wyznając jednak fakt nie odbycia pokuty) - jeśli nie chcesz pozostawać w grzechu ciężkim do momentu w którym pokuta będzie spełniona.
Jednak odpowiadając wprost na pytanie: jeśli treść pokuty była taka, byś poszedł na Mszę Świętą trzy razy, to pójście na Nią 3 razy wypełnia Twój obowiązek pokuty (niezależnie od pełnego uczestnictwa, tj. przyjęcia Komunii Świętej).
Dodano po 3 minutach 52 sekundach:
Nie zgadzam się też co do tego, że nic "nie zepsuł". Oczywiście, że zepsuł (jak każdy z nas, grzesząc). Tyle, że to nie uniemożliwia Mu wypełnienia pokuty.
Jest oczywiście pewien powód, dla ktorego możesz iść do spowiedzi teraz (wyznając jednak fakt nie odbycia pokuty) - jeśli nie chcesz pozostawać w grzechu ciężkim do momentu w którym pokuta będzie spełniona.
Jednak odpowiadając wprost na pytanie: jeśli treść pokuty była taka, byś poszedł na Mszę Świętą trzy razy, to pójście na Nią 3 razy wypełnia Twój obowiązek pokuty (niezależnie od pełnego uczestnictwa, tj. przyjęcia Komunii Świętej).
Dodano po 3 minutach 52 sekundach:
Zgadzam się z poradą (nie ma sensu jakieś zaostrzanie i nie ma po temu podstaw, zwłaszcza że mogłoby doprowadzić do jakiegoś skrupulatyzmu). Natomiast nie do końca zgadzam się z uzasadnieniem. Właśnie to, że może wypełnić pokutę mimo niemożności komunikowania, to formalizm. I dobrze, bo to Mu pomaga.recki pisze: ↑2023-04-14, 17:17 Chłopak w tym poście ma lęk przed niewypełnieniem pokuty, nie poradził sobie z - wydawać by się mogło - prostą rzeczą, boi się, ma rozterki, nie wie co zrobić. Rozwiązaniem tego nie jest dokładanie mu jeszcze większego ciężaru, tylko zwrócenie uwagi na miłość z którą powinien się zwrócić do Pana Boga, bez lęku w sobie że coś zepsuł (bo nie zepsuł), oraz na cel, dla którego ma coś wykonać. A nie na formalizm.
Nie zgadzam się też co do tego, że nic "nie zepsuł". Oczywiście, że zepsuł (jak każdy z nas, grzesząc). Tyle, że to nie uniemożliwia Mu wypełnienia pokuty.
-
- Dyskutant
- Posty: 215
- Rejestracja: 11 kwie 2023
- Lokalizacja: Wrocław
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 21 times
- Been thanked: 139 times
Re: Pokuta
To właśnie miałem na myśli że przez nie wypełnienie pokuty w ciągu tygodnia nic nie zepsuł w odrobieniu tej pokuty (ponieważ nie miał takiego warunku) - i z tego powodu ani nie musi sobie dobierać tej pokuty 2x więcej ani szybciej.Marek_Piotrowski pisze: ↑2023-04-17, 08:27 Nie zgadzam się też co do tego, że nic "nie zepsuł". Oczywiście, że zepsuł (jak każdy z nas, grzesząc). Tyle, że to nie uniemożliwia Mu wypełnienia pokuty.