Anatomia grzechu na przykładzie Piotra apostoła

Ogólnie o Biblii. Dlaczego powinniśmy Ją czytać, jak powinno się czytać Pismo Święte, itp.
Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14924
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4176 times
Been thanked: 2938 times
Kontakt:

Re: Anatomia grzechu na przykładzie Piotra apostoła

Post autor: Dezerter » 2023-04-17, 21:43

Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-17, 20:36
Dezerter pisze: 2023-04-17, 19:06
Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-17, 08:51 Wszyscy mówią o zaparciu się Piotra, ale on chociaż poszedł na ten dziedziniec.
Jan też był a się nie zaparł
Bo nikt Go o to nie pytał.

Z punktu widzenia praktycznego nie było tu właściwie żadnej zdrady - Jezus ani nie zyskał, ani nie stracił na tym, że Piotr się wyparł.
Piszesz sobie a muzom kompletnie ignorując mój pierwszy post oparty całkowicie na Biblii - smutne

Dodano po 7 minutach 56 sekundach:
pom pisze: 2023-04-17, 20:47 Niejednokrotnie nie jesteśmy przygotowani na zadane dane pytanie w obliczu możliwego niebezpieczeństwa i nasza odpowiedź inna może być po gruntownej analizie, gdzie możemy być już gotowi na poniesienie dużych ofiar. Ja np. należę do analityków i wolno analizuję. I nie wiem jakbym się zachował na pytanie z zaskoczenia.
Nie mogę się zgodzić z tym co piszesz, bo to co się wydarzyło z Piotrem
- było zapowiedziane
- było trzykrotne
- trwało kilka godzin nocnych aż do świtu

A Markowi powiem tak Jan był tak samo jednym z ulubionych i najważniejszych uczniów Jezusa, więc też był znany, akcent miał taki sam z Galilei, więc Judejczycy rozpoznali go tak samo jak Piotra
ale to Piotra Jezus wybrał by się nawrócił i umacniał baranki Pana
widocznie to doświadczenie nawrócenia było mu potrzebne do dalszej misji przewodzenia Kosciołowi
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18853
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2599 times
Been thanked: 4595 times
Kontakt:

Re: Anatomia grzechu na przykładzie Piotra apostoła

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-04-17, 22:04

Ależ @Dezerter , ja się prawie z całym Twoim pierwszym postem zgadzam, piękna refleksja. Może tylko nie podzielam Twojej surowości oceny...

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14924
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4176 times
Been thanked: 2938 times
Kontakt:

Re: Anatomia grzechu na przykładzie Piotra apostoła

Post autor: Dezerter » 2023-04-17, 22:35

A podzielasz to, że dzisiaj nie bylibyśmy tak tolerancyjni dla Piotra i Tomasza?
Która wspólnota za coś takiego by ich z hukiem nie wywaliła?
I by była jasność mnie zachwyca owa apostolska tolerancja, wyrozumiałość, pobłażliwość, tolerowanie inności i tolerancja dla prawa posiadania własnego zdania (Tomasz)
tacy Franciszkowi byli
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18853
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2599 times
Been thanked: 4595 times
Kontakt:

Re: Anatomia grzechu na przykładzie Piotra apostoła

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-04-17, 22:40

Dezerter pisze: 2023-04-17, 22:35 A podzielasz to, że dzisiaj nie bylibyśmy tak tolerancyjni dla Piotra i Tomasza?
Niewątpliwie bylibyśmy tolerancyjni bardziej. Co więcej, trudno mówić o tolerancji w wykonaniu tych co zwiali i się nawet nie pokazali...
Która wspólnota za coś takiego by ich z hukiem nie wywaliła?
Taka, której członkowie zachowali się jeszcze gorzej?
I by była jasność mnie zachwyca owa apostolska tolerancja, wyrozumiałość, pobłażliwość, tolerowanie inności i tolerancja dla prawa posiadania własnego zdania (Tomasz)
tacy Franciszkowi byli
E tam. Piotrowi to nawet w oczy nie mogli spojrzeć, bo on przynajmniej próbował.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14924
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4176 times
Been thanked: 2938 times
Kontakt:

Re: Anatomia grzechu na przykładzie Piotra apostoła

Post autor: Dezerter » 2023-04-17, 22:48

No nie wiem :-? niech się inny wypowiedzą
jakie macie zdanie?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
pom
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 763
Rejestracja: 21 mar 2023
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 131 times
Been thanked: 84 times

Re: Anatomia grzechu na przykładzie Piotra apostoła

Post autor: pom » 2023-04-17, 23:42

Nie mogę się zgodzić z tym co piszesz, bo to co się wydarzyło z Piotrem
- było zapowiedziane
- było trzykrotne
- trwało kilka godzin nocnych aż do świtu
A jak się zachowuje przeciętna osoba oglądająca przykładowo TV, jak usypiając, ktoś ją przebudzi. Czy w niepełnej świadomości do końca - powie "ja nie śpię". Analiza i refleksja przychodzi dopiero później. Pan Jezus był wtedy (także) poza funkcją czasu i wiedział jak się to skończy. A Piotr, czy znał skalę niebezpieczeństwa także własnej osoby? Łatwo nam jest analizować po fakcie. Niejednokrotnie postępujemy zbyt pochopnie i chętnie potem po fakcie byśmy dokonali innego wyboru. Ja np dzisiaj dopisałem w jednym poście dwie myśli, a po dłuższej refleksji doszedłem do wniosku - `kim ja jestem bym sugerował coś komuś ` i skasowałem to.
Ostatnio zmieniony 2023-04-17, 23:45 przez pom, łącznie zmieniany 2 razy.
1J, 4, 16
Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Anatomia grzechu na przykładzie Piotra apostoła

Post autor: Andej » 2023-04-18, 08:44

Wybaczyłbym zaparcie się. Wybaczyłbym tchórzostwo. Zapewne dlatego, że jestem tchórzem. A moze dlatego, że dostrzegam dobro. Albo dlatego, że finis coronat opus.
W nagłej sytuacji, wielkim stresie, bojaźnie nie zachowujemy się tak samo, jak zwykle. A już na pewno nie tak, jak obserwator na zimno oceniający czyjeś zachowanie.
Łatwo jest osądzać, skazywać na infamie siedząc wygodnie w fotelu.
Dlaczego oceniając, a właściwie potępiając Piotrka nie bierzesz pod uwagę całości? Tylko jeden epizod. I to epizod poprzedzony czynem bohaterskim? Dlaczego nie bierzesz, jako sędzia, pod uwagę okoliczności? Czy Piotr nie zostałby skazany za próbę zabójstwa, gdyby został rozpoznany przez rozpalona tłuszczę? Czy jego droga nie skończyłaby się na dziedzińcu lub na czwartym krzyżu?
Piotr był świadom szczególnego zagrożenia. Najwięcej ryzykował. Nie tylko jako uczeń, ale też jako ten, który jako jedyny stanął mężnie do obrony Jezusa. Złamał prawo. Jego postępek mógł być oceniony jako udział w rozruchach, które doprowadziły do rozlewu krwi.
Pom ma rację wspominając o tym, że gdyby Piotr kalkulował na zimno, bez emocji, jego reakcja byłaby inna. Diametralnie inna. Może powiedziałby, tak jak obiecywał: Ukrzyżujcie mnie, zamiast Niego. Czy masz pewność, że nie postąpiłby jak o. Maksymilian Kolbe? Piotr rzeczywiście był "wybudzany ze snu". On żył, tym co się dzieje. Był skupiony na tym, co się dzieje z Jezusem. Działał odruchowo.

Dziwie się Dez Twojej dążności do potępienia. Bardzo się dziwię. Dziwę się sugerowaniu, że zostałby przez nas potępiony, skazany na infamię czy banicję. Dziwię się, że naczelną zasadą w ocenianiu nie jest miłość i przebaczenie.

Jaki wpływ na osąd ma to, że:
- było zapowiedziane
- było trzykrotne
- trwało kilka godzin nocnych aż do świtu.
Czy ma jakikolwiek wpływ? Czy zdajesz sobie sprawę z tek gwałtownej kotłowaniny uczuć, zagrożenia, odruchów, spontanicznych reakcji? Czy zaparcie się Piotra nie było czymś w rodzaju opędzania się od natrętów? Bez złej woli. Bez wyrażania własnej postawy. Ale miało znaczenie: Nie zawracaj mi głowy! Idź sobie!

Ja bym uściskał Piotra. Przyjąłbym go serdecznie. Pochwalił za odwagę udania się za Nauczycielem. Ale z dezaprobatą odniósłbym się do użycia miecza. Choć ze zrozumieniem.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18853
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2599 times
Been thanked: 4595 times
Kontakt:

Re: Anatomia grzechu na przykładzie Piotra apostoła

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-04-18, 08:57

Naprawdę sądzicie, że Wy byście się nie zaparli?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13756
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2195 times

Re: Anatomia grzechu na przykładzie Piotra apostoła

Post autor: sądzony » 2023-04-18, 09:37

Moje nawrócenie trwa od momentu doświadczenia swego rodzaju Łaski, która uświadomiła mi, że nie jestem w stanie upaść, zgrzeszyć, zdradzić, zaprzeć się, odwrócić, uciec, upodlić, zranić, sprzedać, sprzeniewierzyć się tak bardzo, by Bóg przestał mnie kochać, zapraszać do relacji i bycia z Nim.

Grzech, nawet w najmniejszym stopniu, nie umniejsza Bożej Miłości do nas, a bywa, że właśnie to nam uświadamia.

Czy zaparłbym się Jezusa? Pewnie tak. Wystarczyłoby zagrozić mi śmiercią mej córki.

Piotr, Tomasz, Judasz, Paweł, Maria Magdalena, Mateusz ...
Wszyscy to grzesznicy. Jesteśmy tacy sami.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5977
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 452 times
Been thanked: 910 times

Re: Anatomia grzechu na przykładzie Piotra apostoła

Post autor: Albertus » 2023-04-18, 19:56

Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-18, 08:57 Naprawdę sądzicie, że Wy byście się nie zaparli?
Całkiem możliwe i prawdopodobne że bym się zaparł.

I pewnie każdy , bez szczególnej łaski Bożej o bez szczególnej współpracy z tą łaską, by się zaparł.

Jednak Piotr gdy u końca swojego życia stanął przed podobną próbą to już się nie zaparł.

I z pomocą Ducha Świętego możliwe jest niezapieranie Chrystusa nawet w obliczu śmierci. Świadczą o tym zastępy męczenników.

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Anatomia grzechu na przykładzie Piotra apostoła

Post autor: faraon » 2023-04-18, 20:53

Marek_Piotrowski pisze: 2023-04-18, 08:57 Naprawdę sądzicie, że Wy byście się nie zaparli?
Tu akurat przypomniales mi o osadzaniu cudzoloznicy, "kto z was jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem".

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14924
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4176 times
Been thanked: 2938 times
Kontakt:

Re: Anatomia grzechu na przykładzie Piotra apostoła

Post autor: Dezerter » 2023-04-18, 21:39

Czy Szczepan zaparł się Jezusa?,
czy setki męczenników z I, II i III wieku zaparło się Chrystusa?
no bez przesady, Piotra w końcu "przesłuchiwała " jakaś służąca ;) przy ognisku :p
zobaczcie jak potraktowano tych co się zaparli Jezusa 200 lat później i to po więzieniach i torturach - trzy lata pokuty publicznej
KARTAGINA (15 maja 251)
II. CYPRIAN Z KARTAGINY, List 56, 2

II. [1] Moje jest takie zdanie: nie można im odmówić przebaczenia Pana,
ponieważ jak wiadomo, w walce wyznali imię Pana i zwyciężyli sw¹ niezłomną wytrwałością w wierze gwałt urzêdników i natarcie rozszalałego ludu.
Cierpieli w wiêzieniu. Pomimo gróźb prokonsula i wściekłych okrzyków otaczającego ludu, pomimo tortur, rozszarpywania im ciał, długo siê opierali tym, którzy ich drêczyli, ponawiając ciągle katusze. Na koñcu jednak, z powodu słabości ciała upadli. Wydaje siê jednak, że ich upadek jest zgładzony przez poprzednie zasługi. Takim wystarcza utrata nabytej chwały i dlatego nie możemy im zamykać drogi do przebaczenia i pozbawiać ich ojcowskiej miłości i wspólnoty z nami. Sądzimy, że dla uproszczenia miłosierdzia Pana wystarczy, że przez trzy lata wciąż ze skruchą, jak mi piszecie, w duchu pokuty gorąco opłakiwali swą winê.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5316
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 843 times
Been thanked: 1402 times

Re: Anatomia grzechu na przykładzie Piotra apostoła

Post autor: abi » 2023-04-19, 07:56

przy ognisku w nocy dobrze bylo widac twarz
i piotr zlakl sie ze jesli przyswiadczy ze zna tego Czlowieka, ze chodzil z nim
ta zaraz pokaze go wszystkim palcem i zacznie krzyczec i ten byl z Nim
i go zlapia i....
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18853
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2599 times
Been thanked: 4595 times
Kontakt:

Re: Anatomia grzechu na przykładzie Piotra apostoła

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-04-19, 08:13

abi pisze: 2023-04-19, 07:56 przy ognisku w nocy dobrze bylo widac twarz
i piotr zlakl sie ze jesli przyswiadczy ze zna tego Czlowieka, ze chodzil z nim
ta zaraz pokaze go wszystkim palcem i zacznie krzyczec i ten byl z Nim
i go zlapia i....
Dokładnie.

I kolejny aspekt: męczennicy byli PO Pięćdziesiątnicy.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2524
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 152 times
Been thanked: 403 times

Re: Anatomia grzechu na przykładzie Piotra apostoła

Post autor: Abstract » 2023-04-19, 09:53

Dezerter pisze: 2023-04-17, 21:50 Nie mogę się zgodzić z tym co piszesz, bo to co się wydarzyło z Piotrem
- było zapowiedziane
- było trzykrotne
- trwało kilka godzin nocnych aż do świtu
Czy gdyby się nie dokonało, Jezus byłby kłamcą?
Przepowiednia mogła determinować Piotra, Jezus nie mówił co może się stać, lecz co się stanie. Przepowiednia już zawierała wiedzę Piotra o treści przepowiedni.
Czy strach jest czynnikiem łagodzącym zachowanie Piotra, ależ oczywiście że jest. Wiele osób które deklarują odważne zachowania uciekają jak tchórze, a inni zaskakują opanowaniem i trzeźwością umysłu. Każdy ma inne predyspozycje i czynniki wpływające na zachowanie w danym czasie. Depresje, fobie, natręctwa, choroby psychiczne. Wszystko to będzie uwzględnione w osądzie naszego postępowania. Błądzi ten co ocenia zachowania ludzi jedną miarą.
Ostatnio zmieniony 2023-04-19, 09:54 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Biblia, Nowy Testament i Stary Testament”