Teoria ID (IP), a Chrześcijaństwo. Skąd bierze się ślepa wiara w ewolucję?

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13779
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2199 times

Re: Teoria ID (IP), a Chrześcijaństwo. Skąd bierze się ślepa wiara w ewolucję?

Post autor: sądzony » 2023-05-08, 12:17

Nie denerwuj się chłopie :)
faraon pisze: 2023-05-08, 12:04 Ale to czy ktos byl swiety czy nie nie stanowi o tym czy dobrze rozumiesz, bo to od ciebie zalezy, a nie od Deza czy Doktorow Kosciola.
To Ty powołałeś się na Deza. "On wyjaśnił i basta".
Ja nie rozumiem, a wierzę. Dla mnie to proces i nie boję się niepewności rozumowej.
faraon pisze: 2023-05-08, 12:04 To czy chciales i dobrze zrozumiales to twoj problem, nikogo innego.
Ja nie mam z tym żadnego problemu.
faraon pisze: 2023-05-08, 12:04 Czy jesi okaze sie ze zle zrozumiales np. sw. Jana od Krzyza to bedzie jego wina, czy twoja?
Jaka wina?
faraon pisze: 2023-05-08, 12:04 O tym nawet Jezus mowil, ze "sluchaja a nie slysza, patrza a nie widza. To wlasnie o to chodzi, czy to co czytasz dobrze rozumiesz, czy tylko wyczytujesz w tym swoje wyobrazenia.
I wzajemnie.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Teoria ID (IP), a Chrześcijaństwo. Skąd bierze się ślepa wiara w ewolucję?

Post autor: faraon » 2023-05-08, 12:22

To bylo takie przy okazji wyjasnienie, a nie jakies konkretne zwracanie akurat tobie uwagi. Wiesz, my sobie mozemy roznie cokolwiek rozumiec, jak tez i czytac bez zrozumienia, jednak faktem jest ze bledne rozumienie to nie wina tlumaczenia, tylko sluchajacego, czy czytajacego. Tylko o to mi chodzilo, bo na forum wiele osob wymaga by pisac zrozumiale, a i tak nie czytaja ze zrozumieniem. ;)
Szczegolnie widac to w wypowiedziach ktore nijak sie maja do wpisow na ktore odpowiadaja, a dyskusja wyglad jak zabawa w gluchy telefon , czy temat "skojarzenia". ;)
Ostatnio zmieniony 2023-05-08, 12:26 przez faraon, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
pom
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 771
Rejestracja: 21 mar 2023
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 131 times
Been thanked: 87 times

Re: Teoria ID (IP), a Chrześcijaństwo. Skąd bierze się ślepa wiara w ewolucję?

Post autor: pom » 2023-05-08, 12:35

Faraon pisze: Juz kiedys tlumaczylem ze geny to sa jak cegielki i kazdy budynek jest z podobnych wybudowany, tak samo kazdy organizm sklada sie z komorek roznego rodzaju i wiekszosc organizmow posiada niemal kazdy rodzaj komorek, czy kazdy rodzaj bialek. Dlatego wiele organizmow ma bardzo podobne DNA, bo to projekt budowy z uzyciem takich samych materialow
Właśnie tak samo rozumuję. To, że homo sapiens jest z tej samej materii co woda nie znaczy, że pochodzimy od H2O.
Ja to pojmuję bardzo prosto - DNA to jest jakby kod maszynowy programu komputerowego - esencją zaś jest sam program komputerowy, w którym zapisany jest przez Boga człowiek, a nie to co widzimy, czyli kod maszynowy (`klocki lego`, składowe z czego jest zbudowany). To że procentowo większy asortyment klocków jest użyty do budowy produktu nie znaczy, że jest takie samo podobieństwo programu komputerowego
1J, 4, 16
Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim.

Przeemek
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 632
Rejestracja: 11 maja 2022
Wyznanie: Protestantyzm
Has thanked: 7 times
Been thanked: 32 times

Re: Teoria ID (IP), a Chrześcijaństwo. Skąd bierze się ślepa wiara w ewolucję?

Post autor: Przeemek » 2023-05-08, 13:27

Andej pisze: 2023-05-08, 08:57 Zatem powtórzę innymi, skoro nie doczytałeś. Skąd się bierze Wasza ślepa wiara w to, że ewolucja nie jest dziełem Bożym? Skąd to zacietrzewienie w negowaniu elementów Boskiego stworzenia świata i procesów w nim panującym? Skąd zaprzeczanie, że Bóg dokonywał interwencji w procesie ewolucyjnego rozwoju organizmów żywych?

Ślepe negowanie wszystkiego, czego nie potrafi sie zrozumieć, wymyślanie dziwnych argumentów, aby na siłę potwierdzać swoje racje na pewno nie prowadzi do Boga. Czy ta złość, która Was ogarnia w tej dyskusji nie świadczy o tym, że brniecie za daleko? Czy zamiast się pienić, nie lepiej uklęknąć przez obrazem Miłosierdzia i zaufać Bogu. Także w zakresie stworzonej przez Boga samego ewolucji.
Po raz drugi...... dziwnie mi się rozmawia z tobą.....
Skąd u ciebie bierze się taka forma dyskusji: "wymyślanie dziwnych argumentów" ? Co to jest? Dyskutowałeś kiedyś merytorycznie? Dlaczego jest dziwny? Co jest z nim nie tak? Jakie masz uzasadnienie że jest inaczej? Źródła naukowe jakieś? Nic...... tylko wiecznie twoja nieskrępowana opinia..... potem pokazałeś, że ze zwykłej ignorancji.....

To wykaż w końcu te elementy Boskiego stworzenie? Ani jedno uzasadnienie, tylko piszesz, że tak jest...... to jest chore, nie dyskusja.....wszyscy już znamy już twoją opinię, potrafisz napisać coś więcej?

Potem znowu.... dyskusja i nieporozumienia na temat wersetu Pawła z Listu Do Rzymian, "12 Dlatego też jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi,....."(Rz5)" ......Gdzie w końcu jak przestałeś się bawić w "kotka i myszkę" oraz odpowiadać "rebusami", bo ty tak lubisz napisałeś......byłem w stanie dokładnie odnieść się do twojego argumentu tutaj viewtopic.php?t=14287&start=180#p326789 wykazałem Ci, że dopiero grzech Adama przyniósł zarówno śmierć fizyczną(biologiczną) jak i duchową. Ale uciekałeś ile się dało od sedna argumentu......


Od postu numer 1 w wątku "Być może i ewolucja jest prawdziwa ale..." moje argumenty to wyjaśniają. Na przykład ta lista sprzeczności Biblii z ewolucją viewtopic.php?t=14287&start=75#p326349 . Od postu numer jeden każdy mój argument jest ściśle powiązany z Teorią Ewolucji - z jej dokładną definicją zaczynając od postu viewtopic.php?t=14287#p323309 a twoje wypowiedzi ani nie odpowiadały na żadne postawione moje argumenty, do tego czasem mijały się nawet z definicją Teorii Ewolucji. Nie da się dyskutować o teorii, z kimś kto nawet nie wiem jak brzmi jej prawidłowa definicja i mechanizmy działania, do tego takimi stwierdzeniami: "No i co z tego? Co mnie obchodzi DNA, eukarionty itd. Co mnie obchodzi kod? Nie mam zamiaru tego badać. .." wprost pokazujesz, że ciebie Teoria Ewolucji i poznanie jej dobrze - w ogóle nie obchodzi, więc jej nawet nie znasz i nie masz zamiaru poznać... ale nie przeszkadza ci twierdzić że Bóg jej używa...... to jest taki absurd i kuriozalne, że sam siedzisz w jakimś zastrzeciewieniu i nawet tego nie widzisz.....

Piszesz: "ślepe negowanie...." a co to jest: "No i co z tego? Co mnie obchodzi DNA, eukarionty itd. Co mnie obchodzi kod? Nie mam zamiaru tego badać. .." - co? Masz w nosie Teorię Ewolucji i jej twierdzenia oraz badania na polu DNA - a to jest największy dowód ewolucji. Tego też nie widziałeś, bo skąd..... ,TE nie ma dowodu eksperymentalnego/empirycznego przekształceń jednego gatunku w drugi, więc to co ma to tylko i wyłącznie DNA i drzewo filogenetyczne zbudowane na stochastycznych przewidywaniach obliczeń DNA i dzięki temu TE mówi, że człowiek ma wspólnego przodka..... wszystko obliczone na symulacjach komputerów na bazie założeń....... a nie dowodów empirycznych. To jest jej główny i najlepszy argument - czyli TE, a Ty piszesz: Co mnie obchodzi kod? Nie mam zamiaru tego badać. .." - to jest dopiero poziom zatrzeciewienia, chyba jesteś ślepy na swoją ślepotę, aby być ślepym na twierdzenia Teorii Ewolucji.

Pytasz: " Bóg dokonywał interwencji w procesie ewolucyjnego rozwoju organizmów żywych?" - nie tylko ode mnie, ale i do Faraona dostałeś odpowiedź chociażby przykłady o DNA, a Ty co? Co mnie obchodzi kod? Nie mam zamiaru tego badać. .." - przestań sobie z nami pogrywać i po prostu przestań pisać, jak nie chcesz pisać na temat wątku w tym wypadku też ewolucji: "Teoria ID (IP), a Chrześcijaństwo. Skąd bierze się ślepa wiara w ewolucję? - bo ewolucja to również rozmowa o DNA....... ale ciebie "kod" nie obchodzi......czyli nie obchodzi ciebie co twierdzi Teoria Ewolucji...... chore.....


Więc przyznałeś się publicznie, że nic nie wiesz o TE i nawet ciebie to nie obchodzi, ale wciskasz nam, że Bóg je używa, chyba sam nie widzisz jak to kuriozalnie wygląda? Chciałem ci oszczędzić tych oczywistości...... ale nie pozostawiasz wyboru......

P.S. Gdyby nie katolik Faraon, to jak widać, bez odwoływania się do nauki, został był okrzykniętym "płaskoziemcem" i "foliarzem" , i tyle by było odzewu niezależnie czy to prawda czy nie i jakie są fakty naukowe..... jechanie po zabobonach.....

Dodano po 32 minutach 35 sekundach:
sądzony pisze: 2023-05-08, 11:49
faraon pisze: 2023-05-08, 11:42 Przynajmniej nie na podobienstwo Boga.
Zgadza się. Nie na obraz i podobieństwo Boga, które moim zdaniem (z tego co rozumiem) nosimy w "głębi duszy", która to "część" niektórzy mistycy (i nie tylko) zwą duchem.
Św. Terasa z Avili (a nie jest jedyna) twierdzi, iż w centrum duszy człowieka (czyli w duchu) mieszka Bóg.
Ateizm postrzega człowieka jako istotę materialną, taką jak wszystkie inne zwierzęta. Pod wieloma względami jest to dominujący pogląd w kulturze popularnej: człowiek może mieć "ewolucyjną przewagę" nad zwierzętami pod względem rozumu, komunikacji i niektórych zdolności fizycznych, ale nie jest istotą duchową ani świętą, której cel i przeznaczenie są wyższe niż zwierzęta. W tym ujęciu człowiek żyje i umiera jak bestia/zwierzę. Tak więc obozy koncentracyjne, gułagi, pola śmierci i kliniki aborcyjne są pomnikami ateizmu. Takie zdegradowane poglądy na człowieka - zwłaszcza zaprzeczanie, że człowiek jest stworzony na obraz Boga - nieuchronnie uprzemysławiają ludzką nędzę.

Chrześcijański światopogląd już wie, bo w Słowie Bożym człowiek jest uwieńczonym dziełem Bożym. W szóstym dniu stworzenia, jako swoje ostatnie dzieło, Bóg stworzył człowieka jako istotę fizyczną i duchową. Jego aspekt fizyczny został uformowany z ziemi (Księga Rodzaju 2:7), a aspekt duchowy pochodzi od Boga (Księga Kaznodziei Salomona 12:7). Zwierzęta, stworzone piątego dnia, przypominają człowieka, ponieważ również powstały z ziemi (Rdz 2:19) i mają tchnienie życia (Rdz 1:30, 6:17, 7:15, 7:22; Kaznodziei 3:19). Ale chociaż zwierzęta pod pewnymi względami przypominają człowieka, człowiek je przewyższa, ponieważ Bóg tchnął bezpośrednio w człowieka i ponieważ stworzył człowieka na swój obraz. W ten sposób Bóg ukoronował człowieka chwałą i majestatem, aby panował nad dziełami swoich rąk (Psalm 8:5-6).

Obraz Boga składa się z duchowej części człowieka, która odzwierciedla charakter Boga i jest jedyną mocną podstawą do orędowania za godnością człowieka, świętością życia i łaskawym odkupieniem grzeszników. Całe Pismo Święte, a nie tylko Księga Rodzaju czy Stary Testament, dostarcza informacji na temat naszej natury. Stworzenie człowieka łączy w sobie zarówno materialną, jak i niematerialną część. Po "tchnieniu życia" przez Boga, człowiek staje się żywą istotą, będącą jednocześnie centrum świadomej myśli, pragnień, emocji, woli i zdolności do działania w świecie. Duch jest zasadą życia fizycznego (biologicznego) oraz niematerialnym podłożem świadomości i tożsamości osobowej.

Obraz Boży odnosi się do człowieka jako jedności psychofizycznej (umysł i ciało), która wyraża, ale nie przedstawia Boga. Głos przeciwny do tego obrazu, uważa, że jeśli fizyczna natura człowieka lub jego funkcja na Ziemi stanowi obraz Boży, wówczas deformacje czy niepełnosprawności mogłyby utrudniać realizację tego obrazu. Ale w takim wypadku, w momencie śmierci człowiek przestawałby być nosicielem obrazu Bożego. Wartość i godność człowieka wykraczają poza jego fizyczną naturę i odnoszą się do wewnętrznego, duchowego aspektu. W Nowym Testamencie odnowienie obrazu Bożego poprzez Ewangelię wskazuje na duchowy wymiar obrazu Bożego, który dotyczy istoty człowieka, a nie jego roli. Apostoł Paweł podkreśla, że choć fizyczny aspekt wierzącego wraca do prochu, duchowy aspekt jest odnawiany każdego dnia (2 Kor. 4:16). Chociaż podważa się czasem, że ciało stanowi część obrazu Bożego, tradycyjne rozumienie obrazu Bożego nie umniejsza wartości ciała. Ponieważ duch człowieka niesie obraz Boży, ciało staje się swego rodzaju świątynią, w której mieszka obraz Boży, podobnie jak Duch Święty, który mieszka w duchu chrześcijanina, czyni z jego ciała świątynię Ducha Świętego (1 Kor. 6:19). W związku z tym Pismo Święte często mówi o naszych ciałach jako narzędziach sprawiedliwości (Rzym. 6:12–13); nakłania do uśmiercania uczynków ciała, które podlegają grzechowi (Rzym. 8:13) i do ofiarowania naszych ciał jako żywych i świętych ofiar (Rzym. 12:1). Obraz Boży wynosi ciało ponad całe stworzenie ziemskie.

Wszyscy prawdopodobnie zgadzają się, że ludzie zostali stworzeni jako istoty mające ciało, które służy jako powłoka dla ducha (Dn. 7:15). To był zamysł Boży. Bóg stworzył ciało człowieka z prochu ziemi i tchnął w nie tchnienie życia, a człowiek stał się "żyjącym stworzeniem" (Rdz. 2:7). Jako istota fizyczna, człowiek otrzymał polecenie rozmnażania się i panowania nad fizyczną naturą (Rdz. 1:28). Jednak z powodu grzechu, proces ten zostaje odwrócony: ciało wraca do ziemi, z której pochodzi (Rdz. 3:19; Księga Koheleta 3:20, 12:7), a duch wraca do Pana, który go dał (Księga Koheleta 3:21, 12:7).


Ci co uznają, że Teoria ewolucji jest używana przez Boga, muszą również wyjaśnić poniższe jej twierdzenia, które sprzeciwiają się opisanemu powyżej chrześcijańskiemu światopoglądowi wywodzącemu się z Biblii:

- Proces ewolucji: Według teorii ewolucji, ludzie i zwierzęta rozwijają się przez proces ewolucji, który jest oparty na naturalnym doborze i przystosowaniu, a nie na boskim stworzeniu, jak opisano w Biblii.

- Pochodzenie człowieka: Teoria ewolucji uważa, że człowiek wywodzi się od wspólnego przodka ze zwierzętami, podczas gdy chrześcijański światopogląd twierdzi, że człowiek został stworzony przez Boga jako istota fizyczna i duchowa.

- Obraz Boży: Ewolucja nie uwzględnia pojęcia obrazu Bożego w człowieku, ponieważ zakłada, że wszelkie zmiany i rozwój gatunków są wynikiem procesów naturalnych, a nie wynikają z celowego działania Boga.

- Duchowość człowieka: Ewolucja koncentruje się na fizycznym i biologicznym aspekcie istot żywych, pomijając duchowy aspekt, który jest kluczowy dla chrześcijańskiego pojęcia obrazu Bożego.

- Panowanie człowieka nad stworzeniem: Teoria ewolucji nie przypisuje człowiekowi szczególnej roli w panowaniu nad stworzeniem, jak to jest w przypadku chrześcijańskiego światopoglądu. W ewolucji człowiek jest jednym z wielu gatunków, które przystosowują się i ewoluują w odpowiedzi na zmieniające się warunki środowiskowe.

- Grzech i zbawienie: Teoria ewolucji nie uwzględnia koncepcji grzechu ani zbawienia, które są kluczowe dla chrześcijańskiego światopoglądu. W ewolucji nie ma miejsca na upadek człowieka, jego potrzebę odkupienia ani wpływ grzechu na ludzkość i świat.
Ostatnio zmieniony 2023-05-08, 14:14 przez Przeemek, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13779
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2199 times

Re: Teoria ID (IP), a Chrześcijaństwo. Skąd bierze się ślepa wiara w ewolucję?

Post autor: sądzony » 2023-05-08, 14:26

@Przeemek przeczytałem to. Nie wiem jak to ma się do mojego wpisu. W każdym razie nic nowego mi nie pokazałeś. Pozdrawiam.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Teoria ID (IP), a Chrześcijaństwo. Skąd bierze się ślepa wiara w ewolucję?

Post autor: Andej » 2023-05-08, 20:47

No i sam widzisz, nie potrafisz odpowiedzieć na pytanie. Ale dobrze, że zdajesz sobie sprawę (sam to napisałeś), że:
Przeemek pisze: 2023-05-08, 13:59 Ślepe negowanie wszystkiego, czego nie potrafi sie zrozumieć, wymyślanie dziwnych argumentów, aby na siłę potwierdzać swoje racje na pewno nie prowadzi do Boga.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

greg77
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 455
Rejestracja: 14 paź 2021
Has thanked: 21 times
Been thanked: 75 times

Re: Teoria ID (IP), a Chrześcijaństwo. Skąd bierze się ślepa wiara w ewolucję?

Post autor: greg77 » 2023-05-08, 21:28

Przede wszystkim warto zauważyć że Karol Darwin pisząc swoje dzieło "O powstaniu gatunków" w 1858 roku był ateistą. Logiczne wydaje się więc że wykluczał że Bóg brał udział w stworzeniu życia na ziemi. Tak więc starał się udowodnić brak ingerencji Boga w proces stworzenia życia na ziemi, a więc na początku stworzył teorię a potem starał się ją udowodnić. Taka kolej rzeczy w nauce jest bardzo niebezpieczna gdyż bardzo często prowadzi do tego że subiektywnie oceniamy odkrycia, starając się je często na "siłę" nagiąć do swojej teorii (chciałbym zaznaczyć że kreacjoniści też popełniają podobny błąd).Trzeba sobie zdać proste pytanie. Czy gdyby nie istniała teoria ewolucji, na podstawie dotychczasowych odkryć można by w sposób logiczny dojść do wniosku że pochodzimy od małpy? Osobiści śmiem wątpić? Gdybym był osobą która poszukuje z skąd i po co na tym świecie jesteśmy, i brał pod uwagę tylko odkrycia naukowe bardziej logiczne wydawałaby mi się teoria inteligentnego projektu, niż to że skomplikowane makro i mikro ekosystemy powstały z przypadkowej "papki biologicznej". Podkreślam że to jest moje osobiste zdanie.
P.S.
Żeby była równowaga. Pytanie do kreacjonistów. Czy w sposób logiczny moglibyście udowodnić że stworzył nas Bóg, gdyby na świecie nie było takiej księgi jak Pismo Święte?
Ostatnio zmieniony 2023-05-08, 21:37 przez greg77, łącznie zmieniany 1 raz.

Przeemek
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 632
Rejestracja: 11 maja 2022
Wyznanie: Protestantyzm
Has thanked: 7 times
Been thanked: 32 times

Re: Teoria ID (IP), a Chrześcijaństwo. Skąd bierze się ślepa wiara w ewolucję?

Post autor: Przeemek » 2023-05-08, 23:21

sądzony pisze: 2023-05-08, 14:26 @Przeemek przeczytałem to. Nie wiem jak to ma się do mojego wpisu. W każdym razie nic nowego mi nie pokazałeś. Pozdrawiam.
Rozszerzyłem Twój wniosek, stworzeni na obraz Boga nie ogranicza się jedynie do naszej duszy, lecz także obejmuje jedność psychofizyczną. W związku z tym, nasze ciało ściśle wiąże się z tym obrazem, co podkreśla znaczenie fizycznych aspektów naszego istnienia w kontekście naszej duchowej tożsamości.
Andej pisze: 2023-05-08, 20:47 No i sam widzisz, nie potrafisz odpowiedzieć na pytanie. Ale dobrze, że zdajesz sobie sprawę (sam to napisałeś), że:
Przeemek pisze: 2023-05-08, 13:59 Ślepe negowanie wszystkiego, czego nie potrafi sie zrozumieć, wymyślanie dziwnych argumentów, aby na siłę potwierdzać swoje racje na pewno nie prowadzi do Boga.
Drogi użytkowniku....... ja na prawdę chcę sie dogadać, a już na pewno dyskutować. Ale są momenty, że widzę, że strasznie chcesz to utrudnić....
Nawet teraz zacytowałeś swój własny tekst viewtopic.php?t=14394&start=60#p327296 (ostatni wpis na dole), przypisując go mnie z jakiegoś "niewiadomego" mi powodu....... poza tym znam siebie i nie oskarżam nikogo bezpodstawnie, a jak już, to wskazuję jakieś konkretne uzasadnienie, ja bym tak niemerytorycznie się nie wyraził........ czasem gubię się w twoich argumentach próbując się do nich ustosunkować i poraz kolejny nie wiem o co Ci chodzi.....
greg77 pisze: 2023-05-08, 21:28 Czy gdyby nie istniała teoria ewolucji, na podstawie dotychczasowych odkryć można by w sposób logiczny dojść do wniosku że pochodzimy od małpy? Osobiści śmiem wątpić? Gdybym był osobą która poszukuje z skąd i po co na tym świecie jesteśmy, i brał pod uwagę tylko odkrycia naukowe bardziej logiczne wydawałaby mi się teoria inteligentnego projektu, niż to że skomplikowane makro i mikro ekosystemy powstały z przypadkowej "papki biologicznej". Podkreślam że to jest moje osobiste zdanie.
P.S.
Żeby była równowaga. Pytanie do kreacjonistów. Czy w sposób logiczny moglibyście udowodnić że stworzył nas Bóg, gdyby na świecie nie było takiej księgi jak Pismo Święte?
Wychowałem się, jak każdy, na nauce o ewolucji już w szkole podstawowej, na przedmiotach takich jak przyroda czy biologia. I jak każdy kto się nie interesuje tematem poza ten materiał szkolny, pewnie logiczna byłaby ewolucja. Gdyby ktoś wtedy sugerował mi, że człowiek wywodzi się od małpy, to by wydawało się dziwne, ale skoro jakaś nauka to dowodzi, to pewnie tak jest.
Ale jak z każdym tematem, nie zgłębiając go, nie dowiemy się o nim więcej. Kiedy zacząłem zgłębiać Teorie Ewolucji odkryłem, że tak na prawdę nie jest ona naukowo udowodniona, a porównując z Objawieniem Boga, w swoich twierdzeniach jest z tym objawieniem sprzeczna. Do tego, oczywiście jako chrześcijanin wolę wierzyć Bogu, niż wymyślonej teorii przez człowieka, na temat skąd pochodzimy......

Gdyby nie było Biblii, nie mieli byśmy autorytetu na którym moglibyśmy bazować i nasze poszukwania były by różne, zazwyczaj błędne lub oparlibyśmy je na innym autorytecie. Zresztą to samo robi każdy, obiera sobie autorytet, który wczesniej sprawdził i mu wierzy(zaufał), i postępuje według niego.....A dzięki Biblii kreacjoniści byli w ogóle w stanie sformułować tezy takie jak ID, czy projektant lub kreator. Bez Biblii trudno powiedzieć gdzie by nas poprowadziła logika, znajać upadłą ludzką naturę, raczej zawsze dalej od Boga i Jego poznania oraz poznania jego stworzenia.......

Trzeba zrozumieć, że bez Objawienia Bożego, człowiek byłby zgubiony, bo to oznacza, że Bóg zostawiłby nas samych sobie. A jak wskazuje już historia ludzkości przed Potopem, człowiek tylko potrafi "(5) A gdy PAN widział, że wielka jest niegodziwość ludzi na ziemi i wszystkie zamysły i myśli ich serca były tylko złe po wszystkie dni; (6) Żałował PAN, że uczynił człowieka na ziemi, i ubolewał nad tym całym sercem. (7) I PAN powiedział: Zgładzę z powierzchni ziemi człowieka, którego stworzyłem, zarówno człowieka, jak i bydło, zwierzęta pełzające i ptactwo niebieskie, bo żałuję, że ich uczyniłem. " (Rdz6). Tylko i wyłącznie dzięki Objawieniu Bożemu i Jego ingerencji, ludzie jeszcze się nie pozabijali, a obecna "Sól" Ziemi w postaci chrześcijaństwa pełni rolę równowagi i przypominania światu, że jest Bóg i jest on Dobry, i który daje wzór do właściwego postępowania oraz wyznacza normy dobra i zła, i przede wszytskim pokazuje innym, że tak da się żyć......
Ostatnio zmieniony 2023-05-09, 00:08 przez Przeemek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13779
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2199 times

Re: Teoria ID (IP), a Chrześcijaństwo. Skąd bierze się ślepa wiara w ewolucję?

Post autor: sądzony » 2023-05-09, 07:58

Przeemek pisze: 2023-05-08, 23:21
sądzony pisze: 2023-05-08, 14:26 @Przeemek przeczytałem to. Nie wiem jak to ma się do mojego wpisu. W każdym razie nic nowego mi nie pokazałeś. Pozdrawiam.
Rozszerzyłem Twój wniosek, stworzeni na obraz Boga nie ogranicza się jedynie do naszej duszy, lecz także obejmuje jedność psychofizyczną. W związku z tym, nasze ciało ściśle wiąże się z tym obrazem, co podkreśla znaczenie fizycznych aspektów naszego istnienia w kontekście naszej duchowej tożsamości.
"Wniosek" - to nie obrady sejmu :)
Przeemek pisze: 2023-05-08, 23:21 ... stworzeni na obraz Boga nie ogranicza się jedynie do naszej duszy, lecz także obejmuje jedność psychofizyczną.
Obejmuje, ale, wydaje mi się poprzez jedność duchową. Rozwój i integracja powinna realizować się na płaszczyźnie ciała, psyche (dusza zmysłowa), duch (dusza duchowa). Jednakże, która płaszczyzna jest obecnie najbardziej zaniedbywana?
Przeemek pisze: 2023-05-08, 23:21 W związku z tym, nasze ciało ściśle wiąże się z tym obrazem, co podkreśla znaczenie fizycznych aspektów naszego istnienia w kontekście naszej duchowej tożsamości.
W sensie, że co. Uduchowienie = zdrowie fizyczne?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Teoria ID (IP), a Chrześcijaństwo. Skąd bierze się ślepa wiara w ewolucję?

Post autor: Andej » 2023-05-09, 09:00

Przeemek pisze: 2023-05-08, 23:21 ja na prawdę chcę sie dogadać, a już na pewno dyskutować.
To wspaniała deklaracja. I bardzo cenna.
Ale, co to znaczy "dogadać się"? Czy osiągnąć wspólne stanowisko? Kosztem ustępstw każdej ze strony? Czy przekonać rozmówcę do swoich racji? A może przyjąć za prawdę tezy interlokutora? Czy też zrozumieć to, co uznaje za słuszne Twój polemista? I bez przekonywania go spokojnie rozmawiać?
Przeemek pisze: 2023-05-08, 23:21 Ale są momenty, że widzę, że strasznie chcesz to utrudnić...
No cóż, mogę jedynie wyznać, że nie mam woli utrudniania dyskusji. Wyznam też, że odnoszę wrażenie, iż usilnie chcesz mnie przekonać do tego, co uznałeś za słuszne. Że za swoją idee fix, a może nawet imperatyw, uważasz konieczność przekonania innych do przyjęcia tego co głosisz. W przeciwieństwie do mnie, któremu zupełnie nie zależy na tym, czy wierzysz w istnienie procesu ewolucji, czy nie. Czy wierzysz w dzieła Boże, z których jednym jest ewolucja, czy nie. Ja jeno pisze to, co myślę na dany temat. Owszem, zdarza mi się zmieniać poglądy, i to radykalnie, ale powolutku. Mam opóźniony zapłon. Musze wszystko przemyśleć, poukładać. Czasem to trwa kilka lat. Ale ślady argumentów czyichś zostają w jakichś pokładach pamięci. Obumarłe jak ziarna. Niektóre kiełkują.
---------========---------========---------========---------========---------========---------========---------========---------========---------========---------========---------========---------========---------========---------========---------======
Jeśli sobie tego życzysz, to mogę odnosić się do konkretnych argumentów (w zasadzie w cudzysłowie, bo to nie argumenty, ale Twoja wiara w coś) i je zbijać. Po kolei. Po jednym. Ale czy to nie będzie bardziej denerwujące?

Dla ekspermentu wezmę pierwszy z niedawnego postu:
Przeemek pisze: 2023-05-08, 13:59Ci co uznają, że Teoria ewolucji jest używana przez Boga, muszą również wyjaśnić poniższe jej twierdzenia, które sprzeciwiają się opisanemu powyżej chrześcijańskiemu światopoglądowi wywodzącemu się z Biblii:
- Proces ewolucji: Według teorii ewolucji, ludzie i zwierzęta rozwijają się przez proces ewolucji, który jest oparty na naturalnym doborze i przystosowaniu, a nie na boskim stworzeniu, jak opisano w Biblii.
Czy nie widzisz w tym stwierdzeniu manipulacji? Wmawianie czegoś innego niż wielokrotnie pisałem? Pozwolę sobie poprawić to zdanie na poprawne:
Według teorii ewolucji, ludzie i zwierzęta rozwijają się przez proces ewolucji, który jest oparty na naturalnym doborze i przystosowaniu (do tej pory, prawda), z wieloma Boskimi interwencjami (zmieniony fragment), jak opisano w Biblii.
Wielokroć tłumaczyłem, że właśnie te szczeliny, niewytłumaczalne fragmenty ewolucji stanowią dowód ingerencji Boga w rozwój świata. Potwierdzają Jego rolę w powstawaniu i rozwoju wszystkiego, co na świecie jest. Ewolucje jest zarówno potwierdzeniem Boskiej kreacji jak i narzędziem wykorzystywanym przez niego. Bóg stworzył mechanizmy, ale nie steruje ręcznie każdym zdarzeniem czy zjawiskiem zachodzącym na świecie. Interweniuje wtedy, gdy uważa to za konieczne. I tylko wtedy.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

krystian.zawistowski
Gaduła
Gaduła
Posty: 835
Rejestracja: 5 gru 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 146 times
Been thanked: 197 times

Re: Teoria ID (IP), a Chrześcijaństwo. Skąd bierze się ślepa wiara w ewolucję?

Post autor: krystian.zawistowski » 2023-05-09, 09:06

@Przemek
A Tobie chodzi o sam darwinizm, czy o całą ewolucję i pokrewne fakty z geologii?

Np czy uważasz, że:
- od milionów lat zmieniają się gatunki istot żywych (pojawiają się i znikają)
- jedne gatunki są spokrewnione z innymi.
- Ziemia ma jakieś parę miliardów lat.
?

Ja jestem niechętny wobec darwinizmu, ale nie wątpię w powyższe fakty, ani też nie sądzę by były sprzeczne z Objawieniem.
Ostatnio zmieniony 2023-05-09, 09:06 przez krystian.zawistowski, łącznie zmieniany 1 raz.
https://kzaw.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCdC4jo ... o3tVw_F3cQ
"I nikt nigdy na próżno nie uciekał się do przemożnego Jej wstawiennictwa, kto z pobożną i ufną modlitwą do Niej się udawał." Pius IX o modlitwie do Maryji

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Teoria ID (IP), a Chrześcijaństwo. Skąd bierze się ślepa wiara w ewolucję?

Post autor: faraon » 2023-05-09, 09:20

krystian.zawistowski pisze: 2023-05-09, 09:06 @Przemek
A Tobie chodzi o sam darwinizm, czy o całą ewolucję i pokrewne fakty z geologii?

Np czy uważasz, że:
- od milionów lat zmieniają się gatunki istot żywych (pojawiają się i znikają)
- jedne gatunki są spokrewnione z innymi.
- Ziemia ma jakieś parę miliardów lat.
?

Ja jestem niechętny wobec darwinizmu, ale nie wątpię w powyższe fakty, ani też nie sądzę by były sprzeczne z Objawieniem.
Nikt nie ma nic przeciwko temu co napisales, bo takie sa fakty, natomiast okreslenie ewolucji dotyczy przede wszystkim ewolucji darwinowskiej, a to o czym napisales nie ma z nia nic wspolnego.
To ze byly rozne gatunki i niektore wyginely, temu nikt nie zaprzecza, ze niektore sa spokrewnione temu nikt nie zaprzecza choc zachodzi tu wymieszanie pojec, bo dzisiejsze okreslenie rodziny to dawne okreslenie rodzaj.
To ze byly rozne gatunki i niektore wyginely w zaden sposob nie udowadnia ewolucji darwinowskiej.
Komus jednak bardzo zalezy na tym by w jak najwiekszej liczbie roznych dziedzin slowo ewolucja bylo jak najczesciej uzywane, by w ten sposob utrwalic nie tylko uzywanie tego slowa, ale takze ewolucje darwinowska bez zadnych dowodow.
Co do wieku ziemi to nie jest tez do konca udowodnione, chocby z uwagi na niezbyt adekwatny i niezbyt dokladny sposob pomiaru metoda poltrwania izotopow radioaktywnych w roznych warunkach, a tym bardziej ze nie znamy dokladnie tych warunkow jakie byly w przeslosci ziemi, zwlaszcza te ktore maja silny wplyw na czas poltrwania izotopow radioaktywnych.
Ostatnio zmieniony 2023-05-09, 09:27 przez faraon, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Teoria ID (IP), a Chrześcijaństwo. Skąd bierze się ślepa wiara w ewolucję?

Post autor: Andej » 2023-05-09, 09:37

Chciałem wysłać:
Obrazek
Ale wciąż pojawiał się komunikat:
Obrazek

Nie rozumiem czemu.
Ostatnio zmieniony 2023-05-09, 09:38 przez Andej, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Teoria ID (IP), a Chrześcijaństwo. Skąd bierze się ślepa wiara w ewolucję?

Post autor: faraon » 2023-05-09, 10:10

Skopiuj, wylacz wyszukiwarke i wlacz ponownie, wejdz na strone Z Chrystusem i w tym temacie w okienku wpisywania postow skopiuj to co bylo i wyslij ponownie.
Powodem bledu bylo cos tymczasowego i zwykle jest tak ze pozostaje to w pamieci i wyszukiwarka zamiast ponownie wyslac, pokazuje ciagle ten sam ostatni link w ktorym wskazuje na blad. Musial bys oczyscic historie wyszukiwanych stron, by to zmienic, jedna ja wylaczysz wyszukiwarke, ten blad powinien zniknac.

A moze cos zlego chciales wyslac i ktos cie zablokowal na ten czas. :))
Ostatnio zmieniony 2023-05-09, 10:12 przez faraon, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Teoria ID (IP), a Chrześcijaństwo. Skąd bierze się ślepa wiara w ewolucję?

Post autor: Andej » 2023-05-09, 10:15

faraon pisze: 2023-05-09, 10:10 A moze cos zlego chciales wyslac i ktos cie zablokowal na ten czas.
Na pierwszym zrzucie to, co usiłowałem wysłać.
Próby ponawiałem wielokrotnie. Włącznie z ponownym otwieraniem strony Forum. Zatem minęło ileś minut między pierwszą a ostatnią próbą.
Szukałem, czy nie ma jakieś zakazanego znaku, ale nie dostrzegłem.

Dziękuję za rady.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ