Pytanie o spowiedź

JakubKonrad
Początkujący
Początkujący
Posty: 36
Rejestracja: 8 maja 2023
Has thanked: 37 times

Re: Pytanie o spowiedź

Post autor: JakubKonrad » 2023-08-25, 22:23

Dzień dobry, chciałbym się dopytać o precyzowanie ilości w kwestii pornografii na spowiedzi. Powinno się podawać ile razy sięgnęło się po tego typu treści? To znaczy jeśli np. oglądałem filmy pornograficzne przez dwie lub trzy godziny i od ostatniej spowiedzi taka sytuacja zdarzyła się dwa razy to na spowiedzi powinienem powiedzieć że "dwa razy oglądałem filmy pornograficzne" czy jeszcze jakoś bardziej to precyzować?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4220 times

Re: Pytanie o spowiedź

Post autor: Andej » 2023-08-25, 23:03

Spytaj spowiednika. W zależności od sytuacji, okoliczności może oczekiwać jednej informacji albo drugiej, ewentualnie obu jednocześnie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

JakubKonrad
Początkujący
Początkujący
Posty: 36
Rejestracja: 8 maja 2023
Has thanked: 37 times

Re: Pytanie o spowiedź

Post autor: JakubKonrad » 2023-08-26, 13:35

Andej pisze: 2023-08-25, 23:03 Spytaj spowiednika. W zależności od sytuacji, okoliczności może oczekiwać jednej informacji albo drugiej, ewentualnie obu jednocześnie.
Niedawno jak spowiadałem się z tego grzechu to podałem tylko mniej więcej jak często sięgałem po pornografię a ksiądz więcej nie dopytywał. Czy w takim wypadku dobrze to wyznałem?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4220 times

Re: Pytanie o spowiedź

Post autor: Andej » 2023-08-26, 16:43

Tak jest. Konieczne zaufanie do spowiednika.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

JakubKonrad
Początkujący
Początkujący
Posty: 36
Rejestracja: 8 maja 2023
Has thanked: 37 times

Re: Pytanie o spowiedź

Post autor: JakubKonrad » 2023-09-05, 10:41

Dzień dobry, mam chyba trochę dziwne pytanie ale będę wdzięczny za odpowiedź. Podczas onanizmu przerwałem na chwilę(około 5 min) i potem wróciłem do popełniana tego grzechu dalej. Czy w takiej sytuacji na spowiedzi powinienem powiedzieć że popełniłem ten grzech raz czy dwa razy?

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4473
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1082 times
Been thanked: 1150 times

Re: Pytanie o spowiedź

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2023-09-05, 12:15

Nie jestem pewna, ale lepiej powiedz, że dwa razy. I nie chodzi nawet tylko o ścisłą liczbę (bo można byłoby teoretycznie polemizować odnośnie tej ilości), ale o to, że dwa razy podjąłeś taką decyzję i ją zrealizowałeś, więc w tym znaczeniu jest podwójnie. Tak mi się wydaje i tak bym wyznała na Twoim miejscu.
Ostatnio zmieniony 2023-09-05, 12:15 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Martynna
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 211
Rejestracja: 6 lip 2022
Has thanked: 4 times
Been thanked: 10 times

Re: Pytanie o spowiedź

Post autor: Martynna » 2023-09-05, 12:24

Tez mi się wydaje, że dwa razy. Podjąłeś akt masturbacji, nie ważne czy z zakończeniem czy bez. Skończyłeś, a potem zacząłeś robić, to drugi raz.

Trochę to skomplikowane, bo jakby para wspolzyla i nagle ktoś zapukał do drzwi, przerwali, a po chwili wrócili do wspolzycia, to niby dalej ten sam akt.
Tylko ich decyzją byo współżycie jedno, a tak jak napisała miłośniczka Faustyny, w twoim sercu zapadła decyzja dwa razy. Nawet po pierwszym razie gdy nastąpiło opamiętanie to niestety liczy się jako masturbacja, bo nie musi być pełny akt aby nastąpił grzech.

Martynna
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 211
Rejestracja: 6 lip 2022
Has thanked: 4 times
Been thanked: 10 times

Re: Pytanie o spowiedź

Post autor: Martynna » 2023-09-05, 13:28

recki pisze: 2023-06-20, 15:24
JakubKonrad pisze: 2023-06-20, 14:26 Dzięki za odpowiedź, mam 18 lat. Zawsze spowiadałem się tylko z nieczystych myśli, myślałem że pożądliwe spojrzenie to tylko jakby szczególna forma(podgrupa) nieczystych myśli. Twoim zdaniem powinienem wymieniać te grzechy oddzielnie?
Uważam że owszem powinno się mówić oddzielnie o nieczystych myślach które są świadomą fantazją dotyczącą nieczystych zachowań (kategorii rzeczy które się dzieją tylko w wyobraźni) oraz osobno o pożądliwym patrzeniu na kogoś, jeśli to się wydarza w rzeczywistości (obserwowałem jakieś dziewczyny na plaży i w wyobraźni zapędziłem się do pożądania ich). Dla mnie to są dwa różne grzechy, wymagające innego zaangażowania i działania. W nieczyste, pożądliwe spojrzenie, trzeba się dość mocno zaangażować swoją wolą, ono się nie dzieje przypadkiem - widzieć kogoś, gapić się i nie reflektować się że się jedzie w złą stronę tylko dalej brnąć w ten obraz, ukierunkowanie swojego pożądania na tą konkretną osobę.

To jest bardzo zbliżone do oglądania np. zdjęć erotycznych w wersji light (mimo że nie pornograficznych) - nie można wtedy zatrzymać się na stwierdzeniu, że miało się tylko nieczyste myśli, trzeba powiedzieć o tym oglądaniu takich treści czy pożądliwym patrzeniu na dziewczyny/chłopaków (to działa w każdą stronę).

W przeciwnym razie, gdyby nie było takiej konieczności rozróżnienia co jest czym, to wszystko co podpada pod kategorię nieczystości, można byłoby zamknąć w ogólnym stwierdzeniu, że się zgrzeszyło przez nieczystość - nie wiadomo o co rzeczywiście chodzi.

Dodano po 24 minutach 41 sekundach:
Re: Czy trzeba o tym mówić na spowiedzi?
JakubKonrad pisze: 2023-06-19, 15:46 Czy podczas spowiedzi wystarczy powiedzieć że oglądało się filmy pornograficzne bez precyzowania jakiego typu pornografia to była? W moim przypadku było to bdsm. Problemy z nieczystością mam już od czasu kiedy miałem 10-13 lat. W tamtych czasach wiele razy miałem nieczyste myśli związane z osobami w moim wieku(rówieśnikami). Czy trzeba o tym jakoś mówić na spowiedzi czy wystarczy określenie "nieczyste myśli"?
Nie musisz opowiadać treści tych filmów czy ich charakteru - z jednym zastrzeżeniem, że gdyby chodziło o bardzo poważnie złe rzeczy, jak udział osób niepełnoletnich, rzeczywistą przemoc, to takie okoliczności są dodatkowym obciążeniem i nie można ich pominąć. Wtedy musisz powiedzieć, że była to pornografia taka i taka.

Jeśli chodzi o coś udawanego dotyczącego osób dorosłych - to oczywiście sama taka pornografia jest zła i niszcząca, więc mówisz o oglądaniu pornografii, ale w tym przypadku który tu opisujesz, myślę że nie trzeba tego dokładnie precyzować, bo to jakoś specjalnie nie zwiększa odpowiedzialności, w mojej ocenie. Jednakże, postanów sobie bardzo mocno i tak absolutnie na serio, żeby żadnej pornografii do swojej świadomości, głowy i oczu, komputera i telefonu więcej nie dopuszczać - to bardzo wykrzywi Twoje postrzeganie kobiet, zaburzy relacje, może doprowadzić do ciężkich uzależnień. Jest to jednoznacznie złe, a przede wszystkim jest niegodnym sposobem używania kobiet (czy mężczyzn), traktowaniem ich jak towar. Pielęgnuj w sobie czystość i szlachetność serca i nie wchodź w takie rzeczy.
Problemy z nieczystością mam już od czasu kiedy miałem 10-13 lat.
Jak prawie każdy nastolatek. Nie skupiaj się na tym przesadnie i nie załamuj tym, kiedy coś w tym temacie nie wychodzi i tej czystości nie udaje się tak w 100% zachować, natomiast zdecydowanie i jednoznacznie wyrzuć pornografię i dostęp do niej ze swojego otoczenia. Rozumiem brak opanowania myśli czy masturbację w wieku dojrzewania - większość facetów tak ma, że nie jest to proste i czystość nie zadziała od jednego postanowienia, trzeba wielu prób, wyrzeczeń, uczenia się opanowania swojego ciała, popędu, przyzwyczajeń, myśli, natomiast pornografia powinna być odcięta od razu.
W tamtych czasach wiele razy miałem nieczyste myśli związane z osobami w moim wieku(rówieśnikami). Czy trzeba o tym jakoś mówić na spowiedzi czy wystarczy określenie "nieczyste myśli"?
Do tamtych wydarzeń z przed 5-8 lat nie wracałbym już, bo jeśli mówiłeś o nieczystych myślach, mając szczerą chęć dobrej spowiedzi, to spełniłeś jej warunki tak jak wtedy umiałeś i tak jak to wówczas rozumiałeś - to nie jest tak, że teraz pojawił się jakiś nowy grzech. Wróć do starych grzechów tylko jeśli wiesz że coś rzeczywiście zataiłeś, albo zrobiłeś jakieś poważne zło z którego dopiero teraz sobie zdałeś sprawę - dla spokoju sumienia wtedy można wrócić do takiej sytuacji. Natomiast nie ma w mojej ocenie potrzeby spowiedź w wieku 18 lat z tego że jako 13 latek powiedziałeś o nieczystych myślach, ale nie powiedziałeś o pożądaniu. Jest ważna potrzeba powrotu do wcześniejszych spowiedzi tylko jeśli byś coś świadomie zatajał.
A ja się chyba nie zgodzę z tym pozadliwym patrzeniem jako oddzielny grzech nieczystych myśli.
Z perspektywy dziewczyny-widzi chłopaka który jest przystojny, podoba się jej i to tyle. Wyobraża sobie z nim czynności seksualne - popełnia grzech w wyobraźni czyli ma nieczyste myśli. Dochodzi do kontaktu fizycznego, grzeszy już czynem w zależności co robią razem.

Z perspektywy chłopaków działa to trochę pewnie inaczej. Widzi dziewczynę atrakcyjna, to widzi. Jeśli pojawia się pożądanie jej, bo ona wzbudza w nim to, to nie jest jego wina. Jeśli on wyobraża sobie z nią czynności seksualne, to popełnia grzech nieczystych myśli. Jeśli dochodzi do kontaktu intymnego grzech nieczysty w zależności co zrobili.
Nie można przecież traktować jako grzech sytuacji, jesli chłopak idzie np na plażę, widzi rozebrane dziewczyny a one go podniecają niczym pornografia tylko w wersji light. Tak działa natura. Nagosc dziewczyn nawet częściowo rozegranych zwłaszcza w skapej bieliznie np stringi, spowodują w chłopaku pożądanie. Więc nie można traktować jako grzech, jeśli chłopak czy dziewczyna obserwując otoczenie, morze, piasek i ludzi i ktoś swoją częściowo nagości wyzwoli pożądanie seksualne. Inni ludzie w otoczeniu nawet rozebrani, to nie pornografia i chyba nie normalne by było, żeby chłopak czy dziewczyna zamykali oczy, bo na plaży na przeciwko siedzi oosba częściowo rozebrana która swoją nagoscia powoduje pożądanie. Zwykła natura. Według mnie nawet celowe spoglądanie na taką osobę i odczuwanie pożądania nie jest grzechem. Grzechem już moga byc wyobrazenia z tą osobą o charakterze seksualnym, lub czyny fizyczne.

recki
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 201
Rejestracja: 11 kwie 2023
Lokalizacja: Wrocław
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 17 times
Been thanked: 129 times

Re: Pytanie o spowiedź

Post autor: recki » 2023-09-06, 01:40

Martynna pisze: 2023-09-05, 13:28 Jeśli pojawia się pożądanie jej, bo ona wzbudza w nim to, to nie jest jego wina. Jeśli on wyobraża sobie z nią czynności seksualne, to popełnia grzech nieczystych myśli. Jeśli dochodzi do kontaktu intymnego grzech nieczysty w zależności co zrobili.
Nie można przecież traktować jako grzech sytuacji, jesli chłopak idzie np na plażę, widzi rozebrane dziewczyny a one go podniecają niczym pornografia tylko w wersji light. Tak działa natura. Nagosc dziewczyn nawet częściowo rozegranych zwłaszcza w skapej bieliznie np stringi, spowodują w chłopaku pożądanie. Więc nie można traktować jako grzech, jeśli chłopak czy dziewczyna obserwując otoczenie, morze, piasek i ludzi i ktoś swoją częściowo nagości wyzwoli pożądanie seksualne.
"Pożądanie" nie równa się "reakcja psychofizyczna organizmu" - chłopak może mieć różne reakcje na widok dziewczyny, nawet odczuwać podniecenie na poziomie psychicznym i fizycznym (na przykład kiedy chłopak z dziewczyną są parą, spotykają się ze sobą razem w kawiarni albo trzymają za rękę, albo kiedy w klasie/grupie jest jakaś dziewczyna tak piękna, że nie da się na nią nie spojrzeć) - i nie musi być to grzechem.

Pożądliwe spojrzenie wystąpi wtedy, jeśli zajdzie akt woli w umyśle tej osoby, żeby przez dłuższą chwilę karmić sobie oczy widokiem ciała które się "pożąda", zjada ją wzrokiem, gdy wchodzi w grę tylko zmysłowość i pragnienie dostępu do ciała tej osoby dla własnej przyjemności, patrzenie na nią w kontekście świadomie seksualnym - takie patrzenie się na dziewczynę jest pożądliwe. To nie dotyczy chwilowej przypadkowej myśli - to jest uświadomiona i celowa decyzja że ktoś patrzy i wie po co się patrzy (albo raczej gapi).

Martynna
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 211
Rejestracja: 6 lip 2022
Has thanked: 4 times
Been thanked: 10 times

Re: Pytanie o spowiedź

Post autor: Martynna » 2023-09-06, 13:30

recki pisze: 2023-09-06, 01:40
Martynna pisze: 2023-09-05, 13:28 Jeśli pojawia się pożądanie jej, bo ona wzbudza w nim to, to nie jest jego wina. Jeśli on wyobraża sobie z nią czynności seksualne, to popełnia grzech nieczystych myśli. Jeśli dochodzi do kontaktu intymnego grzech nieczysty w zależności co zrobili.
Nie można przecież traktować jako grzech sytuacji, jesli chłopak idzie np na plażę, widzi rozebrane dziewczyny a one go podniecają niczym pornografia tylko w wersji light. Tak działa natura. Nagosc dziewczyn nawet częściowo rozegranych zwłaszcza w skapej bieliznie np stringi, spowodują w chłopaku pożądanie. Więc nie można traktować jako grzech, jeśli chłopak czy dziewczyna obserwując otoczenie, morze, piasek i ludzi i ktoś swoją częściowo nagości wyzwoli pożądanie seksualne.
"Pożądanie" nie równa się "reakcja psychofizyczna organizmu" - chłopak może mieć różne reakcje na widok dziewczyny, nawet odczuwać podniecenie na poziomie psychicznym i fizycznym (na przykład kiedy chłopak z dziewczyną są parą, spotykają się ze sobą razem w kawiarni albo trzymają za rękę, albo kiedy w klasie/grupie jest jakaś dziewczyna tak piękna, że nie da się na nią nie spojrzeć) - i nie musi być to grzechem.

Pożądliwe spojrzenie wystąpi wtedy, jeśli zajdzie akt woli w umyśle tej osoby, żeby przez dłuższą chwilę karmić sobie oczy widokiem ciała które się "pożąda", zjada ją wzrokiem, gdy wchodzi w grę tylko zmysłowość i pragnienie dostępu do ciała tej osoby dla własnej przyjemności, patrzenie na nią w kontekście świadomie seksualnym - takie patrzenie się na dziewczynę jest pożądliwe. To nie dotyczy chwilowej przypadkowej myśli - to jest uświadomiona i celowa decyzja że ktoś patrzy i wie po co się patrzy (albo raczej gapi).
Nadal uważam, że to nie grzech. Gdy ktoś jest w miejscu publicznym i widzi kogoś kto go podnieca, to jest reakcja fizjologiczna. Często nawet może być sytuacja, że nie da się nie patrzeć jak ktoś jest przed nami. Np plaża i pełno ludzi albo sauna i gdzie się nie spojrzy może być częściowa nagosc która wzbudza pożądliwość zwłaszcza u chłopaków. Wtedy chyba tylko zamknąć oczy pomoże. Moim zdaniem grzech zaczyna się w myślach gdybktos juz sobie wyobraża czyny seksualne z tą czy tymi osobami - grzech lekki, lub czyny fizyczne - ciężki. Od spowiednika usłyszałam, że myśli których nie planuje się zrealizować tylko takie fantazje nawet seksualne to grzech lekki.

recki
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 201
Rejestracja: 11 kwie 2023
Lokalizacja: Wrocław
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 17 times
Been thanked: 129 times

Re: Pytanie o spowiedź

Post autor: recki » 2023-09-06, 15:58

Martynna pisze: 2023-09-06, 13:30 Nadal uważam, że to nie grzech. Gdy ktoś jest w miejscu publicznym i widzi kogoś kto go podnieca, to jest reakcja fizjologiczna. Często nawet może być sytuacja, że nie da się nie patrzeć jak ktoś jest przed nami. Np plaża i pełno ludzi albo sauna i gdzie się nie spojrzy może być częściowa nagosc która wzbudza pożądliwość zwłaszcza u chłopaków. Wtedy chyba tylko zamknąć oczy pomoże. Moim zdaniem grzech zaczyna się w myślach gdyby ktos juz sobie wyobraża czyny seksualne z tą czy tymi osobami - grzech lekki, lub czyny fizyczne - ciężki. Od spowiednika usłyszałam, że myśli których nie planuje się zrealizować tylko takie fantazje nawet seksualne to grzech lekki.
Piszemy częściowo o tym samym, tylko używamy innych pojęć. Jeśli czyjeś reakcje są spontaniczne, bez udziału woli, to nie ma problemu - grzech nie istnieje, ale też nie można wejść w taką sytuację bezmyślnie, że ktoś odczuwa podniecenie przez spojrzenie na dziewczynę i zamiast zająć myśli czymś innym, to postanawia ten stan w sobie utrzymywać. Sytuacja, że chłopak nie tylko chwilowo spojrzał na kogoś, ale dosłownie gapi się na dziewczynę na plaży - ze świadomością i intencją, że ten widok jest dla niego atrakcyjny i on zdecydował żeby tym widokiem się karmić czy wręcz aż podniecać - to nie jest już neutralne moralnie tylko jest pożądliwe.

Inne osoby mogą być piękne, pociągające, atrakcyjne i normalne jest że tą ich atrakcyjność zauważamy, bo ona naturalnie przyciąga wzrok płci przeciwnej, jesteśmy jako ludzie dla siebie atrakcyjni seksualnie, funkcjonujemy jako stworzenia mające seksualność - ale to jest coś innego niż akceptacja faktu, że chłopak dosłownie wgapia się w inne osoby dla pożądania ich ciała, dla swojej przyjemności seksualnej - to nie jest OK. Jeśli w spojrzeniu jest wyrażone już pragnienie posiadania, pragnienie użycia, pragnienie czerpania dla siebie przyjemności seksualnej z tego widoku i nastąpiła decyzja że ktoś właśnie tak chce patrzeć, to nie jest w porządku.
Od spowiednika usłyszałam, że myśli których nie planuje się zrealizować tylko takie fantazje nawet seksualne to grzech lekki.
To że lekki, nie znaczy że jest nieszkodliwy. Jeśli dopuścisz takie myśli, żeby je w sobie rozwijać, bo "to tylko lekki grzech", to zaraz za nimi przyjdzie nieopanowanie. Celowe rozbudzanie swojej wyobraźni w ten sposób nie jest dobre, ponieważ takie działanie tworzy i podsyca pragnienia seksualne, które na przykład będą rozładowywane przez masturbację. U chłopaków będzie to działać jeszcze intensywniej. To tak jakby rzucać zapalone zapałki w belki suchego siana - któraś zapałka wznieci pożar.

JakubKonrad
Początkujący
Początkujący
Posty: 36
Rejestracja: 8 maja 2023
Has thanked: 37 times

Re: Pytanie o spowiedź

Post autor: JakubKonrad » 2023-09-07, 10:42

Martynna pisze: 2023-09-05, 12:24 Tylko ich decyzją byo współżycie jedno, a tak jak napisała miłośniczka Faustyny, w twoim sercu zapadła decyzja dwa razy. Nawet po pierwszym razie gdy nastąpiło opamiętanie to niestety liczy się jako masturbacja, bo nie musi być pełny akt aby nastąpił grzech.
Strasznie wstyd mi o tym pisać, wiem że to było strasznie głupie ale to nie było tak że się opamiętałem tylko bardziej chciałem wydłużyć czas trwania onanizmu.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19241
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2650 times
Been thanked: 4665 times
Kontakt:

Re: Pytanie o spowiedź

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-09-07, 10:45

Kurcze, mam wrażenie że jestem na targu: czy to "już" grzech ciężki, czy "tylko" grzech lekki (w domyśle: "jak lekki, to może się opłaca? Co mi zrobią?).
To jest dalekie od chrześcijańskiego podejścia i abstrahuje od tego, jak straszną rzeczą jest grzech. Każdy.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4220 times

Re: Pytanie o spowiedź

Post autor: Andej » 2023-09-07, 10:49

JakubKonrad pisze: 2023-09-07, 10:42 Strasznie wstyd mi o tym pisać,
Uważasz, że bardziej wstyd pisać, niż robić to?
JakubKonrad pisze: 2023-09-07, 10:42 to nie było tak że się opamiętałem tylko bardziej chciałem wydłużyć czas trwania onanizmu.
Pierowszym krokiem do zmiany jest zrozumienie problemu. Wyartykułowanie go i oceną tegoż.
JakubKonrad pisze: 2023-09-07, 10:42 wiem że to było strasznie głupie
Doskonale, to pierwszy krok do zmiany. To już poczucie wstydu i żalu. Dobra droga. Teraz czas na świadomy i rzeczywisty żal. Spowiedź. Komunię świętą. I życie w łasce uświecającej.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

JakubKonrad
Początkujący
Początkujący
Posty: 36
Rejestracja: 8 maja 2023
Has thanked: 37 times

Re: Pytanie o spowiedź

Post autor: JakubKonrad » 2023-09-22, 10:17

Dzień dobry, chciałbym się zapytać czy na spowiedzi trzeba rozróżniać treści erotyczne od pornograficznych? Mi dosyć ciężko jest zrozumieć różnice. Czy wystarczy że powiem że oglądałem pornografię?

ODPOWIEDZ