Dlaczego żyjemy, po co się urodziliśmy, jaki jest nasz cel w życiu, co na czeka po śmierci; niebo, piekło, nic? Rozmowy na temat życia, śmierci i wieczności.
-
Andy72
- Biegły forumowicz
- Posty: 1923
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Has thanked: 188 times
- Been thanked: 268 times
Post
autor: Andy72 » 2023-05-28, 20:01
A kim Ty jesteś? Prokuratorem?
jest jeden taki, który oskarża dzień i noc - szatan
a może uważasz że to Bóg Cię oskarża i oddajesz pięknym za nadobne?
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
-
Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2544
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 412 times
Post
autor: Abstract » 2023-05-28, 20:04
@lotnikującylotnik pisałem o tym wcześniej. Jeśli znajdziesz chociaż jedną osobę która uważa że Bóg powinien powołać taki świat i zachowa swą dobroć to co wtedy zrobisz? Bóg ma się ustosunkować do kogo?
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
-
lotnikującylotnik
- Początkujący
- Posty: 28
- Rejestracja: 17 mar 2023
- Has thanked: 1 time
Post
autor: lotnikującylotnik » 2023-05-28, 20:08
Uważam , że jeżeli np. było by 10000 osób, i Bóg zdecydowałby się stworzyć świat w którym 9999 osób żyje w największym szczęsciu , a jedna w jakimkolwiek cierpieniu , to albo :
Urzeczywistniać ten świat tylko dla 9999 osób, albo
Nie tworzy go wcale.
@Abstract
Ostatnio zmieniony 2023-05-28, 20:10 przez
lotnikującylotnik, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Andy72
- Biegły forumowicz
- Posty: 1923
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Has thanked: 188 times
- Been thanked: 268 times
Post
autor: Andy72 » 2023-05-28, 20:10
A co jeśłi dla Boga Dobro ma o wiele większą wartość niż zło? i może nawet warto dla niewielu zbawionych (choć mam nadzieję że nie) tworzyć ten świat?
Choć masz intuicję dobrą - Jezus wybiera się na poszukiwanie jednej owcy zostawiając 99
Ostatnio zmieniony 2023-05-28, 20:12 przez
Andy72, łącznie zmieniany 1 raz.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
-
Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2544
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 412 times
Post
autor: Abstract » 2023-05-28, 20:18
lotnikującylotnik pisze: ↑2023-05-28, 20:08
Uważam , że jeżeli np. było by 10000 osób, i Bóg zdecydowałby się stworzyć świat w którym 9999 osób żyje w największym szczęsciu , a jedna w jakimkolwiek cierpieniu , to albo :
Urzeczywistniać ten świat tylko dla 9999 osób, albo
Nie tworzy go wcale.
@Abstract
Bóg nie jest pokerzystą. Ty ciągle odrzucasz to co piszemy. Że człowiek sam się wysyła do piekła w ramach wolności materializuje pychę. Wydaje mi się że bardziej zależy ci na losach lokatorów piekła niż im samym.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
-
lotnikującylotnik
- Początkujący
- Posty: 28
- Rejestracja: 17 mar 2023
- Has thanked: 1 time
Post
autor: lotnikującylotnik » 2023-05-28, 20:20
@abstract
Piszę, że człowiek, albo będzie się zgadzać z Bogiem, albo idzie do piekła. Nie widzę tu wpełni niezależnego wyboru .
Ostatnio zmieniony 2023-05-28, 20:21 przez
lotnikującylotnik, łącznie zmieniany 2 razy.
-
Andy72
- Biegły forumowicz
- Posty: 1923
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Has thanked: 188 times
- Been thanked: 268 times
Post
autor: Andy72 » 2023-05-28, 20:24
Na czym miałby polegać ten trzeci wybór?
Według tego co piszesz, i co chcesz,
Cały świat byłby bezradny wobec jednego psa ogrodnika, który postanowiłby być nieszczęśliwy byle inni byli też.
Bóg nie ulega szantażom, byłoby to nie fair wobec tych którzy mogliby być szczęśliwi, nie mówię już że wobec Boga.
Bóg to NIE chciwy pochwał żałosny dyktator stawiający ultimatum: albo wieczne pochwały przez nienawidzących go (z małej bo chodzi o boga, nie Boga) ale wybierających mniejsze zło istoty albo wieczne pieczenie w ogniu
Walczysz z karykaturą Boga.
Ostatnio zmieniony 2023-05-28, 20:27 przez
Andy72, łącznie zmieniany 1 raz.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
-
Albertus
- Złoty mówca
- Posty: 6014
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 919 times
Post
autor: Albertus » 2023-05-28, 20:27
lotnikującylotnik pisze: ↑2023-05-28, 20:20
@abstract
Piszę, że człowiek, albo będzie się zgadzać z Bogiem, albo idzie do piekła. Nie widzę tu wpełni niezależnego wyboru .
Dlaczego?
To tak jakby ktoś cię ostrzegał że jak wsadzisz dwa gwoździe gołą ręką do gniazdka elektrycznego to cię porazi prąd i możesz umrzeć.
Możesz posłuchać tego ostrzeżenia albo nie posłuchać i gwoździe włożyć. Pełna wolność.
-
lotnikującylotnik
- Początkujący
- Posty: 28
- Rejestracja: 17 mar 2023
- Has thanked: 1 time
Post
autor: lotnikującylotnik » 2023-05-28, 20:35
@Abstract
Ponieważ wybór według mnie to na przykład wybór jakie skarpeti dzisiaj założyć.Cokolwiek wybierzesz nie ma żadnych konsekwencji. Można też wybierać w sprawach, gdzie te konsekwencje są, mniej lub bardziej dotkliwe, i to jest ok. Jednak jeżeli jesteśmy od momentu narodzin postawieni w wyborze między cierpieniem całą wieczność, a nie , to nie widzę tutaj w pełni wolnego wyboru. Musimy wybierać między tym co uważamy, a strachem przed najgorszym.
I właśnie o to chodzi, że musimy wybierać. Nie możemy uciec od wyboru.
Ostatnio zmieniony 2023-05-28, 20:35 przez
lotnikującylotnik, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Albertus
- Złoty mówca
- Posty: 6014
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 919 times
Post
autor: Albertus » 2023-05-28, 20:44
To oczywiste że musimy wybierać między tym co dobre a tym co złe.
Będąc na pustyni na przykład mamy wybór iść w stronę oazy i źródła wody i mamy wybór się od tego źródła oddalić na pustynię i umrzeć z pragnienia.
Nie rozumiem jednak dlaczego nie widzisz tutaj w pełni wolnego wyboru?
Jakie musiałby zostać spełnione warunki w podobnej sytuacji aby twoim zdaniem byłby to w pełni wolny wybór?
-
lotnikującylotnik
- Początkujący
- Posty: 28
- Rejestracja: 17 mar 2023
- Has thanked: 1 time
Post
autor: lotnikującylotnik » 2023-05-28, 20:52
#albertus
Gdyby zamiast piekła byłaby anihilacja duszy, wszystko byłoby wolne.Chodzi mi o to, że trzeba dokonać wyboru między piekłem a niebem, i to jest najważniejsze pytanie, i chyba jedyne na które nie można nie odpowiedzieć, a przypominam, że Bóg powołuwał nas do istnienia bez naszej zgody,( bo jakby mógłby nas o to zapytać ) więc fajnie, aby przynajmniej można było poprosić o zniszczenie duszy. Tylko wtedy nikt by nie żył moralnie., a taki Hitler wzasadzie byłby nieukarany. Stworzenie świata przyniosło okropnie dużo problemów, ale tylko nam ludziom.
Ostatnio zmieniony 2023-05-28, 20:52 przez
lotnikującylotnik, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Post
autor: Andej » 2023-05-28, 20:56
lotnikującylotnik pisze: ↑2023-05-28, 20:52 przypominam, że Bóg powołuwał nas do istnienia bez naszej zgody,
Nie tylko. Cały świat.
Czy uważasz, że Bóg powinien Ciebie spytać, czy chcesz istnieć, zanim zacząłeś istnieć? I co by było, gdybyś nie istniejąc odpowiedział negatywnie? Kwadrat logiczny.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2544
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 412 times
Post
autor: Abstract » 2023-05-28, 21:00
@lotnikującylotnik ty nie chcesz przyjmować argumentów. W zasadzie mógłbym odpisywać ci cytując siebie z wcześniejszych wpisów..
Omijasz ciągle to co pisałem o wyborze i pułapce pychy i ciągle te same formuły pt "wieczne cierpienie".
Ostatnio zmieniony 2023-05-28, 21:01 przez
Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
-
Albertus
- Złoty mówca
- Posty: 6014
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 919 times
Post
autor: Albertus » 2023-05-28, 21:02
lotnikującylotnik pisze: ↑2023-05-28, 20:52
#albertus
Gdyby zamiast piekła byłaby anihilacja duszy, wszystko byłoby wolne.Chodzi mi o to, że trzeba dokonać wyboru między piekłem a niebem, i to jest najważniejsze pytanie, i chyba jedyne na które nie można nie odpowiedzieć, a przypominam, że Bóg powołuwał nas do istnienia bez naszej zgody,( bo jakby mógłby nas o to zapytać ) więc fajnie, aby przynajmniej można było poprosić o zniszczenie duszy. Tylko wtedy nikt by nie żył moralnie., a taki Hitler wzasadzie byłby nieukarany. Stworzenie świata przyniosło okropnie dużo problemów, ale tylko nam ludziom.
Ale co to ma wspólnego z wolnością wyboru?
Jeśli masz wiedzę na temat konsekwencji swojego wyboru i pomimo tego wyboru dokonujesz to dlaczego nie miałby to być wolny wybór?
Ten kto ma wybór między pójściem do źródła i pójściem na pustynię też może powiedzieć że nie ma wolnego wyboru bo jego pójście na pustynię będzie się wiązać ze śmiercią w męczarniach z pragnienia. Ale to przecież wynika z natury rzeczy. Czy natura rzeczy powoduje że nasz wybór nie jest wolny?