Pytanie

[AdamS.]

Czy słuchanie muzyki w której padają słowa "Cały świat niech do stóp ukłoni się..... (...)" to grzech?

Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko mi wolno, ale ja niczemu nie oddam się w niewolę (1 Kor 6,12) - myślę, że te słowa św. Pawła doskonale odpowiadają na podobne dylematy. Podobnie jak Twój spowiednik, nie odbierałbym tych tekstów jako formy bałwochwalstwa, ale zastanowiłbym się, czy są warte słuchania. Jeśli niosą coś budującego w innym miejscu, to OK. W końcu poezja też często zawiera afirmację świata lub drugiego człowieka, a bałwochwalstwem nie jest - przeciwnie, w tej postaci bywa formą wychwalania Bożego stworzenia.

[miłośniczka Faustyny]

Nie ma nic złego w takiej muzyce (w tej piosence, o której piszesz). Przecież nie wszystko, czego słuchamy, musi być ugrzecznione albo związane z wiarą. W ten sposób to byśmy tracili możliwość słuchania większości utworów, a to by był absurd. Tak, że wyluzuj.

Dodano po 5 minutach 5 sekundach:
A poza tym słuchaj się spowiednika. Powiedział Ci, że to nie jest grzech, więc przyjmij to i jeśli masz opinię spowiednika, to nie ma sensu, żebyś pytał się o to jeszcze innych osób. Zdanie spowiednika jest wiążące i jeśli stwierdził, że coś nie jest grzechem, to powinno Cię to uspokoić i oddalić wszelkie wątpliwości.

[Kacper1298]

Nie ma nic złego w takiej muzyce (w tej piosence, o której piszesz). Przecież nie wszystko, czego słuchamy, musi być ugrzecznione albo związane z wiarą. W ten sposób to byśmy tracili możliwość słuchania większości utworów, a to by był absurd. Tak, że wyluzuj.

Dodano po 5 minutach 5 sekundach:
A poza tym słuchaj się spowiednika. Powiedział Ci, że to nie jest grzech, więc przyjmij to i jeśli masz opinię spowiednika, to nie ma sensu, żebyś pytał się o to jeszcze innych osób. Zdanie spowiednika jest wiążące i jeśli stwierdził, że coś nie jest grzechem, to powinno Cię to uspokoić i oddalić wszelkie wątpliwości.

Tylko, że spowiednik powiedział mi tak: Grzech ciężki to napewno to nie jest, ale czy lekki to nie wiem, ale raczej to bałwochwalstwo nie jest czy jak takie coś mi powiedział mogę słuchać? No nie wpływa ona na mnie źle wręcz przeciwnie, a te słowa to nie sprawiają, że wierzę w coś innego.

[Kacper1298]

Witam, czy słuchanie piosenek na których teledysku jest ukazane dla żartu jak ktoś oddaje pokłon i klękał przed kimś, ale tylko w teledysku i jest to żartobliwe, czy takie słuchanie piosenki jest grzechem?

Czy grzechem będzie słuchanie piosenki komunistycznej, gdzie są ukazane wizerunki Lenina w teledysku?
Piosenka jest o pójściu na zachód armii czerwonej prowadzonej przez Lenina, słuchając tego mam grzech?

Jak sądzicie

[Kacper1298]

Witam, jak ma się sprawa do gier w których występują elementy magii czy potworów?

Jeśli nie są dla mnie zagrożeniem, a gram tylko i wyłącznie dla rozgrywki czy spotkania ze znajomymi to popełniam grzech? Nie powodują, że staje się gorszy, a wręcz przeciwnie staje się bardziej otwarty do ludzi, tylko wiele ksiezy uważa, że to gra stworzona przez szatana, ale jeśli nie jest dla mnie zagrożeniem duchowym to można w nią grać?

[Marek_Piotrowski]

Moje osobiste zdanie: co do zasady nie jest to grzech.
Oczywiście, bywają gry z profanującym lub negatywnym i mrocznym przesłaniem - no, ale w takim wypadku sprawa jest raczej jasna, więc rozumiem, że nie o to pytasz.

[Kacper1298]

Moje osobiste zdanie: co do zasady nie jest to grzech.
Oczywiście, bywają gry z profanującym lub negatywnym i mrocznym przesłaniem - no, ale w takim wypadku sprawa jest raczej jasna, więc rozumiem, że nie o to pytasz.

Chodzi mi o taką grę jak Pokemony, nie ma tam satanistycznych znaków, ale te postacie korzystają z magii i wiele ksiezy wypowiada się, że to zagrożenie duchowe oraz, że to są małe demony, ale jeśli na mnie to źle nie wpływa, bo gram w to pare lat, a zamiast odsuwać się od Boga to z dnia na dzień jestem coraz bliżej to czy rozrywka w taka grę może być grzechem?

https://m.niedziela.pl/artykul/67775/nd ... az-atakuja

Podobnie jest chyba nawet z Harrym Potterem, że czytanie go nie grzech, ale wiarą w to tak, a ty jak teraz uważasz?

[Marek_Piotrowski]

Nie znam tej gry.

[AdamS.]

Czy grzechem będzie słuchanie piosenki komunistycznej, gdzie są ukazane wizerunki Lenina w teledysku?
Piosenka jest o pójściu na zachód armii czerwonej prowadzonej przez Lenina, słuchając tego mam grzech?

Samo słuchanie nie oceniałbym w kategoriach grzechu - ale zastanawiałbym się, co Cię do takich piosenek ciągnie? Wiem, że zło bywa pociągające - poprzez epatowanie heroizmem połączonym z przemocą dajemy sobie aplikować cukierek nasączony trucizną.

Z kolei żartobliwe pokłonienie się przed kimś toi już zupełnie inna sprawa (oczywiście jeśli to nie jest symbol zła lub jego wcielenie). Mogę się dla żartu pokłonić nawet przed świnią (zwierzęciem skądinąd bardzo wrażliwym) - ale gdy uczynię z tego pokłonu np. manifestację jakiejś idei wyższości świni nad człowiekiem - to już bym się zastanawiał, czy tu potrzebny kapłan, czy kaftan (bezpieczeństwa).

[Kacper1298]

Czy grzechem będzie słuchanie piosenki komunistycznej, gdzie są ukazane wizerunki Lenina w teledysku?
Piosenka jest o pójściu na zachód armii czerwonej prowadzonej przez Lenina, słuchając tego mam grzech?

Samo słuchanie nie oceniałbym w kategoriach grzechu - ale zastanawiałbym się, co Cię do takich piosenek ciągnie? Wiem, że zło bywa pociągające - poprzez epatowanie heroizmem połączonym z przemocą dajemy sobie aplikować cukierek nasączony trucizną.

Z kolei żartobliwe pokłonienie się przed kimś toi już zupełnie inna sprawa (oczywiście jeśli to nie jest symbol zła lub jego wcielenie). Mogę się dla żartu pokłonić nawet przed świnią (zwierzęciem skądinąd bardzo wrażliwym) - ale gdy uczynię z tego pokłonu np. manifestację jakiejś idei wyższości świni nad człowiekiem - to już bym się zastanawiał, czy tu potrzebny kapłan, czy kaftan (bezpieczeństwa).

Co mnie ciągnie? Ładna melodia, nie mam komunistycznych poglądów ani nic, poprostu fajnie się tego słucha czy w takim przypadku słuchanie tej komunistycznej piosenki to grzech?

[AdamS.]

Co mnie ciągnie? Ładna melodia, nie mam komunistycznych poglądów ani nic, poprostu fajnie się tego słucha czy w takim przypadku słuchanie tej komunistycznej piosenki to grzech?

Nie podchodziłbym do tego tematu tak formalistycznie (grzech czy nie grzech) - odpowiedź możesz dać sobie tylko Ty, we własnym sumieniu oceniając czy sympatia do propagandowych elementów grzesznego od samych podstaw systemu jest dla Ciebie grzechem czy nie. Hitlerowcy też mieli wiele melodyjnych pieśni, a jednak ich nie śpiewamy. Przywykliśmy do większej tolerancji względem komunizmu i sowieckiego totalitaryzmu, a przecież on wymordował kilkakrotnie więcej ludzi niż nazizm.

[Kacper1298]

Witam,

Jak wiadomo oglądanie telewizora nie jest grzechem, no chyba, że zaniedbujemy przez to obowiązki ważna

Ale oco tu konkretnie chodzi? To telewizor jest grzechem czy zaniedbanie?

Czy zawsze coś przez co grzeszymy choć jest normalne jest grzechem?

Powinniśmy się z tego spowiadać jako z zaniedbania czy z oglądania telewizora, które ciężkim przewinieniem nie jest?



Dla przykładu:

Jesli ktoś grając w grę zaniedbuje szkole to spowiada się z tego:

-grałem w gry przez co Zaniedbywałem szkole

-zaniedbywalem szkole

Ja zawsze spowiadalem się z drugiej wersji, dobrze robiłem? Te gry to wydaje mi się mało ważny szczegół, ale czy to one nie są grzechem?

[krz30]

Wydaje mi się, że sam w sobie telewizor czy granie nie są grzeszne, tylko chodzi o umiar w korzystaniu i to, jak bardzo angażują Twoje serce. Jeżeli zapominasz o obowiązkach, nadto być może o Bogu i modlitwie, bo fajna gierka albo fajny program w telewizji, wtedy te czynności stają się grzeszne.

[Kacper1298]

Wydaje mi się, że sam w sobie telewizor czy granie nie są grzeszne, tylko chodzi o umiar w korzystaniu i to, jak bardzo angażują Twoje serce. Jeżeli zapominasz o obowiązkach, nadto być może o Bogu i modlitwie, bo fajna gierka albo fajny program w telewizji, wtedy te czynności stają się grzeszne.

I spowiadać się z zaniedbania obowiązków tylko?

[Andej]

Grzechem jest zaniedbanie i z tego należy się spowiadać. Ale to wcale nie znaczy, że należy pomijać okoliczności. Jeśli przyczyną jest oglądanie radia, telewizora czy konsoli, to ksiądz widząc o tym może doradzić jak walczyć z oglądaniem tych przedmiotów. A jeśli powodem jest oglądanie filmów czy programów telewizyjnych, słuchanie radia czy nagrań, albo granie w jakieś gry, to ksiądz, mając tego świadomość doradzi, pouczy w tym właśnie zakresie. Dlatego warto jest informować o okolicznościach grzechu.