Wątpliwości przed ślubem.

Piszemy tutaj wszystkie rozterki w naszym życiu duchowym. Rady na temat naszego życia w Kościele katolickim, pouczenie, itp.
Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2545
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: Wątpliwości przed ślubem.

Post autor: Abstract » 2023-08-20, 08:58

CiekawaXO pisze: 2023-05-28, 14:10 No fakt że zachwycenie się w małżeństwie kimś innym jest straszne, ale czy nie naturalne? To dość męczące kiedy spodoba nam się ktoś inny, hormony zaczynają działać i nas zalewa. I właśnie wtedy można sobie przypomnieć swoje zakochanie, i jeszcze bonusowo zdać sobie sprawę, że to odczuwane teraz, też minie, więc raczej nie warto za tym iść. Jakaś zawsze pociecha która być może, pomoże wytrwać przy małżonku.
Ciekawa stan zakochania bardzo ale to bardzo pomaga w związku. Nie piszę tu o pierwszym idealizowaniu, ale o świadomości wad drugiej osoby, o wypracowaniu już kompromisów. Nikt z nas nie ma pojęcia dlaczego tak jest że z czasem w większości przypadków to mija, dlaczego tak działa ten świat, znamy przyczyny natury psychicznej, ale nie wiemy dlaczego to co wiąże małżonków w większości przypadków, a więc zakochanie, nie jest na te czynniki odporne. Dlatego wymyślamy wykręcone teorie aby chwytać się często brzytwy i trwać. Pisałem już o tym że człowiek jest monogamistą seryjnym, nie musi dojść do powtórki ale często dochodzi, dochodzi do tego tam gdzie doszło do rozbieżności w rozwoju tych osób, jedni pracują nad sobą więcej inni mniej. Kluczowa tutaj jest przyjaźń, ale zakochanie nie jest miarą przyjaźni, stad często rodzą się osądy "oni się dobrze dopasowali".
Pisałem w innym wątku
Przysięga małżeńska to zobowiązanie się do ewentualnego wytrwania w stanie, który gdyby zaistniał przed przysięgą nie doszłoby do jej złożenia.
Kto z przyszłych małżonków to zrozumie? Skoro unikają tego stanu przed ślubem poprzez rozstanie się.

Nie da się zasymulować bycia z drugą osobą przed ślubem bez uczucia, ponieważ taki stan powoduje rozstanie.
Ostatnio zmieniony 2023-08-20, 09:04 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13816
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2024 times
Been thanked: 2206 times

Re: Wątpliwości przed ślubem.

Post autor: sądzony » 2023-08-20, 10:41

Abstract pisze: 2023-08-20, 08:58 Przysięga małżeńska to zobowiązanie się do ewentualnego wytrwania w stanie, który gdyby zaistniał przed przysięgą nie doszłoby do jej złożenia.
Kto z przyszłych małżonków to zrozumie? Skoro unikają tego stanu przed ślubem poprzez rozstanie się.
Myślę, że bycie chrześcijaninem to poniekąd takie zobowiązanie.
Któż z nas nie wyrzekłby się Boga na torturach.
Któż z nas nie wyrzeka się go dla pieniędzy, wygody, spokoju, łatwości życia.

Bycie chrześcijaninem, a co za tym idzie bycie mężem i żoną, niesie za sobą ryzyko bólu, porażki, cierpienia, upadku, zwątpienia.

Gdzie jest problem?
Człowiek który jest w separacji, ma wyraźniej zarysowany wybór: bliskość Boga czy bliskość (w sensie również realizacji na płaszczyźnie seksualnej) drugiego człowieka.

(osobiście mam znajomych chrześcijan, którzy z wyboru są sami; realizują się jednak we wspólnotach w przyjaźni, w pomocy innych, jezdrzą na rekolekcje, pielgrzymki - nie każdy stworzony jest do małżeństwa)

"Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni." Mt 19,12
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2545
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: Wątpliwości przed ślubem.

Post autor: Abstract » 2023-08-20, 12:22

@sądzony z mojego otoczenia u par u których uczucia minęły jakość relacji wiele spadła, dzieci to czytają lecz nie interpretują dojrzale, psuły się relacje z dziećmi i jakość wychowania. W końcu rodzice często nie mają sił udawać że jest jak dawniej. Później relacje były na takim poziomie że dochodziło do rozwodu.
Sądzony problem jest dokładnie w tym co cytowałeś z mojego wpisu. Dodatkowo nie trzeba być chrześcijaninem żeby przeżywać ból porażkę itp itd.
Ostatnio zmieniony 2023-08-20, 12:23 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13816
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2024 times
Been thanked: 2206 times

Re: Wątpliwości przed ślubem.

Post autor: sądzony » 2023-08-20, 13:35

Abstract pisze: 2023-08-20, 12:22 @sądzony z mojego otoczenia u par u których uczucia minęły jakość relacji wiele spadła, dzieci to czytają lecz nie interpretują dojrzale, psuły się relacje z dziećmi i jakość wychowania. W końcu rodzice często nie mają sił udawać że jest jak dawniej. Później relacje były na takim poziomie że dochodziło do rozwodu.
Sądzony problem jest dokładnie w tym co cytowałeś z mojego wpisu. Dodatkowo nie trzeba być chrześcijaninem żeby przeżywać ból porażkę itp itd.
Rozumiem.
Abstract pisze: 2023-08-20, 08:58 Przysięga małżeńska to zobowiązanie się do ewentualnego wytrwania w stanie, który gdyby zaistniał przed przysięgą nie doszłoby do jej złożenia.
Kto z przyszłych małżonków to zrozumie? Skoro unikają tego stanu przed ślubem poprzez rozstanie się.
Chrześcijaństwo to droga w Duchu Świętym (Miłości) ku zbawieniu w Bogu poprzez Jezusa Chrystusa, a zatem Krzyż i cierpienie. Czy wiemy o tym wybierając Chrystusa czy liczymy na jakąś przejażdżkę w parku rozrywki?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Wątpliwości przed ślubem.

Post autor: Andej » 2023-08-20, 13:42

sądzony pisze: 2023-08-20, 13:35 czy liczymy na jakąś przejażdżkę w parku rozrywki?
Nie wiem, czy liczymy. Ale życie to kolejka górska (obecnie po polsku: roller coaster). Jest trud wspinania się do góry, są wzloty, są upadki i gwałtowne zjazdy w dół.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2545
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: Wątpliwości przed ślubem.

Post autor: Abstract » 2023-08-20, 13:48

@sądzony dla niektórych jest to bardziej przejażdżka dla innych nie, mówi o tym dokładnie księga Koheleta.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13816
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2024 times
Been thanked: 2206 times

Re: Wątpliwości przed ślubem.

Post autor: sądzony » 2023-08-20, 13:51

Andej pisze: 2023-08-20, 13:42 Jest trud wspinania się do góry, są wzloty, są upadki i gwałtowne zjazdy w dół.
... i bolesne upadki, i brud błota, codzienność, wyrzekanie się siebie, niepewność, zmiana, cierpienie, ból, zło, piasek w zębach, i gorąc lub mróz, zwątpienie, zniechęcenie, a wszystko dla kilku chwil radości. Wdrapując się na golgotę radość przynosi nam jedynie wiara w to, że wypełniamy Wolę Boga, fakt, że z miłości zmierza tam z nami kilkoro bliskich i nadzieja, że końcem jest Boża Bliskość ...

Dodano po 39 sekundach:
Abstract pisze: 2023-08-20, 13:48 @sądzony dla niektórych jest to bardziej przejażdżka dla innych nie, mówi o tym dokładnie księga Koheleta.
Jeżeli chcemy się bawić to nie bierzemy ślubu. To chyba oczywiste.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2545
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: Wątpliwości przed ślubem.

Post autor: Abstract » 2023-08-20, 14:58

@sądzony tu nie chodzi o zabawę, z resztą skąd ten wniosek skoro powołałem się na koheleta. Chodzi mi o nierówną dystrybucje cierpienia.
Stan małżeński jak i wolny nie ma nic wspólnego z zabawą.
Jak pisałem, jedna kobieta poprawia kwiaty w wazonie które dostała bez okazji od męża, a druga w tym samym momencie, z tym samym stażem, z tym samym zawierzeniu, wciąga pijanego męża w swoich odchodach do domu. Stąd jedni mają lżej, inni nie. Chrześcijaństwo nie gwaratuje ani cierpienia ani zabawy.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13816
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2024 times
Been thanked: 2206 times

Re: Wątpliwości przed ślubem.

Post autor: sądzony » 2023-08-20, 15:06

Abstract pisze: 2023-08-20, 14:58 @sądzony tu nie chodzi o zabawę, z resztą skąd ten wniosek skoro powołałem się na koheleta. Chodzi mi o nierówną dystrybucje cierpienia.
Stan małżeński jak i wolny nie ma nic wspólnego z zabawą.
Jak pisałem, jedna kobieta poprawia kwiaty w wazonie które dostała bez okazji od męża, a druga w tym samym momencie, z tym samym stażem, z tym samym zawierzeniu, wciąga pijanego męża w swoich odchodach do domu. Stąd jedni mają lżej, inni nie. Chrześcijaństwo nie gwaratuje ani cierpienia ani zabawy.
No ale co to ma wspólnego z małżeństwem.
Ja jem rosół, a na Ukrainie ojciec patrzy jak umiera jego dziecko.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2545
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: Wątpliwości przed ślubem.

Post autor: Abstract » 2023-08-20, 15:41

sądzony pisze: 2023-08-20, 15:06 No ale co to ma wspólnego z małżeństwem.
Ja jem rosół, a na Ukrainie ojciec patrzy jak umiera jego dziecko.
Tyle co twoje nawiązanie do parku rozrywki.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13816
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2024 times
Been thanked: 2206 times

Re: Wątpliwości przed ślubem.

Post autor: sądzony » 2023-08-20, 16:09

Abstract pisze: 2023-08-20, 15:41 Tyle co twoje nawiązanie do parku rozrywki.
Już to pisałem. Dojrzałość od dzieciństwa nie różni się tym, że stajesz się dorosły, a zaczynasz ponosić konsekwencje własnych wyborów.
Wybierasz kobietę, przysięgasz przed Bogiem i koniec. Nie wycofujesz się z bycia ojcem, bo nie dogadujesz się z córką, a jeżeli tak to nie masz pretensji, iż wasza relacja przestaje istnieć.

Małżeństwo bierze się każdego ranka, w każdym momencie gdy masz już dość "marudzenia" żony.
Oczywiście można się rozstać, ale i to niesie konsekwencje.

Nie rozumiem czego nie rozumiesz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2545
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: Wątpliwości przed ślubem.

Post autor: Abstract » 2023-08-20, 16:18

@sądzony czy twój opis stanu rzeczy (powyższy post) wiąże się z rozumieniem czy z niezrozumieniem. Zrobiłem dokładnie to samo, zacząłeś to komentować na końcu przypisując mi rozumienie w wydźwięku wujek dobra rada, niczy albertus czasami.
Ostatnio zmieniony 2023-08-20, 16:19 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13816
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2024 times
Been thanked: 2206 times

Re: Wątpliwości przed ślubem.

Post autor: sądzony » 2023-08-20, 16:23

Abstract pisze: 2023-08-20, 16:18 @sądzony czy twój opis stanu rzeczy (powyższy post) wiąże się z rozumieniem czy z niezrozumieniem. Zrobiłem dokładnie to samo, zacząłeś to komentować na końcu przypisując mi rozumienie w wydźwięku wujek dobra rada, niczy albertus czasami.
To już dla mnie zbyt skomplikowane.
Nie chciałem być wujkiem dobra rada.
Wybacz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

ODPOWIEDZ