Czy podniecenie to grzech?

[Kacper1298]

Witam, kiedy podniecenie jest grzechem?

Jeśli pojawią się podczas normalnych czynności np. Podczas radości i cieszenia się z czegoś, albo podczas oglądania meczu I kibicowania to jest grzechem?

[Andej]

Brak podniecania się, to patologia. Człowiek jest obdarzony uczuciami i emocjami. To, ze kogoś podnieca widok słodyczy, fajny samochód, możliwość wzięcia udziały w jakimś wyczynie jest czymś dobrym. Podniecenie ogarniające na myśl o wyjeździe na wakacje w jakieś ciekawe miejsce, jest też czymś pozytywnym. Bo dopinguje do poczytaniu o tym miejscu, poznaniu jego historii, pozwala na przygotowanie się do zwiedzania.

[Albertus]

Witam, kiedy podniecenie jest grzechem?

Jeśli pojawią się podczas normalnych czynności np. Podczas radości i cieszenia się z czegoś, albo podczas oglądania meczu I kibicowania to jest grzechem?

A skąd pomysł że miałby to być grzech?

[Kacper1298]

Witam, kiedy podniecenie jest grzechem?

Jeśli pojawią się podczas normalnych czynności np. Podczas radości i cieszenia się z czegoś, albo podczas oglądania meczu I kibicowania to jest grzechem?

A skąd pomysł że miałby to być grzech?

Czytałem w internecie, że podniecenie jest grzechem

[lukasz_1]

Może chodziło o podniecenie seksualne które może ale nie musi być grzechem.

[Kacper1298]

Może chodziło o podniecenie seksualne które może ale nie musi być grzechem.

Czyli podniecenie podczas normalnych czynności grzechem nie jest?

[lukasz_1]

Może chodziło o podniecenie seksualne które może ale nie musi być grzechem.

Czyli podniecenie podczas normalnych czynności grzechem nie jest?

Jeśli mówimy o podnieceniu jako ekscytacji nie związanej z seksualnością to nie jest, tak jak napisali przedmówcy.
Jeśli chodzi podniecenie seksualne jako naturalną, niesprowokowaną reakcję organizmu to też nie jest.
Podniecenie seksualne grzechem jest gdy sami go wywołujemy, dążymy do niego lub nie odrzucamy nieczystych myśli, podążamy za nimi.

[Kacper1298]

@lukasz_1
@Andej
@Albertus

A czy gdy patrzę na kobietę i pojawią się podniecenie to grzech?

Jeśli oglądam mecz I są tam cheerleaderki w kuszących strojach, ale nie oglądam dla nich to mam grzech narażania się na pokusę pożądania i podnoecenia?

[lukasz_1]

Jeśli nie robisz tego specjalnie nie masz grzechu. To normalna reakcja organizmu.

Jeśli masz z tym problem to może jednak warto unikać oglądania takich rzeczy albo chwilowo odwrócić wzrok.

Ze swojego doświadczenia skrupulanta wiem że nie warto ryzykować.

[Kacper1298]

Jeśli nie robisz tego specjalnie nie masz grzechu. To normalna reakcja organizmu.

Jeśli masz z tym problem to może jednak warto unikać oglądania takich rzeczy albo chwilowo odwrócić wzrok.

Ze swojego doświadczenia skrupulanta wiem że nie warto ryzykować.

W sensie podniecenie na widok cheerleaderki raczej nigdy się nie pojawiło, ale nie wiem. Jeśli nie oglądam dla podniecenia, ale jest duża szansa, że może ono się pojawić to grzechu nie ma?

[lukasz_1]

Nie ma.
Podobnie można pomyśleć aby nie wychodzić z domu bo jeszcze zobaczysz ładną dziewczynę.

[Kacper1298]

Nie ma.
Podobnie można pomyśleć aby nie wychodzić z domu bo jeszcze zobaczysz ładną dziewczynę.

A udało Ci się wyjść że skrupułów? Jeśli tak to w jaki sposób?

[lukasz_1]

A udało Ci się wyjść że skrupułów? Jeśli tak to w jaki sposób?

Nie do końca, ale w dużym stopniu tak.
Nie wiem czy to dobry przykład ale spowiadałem się kilka razy z pewnych grzechów aż uznałem ze powiedziałem wszystko dobrze i poczułem spokój.
Jeśli mam wątpliwości wychodzę z założenia że na spowiedzi lepiej powiedzieć za dużo niż za mało.
Bardzo dobrze jest znaleźć dobrego spowiednika i trzymać się go. Rozmawiać, zadawać pytania.

Może tutaj znajdziesz odpowiedzi - viewtopic.php?t=12922

[Kacper1298]

Witam, jeśli podczas patrzenia na kobietę jest szansa u mnie większą niż zwykle że wystąpi podniecenie to mam przestać patrzeć się na kobiety? To narażanie się na grzech ciężki?

[miłośniczka Faustyny]

Witam, jeśli podczas patrzenia na kobietę jest szansa u mnie większą niż zwykle że wystąpi podniecenie to mam przestać patrzeć się na kobiety? To narażanie się na grzech ciężki?

Nie wpadaj w paranoję. Jeśli nie masz złych intencji (nie robisz tego w celu podniecenia seksualnego) to sobie patrz. Przecież nie będziesz zamykał oczu, gdy zobaczysz kobietę, to by było absurdalne i trochę nieuprzejme, bo mogłaby pomyśleć, że aż tak Ci się nie podoba, że boisz się na nią spojrzeć.