Przeznaczenie

[Kacper1298]

Czy katolik może wierzyć w przeznaczenie?

Jeśli coś nam się przypadkowo wydarzyło np. Ktoś wpadl do grobu pustego może oznaczać, że niedługo umrze? Jaki jest stosunek Kościoła do takiego czegoś?

[faraon]

Wiesz, przypomniales mi jedna z lekcji religii jak bylem jeszcze w podstawowce.
Ksiadz opowiadal zdarzenie ze ktos tam komus wrozyl ze zginie, a ten ciagle sie tym zamartwial i chodzil zamyslony z pracy i do pracy, az ktoregos dnia wracajac zmeczony z pracy zamyslil sie o tej wrozbie i przechodzac przez niestrzezony przejazd kolejowy w zamysleniu nie uslyszal pociagu.
To nie pociag go zabil, tylko ta wrozba.
Ci ktorzy takie przesady i wrozby rozpowszechniaja powinni byc prawnie karani, jak przestepcy.

[sądzony]

Czy katolik może wierzyć w przeznaczenie?

Raczej powinien skupić się na powołaniu.

[faraon]

A tak w ogole to ten kto zostawil grob niezabezpieczony by ktos nie wpadl, popelnil dosc ciezkie wykroczenia, a w przypadku zlamania, czy innego uszczerbku na zdrowiu kogos kto wpadl do takiego dolu, to pewnie do konca zycia nie wyplacil by sie z odszkodowaniem.
Mozliwe tez ze ten przesad powstal wlasnie jako odwrocenie uwagi ofiary wypadku, od odszkodowania i winy tego kto za to byl odpowiedzialny.

[Andej]

Czy katolik może wierzyć w przeznaczenie?

Oczywiście, że tak. Przeznaczeniem każdego katolika jest dążenie do świętości.

[Marek_Piotrowski]

Czy katolik może wierzyć w przeznaczenie?

Nie jestem pewien, jakie znaczenie przypisujesz temu słowu. Jeśli rozumieć je w postaci determinizmu, to nie. Jeśli w sensie powołania - jak najbardziej (np. jesteśmy powołani do zbawienia, ale to nie znaczy, że zostaniemy zbawieni wbrew swojej woli).

Jeśli coś nam się przypadkowo wydarzyło np. Ktoś wpadl do grobu pustego może oznaczać, że niedługo umrze? Jaki jest stosunek Kościoła do takiego czegoś?

To nie przeznaczenie, tylko zabobon. Wiara w zabobony jest przeciwna I przykazaniu.

[Zuben Ninja]

@Marek_Piotrowski - czy to, że Bóg przedwiecznie wiedział, że ożenisz się z tą konkretną osobą, która jest obecnie Twoją żoną oznacza, że Twoim i Twojej żony przeznaczeniem było związać się ze sobą? Przecież Bóg wiedział, że historia inaczej się nie potoczy i że pojmiesz tą konkretną kobietę za żonę więc na logikę to powinno być Wasze przeznaczenie.

[Andej]

Byłoby, gdyby Bóg, zawczasu o tym poinformował zainteresowanych. I nie dał żadnej możliwości innego wyboru.

[Marek_Piotrowski]

@Marek_Piotrowski - czy to, że Bóg przedwiecznie wiedział, że ożenisz się z tą konkretną osobą, która jest obecnie Twoją żoną oznacza, że Twoim i Twojej żony przeznaczeniem było związać się ze sobą?

Oczywiście, że nie.

Przecież Bóg wiedział, że historia inaczej się nie potoczy i że pojmiesz tą konkretną kobietę za żonę więc na logikę to powinno być Wasze przeznaczenie.

Nie ma takiego wynikania.
Co więcej, wiedza Boga, a nawet Jego istnienie/nie istnienie nie ma tu nic do rzeczy. Mylisz pojęcia.

[zdrogi]

Trzeba by się zastanowić czy jest w ogóle coś takiego jak przeznaczenie, albo co to jest, czy ktoś kto został górnikiem, nauczycielem, czy księdzem to jego przeznaczenie czy wybór, gdy rzuci to wszystko i zacznie podróżować po świecie to przeznaczenie, czy wybór, gdy wpadnie pod samochód i resztę życia spędzi na wózku to przeznaczenie czy tragiczny wypadek. To ludzie próbują dopasować jakiś ciąg zdarzeń, albo wyobrażeń do tego w co się wydarzyło aby utwierdzić się w przekonaniu, że jest coś takiego jak przeznaczenie, opatrzność, karma, w czepku czy w niedzielę urodzenie.

[Marek_Piotrowski]

@Marek_Piotrowski - czy to, że Bóg przedwiecznie wiedział, że ożenisz się z tą konkretną osobą, która jest obecnie Twoją żoną oznacza, że Twoim i Twojej żony przeznaczeniem było związać się ze sobą?

Absolutnie nie.

Przecież Bóg wiedział, że historia inaczej się nie potoczy i że pojmiesz tą konkretną kobietę za żonę więc na logikę to powinno być Wasze przeznaczenie.

Nic podobnego.
Tu zresztą łatwo pokazać, bo nawet Bóg nie jest tu potrzebny: wiemy natomiast że będzie jedna przyszłość. Czy to oznacza, ze jest ona przeznaczeniem? Bzdura.

@zdrogi Bóg może kogoś powoływać ale to zupełnie co innego niż przeznaczenie. I można powołanie odrzucić.

[Zuben Ninja]

@Marek_Piotrowski - a jeśli ktoś zachorował na nieuleczalnego raka i umarł taką śmiercią to można uznać tą śmierć za przeznaczenie tej osoby?

[Zuben Ninja]

@Marek_Piotrowski - czy możesz się odnieść do mojego poprzedniego posta?

[Marek_Piotrowski]

@Marek_Piotrowski - a jeśli ktoś zachorował na nieuleczalnego raka i umarł taką śmiercią to można uznać tą śmierć za przeznaczenie tej osoby?

Nie. Przeznaczenie nie istnieje.

[Zuben Ninja]

Czyli przeznaczenie istnieje tylko i wyłącznie w kwestii przeznaczenia każdego człowieka do zbawienia jako ostatecznego celu jego istnienia?