Małżeństwo, a NPR

Piszemy tutaj wszystkie rozterki w naszym życiu duchowym. Rady na temat naszego życia w Kościele katolickim, pouczenie, itp.
Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1601
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 202 times
Been thanked: 638 times
Kontakt:

Re: Małżeństwo, a NPR

Post autor: Tek de Cart » 2023-07-05, 23:30

generalnie Ci ludzie z filmika to tradycjonaliści - i chyba po prostu nie uznają żadnej nauki katolickiej po ostatnim soborze ;) (chociaż nauka katolicka w tym aspekcie wcale się nie zmieniła)
oni mają dużo pomysłów którymi nie radziłbym się kierować jeśli nadal chcesz być katolikiem ;)
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6284
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 877 times
Been thanked: 712 times

Re: Małżeństwo, a NPR

Post autor: CiekawaXO » 2023-07-06, 07:46

Zmieniła. Nauka katolicka ewoluuje. Z czasem odkrywamy co nam chce przekazać Duch Święty, a nie że klepnięte i koniec (z wyjątkiem dogmatów).
Wcześniej tam było że w ogóle współżycie służy tylko do płodzenia, a nie do przyjemnosci, później zezwolono i na przyjemność :)

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2390
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 300 times
Been thanked: 321 times

Re: Małżeństwo, a NPR

Post autor: Arek » 2024-03-06, 17:01

Zacząłem drążyć temat po tym jak moja żona o NPR negatywnie się wypowiedziała. Gdzieś moje rozumienie tematu z obecnym stanowiskiem Kościoła jest niespójne w kwestii logiki i podzielam opinię mojej żony. I oto znalazłem materiał, który może mieć sporo racji, a tym samym prawdy. Jeśli ktoś szuka czystości w swoim małżeństwie warto wysłuchać i spojrzeć na tą kwestię zdroworozsądkowo. Wg mnie czystość małżeńska może być możliwa tylko na drodze otwarcia na życie lub wstrzemięźliwość. Chętnie wysłucham innych argumentów.

Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1601
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 202 times
Been thanked: 638 times
Kontakt:

Re: Małżeństwo, a NPR

Post autor: Tek de Cart » 2024-03-08, 15:05

Przesłuchałem i mało to konkretne wg mnie. Jak z opiniami prawników ;) każdy ma swoją i każde rozwiązanie można uzasadnić albo podważyć ;)
Może napiszesz coś więcej o swoich przemyśleniach? Bo z tego co ja zrozumiałem to autor uważa że encyklika jednego papieża jest ważniejsza/lepsza niż encyklika innego papieża, ponieważ tak uważa ...
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2390
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 300 times
Been thanked: 321 times

Re: Małżeństwo, a NPR

Post autor: Arek » 2024-03-08, 19:21

Wydaje mi się, że akt małżeński powinien być zawsze skierowany na życie. NPR jest dla mnie antykoncepcją, gdyż nie jest skierowane na życie. Prawdziwą czystość daje wstrzemięźliwość we współżyciu. NPR nie może być Wolą Bożą, gdyż zauważam w tym ludzkie kombinowanie, aby do poczęcia dziecka nie doszło. Tak, więc nie może mieć tutaj miejsce prawdziwa wstrzemięźliwość, tylko szukanie sposobności, aby szukać dni niepłodnych. A więc skierowanie jest na brak poczęcia. Jakiś czas temu rozmawiałem z Księdzem podczas spowiedzi i powiedziałem Mu o tym, że moja żona nie zgadza się na NPR, gdyż twierdzi, że to jest planowana antykoncepcja. Ksiądz już z bagażem w garbie i probostwem na emeryturze ledwo chodzący powiedział: " Twoja żona ma rację". Od tamtego momentu dużo myślałem i szukałem. Znalazłem Prawdę. NPR nie daje czystości małżeńskiej, daje ją albo współżycie otwarte na życie albo wstrzemięźliwość.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 15000
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4218 times
Been thanked: 2958 times
Kontakt:

Re: Małżeństwo, a NPR

Post autor: Dezerter » 2024-03-08, 22:55

Arku- nikt cię nie zmusza, ani nie namawia, byś w swoim małżeństwie robił inaczej niż uważasz ty i żona oczywiście, więc problem jest czysto teoretyczny dla mnie
bo ja w swoim małżeństwie też dokładnie wiem w porozumieniu z żoną co i jak mamy robić - to my udzielamy sobie sakramentu małżeństwa, bo my jesteśmy jego szafarzami, więc szafarz sakramentu wie najlepiej - tak uważam,
byle było to zgodne z intencjami i zamysłami Źródła wszystkich sakramentów, w tym małżeństwa
ja z Prawa zostałem wyzwolony i w moim małżeństwie króluje Miłość
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

marcin
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 661
Rejestracja: 3 lut 2024
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 110 times
Been thanked: 62 times

Re: Małżeństwo, a NPR

Post autor: marcin » 2024-03-08, 23:55

Problemem nie jest plodzenie dzieci i zapewnianie im warunkow.
Problem lezy duzo glebiej i praktycznie jest poza wszelkimi przemysleniami i pismami Papiezy.
Po prostu, tak jak kiedys juz pisalem, problem lezy w uznawaniu ze milosc to seks, choc wiadomo ze pozadanie to nie milosc, a grzech zalezy od tego jaka jest intencja dzialania.
Przez to tez od zarania dziejow pokutuje twierdzenie ze wszystko co po slubie jest bezgrzeszne.
To samo jest tez przyczyna homoseksualizmu. jedni rozumieja ze seksualne stosunki to milosc, a inni ze milosc to seksualne stosunki i przaktycznie wszyscy grzeszac uwazaja ze tak ma i musi byc.

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2390
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 300 times
Been thanked: 321 times

Re: Małżeństwo, a NPR

Post autor: Arek » 2024-03-09, 01:53

Dezerter pisze: 2024-03-08, 22:55 Arku- nikt cię nie zmusza, ani nie namawia, byś w swoim małżeństwie robił inaczej niż uważasz ty i żona oczywiście, więc problem jest czysto teoretyczny dla mnie
bo ja w swoim małżeństwie też dokładnie wiem w porozumieniu z żoną co i jak mamy robić - to my udzielamy sobie sakramentu małżeństwa, bo my jesteśmy jego szafarzami, więc szafarz sakramentu wie najlepiej - tak uważam,
byle było to zgodne z intencjami i zamysłami Źródła wszystkich sakramentów, w tym małżeństwa
ja z Prawa zostałem wyzwolony i w moim małżeństwie króluje Miłość
Mówisz językiem niezrozumiałym bynajmniej dla mnie, szafarz wie najlepiej. Co to znaczy w Twoim życiu? Możesz wyjaśnić? Dziś już wiele kwestii jest poprzez niejasne odpowiedzi w swojej formie zagmatwane, a tym samym odbiegające od Prawdy. Wielu ludzi jest przemądrzałych, uważających się za mądrych, którzy zamiast przedstawiać jasno Prawdę to żonglują majstrując w Niej. Tak więc Twoimi oczami można w tak zwanej obupulnej zgodzie małżeńskiej łamać Prawo Boże, które jest życiem? Kościół Posoborowy jawi mi się naginaniem Prawa Bożego w kierunku przypodobania się człowiekowi. Dlatego mamy dziś tego owoce jakie mamy. Można stać murem za wszystkim co dziś ewoluuje w Kościele, ale myślę, że nikt nie jest zwolniony z życia i głoszenia Prawdy. Właśnie dziś kiedy o tą Prawdę walczyć trzeba. Uciszanie sumienia i mówienie, że Bóg wszystko zrobi za nas jest pełne niewdzięczności i niezrozumienia. Ale może z natury, którą sobie sami przypisujemy jesteśmy tchórzami, mówiąc tak, że prawdą jest to w jaki sposób żyję, bo ja tak uważam. To jest bardzo niebezpieczne. Zastanawiające dziś jest to, że młody ksiądz mówi zupełnie co innego niż ksiądz w podeszłym wieku. Młody na spowiedzi taki szczęśliwy, że może to robić ukierunkowuje mnie na NPR, a starszy już tego nie proponuje. Coś tu jest nie tak. Może dla Ciebie jest wszystko jasne i zrozumiałe, a dla mnie właśnie jest na odwrót. Nie jestem człowiekiem, którego można spławić i mu poprostu bujdy na resorach wmówić i jechać z nimi dalej. Naszym problemem jest to, że my łykamy wszystko to co nam podpasowuje i raczej nie robi problemu w życiu. I widzisz u mnie dziś jest inaczej. Będę zadawać pytania, by dowiedzieć się Prawdy choćby to kogoś bardzo bolało i mu przeszkadzało. Dziś np. poprosiłem mojego Proboszcza o to, by choć raz w tygodniu w naszej Parafii odprawić Mszę w Starym Rycie. Poprosiłem, bo mam takie prawo i każdy Katolik ma prawo, by o to zapytać i drążyć, by taka Msza Święta mogła być odprawiana w każdej Parafii.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: Małżeństwo, a NPR

Post autor: sądzony » 2024-03-09, 09:02

@Arek wydaje mi się, że na drodze do Boga bywa, że czasem decyzje podejmujemy w rozeznaniu na bazie tego co pomiędzy mną, a Nim. Nie na wszystkie pytania znajdziesz odpowiedzi "na zewnątrz". Kto wie, może te decyzje są najtrudniejsze, bo Ty czy ja poniesiemy ich konsekwencje. Nie trudno uświadomić sobie, że mordowanie czy gwałcenie jest złe. To dość oczywiste. Pewne jednak dylematy są bardziej wewnętrzne, delikatne, a czasem niejednoznaczne. A zatem rozważaj to na modlitwie, podejmij decyzję i weź odpowiedzialność.

Co do innych. Sam myślę podobnie jak Ty.
Jednakże daleki jestem od narzucania innym swojego rozumowania, bo raczej nie "Pragnąłbym, aby wszyscy byli jak i ja (...)" ponieważ "(...) nie potrafię zapanować nad sobą (...)".
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2390
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 300 times
Been thanked: 321 times

Re: Małżeństwo, a NPR

Post autor: Arek » 2024-03-09, 09:25

Nikt z nas nie potrafi z siebie nie grzeszyć ale tylko z Bogiem. Ale jest pytanie czy my chcemy zrezygnować z grzechu / odrzucić grzeszność? Zdaję sobie sprawę z tego bo sam byłem po stronie lekceważenia tej ważnej kwestii czyli lenistwa duchowego. Tu chodzi o to na ile ufamy i wierzymy Jezusowi, wypracowywaniu i pogłębianiu relacji z Bogiem. Jeśli chodzi o mnie nie pragnę, aby choć jeden człowiek był jak ja, wręcz proszę, aby nigdy w moim przypadku nie miało to miejsca. Kierunek to Jezus Chrystus - Bóg w Nim jest wszystko. Jednakże obowiązkiem każdego, tak mi się wydaje jest szukanie prawdy, obojętność jest czymś złym i uniemożliwia rozwój duchowy wiary. Powinniśmy sami siebie wzbudzać i innych inspirować do zgłębiania poznawania Boga.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 15000
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4218 times
Been thanked: 2958 times
Kontakt:

Re: Małżeństwo, a NPR

Post autor: Dezerter » 2024-03-09, 10:06

Arek fantazjuje nieudolnie na mój temat zamiast zacytować!
Tak więc Twoimi oczami można w tak zwanej obupulnej zgodzie małżeńskiej łamać Prawo Boże, które jest życiem?
gdzie ja coś takiego napisałem?
napisałem bardzo zrozumiale, ogólnie, byś zrozumiał idee i sens, bo o szczegółach dość już na tym forum napisaliśmy i to z detalami i dogłębnie, że się tak wyrażę :ymblushing:
Arek pisze: 2024-03-09, 01:53 Kościół Posoborowy jawi mi się naginaniem Prawa Bożego w kierunku przypodobania się człowiekowi.

Mówię sprawdzam twojemu pustosłowiu i powtarzaniu sloganów- czekam na cytat z Prawa Bożego, które Kościół niby to prawo nagina
Arek pisze: 2024-03-09, 01:53 ale myślę, że nikt nie jest zwolniony z życia i głoszenia Prawdy. Właśnie dziś kiedy o tą Prawdę walczyć trzeba.
Tu pełna zgoda z tobą - od początku tego forum ( i dużo wcześniej) i nawet na sesjach Apologetycznych promuję sentencję
"Nie ma większej religii ponad Prawdę"
Nawet Marek przyznał, że to nadrzędna sentencja dla człowieka uczciwego
Stańcie w Prawdzie a Prawda was wyzwoli - mówi Chrystus, który sam jest Prawdą, jego Słowo
dlatego jak chcesz poznać Prawdę to czytaj Biblie, a nie oglądaj filmiki tradycjonalistów

Dodano po 1 minucie 46 sekundach:
sądzony pisze: 2024-03-09, 09:02 @Arek wydaje mi się, że na drodze do Boga bywa, że czasem decyzje podejmujemy w rozeznaniu na bazie tego co pomiędzy mną, a Nim. Nie na wszystkie pytania znajdziesz odpowiedzi "na zewnątrz". Kto wie, może te decyzje są najtrudniejsze, bo Ty czy ja poniesiemy ich konsekwencje. Nie trudno uświadomić sobie, że mordowanie czy gwałcenie jest złe. To dość oczywiste. Pewne jednak dylematy są bardziej wewnętrzne, delikatne, a czasem niejednoznaczne. A zatem rozważaj to na modlitwie, podejmij decyzję i weź odpowiedzialność.

Co do innych. Sam myślę podobnie jak Ty.
Jednakże daleki jestem od narzucania innym swojego rozumowania, bo raczej nie "Pragnąłbym, aby wszyscy byli jak i ja (...)" ponieważ "(...) nie potrafię zapanować nad sobą (...)".
Co to za kompilacja cytatów?
Ostatnio zmieniony 2024-03-09, 10:09 przez Dezerter, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2390
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 300 times
Been thanked: 321 times

Re: Małżeństwo, a NPR

Post autor: Arek » 2024-03-09, 10:57

Drogi @Dezerterze, nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Sam wchodząc do dyskusji i mędrkując się słowami/niedomówieniami. Jak jako szafasz swojego małżeństwa wypełniasz Wolę Ojca żyjąc w czystości, jeśli tak jest. Podziel się, będę wdzięczny za świadectwo, które może się okazać bardzo dla mnie pomocne jako szafarzowi w moim małżeństwie.
Dziękuję za troskę ale czytam Biblię, którą staram się przełożyć na swoje życie. Dlaczego boisz się tradycjonalistów czy czasem nie wynika to z Twoich przekonań i poglądów innych niż masz je Ty. Ciekawe z drugiej strony jak łatwo przychodzi Ci łykanie tabletek dzisiejszych czasów. Człowiek zlękniony jest zamknięty w swoich subiektywnych często niejasnych porównaniach jednej strony - skierowanej w stronę człowieka, aby mu się tylko krzywda nie działa, gdy ma odrzucić radykalnie grzech.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 15000
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4218 times
Been thanked: 2958 times
Kontakt:

Re: Małżeństwo, a NPR

Post autor: Dezerter » 2024-03-09, 11:10

O rzeczach intymnych w naszym małżeństwie nie rozmawiamy publicznie- taką mamy zasadę i dobrze się sprawdza.
Nie znasz mnie i kolejny raz źle oceniasz- daruj sobie na przyszłość.
Byłem na Mszy potrydenckiej (szczególnego, poza bardzo wzruszonym księdzem, bardzo emocjonalnym kazaniem wygłoszonym z ambony i trochę śmiesznym stroju), słucham czasami tradycjonalistów, czytam i dyskutuję z nimi - taka jest prawda.
Nie odpowiedziałeś na moje ważne pytania, uwgi z poprzedniego postu, czyżby były trafne?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2390
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 300 times
Been thanked: 321 times

Re: Małżeństwo, a NPR

Post autor: Arek » 2024-03-09, 12:33

Wzorujesz się na jednej postawie. Ilu to dziś księży tańczy i śpiewa podczas Mszy Świętej jakby byli aktorami. Śmieszne to co piszesz, a raczej płakać należy. Msza Starego Rytu ma tysiącletnią tradycję - nie zapominaj o tym. Nie będę perłami rzucać bo widzę, że zdeptane być mogą. Jeśli nie zdradzisz swoich poglądów w kwestii czystości małżeństwa to po co się wypowiadasz?
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 15000
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4218 times
Been thanked: 2958 times
Kontakt:

Re: Małżeństwo, a NPRhttps://zchrystusem.pl/app.php/polecane-strony

Post autor: Dezerter » 2024-03-09, 21:56

Arek pisze: 2024-03-09, 12:33 Wzorujesz się na jednej postawie. Ilu to dziś księży tańczy i śpiewa podczas Mszy Świętej jakby byli aktorami. Śmieszne to co piszesz, a raczej płakać należy. Msza Starego Rytu ma tysiącletnią tradycję - nie zapominaj o tym. Nie będę perłami rzucać bo widzę, że zdeptane być mogą. Jeśli nie zdradzisz swoich poglądów w kwestii czystości małżeństwa to po co się wypowiadasz?
Wszytko powiedziałem o sobie, a moje poglądy są zgodne z Nauczaniem Kościoła
nie wiem co to "czystość małżeńska" kojarzy mi się z prysznicem - to mogę zdradzić , biorę codziennie
A Msza potrydencka ma zaledwie 500 lat a nie 1000,więc łatwo policzyć, że przez 1500 lat odprawiano w Kościele inne ryty Mszy św, bardzo różne i za każdym razem, to Kościół decydował jak ma wyglądać, więc nic innego się nie stało po SWII.
Tyle faktów
Ostatnio zmieniony 2024-03-09, 21:57 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

ODPOWIEDZ