Co to znaczy "Pożądliwie patrzeć"

[sądzony]

"A spowiadasz się z podniecenia czy napięcia towarzyszącemu podróży, oczekiwaniu, czy odpakowywaniu prezentu?"
Tego co konkretnie miałeś na myśli

Napięcie czy podniecenie nie jest złem o ile pojawia się "samoistnie". Ja nie spowiadam się z pożądliwych myśli, które mimowolnie pojawiają mi się na widok na wpół roznegliżowanych dziewcząt. Taka myśl jest "naturalna". Ważne jednak, by za nią nie iść uwagą.

[Andej]

Nie ma sensu spowiadać się z reakcji. Podniecenie, ból, smutek to tylko reakcje na coś. Spowiadać się należy z grzechów popełnionych świadomie.

[Kacper1298]

Nie ma sensu spowiadać się z reakcji. Podniecenie, ból, smutek to tylko reakcje na coś. Spowiadać się należy z grzechów popełnionych świadomie.

Czy patrzenie się na kobietę aby zaspokoić sferę seksualna może jakieś Pragnienia można nazwać ZAWSZE pożądliwym patrzeniem?

[Andej]

Czy patrzenie się na kobietę aby zaspokoić sferę seksualna może jakieś Pragnienia można nazwać ZAWSZE pożądliwym patrzeniem?

Jeśli taki jest cel patrzenia się, to uważam to za pożądliwe spoglądanie.

[Kacper1298]

Czy patrzenie się na kobietę aby zaspokoić sferę seksualna może jakieś Pragnienia można nazwać ZAWSZE pożądliwym patrzeniem?

Jeśli taki jest cel patrzenia się, to uważam to za pożądliwe spoglądanie.

A czy grzechem jest taka sytuacja?

Jeśli nie chce iść do spowiedzi z grzechem ciężkim w dany dzień tylko odkładam ta spowiedź na później to będzie to grzech?
Nie jest to posiadanie rzeczy ważniejszych od zbawienia?

[Andej]

A czy rozsądne jest siedzenie w palącym się domu i zwlekanie z wezwaniem Straży Pożarnej?

[Kacper1298]

A czy rozsądne jest siedzenie w palącym się domu i zwlekanie z wezwaniem Straży Pożarnej?

Rozsądne nie jest, ale czy taka postawa to grzech?

[Andej]

Czy życie w grzechu jest grzechem? W pewnym sensie, tak. Bo jest to świadomy wybór życia z dale od Boga. Wydaje mi się, że można to uznać za grzech.
Ale jednak, w sytuacji, gdy udanie się do natychmiastowej spowiedzi wiązałoby się z wielkim trudem i równocześnie szczerze i głęboko żałuje się czynu, to nie uznawałby tego za grzech.
Jednak tylko spowiednik określi jednoznacznie.

[Kacper1298]

Czy życie w grzechu jest grzechem? W pewnym sensie, tak. Bo jest to świadomy wybór życia z dale od Boga. Wydaje mi się, że można to uznać za grzech.
Ale jednak, w sytuacji, gdy udanie się do natychmiastowej spowiedzi wiązałoby się z wielkim trudem i równocześnie szczerze i głęboko żałuje się czynu, to nie uznawałby tego za grzech.
Jednak tylko spowiednik określi jednoznacznie.

A jeśli ktoś sobie ustala, że do spowiedzi będzie chodził co niedzielę, to nawet jak w poniedziałek zgrzeszy ciężko, a pójdzie w niedzielę (6 dni życia w grzechu) to popelnia ten grzech?

[Andej]

Uważam, że zamiast rozpatrywać warianty, możliwości, hipotetyczne przypadki, trzeba wziąć się w garść i wytrzymywać jak najdłużej. Walczyć. Nie ulegać przy pierwszej zachciance.

[Kacper1298]

Uważam, że zamiast rozpatrywać warianty, możliwości, hipotetyczne przypadki, trzeba wziąć się w garść i wytrzymywać jak najdłużej. Walczyć. Nie ulegać przy pierwszej zachciance.

Jasne, także uważam, że należy się starać, ale założenie że chodzę co niedzielę, a nie po każdym grzechu ciężkim do spowiedzi jest grzechem
Bo niby właśnie żyje w grzechu, ale zakładam sobie, że co niedzielę chodzę, a nie po grzechu ciężkim

[Andej]

Spytaj spowiednika. Za krótki jestem, aby uczciwie odpowiedzieć na tę kwestię.

[Kacper1298]

Mam jeszcze pytanie w kwestii uprzedmiatowania kobiet

Jeśli w sporcie ktoś jasno określił, że kobieta jest ubrana tak, aby budować napięcie u meszczyzny to oglądanie sportu gdzie takie cheerleaderki występują jest grzechem? Nawet jeśli nie buduje to u mnie napiecia/podniecenia?


Jeśli w tym sporcie kobiety są w takich strojach co może świadczyć, że mogą być przedmiotowo traktowane to oglądanie sportu jako rozrywki jest grzechem przez to, że oni tak traktują kobiety?

Czy kupienie biletu na mecz na żywo gdzie takie kobiety są jest grzechem? (Teoretycznie wspieram uprzedmiatawianie kobiet kupując bilet), ale czy napewno?


Chodzi mi oto czy:
Oglądanie sportu i kupowanie biletu jest grzechem gdzie:
-Skąpo ubrane kobiety mają budować napięcie
-Są uprzedmiatawiane
Jest grzechem nawet lekkim?

Jeśli mam zamiar tylko obejrzeć wydarzenie sportowe, a z uprzedmiatawianiem się absolutnie nie zgadzam?

[sądzony]

@Kacper1298 We współczesnym świecie większość rzeczy stworzonych przez człowieka jest wymyślana w celu budowania napięcia. Już prawie wszystko nie mówi nam niczego poza: "Musisz mnie mieć. Już. Posiądź mnie. Inaczej będziesz gorszy, niepełnowartościowy."

Gdyby chcieć tego uniknąć musiałbyś zamknąć się w pustelni. Jeżeli jednak tego nie chcesz, nie czujesz powołania, wypada odnaleźć, swego rodzaju pustelnię wewnątrz siebie.

[Drwal]

Pożądliwe patrzenie to znaczy, że patrzysz na kobietę i dobrowolnie chciałbyś uprawiać z nią stosunek.

Pozostałe przypadki to nie jest grzech bo nie masz nic złego na myśli pomyśl, piersi są piersiami, Bóg nie stworzył ich jako złych, tylko jako dobre, tylko my ludzie źle do tego podchodzimy, co nie oznacza, że można je dowolnie eksponować i "używać" tak, żeby mogły być źródłem tej pożądliwości.
Jakkolwiek by nie było, dziękuj Bogu, że kobiety są takie piękne.