Co to znaczy "Pożądliwie patrzeć"

[Kacper1298]

Witam, czy oglądając mecz na którym są cheerleaderki i są skąpo ubrane, a ktoś na nie patrzy bez snucia fantazji myśli podniecenia itp poprostu patrzy to ma grzech?

Czy oglądanie takich meczy na których kobiety są uprzedmiatowanie za ich zgodą to grzech, nawet jeśli się na nie, nie patrze i odpracam wzrok? Skoro ja nie mam wpłyu na to, a mecze chce oglądnąć

Co to jest właściwie pożądliwe patrzenie? To wspolzycie w myślach z kobietą? Ale czy tylko? Czy sa inne przypadki kiedy spojrzenie na kobietę może być grzechem? Co wy rozumiecie jako pożądliwe patrzenie? Czy ZAWSZE przy nim występuje podniecenie?

Co to znaczy spojrzenie jak na przedmiot? Chodzi oto, że tylko do współżycia? Czy także popatrzenie się na np. Piersi czy nogi to już uprzedmiotowienie?

Czy patrzenie na piersi kobiety jest grzechem? Np. Gdy ktoś beż powodu patrzy sobie na piersi kobiety, tylko po to, aby sobie popatrzeć, ale nie snuje fantazji myśli nie ma podniecenia tylko patrzy, aby popatrzeć to popelnia grzech nawet jeśli z kobietą w myślach nie wspolzyje?

Czy takie ciągle patrzenie na kobietę ładna dla kogoś, napawanie się jej widokiem to grzech?

ORAZ TAKIE WAZNE PYTANIE: CZY POPROSTU ZOBACZENIE KOBIETY SKAPO UBRANEJ TO GRZECH?

[CiekawaXO]

Nie. O ile sam ich w necie nie szukasz. Piękno można też podziwiać nie?

[Dezerter]

Wszystko zależy czy podziwiasz piękno dziewczyny jako osoby (ja się chronię przed pożądliwym patrzeniem na piękną i zgrabną dziewczynę wyuczonym tekstem, który mnie przed tym skutecznie chroni - Panie jak cudownie ją stworzyłeś!)
czy
traktujesz ją wzrokowo wybiorczo, można rzecz przedmiotowo (jakie kształty, ale tyłeczek, jaki biuścik itp) to już jest moim zdaniem naganne moralnie i niewłaściwe

[CiekawaXO]

A ja jak widzę przystojnego faceta to mówię :i tak pewnie nie będzie sprzątał, i mi przechodzi
Chyba mam fetysz, lubię sprzątających gotujących piekących i robiących zakupy

[Elbrus]

Wszystko zależy czy podziwiasz piękno dziewczyny jako osoby (ja się chronię przed pożądliwym patrzeniem na piękną i zgrabną dziewczynę wyuczonym tekstem, który mnie przed tym skutecznie chroni - Panie jak cudownie ją stworzyłeś!)
czy
traktujesz ją wzrokowo wybiorczo, można rzecz przedmiotowo (jakie kształty, ale tyłeczek, jaki biuścik itp) to już jest moim zdaniem naganne moralnie i niewłaściwe

Ale co ten formalny tekst miałby zmieniać? Nie rozumiem - piszesz, że traktowanie kobiety wzrokowo (kształty, tyłek, biust) jest niewłaściwe, a traktowanie jej jako osoby - Panie jak cudownie ją stworzyłeś! - już jest ok. Ale co w tej obcej tobie kobiecie/dziewczynie, której zupełnie nie znasz, takiego wspaniałego? To prawda, że ma duszę nieśmiertelną, została stworzona na podobieństwo Boże i ma szansę, na zbawienie, ale w tym nie ma żadnej różnicy między nią, a mniej atrakcyjną panią z warzywniaka czy panem ze stacji paliw. Czym się różnią? Kształtami, tyłkiem, biustem. No i ruchami, tańcem (często mocno erotycznie zabarwionym).

[CiekawaXO]

A ty jak sobie radzisz aby nie mieć nieczystych myśli?

[Dezerter]

Taki tekst, to zdanie przywołujące Boga i przypominające jego pomysł na stworzenie człowieka jako jedności ciała duszy i ducha
a taki postawienie sprawy chroni mnie przed pożądliwym patrzeniem na dziewczynę jako przedmiot fantazji seksualnych

[sądzony]

Wszystko zależy czy podziwiasz piękno dziewczyny jako osoby (ja się chronię przed pożądliwym patrzeniem na piękną i zgrabną dziewczynę wyuczonym tekstem, który mnie przed tym skutecznie chroni - Panie jak cudownie ją stworzyłeś!)
czy
traktujesz ją wzrokowo wybiorczo, można rzecz przedmiotowo (jakie kształty, ale tyłeczek, jaki biuścik itp) to już jest moim zdaniem naganne moralnie i niewłaściwe

Ale co ten formalny tekst miałby zmieniać? Nie rozumiem - piszesz, że traktowanie kobiety wzrokowo (kształty, tyłek, biust) jest niewłaściwe, a traktowanie jej jako osoby - Panie jak cudownie ją stworzyłeś! - już jest ok. Ale co w tej obcej tobie kobiecie/dziewczynie, której zupełnie nie znasz, takiego wspaniałego? To prawda, że ma duszę nieśmiertelną, została stworzona na podobieństwo Boże i ma szansę, na zbawienie, ale w tym nie ma żadnej różnicy między nią, a mniej atrakcyjną panią z warzywniaka czy panem ze stacji paliw. Czym się różnią? Kształtami, tyłkiem, biustem. No i ruchami, tańcem (często mocno erotycznie zabarwionym).

Upraszczając, wydaje mi się, że Dez stara się zerkać duchem miast ciałem.

[Dezerter]

Elbrusie, nie wiem jak ty masz, ale ja tylko w nielicznych przypadkach muszę uciekać się do zacytowanego westchnięcia zachwytu skierowanego do Stwórcy
- u mnie widok tylko niektórych kobiet grozi pojawieniem się pożądliwego patrzenia
patrząc na większość kobiet nie muszę się przejmować zakazem Jezusa pożądliwego patrzenia

Sądzony - ja jeszcze tego nie umiem

[CiekawaXO]

Czyli Dez jest wybredny i jest mało polskich dziewczyn które są dla niego atrakcyjne. Nieładnie.

Dodano po 1 minucie 37 sekundach:
Większość kobiet ma średnie piersi - więc lubi duże, większość kobiet ma piwne oczy, więc lubi jasne. Coś już wiadomo hehehe.

Dodano po 1 minucie 21 sekundach:
Albo ooo lubi Kubanki, więc Polska mu nie straszna

[sądzony]

Sądzony - ja jeszcze tego nie umiem

Przecież to "zwykła" modlitwa, westchnięcie ku Bogu w sytuacji (nazwijmy ją, choć pewnie w Twoim wypadku to słowo jest przesadzone) krytycznej. Forma aktu strzelistego czy "zaszczepionej" Modlitwy Jezusowej, a to już "kierunek", moim zdaniem kontemplatywny.
Tak to, może błędnie, widzę.

[Dezerter]

Witam, czy oglądając mecz na którym są cheerleaderki i są skąpo ubrane, a ktoś na nie patrzy bez snucia fantazji myśli podniecenia itp poprostu patrzy to ma grzech?

Ks. Dyrektor moralista pouczył mnie, więc przekazuję wszystkim, że nie mamy prawa mówić co jest a co nie jest grzechem
możemy i powinniśmy mówić co jest złem a co dobrem

Czy oglądanie takich meczy na których kobiety są uprzedmiatowanie za ich zgodą to grzech, nawet jeśli się na nie, nie patrze i odwracam wzrok? Skoro ja nie mam wpływu na to, a mecze chce oglądnąć

czy cheerleaderki są traktowane przedmiotowo?, chyba nie, a jeśli to w wersji bardzo light

Czy ZAWSZE przy nim występuje podniecenie?

Na pewno nie, a odpowiedziałem wcześniej jak ja to rozumiem

Czy także popatrzenie się na np. Piersi czy nogi to już uprzedmiotowienie?

Moim zdaniem tak

Czy patrzenie na piersi kobiety jest grzechem? Np. Gdy ktoś beż powodu patrzy sobie na piersi kobiety, tylko po to, aby sobie popatrzeć, ale nie snuje fantazji myśli nie ma podniecenia tylko patrzy, aby popatrzeć to popelnia grzech nawet jeśli z kobietą w myślach nie wspolzyje?

Piersi każdego normalnego mężczyznę fascynują i interesują (przepraszam z góry tych, którzy poczuli się urażeni)
jest to normalne i naturalne, napatrz się, poznaj budowę, dotknij jeśli musisz, bo się nie uwolnisz od tej męskiej ciekawości
ale po znaniu koniec
i czekaj cierpliwie na swoją żonę

Czy takie ciągle patrzenie na kobietę ładna dla kogoś, napawanie się jej widokiem to grzech?

Ciągłe patrzenie nie jest fajne, to jest takie gapienie się i jest słabe

ORAZ TAKIE WAZNE PYTANIE: CZY POPROSTU ZOBACZENIE KOBIETY SKAPO UBRANEJ TO GRZECH?

A jak jest definicja grzechu
i czy "zobaczenie" ją spełnia czy nie? odpowiedz proszę nam pełnymi zdaniami.


A Ciekawa widzę o mnie fantazjuje - oj nieładnie

[CiekawaXO]

[Kacper1298]

Elbrusie, nie wiem jak ty masz, ale ja tylko w nielicznych przypadkach muszę uciekać się do zacytowanego westchnięcia zachwytu skierowanego do Stwórcy
- u mnie widok tylko niektórych kobiet grozi pojawieniem się pożądliwego patrzenia
patrząc na większość kobiet nie muszę się przejmować zakazem Jezusa pożądliwego patrzenia

Sądzony - ja jeszcze tego nie umiem

Powiesz jakie spojrzenia na kobietę są grzechem? Co robi człowiek pożądliwie patrząc?

[sądzony]

Pożądanie jest chęcią posiadania (w szerokim znaczeniu tego słowa), a chęć posiadania z poczucia braku, które ostatecznie mogą wynikać z deficytów zarówno psychologicznych jak i duchowych.

Oczywiście kobieta nie jest obrazem, ale:
możemy pójść do muzeum sztuki współczesnej i napawać się pięknem obrazu. Wystarcza nam "współbycie" z tym dziełem sztuki i kontemplacja w ciszy.
Ktoś inny również może odczuwać pewne napięcie, które ten obraz może w nim wywoływać. Może je jednak rozładować jedynie gdy go "posiądzie", gdy go kupi i położy w garażu nawet nie wyjętego z pudła.

To różnica w "Mieć czy być" szeroko pisał o tym E. Fromm. Pożądanie prowadzi często do próby zaspokojenia "potrzeb duchowych" za pomocą "cielesnych" plastrów.