Trudności z tatą

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lwica
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 24 paź 2022
Has thanked: 86 times
Been thanked: 174 times

Re: Trudności z tatą

Post autor: Lwica » 2023-06-25, 22:55

Andej pisze: 2023-06-25, 22:50
Lwica pisze: 2023-06-25, 22:40 ponieważ uznaje się to za pewnego rodzaju naruszenie.
Pełna zgoda. Jednak najpierw sprawa jest badana. Rozmawia się obydwoma stronami.
Nigdy nie poprzestaje się na jednostronnej relacji. Chyba, że dostarczone sa dowody. Ale i wtedy należy zbadać sprawę, a nie wydawać wyrok, bo ktoś coś powiedział.
Jest rozmowa, wiadomo, ale jeśli widać po chorym/agresywnym (osobie która potencjalnie szkodzi), że była wzburzona lub wykazuje dziwne zachowanie (takie udające spokojnego również), to zaprasza się na oddział, jeśli jest odmowa, to jednak się nalega. Byłam przy takiej sytuacji. Wtedy służby medyczne informują, że lekarz też będzie rozmawiał najpierw z "pacjentem", później z rodziną/tymi kto wzywał czy był "ofiarą".

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4220 times

Re: Trudności z tatą

Post autor: Andej » 2023-06-25, 22:57

Tak jest. Aby ocenić, trzeba zbadać. Trzeba mieć kontakt z chorym. Rozmawiać, badać, obserwować. Ale nigdy nie wydawać wyroków na podstawie wyłącznie relacji słownej.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6102
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 466 times
Been thanked: 929 times

Re: Trudności z tatą

Post autor: Albertus » 2023-06-25, 23:00

Lwica pisze: 2023-06-25, 22:40
CiekawaXO pisze: 2023-06-25, 22:07 Ja tu widzę wmawianie kobiecie, że się myli i brak edukacji czym jest przemoc. Więc nie warto brać tego zdania nawet pod uwagę.
Dlatego wkleiłam z policji fragment.
Dlaczego z policji? Ponieważ jak widać, do nich się zgłasza w tego typu przypadkach, ponieważ uznaje się to za pewnego rodzaju naruszenie. Tak, jak ktoś nas poniża czy wyśmiewa. To jest też przemoc i czasami gorsza, tym bardziej jeśli trwa i trwa i trwa... To chodzi również o to, że dom ma być bezpieczeństwem, a nie miejscem, gdzie wracamy i czujemy się jak śmieci i ktoś nam odbiera chęć do życia bo taki ma kaprys albo jest chory.

Nikt nie podejmie ani nie próbuje podjąć decyzji za @myśl , nikt nie nakazuje wzywać policji. Jak coś to najpierw karetkę bo są podejrzenia o zaburzenia psychiczne i jest atak osoby potencjalnie chorej.

Z przykładu, który ja znam, chora osoba dostała nagle słowotoku, obrażała, nie dała się jej uspokoić, trwało to kilka godzin. I ktoś z rodziny zadzwonił aby wezwać służby medyczne, żeby podali lek na uspokojenie (ponoć tak można też). Ale przyjechała policja również ponieważ agresywna osoba groziła, że zrobi sobie krzywdę, mówiąc to niby żartem :!:
Dlatego jest to wtedy jakaś pomoc jeśli ktoś nabiera mocnej agresji słownej.
Wyjścia z sytuacji pewnego nie ma tutaj. Namawiać, namawiać i jeszcze raz namawiać na próby chociaż badań (tomografia np).

:!: Tutaj nie bagatelizuje się sprawy, nawet jak ktoś niby żartuje pod wpływem ataku.
I kompletnie nie odniosłaś się, podobnie jak inni, do tego co napisałem o potrzebie usamodzielnienia się córki. Nie widzisz takiej potrzeby?

Czy córka nie może się wyprowadzić jak już nie może z ojcem wytrzymać?

Czy to może ojciec powinien się wyprowadzić a tylko przysyłać pieniądze? Bo jak nie to go oskarżą o przemoc ekonomiczną...
Ostatnio zmieniony 2023-06-25, 23:24 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Lwica
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 24 paź 2022
Has thanked: 86 times
Been thanked: 174 times

Re: Trudności z tatą

Post autor: Lwica » 2023-06-25, 23:28

Albertus pisze: 2023-06-25, 23:00
Lwica pisze: 2023-06-25, 22:40
CiekawaXO pisze: 2023-06-25, 22:07 Ja tu widzę wmawianie kobiecie, że się myli i brak edukacji czym jest przemoc. Więc nie warto brać tego zdania nawet pod uwagę.
Dlatego wkleiłam z policji fragment.
Dlaczego z policji? Ponieważ jak widać, do nich się zgłasza w tego typu przypadkach, ponieważ uznaje się to za pewnego rodzaju naruszenie. Tak, jak ktoś nas poniża czy wyśmiewa. To jest też przemoc i czasami gorsza, tym bardziej jeśli trwa i trwa i trwa... To chodzi również o to, że dom ma być bezpieczeństwem, a nie miejscem, gdzie wracamy i czujemy się jak śmieci i ktoś nam odbiera chęć do życia bo taki ma kaprys albo jest chory.

Nikt nie podejmie ani nie próbuje podjąć decyzji za @myśl , nikt nie nakazuje wzywać policji. Jak coś to najpierw karetkę bo są podejrzenia o zaburzenia psychiczne i jest atak osoby potencjalnie chorej.

Z przykładu, który ja znam, chora osoba dostała nagle słowotoku, obrażała, nie dała się jej uspokoić, trwało to kilka godzin. I ktoś z rodziny zadzwonił aby wezwać służby medyczne, żeby podali lek na uspokojenie (ponoć tak można też). Ale przyjechała policja również ponieważ agresywna osoba groziła, że zrobi sobie krzywdę, mówiąc to niby żartem :!:
Dlatego jest to wtedy jakaś pomoc jeśli ktoś nabiera mocnej agresji słownej.
Wyjścia z sytuacji pewnego nie ma tutaj. Namawiać, namawiać i jeszcze raz namawiać na próby chociaż badań (tomografia np).

:!: Tutaj nie bagatelizuje się sprawy, nawet jak ktoś niby żartuje pod wpływem ataku.
I kompletnie nie doniosłaś się, podobnie jak inni, do tego co napisałem o potrzebie usamodzielnienia się córki. Nie widzisz takiej potrzeby?

Czy córka nie może się wyprowadzić jak już nie może z ojcem wytrzymać?

Czy to może ojciec powinien się wyprowadzić a tylko przysyłać pieniądze? Bo jak nie to go oskarżą o przemoc ekonomiczną...
A do czego tutaj się odnosić? Nie rozumiem. Odnoszę się do agresji, którą opisuje dziewczyna, o tym jest temat. I o tym chciała rozmawiać autorka.
To jest ich sprawa, skąd pomysł, że ojciec w ogóle ją "wygania" z domu? Jeśli nawet, to może to jego niewinne i jakże zabawne "żarty" tylko? O:-)
Poza tym, za co ma się wynieść?
W jakim celu ja mam się w to wtrącać. Powtórzę: nie interesuje mnie motyw zachowania ojca, ale to, że on nie reaguje na krzywdę rodziny. To jest problem i to wymaga uwagi.
Jesli nawet jest zły na nią, że nadal mieszka w domu rodzinnym, to znaczy, że może ją obrażać? Nie umie rozmawiać? Może nie umie. Ale to nie jest powód do niszczenia życia komuś i ubliżania.

Oczywiście jestem za tym, żeby udała się na terapię bo ona jej już dawno potrzebuje lub zmian w swoim życiu. I to bardzo by pomogło żeby ruszyć.

Podsumowując:
Myślę, że każdy może się pomodlić bo o to była prośba (nie o roztrząsanie całej rodziny co jak, kto i po co).
Moja propozycja: udać się do specjalisty, zapytać jaka ewentualnie to może być choroba (opisać zachowanie) czy jakie badania próbować wymusić na ojcu. Jak się zachowywać w przypadku takich agresji, jak sobie pomóc i mamie.

@myśl a może księdza zaprosić na rozmowę do domu? Skoro tak bardzo jest wierzący...

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3495
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 159 times
Been thanked: 368 times

Re: Trudności z tatą

Post autor: Gzresznik Upadający » 2023-06-25, 23:59

Albertus pisze: 2023-06-25, 22:44
Gzresznik Upadający pisze: 2023-06-25, 22:26
Andej pisze: 2023-06-25, 22:14
Lwica pisze: 2023-06-25, 21:58 Co to za pomysł? Wy nie czytacie co dziewczyna pisze?
Czytamy jednostronną, wielce subiektywna relację. Na dodatek przeładowana emocjami.
Nie bronimy złego postepowania. Jednak nie wydajemy wyroków na podstawie samego tylko oskarżenia.
relacja subiektywna jednostronna opisujaca standardowy przypadek przemocy psychicznej .

Ojciec powiedział córce ze powinna strzelic samobója.
Przekomarzał się. Niewinnie oskarzony.
POCZYTAJCIE TROCHE NA TEMAT WIKTYMOLOGII.
I ty też nie czytasz tego co autorka tematu napisała.
Jak widzi w telewizji reprezentanta Polski w jakimś sporcie, ktory przegrywa, to nazywa go gnojem i każe mu się powiesić.
Z tego wynika w sposób oczywisty że to jest takie jego powiedzonko wykrzykiwane w emocjach - "idź się powieś!" albo coś w tym stylu.
To bardzo nieładne powiedzonka ale trudno uwierzyć że ojciec faktycznie życzył sobie aby dany piłkarz się powiesił i że mówił to w pełni poważnie.
I pewnie podobnie było w kłótni z córką.
I podejrzewam jego córka o tym w gruncie rzeczy wie.

A ty przejąłeś rolę i oskarżyciela i sędzi od razu.

Normalnie dramat...
człowieku ,
próbowałes podzielic wine na ich dwoje.
próbowałes wmówić ze jego zachowanie to powód jego zachowania, facet jest ewidentnie poraniony i kaleczy swoich bliskich.
To NIE JEST ICH WINA. TO ON MA PROBLEM I PRZERZUCA GO NA INNYCH WYZYWAJAC PO DRODZE SWOJE EMOCJE.
skoro robi to dorosłym to tym bardziej robił to z jej dzieciństwa.
I CO WIECEJ , NIE POZWALA SOBIE POMÓC . Charakteropata.
Tu nie ma co bronić postawy ojca ani próbowac rozdzielac winy.
Mozna tylko współczuc , i przerwac krag agresji.
Autorka posta napisała ze on przy obcych sie zmienia , znaczy zdaje sobie sprawe ze swoich ułomności i wad. Tym bardziej go to pogrąża.
Nadwrażliwość to efekt uboczny działan ojca z jej dzieciństwa, jazdy po jej emocjach.
Po prostu gość czerpie swoje pocieszenie gdy moze kontrolowac innych.
Jego problem jest problemem całego domu. Problem jego zony i córki nawet nie maja prawa ujrzec swiatła dziennego bo skonczy sie jego agresją.
Jak wynika z opisu to one orbituja wokol jego problemów bo mimo ze niby sie nie przyznaje to obnosi to po innych.

biorac pod uwage wszystko jes z twojej strony wielkim naduzyciem próbowac zrzucic czesc winy na ofiary, oceniac ofiary czy podnosic larum jako niechrzescijanskie doniesienie na ojca agresora do władz.

prawdopodobnie sprawe mozna byłoby załatwic inaczej wypozyczajac goscia na chwiłe i dajac mu alternatywe ze albo sie uspokoi albo "bedzie rozwiazanie siłowe , niekoniecznie bezbolesne".

Awatar użytkownika
Lwica
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 24 paź 2022
Has thanked: 86 times
Been thanked: 174 times

Re: Trudności z tatą

Post autor: Lwica » 2023-06-26, 06:28

To, że przy obcych się zmienia, to mnie niestety znowu przypomina schizofrenię...
Może czuć się obserwowany, czasami chory po prostu staje się wtedy taki "otępiały" czyli tylko jest miły, przytakuje, dość oszczędnie rozmawia, idzie przed siebie bez jakichś szczególnych rozglądań na boki. Maskuje się.
Ale - nie jestem psychiatrą, po prostu znam oznaki i znam też z autopsji. No i ku przestrodze żeby taką możliwość też wziąć pod uwagę.
Jakakolwiek to by choroba nie była lub jakikolwiek inny powód takiego zachowania - nie zniknie prawdopodobnie sama z siebie.

No ale zawsze trzeba tłumaczyć w kółko. To jest kawał roboty jeszcze przed Wami. Dlatego TY @myśl musisz siebie wzmacniać. Nie czytaj tych osadów tutaj, możesz jutro wygrać w Lotto i kij Cię w ogóle jakąkolwiek praca będzie interesować :D
Walcz o siebie bo słaba nie pomożesz w pełni rodzicom.
Ostatnio zmieniony 2023-06-26, 06:28 przez Lwica, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6394
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 887 times
Been thanked: 724 times

Re: Trudności z tatą

Post autor: CiekawaXO » 2023-06-26, 08:16

@myśl a nie macie gdzie się wyprowadzić?

Dodano po 6 minutach 47 sekundach:
Niebieska Linia: (22) 668-70-00, 801-120-002
Pomoc ofiarom przemocy: (22) 666-00-60
Policyjny telefon zaufania: 800-120-226.
Centrum Praw Kobiet: (22) 621-35-37

Zadzwoń, Porozmawiaj z psychologiem, na niebieską linie. Tam ci doradzą. Przemoc psychiczną to jest też przemoc, i tam zajmują się także przemocą psychiczną. Proszę, pytaj profesjonalistów, nie tu ludzi,bo widzisz jak jest.
Ostatnio zmieniony 2023-06-26, 08:23 przez CiekawaXO, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4220 times

Re: Trudności z tatą

Post autor: Andej » 2023-06-26, 09:14

CiekawaXO pisze: 2023-06-26, 08:23 Proszę, pytaj profesjonalistów, nie tu ludzi,bo widzisz jak jest.
Na samym początku proponowałem zainteresowanie niebieską kartą i podałem link. Skorzystała? Ano, nie.

Po co wyważać drzwi otwarte? Nie czytałaś dyskusji i wyskakujesz jak filip z konopi.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6394
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 887 times
Been thanked: 724 times

Re: Trudności z tatą

Post autor: CiekawaXO » 2023-06-26, 09:28

A wyskakuje! I i co?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4220 times

Re: Trudności z tatą

Post autor: Andej » 2023-06-26, 09:31

Śmiesznie, dziecinnie, emocjonalnie...
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6394
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 887 times
Been thanked: 724 times

Re: Trudności z tatą

Post autor: CiekawaXO » 2023-06-26, 09:44

A ty jesteś jaki?

Awatar użytkownika
Morkej
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1725
Rejestracja: 2 wrz 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 354 times

Re: Trudności z tatą

Post autor: Morkej » 2023-06-26, 09:52

Zakończ to Ciekawa. To nie jest miejsce na takie przepychanki.
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis

Awatar użytkownika
Lwica
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 24 paź 2022
Has thanked: 86 times
Been thanked: 174 times

Re: Trudności z tatą

Post autor: Lwica » 2023-06-26, 09:58

Morkej pisze: 2023-06-26, 09:52 Zakończ to Ciekawa. To nie jest miejsce na takie przepychanki.
Mnie bardziej dziwi dlaczego @Andej przeszkadza, że ktoś powtórzy informacje, które on podał gdzieś tam na początku.
Każdy daje swój pomysł na pomoc (pomoc - nie ocenienie autorki, a tego tu pełno).

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6394
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 887 times
Been thanked: 724 times

Re: Trudności z tatą

Post autor: CiekawaXO » 2023-06-26, 10:01

Morkej pisze: 2023-06-26, 09:52 Zakończ to Ciekawa. To nie jest miejsce na takie przepychanki.
No, jak zwykle na mnie 😍

Dodano po 2 minutach 10 sekundach:
Niebieska karta, to nie niebieska Linia tak nawiasem.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4220 times

Re: Trudności z tatą

Post autor: Andej » 2023-06-26, 10:14

Lwica pisze: 2023-06-26, 09:58 Mnie bardziej dziwi dlaczego @Andej przeszkadza, że ktoś powtórzy informacje, które on podał gdzieś tam na początku.
Zdziwienie nie dziwi. Ale w czym Koteczku Ci przeszkodziłem?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”