Pytania do Księgi Rodzaju

[Andy72]

Co powiemy, gdy dziecko zapyta:
- czy najpierw byli jaskiniowcy czy Adam i Ewa?
Mogą być i podobne pytania:
A czy byli najpierw małpoludy czy Adam i Ewa?

Czy odpowiedź to: najpierw małpy, małpoludy, potem Adam i Ewa, potem jaskiniowcy?
A może „są dwie prawdy, naukowa i religijna”
czy też rozkładamy bezradnie ręce i nie wiem?

O Adamie i Ewie jest nie tylko w Księdze Rodzaju, ale i w listach (np dzisiejsze czytanie)

(Rz 5,12-15)
Przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli... Bo i przed Prawem grzech był na świecie, grzechu się jednak nie poczytuje, gdy nie ma Prawa. A przecież śmierć rozpanoszyła się od Adama do Mojżesza nawet nad tymi, którzy nie zgrzeszyli przestępstwem na wzór Adama. On to jest typem Tego, który miał przyjść. Ale nie tak samo ma się rzecz z przestępstwem jak z darem łaski. Jeżeli bowiem przestępstwo jednego sprowadziło na wszystkich śmierć, to o ileż obficiej spłynęła na nich wszystkich łaska i dar Boży, łaskawie udzielony przez jednego Człowieka, Jezusa Chrystusa.

Czy upieramy się mimo wszystko że przed grzechem śmierć istniała, bo tak mówi nauka?
Ale w takim razie równie dobrze można by zaprzeczyć zmartwychwstaniu Jezusa, bo biologia uczy że zmarli nie zmartwychwstają

[sądzony]

Co powiemy, gdy dziecko zapyta:
- czy najpierw byli jaskiniowcy czy Adam i Ewa?
Mogą być i podobne pytania:
A czy byli najpierw małpoludy czy Adam i Ewa?

Ja odpowiadam tak:
Córko ja wierzę, że było tak, tak i tak. Ale są ludzie i pewnie z nimi się spotkasz, którzy wierzą tak, tak i tak.

[Andej]

[Marek_Piotrowski]

A może „są dwie prawdy, naukowa i religijna”

Nie tyle dwie prawdy, co twierdzenia religijne i naukowe zajmują się innymi aspektami stworzenia.

czy też rozkładamy bezradnie ręce i nie wiem?

W dużej części rozkładamy ręce, ale na szczęście coraz wężej, bo wiemy coraz więcej i lepiej. Prawdą jest, że teologia nieco "zaspała" - właściwie poważne i twórcze rozważania na ten temat były od roku I do wieku V (św. Augustyn), później dłuuuugo nic i dopiero ostatnio teolodzy nad tym ślęczą.

Zapraszam:

[Andy72]

Tylko by jedynym połączeniem nauki i wiarą nie zostało przejęcie samej nauki a Księga Rodzaju nie miała nic do powiedzenia.
Mam hipotezę:
na początku Bóg stworzył świat oraz Adama i Ewę. Pierwsi rodzice zgrzeszyli i wtedy zmieniła się cała fizyka Wszechświata na dużo mniej dla nas korzystną - symboliczne wygnanie z raju i ziemia rodząca cierń. Przemiana ta spowodowała zmianę historii na miliony lat krwawej ewolucji i na pojawienia się człowieka "w sposób naturalny" zamiast stworzenia go przez Boga. Pojawili się także inni ludzie - historia z Kainem.
Jak mówił ks. Prof. Heller
Ja się najlepiej modlę wtedy, gdy pracuję nad matematyką. Dlatego że matematyka to absolut, jedyny obszar ludzkiej działalności, który nie został dotknięty grzechem pierworodnym. W matematyce wszystko jest tak, jak powinno być. Nie może być inaczej.

[abi]

lajk dla ksiedza profesora hellera

[Albertus]

Tylko by jedynym połączeniem nauki i wiarą nie zostało przejęcie samej nauki a Księga Rodzaju nie miała nic do powiedzenia.
Mam hipotezę:
na początku Bóg stworzył świat oraz Adama i Ewę. Pierwsi rodzice zgrzeszyli i wtedy zmieniła się cała fizyka Wszechświata na dużo mniej dla nas korzystną - symboliczne wygnanie z raju i ziemia rodząca cierń. Przemiana ta spowodowała zmianę historii na miliony lat krwawej ewolucji i na pojawienia się człowieka "w sposób naturalny" zamiast stworzenia go przez Boga. Pojawili się także inni ludzie - historia z Kainem.

Dla mnie to całkowicie nieprzekonywujące.

[Marek_Piotrowski]

Tylko by jedynym połączeniem nauki i wiarą nie zostało przejęcie samej nauki a Księga Rodzaju nie miała nic do powiedzenia.

Nie ma połączenia, bo wiara i nauka mówią o czym innym. W dziedzinie sposobu stworzenia kompetentna jest nauka, w dziedzinie teologii stworzenia - wiara.

Mam hipotezę:
na początku Bóg stworzył świat oraz Adama i Ewę. Pierwsi rodzice zgrzeszyli i wtedy zmieniła się cała fizyka Wszechświata na dużo mniej dla nas korzystną - symboliczne wygnanie z raju i ziemia rodząca cierń. Przemiana ta spowodowała zmianę historii na miliony lat krwawej ewolucji i na pojawienia się człowieka "w sposób naturalny" zamiast stworzenia go przez Boga. Pojawili się także inni ludzie - historia z Kainem.

Hipoteza jak każda inna, ale mało wg mnie prawdopodobna.

[Andy72]

Dlaczego nieprzekonywujące/nieprawdopodobne?
Przecież Bóg jest wszechmogący, mógłby to zrobić.
Zamiast tego mamy algorytm:
1. popatrz na niezgodności między nauką a Księgą Rodzaju
2. przyjmij wszystko co głosi nauka
3. odrzuć wszystkie niezgodności z Księgi Rodzaju

a przecież
- stworzony świat został określony jako dobry a ostatecznie jako bardzo dobry
- nie było grzechu
- nie było śmierci, o tym jest w Księdze Rodzaju a nawet w Nowym Testamencie w Listach
- nawet nie bez powodu jest to, że zwierzęta żywiły się trawą i po Paruzji również będą
- była tylko jedna para na początku, przez jednego człowieka przyszedł grzech, tak samo jak jeden jest Chrystus

Zamiast tego:
- śmierć, zabijanie się były od zawsze , jedynie na początku grupa ludzi była tak niewinna i nieświadoma, że nie zdawała sobie sprawy ze zła
Jest to olbrzymie umniejszanie stanu początkowego ludzkości, poza tym robienie z Boga potwora, który celowo tworzy krwawą ewolucję.

[Marek_Piotrowski]

Zamiast kombinować, lepiej starać się zrozumieć cudowny (ale nie mający nic wspólnego z opisem historycznym) przekaz Księgi Rodzaju.

[Albertus]

Mam hipotezę:
na początku Bóg stworzył świat oraz Adama i Ewę. Pierwsi rodzice zgrzeszyli i wtedy zmieniła się cała fizyka Wszechświata na dużo mniej dla nas korzystną - symboliczne wygnanie z raju i ziemia rodząca cierń. Przemiana ta spowodowała zmianę historii na miliony lat krwawej ewolucji i na pojawienia się człowieka "w sposób naturalny" zamiast stworzenia go przez Boga. Pojawili się także inni ludzie - historia z Kainem.

A jak w myśl tej hipotezy możemy być genetycznymi potomkami Adama i Ewy?

[CiekawaXO]

@Andy72 A jak na tej swojej chronologii widzisz dinozaury? W jakim okresie je umiejscowisz?

[Tek de Cart]

n przecież wiadomo, że jaskiniowcy kamieniami rzucali w dinozaury aż je ubili...

[Andej]

A kamieni wtedy było tak duże, że wyginęły wszystkie.
Przyznaję, że to niezaprzeczalny fakt. I potwierdzony przez jeden z najwyższych autorytetów. Jak też przez czasy obecne. Bo dinozaurów już nie ma, a ludzie są.