Sekta ks. Kadzińskiego?

ODPOWIEDZ
faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Sekta ks. Kadzińskiego?

Post autor: faraon » 2023-09-12, 20:53

Azbest dziala glownie na wyobraznie. ;)
Eternit jest aterialem zawierajacym azbest, ale nie jest to sam azbest tylko mieszanka cenentu z azbestem.
Trudno aby jakies znaczace ilosci pylu azbestu wydobylo sie z tego, tym bardziej ze plyty nie sa polamane, a azbest jest zwiazany cementem.
Jednak haslo azbest dziala i panika wieksza niz przy kowidzie.
Kto ten azbest zatwierdzil do uzytku jesli nie wladze?
Oczywiscie teraz zrzuca sie odpowiedzialnosc na obywateli i wlascicieli dachow zatwierdzonych prawnie.
Gdyby wladze nie umywaly rak od odpowiedzialnosci to nikt nie musial by tego sciagac z dachow poza wyspecjalizowanymi ekipami oplacanymi przez wladze przez nastepne 20 lat, a nie rok dwa a pozniej sam plac.
Kogo dzis stac na zmiane dachu ktory nie przecieka? Bo wladze kiedys placily ,ekipom za zdjecie eternitu, ale nowe pokrycie dachu wlasciciel musial sam kupic i zaplacic za zalozenie.
Teraz to nawet za sciagniecie eternitu trzeba zaplacic samemu, bo wladze juz sie wymigaly od dalszego oplacania za usuwanie eternitu.
Jak bywalem w polskich lasach to widac tego skutki, haldy eternitu itp. materialow, bo nikogo nie stac na zaplacenie za nie tylko zdjecie, ale i oplaty za pozbycie sie tego w osrodkach utylizacji.
Ostatnio zmieniony 2023-09-12, 21:31 przez faraon, łącznie zmieniany 2 razy.

gakowalski
Bywalec
Bywalec
Posty: 101
Rejestracja: 11 lip 2023
Lokalizacja: Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 26 times
Been thanked: 36 times

Re: Sekta ks. Kadzińskiego?

Post autor: gakowalski » 2023-09-14, 10:56

Znalazłem w końcu chwilę czasu, aby odnaleźć statut Fundacji Maximilianum. Byłem ciekawy jak to jest tam skonstruowane, bo tak jak w przypadku tych współwłasności w nieruchomościach, tak ks. Kadziński jest także w organie nadzoru Fundacji i byłem ciekawy jakie on tam ma możliwości. Fundacja statutów miała kilka, pierwszy w momencie założenia w 2012 roku, drugi w 2020 roku oraz trzeci w 2021.W dniu w którym wszedł w życie ten ostatni, jedyna fundatorka Monika Wodzińska poprzez uchwałę fundatora powołała księdza Kadzińskiego na Przewodniczącego Rady Fundacji (wcześniej ksiądz nie był w Radzie ani w Zarządzie). Co to w praktyce oznacza?

Po pierwsze, Statut nie daje możliwości nikomu odwołać Przewodniczącego Rady Fundacji poza samym Przewodniczącym:
4. Przewodniczący Rady powołany jest przez Fundatora na czas nieoznaczony.
5. Funkcja Przewodniczącego Rady Fundacji wygasa na skutek śmierci lub zrzeczenia się.
6. Następcą Przewodniczącego Rady, którego członkostwo wygaśnie na skutek ziszczenia się warunku przedstawionego w ust. 5 powyżej, zostaje osoba przez niego wskazana w pisemnym oświadczeniu lub w testamencie.
7. W przypadku, gdy Przewodniczący Rady nie wskazał następców w pisemnym oświadczeniu lub w testamencie, jego następcą będzie jego spadkobierca lub jeden z jego spadkobierców.
8. W razie wielości spadkobierców i braku wyraźnej dyspozycji zmarłego Przewodniczącego Rady, albo braku wskazania następcy w jednomyślnym oświadczeniu spadkobierców zmarłego Przewodniczącego Rady, Przewodniczącym Rady zostanie ten spośród spadkobierców, który zostanie wskazany przez Radę Fundacji.
9. W razie braku spadkobierców zmarłego Przewodniczącego Rady, nowego Przewodniczącego Rady na jego miejsce powoła Rada Fundacji.
Teoretycznie, można by spróbować zmienić statut i wprowadzić tam możliwość odwoływania przewodniczącego, ale statut może zmienić tylko Rada Fundacji większością głosów a nad tym tym kto jest członkiem Rady władzę ma tylko i wyłącznie jedna osoba:
10. Członków Rady powołuje i odwołuje Przewodniczący Rady Fundacji.
Gdyby więc ks. Kadziński uparł się aby o wszystkie czasy zasiadać w Radzie, to jedyny sposób jaki daje statut to decyzja fundatora o likwidacji fundacji:
§ 22
1. Fundacja podlega likwidacji w razie osiągnięcia założonych celów, wyczerpania środków finansowych lub na skutek decyzji podjętej przez Fundatora.
No dobrze, ale co właściwie może Rada Fundacji? Nie jest to Zarząd, czyli nie kieruje operacyjnie fundacją i jej nie reprezentuje, ale ma możliwość regulować kto, co robi, jakie fundacja obiera cele. Generalnie taki "zarząd nad zarządem". Szczególnie istotne jest to, że:
2. Do kompetencji Rady Fundacji, oprócz innych spraw zastrzeżonych w Statucie, należy:
1) akceptowanie i ustalanie ogólnych kierunków działania Fundacji;
2) nadzór nad realizacją głównych kierunków działania Fundacji;
3) wyrażanie opinii i zajmowanie stanowiska w sprawach przedstawionych przez Zarząd Fundacji oraz członków Rady Fundacji;
4) dokonywanie bieżących i rocznych kontroli działalności Zarządu Fundacji, w szczególności prowadzonej działalności gospodarczej i gospodarki finansowej;
5) sprawowanie nadzoru nad działalnością Zarządu Fundacji;
6) rozpatrywanie i zatwierdzanie sprawozdań z działalności Zarządu i udzielanie mu absolutorium;
7) przyznawanie wynagrodzenia Członkom Rady Fundacji z tytułu pełnionej funkcji;
8) zawieranie i rozwiązywanie umów o pracę z Członkami Zarządu Fundacji;
9) określenie liczby członków Zarządu w zależności od potrzeb Fundacji;
10) powoływanie i odwoływanie członków Zarządu oraz określanie ich funkcji i zakresu działania, a także wysokości oraz zasad ich wynagradzania;
11) ustalenie Regulaminu działania Zarządu;
12) zmiana statutu;
13) decydowanie o połączeniu z inną Fundacją, podziale lub likwidacji Fundacji;
14) decydowanie o przystąpieniu do spółki prawa handlowego;
15) decydowanie o nabyciu lub zbyciu mienia oraz zaciąganiu zobowiązań przez Fundację;
16) decydowanie o powołaniu i odwoływaniu dyrektorów oddziałów, biur, jednostek, zakładów;
17) decydowanie o tworzeniu, znoszeniu i przekształcaniu oddziałów i innych jednostek organizacyjnych, o których mowa w Statucie;
18) decydowanie o formach, środkach i wysokości udzielanej pomocy;
19) opiniowanie przeznaczenia i wykorzystania dochodów Fundacji, w tym o przekazywania określonej części dochodów z działalności gospodarczej na działalność statutową.
3. Przewodniczący Rady Fundacji działa w jej imieniu przy zawieraniu umów o pracę lub innych umów z Członkami Zarząd Fundacji.
Czyli z poziomu Rady można sobie ulepić Zarząd jak się chce, zarządzać umowami o pracę itp., decydować o majątku Fundacji. A zarząd ma się o wszystko pytać:
Zarząd jest organem wykonawczym Fundacji, kieruje jej bieżącą działalnością i odpowiada za realizację jej celów, z zastrzeżeniem uprawnień Rady lub Fundatora, podejmując decyzje w sprawach nie zastrzeżonych dla ich kompetencji, a w szczególności:
1) zarządza majątkiem Fundacji, łącznie z przyjmowaniem spadków, darowizn i zapisów, po uprzednim uzyskaniu pozytywnej opinii Rady Fundacji;
2) reprezentuje Fundację na zewnątrz;
3) organizuje i prowadzi działalność Fundacji zgodnie z jej statutem i obowiązującymi przepisami oraz odpowiada za realizację jej celów;
4) ustala roczne programy działania i sposób ich realizacji;
5) sporządza sprawozdania z działalności Fundacji;
6) określa programy działania oraz zasady wspierania tych projektów, w tym przede wszystkim warunków przyznawania pomocy przez Fundację oraz wymogów, jakim powinny odpowiadać sprawozdania sporządzane przez podmioty korzystające z pomocy Fundacji;
7) proponuje zmiany Statutu;
8) podejmuje, po uprzednim uzyskaniu pozytywnej opinii Rady Fundacji, uchwały o przeznaczeniu i wykorzystywaniu dochodów Fundacji;
9) organizuje środki finansowe i materialne mające na celu realizację celów statutowych Fundacji;
10) może ustanawiać pełnomocników działających w imieniu Fundacji określając zakres ich umocowania;
11) powołuje i odwoływanie dyrektorów oddziałów, biur, jednostek, zakładów;
12) tworzy, znosi i przekształca oddziały i inne jednostki organizacyjne, o których mowa w Statucie;
13) podejmuje inne decyzje zastrzeżone dla kompetencji niniejszego organu postanowieniami Statutu.
Tak więc pozostaje pogratulować księdzu Kadzińskiemu zajęcia najwyższej pozycji w hierarchii!

Chociaż... nie widziałem statutu z 2020 roku. Nie wiem na jakiej zasadzie została rozwiązana poprzednia Rada, jak funkcjonowała. Jeżeli zapisy statutu były wówczas podobne, to czy poprzedni Przewodniczący się zrzekł albo czy była jakaś możliwość rozwiązania Rady? Może tak było. Ale jeżeli nie i poprzednia Rada nie została poprawnie rozwiązana to ksiądz Kadziński też nie jest zgodnie z prawem przewodniczącym Fundacji.

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Sekta ks. Kadzińskiego?

Post autor: faraon » 2023-09-14, 12:49

To niewiele ma do rzeczy gdyz jak kazda fundacja jest inicjatywa prywatna, wiec i zarzadzanie do tego nawiazuje.
Jesli zaloze fundacje charytatywna to glownie po to by moje pomysly pomocy charytatywnej byly realizowane, a nie czyjes.
To dziala na zasadzie testamentu osoby, czy osob fundujacych fundacje i inne przepisy nie maja tu zbyt wiele do gadania.
Dobry znajomy profesor, jest wykonawca testamentu swojego przyjaciela i prowadzi ta jego fundacje.
Chodzi doklladnie o zarzadzanie wlasnoscia zalozyciela i przekazywanie dochodu z tej wlasnosci na rzecz klubu sportowego.
Nikt nie ma w tym nic do gadania, nawet wladze, gdyz fundacja zostala notarialnie zatwierdzona.
Wszelka ingerencja w dzialanie takiej fundacji bedzie bezprawne i bedzie ingerencja w testament zalozyciela, czy zalozycieli.
Wladze moga jedynie skontrolowac czy dzialalnosc jest zgodna z zyczeniem zalozycieli, lub czy nie dochodzi do wykozystywania fundacji do manipulacji finansowych omijajacych prawo podatkowe.
Ostatnio zmieniony 2023-09-14, 13:07 przez faraon, łącznie zmieniany 2 razy.

gakowalski
Bywalec
Bywalec
Posty: 101
Rejestracja: 11 lip 2023
Lokalizacja: Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 26 times
Been thanked: 36 times

Re: Sekta ks. Kadzińskiego?

Post autor: gakowalski » 2023-09-14, 13:28

@faraon , toteż ja nie zarzucam nikomu działania niezgodnie z prawem ani nie postuluje że ktoś powinien wchodzić z butami w prywatną inicjatywę jaką jest fundacja. Wskazuję jedynie, że sposób w jaki jest ona zorganizowana czyni z księdza Kadzińskiego potencjalnego króla-władcę tego podmiotu. A wskazuję na to dlatego, że jeżeli hipotetycznie założyć, że Paweł Kostowski mówi prawdę i ksiądz Kadziński sekciarsko wszystkim rządzi i wszystkich rozgrywa, to nie tylko ma on do dyspozycji udziały w nieruchomościach, ale też może oddziaływać poprzez fundację. I jest praktycznie nie do ruszenia.

No, jest jeszcze fundatorka, które może się rozzłościć i rozwiązać fundację, ale zakładam że ksiądz Kadziński dba o jej dobrostan i nie daje powodu się nie lubić. Ewentualnie może on doprowadzić do zmiany statutu i odebrania fundatorce prawa do likwidacji gdyby poczuł, że między nimi nie iskrzy.

Inna sprawa, to nie jestem pewien czy prawo kościelne zezwala księżom zajmować takie wysokie, władcze pozycje w fundacjach czy podobnych instytucjach.

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1601
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 203 times
Been thanked: 638 times
Kontakt:

Re: Sekta ks. Kadzińskiego?

Post autor: Tek de Cart » 2023-09-14, 15:08

Kodeks Prawa Kanonicznego Kościoła Katolickiego zawiera bezwzględny zakaz sprawowania przez duchownych publicznych urzędów, z którymi łączy się udział w wykonywaniu władzy świeckiej (kan. 285 §3 KPK), zakaz takiego uczestnictwa w stowarzyszeniach, które pozostają w kolizji z obowiązkami duchownych (kan. 278 §3 KPK) oraz względny zakaz czynnego udziału w partiach politycznych albo w kierowaniu związkami zawodowymi (kan. 287 §2 KPK).
ten kanon może jest najbliższy:
kan. 285 § 4. Bez pozwolenia własnego ordynariusza nie wolno duchownym podejmować zarządu dóbr należących do osób świeckich albo obejmować świeckich urzędów, z którymi łączy się obowiązek składania sprawozdań finansowych; zakazuje się im poręczać, nawet swoim majątkiem, bez porozumienia się z własnym ordynariuszem, powinni też się powstrzymać od podpisywania weksli, przez które mianowicie przyjmuje się obowiązek wypłacenia pieniędzy bez żadnego rozstrzygania sprawy
w zasadzie taka rola w radzie Fundacji jest 'zarządem dóbr należących od osób świeckich' (chociaż nazywa się to radą a nie zarządem... ale skoro podpisuje umowy o pracę (czyli decyduje o pensji wypłacanej z kasy fundacji) - to zarządza majątkiem.
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

gakowalski
Bywalec
Bywalec
Posty: 101
Rejestracja: 11 lip 2023
Lokalizacja: Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 26 times
Been thanked: 36 times

Re: Sekta ks. Kadzińskiego?

Post autor: gakowalski » 2023-09-14, 15:14

Tek de Cart pisze: 2023-09-14, 15:08 w zasadzie taka rola w radzie Fundacji jest 'zarządem dóbr należących od osób świeckich' (chociaż nazywa się to radą a nie zarządem... ale skoro podpisuje umowy o pracę (czyli decyduje o pensji wypłacanej z kasy fundacji) - to zarządza majątkiem.
Pozostaje pytanie czy ksiądz Kadziński uzyskał zgodę ordynariusza. Jeżeli uzyskał to wszystko jest OK.

Dodano po 54 minutach 37 sekundach:
Jeszcze na chwilę wrócę do tematu statutu. Określa on także cele Fundacji oraz formy jej działania. Zacytuję je tutaj w całości, aby później zestawić z działalnością jaką w pewnym rejestrze państwowym przypisała sobie fundacja. W samych celach i działalności nie ma nic zdrożnego ani nietypowego. Oto one:
§ 4
[cele Fundacji]

Fundacja dąży do realizacji następujących celów:
1. zwiększanie podmiotowości rodziców w procesie edukacyjnym i wychowawczym dzieci,
2. kształtowanie treści edukacyjnych w duchu zgodnym z katolicką koncepcją człowieka, w szczególności w zakresie ochrony życia ludzkiego od naturalnego poczęcia do naturalnej śmierci,
3. poszanowanie fundamentalnych zasad i wartości cywilizacji łacińskiej i tradycji polskiej, a także ochrona dziedzictwa narodowego i środowiska naturalnego,
4. zwiększanie świadomości historycznej i kulturowej dzieci i młodzieży,
5. zwiększanie odpowiedzialności obywateli za życie publiczne poprzez propagowanie postaw obywatelskich oraz integrację lokalnych środowisk zaangażowanych w działalność na rzecz dobra wspólnego,
6. wzmacnianie instytucji kontroli obywateli nad działalnością podmiotów władzy i instytucji życia publicznego,
7. przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu osób i rodzin zagrożonych oraz działanie na rzecz równych szans dzieci, młodzieży, osób i grup defaworyzowanych,
8. przeciwdziałanie patologiom życia publicznego, szczególnie w obszarze edukacji, wychowania, praw rodziny.
oraz
§ 6
[formy działania]

Fundacja realizuje cele poprzez działalność nieodpłatną oraz działalność odpłatną pożytku publicznego.
Działalność nieodpłatna obejmuje:
1. monitoring działania i programów instytucji edukacyjno-wychowawczych,
2. wspieranie edukacji domowej oraz form zwiększania partycypacji rodziców w procesie wychowawczym i edukacyjnym,
3. uczestnictwo w procesie prawodawczym przez przygotowywanie własnych projektów legislacyjnych, komentarzy i analiz do proponowanych i obowiązujących aktów prawnych,
4. wspieranie rodziny w pełnieniu funkcji wychowawczych, wspieranie osób i rodzin zagrożonych wykluczeniem społecznym
5. wspieranie i koordynację działań osób i organizacji działających w zakresie celów Fundacji,
6. fundowanie stypendiów i grantów,
7. organizowanie imprez kulturalnych i zawodów sportowych,
8. prowadzenie działalności informacyjnej i wydawniczej,
9. współpracę z krajowymi i zagranicznymi osobami fizycznymi, przedsiębiorstwami, instytucjami samorządowymi i państwowymi, placówkami edukacyjnymi, opiekuńczymi i wychowawczymi, szkołami wyższymi i ośrodkami badawczymi.
Działalność odpłatna obejmuje:
1. prowadzenie placówek edukacyjnych, opiekuńczych i wychowawczych,
2. organizowanie seminariów, szkoleń, warsztatów, kursów, konferencji naukowych, konkursów na prace naukowe i zjazdów środowiskowych,
3. organizowanie zajęć edukacyjnych, opiekuńczych i wychowawczych,
4. informowanie o prawach dzieci i rodziców, poradnictwo i rzecznictwo,
5. pomoc specjalistyczna, organizowanie zajęć i turnusów rozwojowych, terapeutycznych i rehabilitacyjnych
5. organizowanie imprez kulturalnych i zawodów sportowych, organizowanie wypoczynku dzieci i młodzieży, organizowanie i wspieranie turystyki i rekreacji rodzinnej
6. prowadzenie badań naukowych, opracowywanie ekspertyz i raportów,
7. prowadzenie działalności informacyjnej i wydawniczej,
8. współpracę z krajowymi i zagranicznymi osobami fizycznymi, przedsiębiorstwami, instytucjami samorządowymi i państwowymi, placówkami edukacyjnymi, opiekuńczymi i wychowawczymi, szkołami wyższymi i ośrodkami badawczymi.
No ale teraz zajrzyjmy do rejestru REGON. W tym rejestrze Fundacja ma zarejestrowaną siedzibę główną (REGON 146269973) oraz jednostkę lokalną podległą (REGON 14626997300020). No i teraz zobaczmy listę zadeklarowanych prowadzonych działalności dla siedziby głównej:
Kod PKD Nazwa
9499Z DZIAŁALNOŚĆ POZOSTAŁYCH ORGANIZACJI CZŁONKOWSKICH, GDZIE INDZIEJ NIESKLASYFIKOWANA
1085Z WYTWARZANIE GOTOWYCH POSIŁKÓW I DAŃ
4110Z REALIZACJA PROJEKTÓW BUDOWLANYCH ZWIĄZANYCH ZE WZNOSZENIEM BUDYNKÓW
4120Z ROBOTY BUDOWLANE ZWIĄZANE ZE WZNOSZENIEM BUDYNKÓW MIESZKALNYCH I NIEMIESZKALNYCH

5621Z PRZYGOTOWYWANIE I DOSTARCZANIE ŻYWNOŚCI DLA ODBIORCÓW ZEWNĘTRZNYCH (KATERING)
5629Z POZOSTAŁA USŁUGOWA DZIAŁALNOŚĆ GASTRONOMICZNA
6810Z KUPNO I SPRZEDAŻ NIERUCHOMOŚCI NA WŁASNY RACHUNEK
6831Z POŚREDNICTWO W OBROCIE NIERUCHOMOŚCIAMI

8211Z DZIAŁALNOŚĆ USŁUGOWA ZWIĄZANA Z ADMINISTRACYJNĄ OBSŁUGĄ BIURA
8690A DZIAŁALNOŚĆ FIZJOTERAPEUTYCZNA
8891Z OPIEKA DZIENNA NAD DZIEĆMI
Porównajmy to z jednostką podległą, która adresowo zlokalizowana jest w miejscu gdzie dawniej była stara restauracja i gdzie de facto mieszkają ludzie ze wspólnoty:
Kod PKD Nazwa
8559B POZOSTAŁE POZASZKOLNE FORMY EDUKACJI, GDZIE INDZIEJ NIESKLASYFIKOWANE
8560Z DZIAŁALNOŚĆ WSPOMAGAJĄCA EDUKACJĘ
W moim subiektywnym odczuciu z działalnością siedziby głównej jest coś nie tak. Nie widzę przełożenia zadeklarowanych statutowych celów oraz działalności fundacji na działalność, którą fundacja sama wobec siebie deklaruje w REGON. Niepokojące jest dla mnie to, że działalność siedziby głównej ma aspekty bycia jakąś "wspólnotą mieszkaniową" albo może jakąś firmą budowlaną, deweloperską czy remontową. Plus jakiś obrót nieruchomościami. Z doniesień Pawła Kostowskiego dowiadujemy się równolegle o tym, że do różnych prac budowlanych angażowani są nieletni - w tym np. do prac z eternitowymi płytami. Trochę więc zaczynam się niepokoić, bo czy mam rozumieć że "organizowanie zajęć edukacyjnych, opiekuńczych i wychowawczych" dzieje się w postaci... warsztatów budowlanych?

Fundacja została powołana do realizacji celów, które wskazał fundator. Nie do innych celów. Jeżeli fundacja tego nie robi, to zgodnie z prawem minister lub starosta może wystąpić do sądu m.in. o zawieszenie zarządu fundacji i wyznaczenie zarządcy przymusowego. Minister ocenia fundację na podstawie corocznych sprawozdań. Jestem ciekawy czy faktycznie Minister Edukacji Narodowej, któremu podlega Fundacja Maximilianum, czyta w sprawozdaniach coś o pracach budowlanych czy obrocie nieruchomościami i czy go to zastanawia czy też nie.

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1601
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 203 times
Been thanked: 638 times
Kontakt:

Re: Sekta ks. Kadzińskiego?

Post autor: Tek de Cart » 2023-09-14, 17:04

Cele to są bardzo ogólne stwierdzenia (i tak się właśnie robi) - co pozwala podciągnąć później pod te cele różne działalności.
I spokojnie budowę domów można podciągnąć pod dowolny z poniższych:
1. zwiększanie podmiotowości rodziców w procesie edukacyjnym i wychowawczym dzieci,
2. kształtowanie treści edukacyjnych w duchu zgodnym z katolicką koncepcją człowieka, w szczególności w zakresie ochrony życia ludzkiego od naturalnego poczęcia do naturalnej śmierci,
(...)
5. zwiększanie odpowiedzialności obywateli za życie publiczne poprzez propagowanie postaw obywatelskich oraz integrację lokalnych środowisk zaangażowanych w działalność na rzecz dobra wspólnego,
(...)
7. przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu osób i rodzin zagrożonych oraz działanie na rzecz równych szans dzieci, młodzieży, osób i grup defaworyzowanych,
Możliwe że użyto fundacji jako osoby prawnej która zaciągnęła kredyt na budowę jednego lub więcej domów na posiadanym wspólnie terenie.
Co w sumie wydaje się być sensownym rozwiązaniem - pojedynczej rodzinie może być ciężej dostać kredyt, niż fundacji która pewnie może wykazać się jakimś 'stanem konta'. Przychodzi mi na myśl wiele sposobów (legalnych!) w jakie można 'podpompować' finanse fundacji żeby w banku lepiej wyglądała.
Tym bardziej jeśli fundacja prowadzi aktywną działalność - co skutkuje wpłatami na konto fundacji, może nawet grantami jakimiś celowymi.

I może to właśnie fundacja jest jednocześnie jednostką zarządzającą tym 'osiedlem'? np. jak jest z mediami? czy każdy dom ma swój licznik prądu/gazu/wody? czy może jest jeden licznik którego opłacającym jest fundacja?
Jeśli pomysłem była daleko posunięta wspólnota - to przecież może tak być (co nie jest czymś złym, czy niezgodnym z prawem przecież)
Pytanie jak daleko w tej wspólnotowości się posunięto. Oczywiście jeśli wspólnota dóbr jest między tymi rodzinami tam mieszkającymi - to trudniej jest się 'wyplątać' z takiej sytuacji, ale znów nie jest to nic nagannego o ile wszyscy dobrowolnie na taki układ się zgodzili.
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6445
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 889 times
Been thanked: 725 times
Kontakt:

Re: Sekta ks. Kadzińskiego?

Post autor: CiekawaXO » 2023-09-14, 17:13

Właśnie się zgodzili dobrowolnie. Na początku. Manipulacje w sektach wychodzą z czasem, a oni się już na to nie godzili. Chociaż w zasadzie mogli, bo w sektach jest guru i jego,, ciało pedagogiczne,,, ale nie wiadomo jak dalece zmanipulowane i czy w ogóle. Młodzi co przychodzą też wchodzą o własnych siłach, ale gdy zaczynają się dziać manipulacje, czy nawet pranie mózgu (to nie to samo), gdzie ich wola przestaje istnieć, to już trudno mówić o,, sami się zgodzili,,. Cele jawne są inne, a ukryte są inne.

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1601
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 203 times
Been thanked: 638 times
Kontakt:

Re: Sekta ks. Kadzińskiego?

Post autor: Tek de Cart » 2023-09-14, 17:59

pytanie czy tak było tutaj... w sprawie nieruchomości mówimy o siedmiu rodzinach - możliwe że oni są bardziej zaangażowani zarówno we wspólnotowość jak i w działania fundacji. W sumie nie wyobrażam sobie żeby przed budową domów i wspólnym zamieszkaniem nie rozmawiali zupełnie ze sobą, raczej prowadzili długie dyskusje, jak to wszystko zrobić, żeby miało ręce i nogi. Przecież trzeba było przygotować plany, jeździć po urzędach, po dostawcach mediów itd. Przy budowie domu jest masa rzeczy które trzeba mieć dogadane. Jeśli zakładali że będą tam mieszkać - to przecież musieli dogadać chociażby kwestię gdzie który dom stoi, jak zagospodarować przestrzeń wspólną (a widać że jest zagospodarowana) itd. Już parę lat tam mieszkają razem - i raczej wygląda że im się ten układ podoba. (A ma on wiele plusów jak na to patrzę!)
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Sekta ks. Kadzińskiego?

Post autor: faraon » 2023-09-14, 18:03

Ciekawa, wlasnie na to jak to okreslilas "pranie mozgow" nie ma najmniejszych dowodow. Sa natomiast niczym nie podparte domysly paru osob.
Jak podpiszesz umowe hipotecna to nie mozesz uciec od splaty tylko musisz splacac i nie ma w tym zadnego prania mozgu przez bank, czy kogokolwiek.
Ci co odeszli mysleli pewnie ze kompletnie bez wysiku, splat i zobowiazan dostana dom i wszystko inne na tacy, a teraz maja do wszystkich we wspolnocie pretensje i szukaja przeroznych sposobow by sie zemscic.
Ostatnio zmieniony 2023-09-14, 18:12 przez faraon, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1601
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 203 times
Been thanked: 638 times
Kontakt:

Re: Sekta ks. Kadzińskiego?

Post autor: Tek de Cart » 2023-09-14, 18:17

@faraon nie mieszajmy dwóch porządków. Co innego mogą być sprawy finansowe czy 'życiowe' pomiędzy tymi mieszkającymi tam rodzinami - i nic nam do tego - a co innego nauczanie / duszpasterzowanie / działania księdza katolickiego. Ksiądz jest osobą publiczną, reprezentuje Kościół katolicki (a zwłaszcza jego diecezję na jej terenie). Jak ludzie między sobą się dogadują, jak swoje dzieci wychowują - to ich sprawa. Natomiast jeśli ksiądz prowadzi tam 'duszpasterstwo' bez zgody swojego przełożonego, sprawuje Sakramenty w nielegalnej kaplicy, propaguje suspendowanego ks. Natanka wśród wiernych itd. - to już są sprawy którymi kuria ma prawo (i obowiązek) się zajmować.
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Sekta ks. Kadzińskiego?

Post autor: faraon » 2023-09-14, 18:21

Kuria tak, ale nie media czy jakies tam osoby z pretensjami.
Ostatnio zmieniony 2023-09-14, 19:09 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6445
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 889 times
Been thanked: 725 times
Kontakt:

Re: Sekta ks. Kadzińskiego?

Post autor: CiekawaXO » 2023-09-14, 19:20

Tak Teku, ja wiem ze ty lubisz wszystko co bardzo katolickie zamknięte na 7 spustow przed niewierzącymi i żony w sukienkach, dzieci jak w zegareczku chodzą, katolickie, dobre, grzeczne, patriotyczne, rozmodlone. Tylko że nie widzisz drugiej strony, albo o niej nie piszesz, albo nie masz zielonego pojęcia czym jest albo sekta destrukcyjna, albo Ewangelia. Jedno z dwóch. Bo jak może katolik, uznać ze izolacja od świata jest dobra???????????
Nigdy nie pojmę.

Dodano po 56 sekundach:
:ymalien:
faraon pisze: 2023-09-14, 18:21 Kuria tak, ale nie media czy jakies tam osoby z pretensjami.
Właśnie wierni powinni się tym zająć, a nie jakaś Kuria bez pretensji.

Dodano po 2 minutach 22 sekundach:
faraon pisze: 2023-09-14, 18:03 Ciekawa, wlasnie na to jak to okreslilas "pranie mozgow" nie ma najmniejszych dowodow. Sa natomiast niczym nie podparte domysly paru osob.
Jak podpiszesz umowe hipotecna to nie mozesz uciec od splaty tylko musisz splacac i nie ma w tym zadnego prania mozgu przez bank, czy kogokolwiek.
Ci co odeszli mysleli pewnie ze kompletnie bez wysiku, splat i zobowiazan dostana dom i wszystko inne na tacy, a teraz maja do wszystkich we wspolnocie pretensje i szukaja przeroznych sposobow by sie zemscic.
Jakie chcesz mieć dowody na pranie mózgu? Albo na psychomanipulacje? Jestem ciekawa.

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1601
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 203 times
Been thanked: 638 times
Kontakt:

Re: Sekta ks. Kadzińskiego?

Post autor: Tek de Cart » 2023-09-14, 19:51

CiekawaXO pisze: 2023-09-14, 19:23 Tak Teku, ja wiem ze ty lubisz wszystko co bardzo katolickie zamknięte na 7 spustow przed niewierzącymi i żony w sukienkach, dzieci jak w zegareczku chodzą, katolickie, dobre, grzeczne, patriotyczne, rozmodlone. Tylko że nie widzisz drugiej strony, albo o niej nie piszesz, albo nie masz zielonego pojęcia czym jest albo sekta destrukcyjna, albo Ewangelia. Jedno z dwóch. Bo jak może katolik, uznać ze izolacja od świata jest dobra???????????
Nigdy nie pojmę.
nie wiem jak to wywnioskowałaś... ;) jako apologeta z definicji jestem nastawiony na kontakt 'ze światem', także jako uczestnik katolickiej wspólnoty ewangelizacyjnej jak najbardziej uważam że należy 'żyć w świecie, ale nie być z tego świata'
https://brewiarz.pl/indeksy/pokaz.php3?id=6&nr=115
Sam nie jestem 'fanem' odcinania się od świata - ale od zawsze takie grupy i ruchy w Kościele się pojawiały - nawet przecież można by powiedzieć że zakony są formą ucieczki od świata (zwłaszcza kontemplacyjne).
Ta grupa zresztą propagowała/propaguje w Polsce książkę "Opcja Benedykta" i idee zawarte w niej - które właśnie polegają na tworzeniu 'oddzielonych' od świata wspólnot wiernych, więc ich postawa jest konsekwentna przynajmniej ;)

Natomiast daleki jestem od oceniania czy ta grupa to jest sekta destrukcyjna... jak na razie wiemy o paru osobach które czują się pokrzywdzone, ale też pokazuje się trochę osób które wyglądają na szczęśliwe i zadowolone ze swojej sytuacji będąc w tej grupie.
Oczywiście można powiedzieć, że są zmanipulowane albo głupie itd. ale wg mnie to nie jest uczciwa ocena.
Sam będąc uczestnikiem wielu rekolekcji (a często też byłem jednym z prowadzących) wiem, że gdyby pojawił się na niektórych z nich redaktor GazWyb czy innego 'Nie' - to opisałby te rekolekcje jako spotkanie sekty psychomanipulacyjnej... a jednak jestem przekonany, że nic takiego tam się nie działo co mogłoby wskazywać, że odbywa się 'pranie mózgu' uczestników.
Zresztą na upartego ateista może twierdzić (i wielu twierdzi), że wychowanie własnych dzieci w wierze przez wierzących rodziców, to objaw psychomanipulacji... dlatego jestem ostrożny w ocenianiu prywatnego życia innych ludzi
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Sekta ks. Kadzińskiego?

Post autor: faraon » 2023-09-14, 20:19

Ale to niewazne co ty piszesZ, bo ciekawa musi sama ocenic czy to sekta czy nie i koniec. ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne religie i ruchy parareligijne”