Czy z natrętnych obietnic wywołanych przez nerwicę natrectw trzeba się szczegółowo spowiadać?

Jeśli nie wiesz gdzie zamieścić swój temat lub nie psuje on nigdzie indzie to napisz go tutaj.
ODPOWIEDZ
Karoca0182
Przybysz
Przybysz
Posty: 23
Rejestracja: 30 mar 2023
Has thanked: 20 times

Czy z natrętnych obietnic wywołanych przez nerwicę natrectw trzeba się szczegółowo spowiadać?

Post autor: Karoca0182 » 2023-07-02, 15:33

Witajcie. Cierpię na OCD/nerwicę natręctw. Gdy dowiedziałam się, że nie można przysięgać Bogu, moje natrętne myśli nakierowały się na przysięgi/obietnice Bogu. Bardzo nie chcę przysięgać niczego Bogu, wiem że tak nie można. Jednak w moim umyśle przez natręctwo co kilka minut tworzą się różne, najróżniejsze obietnice dotyczące absurdalnych rzeczy. Nie chcę nic obiecywać, same przychodzą mi myśli w stylu obiecuję coś Bogu. Przed chwilą miałam natrętną myśl ze obiecuje Bogu, że już nigdy o czymś nie pomyślę. Przerazilam się bo w głebi siebie nie chciałam tego obiecywać. Panikuję teraz i zadręczam się próbując przypomnieć sobie czy napewno nie chciałam tej obietnicy i czy przypadkiem przez 1 sekundę nie zachciało mi się tego wtedy. Podobnie mam z innymi myslami o obietnicach/przysiegach. Gdy przychodzi mi jakas wyjatkowo absurdalna, potem placze i spedzam dzien na analizowaniu czy napewno wystarczajaco nie chcialam owej ,,obietnicy". Czy to sztuczka umysłu? Czy moze byc tak ze naprawde nic nie obiecalam ale nerwica wmawia mi ze obiecalam? Czesto po takich myslach czuje ze naprawde to obiecalam i czuje sie skomczona. Czasem juz nie wytrzymuje sama z tego natrectwa mowie w myslach ze cos obiecuje, mimo ze nie chce tego obiecac. Jestem ogromnie przerazona ze te wszystkie ,,przysiegi" się zatwierdzily. Wystraszylam sie ze bede musiala je zapamietywac i wyznac kazda szczegolowo na spowiedzi mimo ze sa one strasznie absurdalne i wstydliwe. Czy bede musiala o kazdej takiej mysli mowic na spowiedzi? Czy bede mogla poprostu powiedziec ze mam nerwice natrectw i przychodza mi mysle ze cos niby obiecuje Bogu mimo ze nie chce i ze prosze o zwolnienie z wszystkich takich mysli ze przysiegam? Czy jak nie powiem na spowiedzi o kazdej szczegolowo jak brzmiala jej tresc to spowiedz bedzie niewazna i w komunii popelnie swietokradztwo? Czy jak pozwole takiej mysli ze cos przysiegam swiadomie przejsc przez mozg to taka obietnica sie nie zatwierdzi? Dziekuje.

Awatar użytkownika
bei
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 251
Rejestracja: 11 lis 2019
Has thanked: 10 times
Been thanked: 48 times

Re: Czy z natrętnych obietnic wywołanych przez nerwicę natrectw trzeba się szczegółowo spowiadać?

Post autor: bei » 2023-07-02, 15:53

Karoca0182, ja też mam nerwice natrect, wiec problem jest mi bliski.
Karoca0182 pisze: 2023-07-02, 15:33 Czy to sztuczka umysłu? Czy moze byc tak ze naprawde nic nie obiecalam ale nerwica wmawia mi ze obiecalam?
Tak, może.
Karoca0182 pisze: 2023-07-02, 15:33 Jestem ogromnie przerazona ze te wszystkie ,,przysiegi" się zatwierdzily. Wystraszylam sie ze bede musiala je zapamietywac i wyznac kazda szczegolowo na spowiedzi mimo ze sa one strasznie absurdalne i wstydliwe. Czy bede musiala o kazdej takiej mysli mowic na spowiedzi? Czy bede mogla poprostu powiedziec ze mam nerwice natrectw i przychodza mi mysle ze cos niby obiecuje Bogu mimo ze nie chce i ze prosze o zwolnienie z wszystkich takich mysli ze przysiegam? Czy jak nie powiem na spowiedzi o kazdej szczegolowo jak brzmiala jej tresc to spowiedz bedzie niewazna i w komunii popelnie swietokradztwo? Czy jak pozwole takiej mysli ze cos przysiegam swiadomie przejsc przez mozg to taka obietnica sie nie zatwierdzi? Dziekuje.
Natretne mysli sie nie zatwierdzają. Pan Bog dobrze wie, że to nerwica. Absolutnie nie staraj sie ich zapamietywac, nie musisz ich wypowiadac na spowiedzi, bo natrętne myśli nie są grzechem. Rodziłabym powiedzieć podczas spowiedzi że masz nerwice natrect, wtedy ksiedzu bedzie łatwiej zrozumieć twoją spowiedź i nie będzie dla niego dużym zaskoczeniem gdy powiesz coś czego nie powiedziałabyś gdyby nie nn. Teraz ponoć kleryków uczy się o nerwicy i dla księży nie jest to obcy temat. Przytulam cie mocno :ymhug: .
Ostatnio zmieniony 2023-07-02, 15:55 przez bei, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
helperman
Bywalec
Bywalec
Posty: 178
Rejestracja: 8 lis 2019
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 19 times
Been thanked: 50 times

Re: Czy z natrętnych obietnic wywołanych przez nerwicę natrectw trzeba się szczegółowo spowiadać?

Post autor: helperman » 2023-07-02, 16:00

Bóg jest dobry i widzi Twoje zmagania. Jego pomoc często przychodzi przez innych ludzi. Na pewno tutaj otrzymasz sporo wskazówek.

Tak jak tutaj wielu Forumowiczów się wypowiadało - czasem warto próbować psychoterapii. Zdrowego myślenia i pewnej kontroli nad myślami można się uczyć.
Jako uzupełnienie życia w wierze.

Niech Ci Pan Bóg błogosławi.
Niech mówią o chwale Królestwa Twego
I niech opiewają potęgę Twoją
(Ps 145, 11)

Karoca0182
Przybysz
Przybysz
Posty: 23
Rejestracja: 30 mar 2023
Has thanked: 20 times

Re: Czy z natrętnych obietnic wywołanych przez nerwicę natrectw trzeba się szczegółowo spowiadać?

Post autor: Karoca0182 » 2023-07-02, 16:22

A co zrobic gdy mam watpliwosci i nie wiem czy taka mysl byla natretna czy ja naprawde chcialam to przysiegac? Uznac taka ,,obietnice" za nie wazna? Bardzo dziekuje wam za odpowiedzi

Awatar użytkownika
helperman
Bywalec
Bywalec
Posty: 178
Rejestracja: 8 lis 2019
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 19 times
Been thanked: 50 times

Re: Czy z natrętnych obietnic wywołanych przez nerwicę natrectw trzeba się szczegółowo spowiadać?

Post autor: helperman » 2023-07-02, 17:44

Karoca0182 pisze: 2023-07-02, 16:22 A co zrobic gdy mam watpliwosci i nie wiem czy taka mysl byla natretna czy ja naprawde chcialam to przysiegac? Uznac taka ,,obietnice" za nie wazna?
Ja bym uznał za nieważną.

Chyba można tu powiedzieć że istnieje ktoś taki jak przeciwnik dusz, który czasem chce człowiekowi zaszkodzić. Ostatecznym argumentem wobec niego jest Osoba i Imię Jezusa Chrystusa. Przed Nim przeciwnik dusz musi ustąpić. Dlatego warto w czasie takiego zmagania jak u Ciebie głośno wypowiedzieć Imię Jezusa Chrystusa.

W związku z tym co piszesz o sobie to wydaje mi się że możesz potrzebować kogoś naocznie kto by Ci pomógł. Sama możesz mieć problemy. Jeśli możesz z kimś w zaufaniu porozmawiać, w miejscu zamieszkania (rodzice, rodzeństwo, ksiądz, terapeuta) to skorzystaj z tego.
Będąc sama z tym powtarzającym się problemem możesz mieć duże trudności żeby sobie poradzić.
Tu chodzi o Twoje cenne zdrowie i życie.
Niech mówią o chwale Królestwa Twego
I niech opiewają potęgę Twoją
(Ps 145, 11)

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19130
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2635 times
Been thanked: 4643 times
Kontakt:

Re: Czy z natrętnych obietnic wywołanych przez nerwicę natrectw trzeba się szczegółowo spowiadać?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-07-02, 20:06

Mi - w czasach mego skrupulanctwa - spowiednik zabronił jakichkolwiek przysiąg tego typu (są charakterystyczne dla tej przypadłości) i powiedział, że żadne takie przysięgi nie obowiązują. Ale czy to było konkretnie dla mnie, czy zasada ogólna, nie dam głowy.

Karoca0182
Przybysz
Przybysz
Posty: 23
Rejestracja: 30 mar 2023
Has thanked: 20 times

Re: Czy z natrętnych obietnic wywołanych przez nerwicę natrectw trzeba się szczegółowo spowiadać?

Post autor: Karoca0182 » 2023-07-02, 20:18

Tylko, że ja nie umiem ich zatrzymać 🙁

Dodano po 11 minutach 34 sekundach:
Mialam tez tak ze powiedzialam taka obietnice specialnie bo czulam ze udusze sie z tymi myslami, jednak nie po to by naprawde obiecywac tylko dlatego ze czulsm ze sie mecze. Zapamietalam to jednak jako cos takiego ze bylo mi to juz wtedy obojetne czy to obiecam czt nie, mialam dosyc tych mysli i to powiedzialam swiadomie w myslach. Boje sie teraz strasznie co ja narobilam, czy to tez potraktowac jako wymuszone przez nerwice, czy to sie moglo zatwierdzic? Tresc tej ,,obietnicy" jest zenujaca i w glebi siebie nie chcialabym jej dawac.

Awatar użytkownika
helperman
Bywalec
Bywalec
Posty: 178
Rejestracja: 8 lis 2019
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 19 times
Been thanked: 50 times

Re: Czy z natrętnych obietnic wywołanych przez nerwicę natrectw trzeba się szczegółowo spowiadać?

Post autor: helperman » 2023-07-02, 22:48

@Karoca0182 Jeszcze pozwolę sobie coś dopowiedzieć. Chyba wszyscy się tutaj zgodzimy, że sprawdzonym sposobem na gonitwę myśli, czasem męczących i niewłaściwych - jest modlitwa na głos. Czytanie Biblii, katechizmu i innych chrześcijańskich tekstów - na głos. A będąc na nabożeństwie w kościele - również aktywne włączanie się w modlitwę i śpiew. To bardzo pomaga i warto to czynić i na co dzień i w razie pilnej potrzeby.
Niech mówią o chwale Królestwa Twego
I niech opiewają potęgę Twoją
(Ps 145, 11)

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19130
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2635 times
Been thanked: 4643 times
Kontakt:

Re: Czy z natrętnych obietnic wywołanych przez nerwicę natrectw trzeba się szczegółowo spowiadać?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-07-03, 08:10

Karoca0182 pisze: 2023-07-02, 20:30 Tylko, że ja nie umiem ich zatrzymać 🙁
Tym bardziej jak możesz za nie odpowiadać?
Ale... możesz. Skoro mi się udało, Tobie też się uda. Trochę to zapewne zajmie, ale się uda.
Mialam tez tak ze powiedzialam taka obietnice specialnie bo czulam ze udusze sie z tymi myslami, jednak nie po to by naprawde obiecywac tylko dlatego ze czulsm ze sie mecze. Zapamietalam to jednak jako cos takiego ze bylo mi to juz wtedy obojetne czy to obiecam czt nie, mialam dosyc tych mysli i to powiedzialam swiadomie w myslach. Boje sie teraz strasznie co ja narobilam, czy to tez potraktowac jako wymuszone przez nerwice, czy to sie moglo zatwierdzic? Tresc tej ,,obietnicy" jest zenujaca i w glebi siebie nie chcialabym jej dawac.
TYpowe. Ja obiecywałem głupoty (w rodzaju kręcenia się wokół siebie i powtarzania czegoś) i to "pod zbawieniem".
To śmieszne, wiem, ale dla człowieka w tym stanie jest kompulsywne, dlatego CIę rozumiem.

Katarzyna1234
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 204
Rejestracja: 7 sty 2024
Been thanked: 21 times

Re: Czy z natrętnych obietnic wywołanych przez nerwicę natrectw trzeba się szczegółowo spowiadać?

Post autor: Katarzyna1234 » 2024-03-06, 18:27

Ja się zaczęłam z takich myśli spowiadać szczegółowo.

Dodano po 1 minucie 26 sekundach:
Ale sama myślę,czy muszę tak robić? Czy to nerwica mi tak podpowiada.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe Tematy Chrześcijańskie”