Jak obejść się bez znaku bestii?
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5588
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 887 times
- Been thanked: 1448 times
Re: Jak obejść się bez znaku bestii?
a ja jestem 66 rocznik, to mam spadac z forum?
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5588
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 887 times
- Been thanked: 1448 times
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 9 lut 2023
- Has thanked: 287 times
- Been thanked: 213 times
Re: Jak obejść się bez znaku bestii?
Tu ie chodzi o same cyfry, tylko o ich symbolike.
W sumie to chodzi o sama liczbe 6 powtorzona 3 krotnie.
Trzykrotne powtorzenie czegos ma w Pismach konkretne znaczenie.
W sumie to chodzi o sama liczbe 6 powtorzona 3 krotnie.
Trzykrotne powtorzenie czegos ma w Pismach konkretne znaczenie.
Ostatnio zmieniony 2023-07-06, 11:50 przez faraon, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3086
- Rejestracja: 16 sty 2022
- Has thanked: 323 times
- Been thanked: 473 times
Re: Jak obejść się bez znaku bestii?
Ale dwie szostki roczne to.
- suma czyli 12
- roznica czyli 0
- iloraz czyli 1
- iloczyn czyli 36
- potega ( kwadrat ) czyli 36
- pierwiastek czyl pierwiastek z 6
- i kazde inne wyrazenie algebraiczne zawierajace 6
Mozesz spac spokojnie.
A 12 to tak jaby "apostolskie nauczanie na forum"
- suma czyli 12
- roznica czyli 0
- iloraz czyli 1
- iloczyn czyli 36
- potega ( kwadrat ) czyli 36
- pierwiastek czyl pierwiastek z 6
- i kazde inne wyrazenie algebraiczne zawierajace 6
Mozesz spac spokojnie.
A 12 to tak jaby "apostolskie nauczanie na forum"
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4675 times
- Kontakt:
Re: Jak obejść się bez znaku bestii?
Czytajmy Apokalipsę szukając faktycznego jej przesłania, a nie po to by formować może i efektowne, ale odwracające uwagę od przesłania Słowa Bożego "hipotezy".
Ciekawe, że jakoś mało kto mówi o znaku Boga na czołach wierzących Ap 7,3 ; 9,4; Ap 14,1 ; Ap 22,4.
Ap 7:3 bt4 "Nie wyrządzajcie szkody ziemi ni morzu, ni drzewom, aż opieczętujemy na czołach sługi Boga naszego."
Ap 9:4 bt4 "I powiedziano jej, by nie czyniła szkody trawie na ziemi ani żadnej zieleni, ani żadnemu drzewu, lecz tylko ludziom, którzy nie mają pieczęci Boga na czołach."
Ap 14:1 bt4 "Potem ujrzałem: A oto Baranek stojący na górze Syjon, a z Nim sto czterdzieści cztery tysiące, mające imię Jego i imię Jego Ojca wypisane na czołach."
"Nic godnego klątwy już [odtąd] nie będzie. I będzie w nim tron Boga i Baranka, a słudzy Jego będą Mu cześć oddawali. (4) I będą oglądać Jego oblicze, a imię Jego - na ich czołach."/Ap 22,4/
Odniesienia starochrześcijańskie i starotestamentowe bardzo jasno pokazują, że nie chodzi ani o tatuaże, ani o odniesienia do jakiejś technologii, tylko podobne zapisy mają głębokie znaczenie symboliczne (jak to w APokalipsie).
Weźmy fragment z Księgi Ezechiela 9,3-6 na którą na przełomie II i III wieku powołał się Orygenes nawiązując do chrześcijańskiej praktyki kreślenia krzyża na czole „według starej pisowni litera Tau przypomina swym kształtem krzyż i jest zapowiedzią tego znaku, który chrześcijanie kreślą na czole".
Ten sam motyw znajdujemy u św.Cypriana (ur.200) „Albowiem, że ujść mogą jedynie odrodzeni i znakiem Chrystusa naznaczeni, mówi Bóg na innym miejscu, gdy wysyłając aniołów swoich na spustoszenie świata i zagładę rodzaju ludzkiego, grozi na ostatku, mówiąc: ‘Idźcie a zabijajcie (...) A każdego, na którym ujrzycie znak napisany, nie tykajcie’ (Ez 9:5-6). Co to zaś za znak, i na jakiej części ciała położony, ujawnia Bóg na innym miejscu, mówiąc: ‘Przejdź przez środek Jeruzalem i naznaczysz znak na czołach mężów (...)’ (Ez 9:4). A że znak ten odnosi się do męki i krwi Chrystusa, i że ten bezpiecznie i cało się zachowa, kto znajdzie się z owym znakiem, również stwierdzone jest świadectwem Boga (...). Jak tam po uderzeniu Egiptu lud żydowski nie mógł inaczej ujść, jak dzięki krwi i znakowi Baranka, tak kiedy ginąć od uderzenia zacznie świat, ujdzie jedynie ten, kto znaleziony będzie we krwi i znaku Chrystusa” (Do Demetriana)
Zobaczmy co miał Orygenes na myśli, analizując przywołany fragment Księgi Ezechiela. Czytając go, proszę pamiętać iż hebrajska litera Taw ma kształt krzyża Tau albo – jak kto woli – litery T:
„Pan rzekł do niego:
Przejdź przez środek miasta, przez środek Jerozolimy
i nakreśl ten znak TAW na czołach mężów,
którzy wzdychają i biadają
nad wszystkimi obrzydliwościami w niej popełnianymi.
Do innych zaś rzekł [...]:
Idźcie za nim po mieście i zabijajcie!
Nie dotykajcie jednak żadnego męża, na którym będzie ów znak"/Ez 9,4.6/
Ten sam motyw – pieczęci Boga na czole dającej ocalenie – znajdujemy w Apokalipsie:
„Nie wyrządzajcie szkody ziemi ni morzu, ni drzewom, aż opieczętujemy czoła sług Boga naszego."/Ap 7,3/
„I powiedziano jej, by nie czyniła szkody trawie na ziemi ani żadnej zieleni, ani żadnemu drzewu, lecz tylko ludziom, którzy nie mają pieczęci Boga na czołach."/Ap 9,4/
Jest niezwykle ciekawe, że znak Tau był znany i używany już przez Żydów (przed nastaniem chrześcijaństwa umieszczano go niekiedy nawet na grobach, podobnie jak znak krzyża ). Orygenes wspomina rozmowy z Żydami na ten temat:
„Kiedy wypytywaliśmy Hebrajczyków, czy na podstawie ojcowskiej tradycji mogliby podać nam informacje o literze Tau, oto co usłyszeliśmy. Jeden powiedział, że litera Tau zajmuje ostatnie miejsce wśród dwudziestu dwóch liter w kolejności, w jakiej zostały one ułożone. Ostatni zatem znak przyjęty został dla oznaczenia doskonałości tych, którzy jako cnotliwi płaczą i boleją nad grzechami ludu i współczują przeniewiercom.
Drugi mówił, że litera Tau jest symbolem tych, którzy zachowali Prawo, jako że u Hebrajczyków Prawo nazywa się Torą, a ponieważ pierwszą literą tego słowa jest Tau, więc oznacza ona tych, którzy żyją podług Prawa.”(Selecta in Ezechielem 9)
I teraz wyobraźcie sobie, że zamiast tych głęboko symbolicznych znaczeń, ktoś podchodzi do Pisma z upodobaniem do różnych "teorii spiskowych" i szuka co to za technologia lub zwyczaj powoduje że ma się coś na czole. I zamiast czerpać naukę z Pisma, rozmienia się na drobne, traktując Apokalipsę jak jakieś badziewne przepowiednie Nostradamusa czy Sybilli.
Jakby jubiler zabierał się do pracy przy pomocy kilkukilogramowego młota.
To zresztą już raz było. Dokładnie tak podeszli Żydzi do polecenia Boga z Księgi Powtórzonego Prawa:
"Będziesz miłował Pana, Boga twojego, z całego swego serca, z całej duszy swojej, ze wszystkich swych sił.
Niech pozostaną w twym sercu te słowa, które ja ci dziś nakazuję.
Wpoisz je twoim synom, będziesz o nich mówił przebywając w domu, w czasie podróży, kładąc się spać i wstając ze snu.
Przywiążesz je do twojej ręki jako znak. Niech one ci będą ozdobą przed oczami. "
" W tym dniu będziesz opowiadał synowi swemu: Dzieje się tak ze względu na to, co uczynił Pan dla mnie w czasie wyjścia z Egiptu. (9) Będzie to dla ciebie znakiem na ręce i przypomnieniem między oczami, aby prawo Pana było w ustach twoich, gdyż ręką potężną wywiódł cię Pan z Egiptu."/Wj 13,8-9/
Na zdjęciu powyżej Żyd nad czołem i na ręku ma przytwierdzone Tefilin - pudełeczka z zacytowanymi powyżej słowami. Bo myśli, że o to chodzi...
Napiszę to bardzo mocno: Kochani, starożytne teksty, zwłaszcza symboliczne, są świetną pożywką do tego typu nadużyć. Ale Pismo Święte to zbyt wielki dar, by go używać do tego typu zabaw. Szukajcie w Apokalipsie pouczenia do zbawienia, a nie wskazówek, jakie gadżety technologiczne używać, a jakich nie bo są rzekomo "znamieniem szatana"
Ciekawe, że jakoś mało kto mówi o znaku Boga na czołach wierzących Ap 7,3 ; 9,4; Ap 14,1 ; Ap 22,4.
Ap 7:3 bt4 "Nie wyrządzajcie szkody ziemi ni morzu, ni drzewom, aż opieczętujemy na czołach sługi Boga naszego."
Ap 9:4 bt4 "I powiedziano jej, by nie czyniła szkody trawie na ziemi ani żadnej zieleni, ani żadnemu drzewu, lecz tylko ludziom, którzy nie mają pieczęci Boga na czołach."
Ap 14:1 bt4 "Potem ujrzałem: A oto Baranek stojący na górze Syjon, a z Nim sto czterdzieści cztery tysiące, mające imię Jego i imię Jego Ojca wypisane na czołach."
"Nic godnego klątwy już [odtąd] nie będzie. I będzie w nim tron Boga i Baranka, a słudzy Jego będą Mu cześć oddawali. (4) I będą oglądać Jego oblicze, a imię Jego - na ich czołach."/Ap 22,4/
Odniesienia starochrześcijańskie i starotestamentowe bardzo jasno pokazują, że nie chodzi ani o tatuaże, ani o odniesienia do jakiejś technologii, tylko podobne zapisy mają głębokie znaczenie symboliczne (jak to w APokalipsie).
Weźmy fragment z Księgi Ezechiela 9,3-6 na którą na przełomie II i III wieku powołał się Orygenes nawiązując do chrześcijańskiej praktyki kreślenia krzyża na czole „według starej pisowni litera Tau przypomina swym kształtem krzyż i jest zapowiedzią tego znaku, który chrześcijanie kreślą na czole".
Ten sam motyw znajdujemy u św.Cypriana (ur.200) „Albowiem, że ujść mogą jedynie odrodzeni i znakiem Chrystusa naznaczeni, mówi Bóg na innym miejscu, gdy wysyłając aniołów swoich na spustoszenie świata i zagładę rodzaju ludzkiego, grozi na ostatku, mówiąc: ‘Idźcie a zabijajcie (...) A każdego, na którym ujrzycie znak napisany, nie tykajcie’ (Ez 9:5-6). Co to zaś za znak, i na jakiej części ciała położony, ujawnia Bóg na innym miejscu, mówiąc: ‘Przejdź przez środek Jeruzalem i naznaczysz znak na czołach mężów (...)’ (Ez 9:4). A że znak ten odnosi się do męki i krwi Chrystusa, i że ten bezpiecznie i cało się zachowa, kto znajdzie się z owym znakiem, również stwierdzone jest świadectwem Boga (...). Jak tam po uderzeniu Egiptu lud żydowski nie mógł inaczej ujść, jak dzięki krwi i znakowi Baranka, tak kiedy ginąć od uderzenia zacznie świat, ujdzie jedynie ten, kto znaleziony będzie we krwi i znaku Chrystusa” (Do Demetriana)
Zobaczmy co miał Orygenes na myśli, analizując przywołany fragment Księgi Ezechiela. Czytając go, proszę pamiętać iż hebrajska litera Taw ma kształt krzyża Tau albo – jak kto woli – litery T:
„Pan rzekł do niego:
Przejdź przez środek miasta, przez środek Jerozolimy
i nakreśl ten znak TAW na czołach mężów,
którzy wzdychają i biadają
nad wszystkimi obrzydliwościami w niej popełnianymi.
Do innych zaś rzekł [...]:
Idźcie za nim po mieście i zabijajcie!
Nie dotykajcie jednak żadnego męża, na którym będzie ów znak"/Ez 9,4.6/
Ten sam motyw – pieczęci Boga na czole dającej ocalenie – znajdujemy w Apokalipsie:
„Nie wyrządzajcie szkody ziemi ni morzu, ni drzewom, aż opieczętujemy czoła sług Boga naszego."/Ap 7,3/
„I powiedziano jej, by nie czyniła szkody trawie na ziemi ani żadnej zieleni, ani żadnemu drzewu, lecz tylko ludziom, którzy nie mają pieczęci Boga na czołach."/Ap 9,4/
Jest niezwykle ciekawe, że znak Tau był znany i używany już przez Żydów (przed nastaniem chrześcijaństwa umieszczano go niekiedy nawet na grobach, podobnie jak znak krzyża ). Orygenes wspomina rozmowy z Żydami na ten temat:
„Kiedy wypytywaliśmy Hebrajczyków, czy na podstawie ojcowskiej tradycji mogliby podać nam informacje o literze Tau, oto co usłyszeliśmy. Jeden powiedział, że litera Tau zajmuje ostatnie miejsce wśród dwudziestu dwóch liter w kolejności, w jakiej zostały one ułożone. Ostatni zatem znak przyjęty został dla oznaczenia doskonałości tych, którzy jako cnotliwi płaczą i boleją nad grzechami ludu i współczują przeniewiercom.
Drugi mówił, że litera Tau jest symbolem tych, którzy zachowali Prawo, jako że u Hebrajczyków Prawo nazywa się Torą, a ponieważ pierwszą literą tego słowa jest Tau, więc oznacza ona tych, którzy żyją podług Prawa.”(Selecta in Ezechielem 9)
I teraz wyobraźcie sobie, że zamiast tych głęboko symbolicznych znaczeń, ktoś podchodzi do Pisma z upodobaniem do różnych "teorii spiskowych" i szuka co to za technologia lub zwyczaj powoduje że ma się coś na czole. I zamiast czerpać naukę z Pisma, rozmienia się na drobne, traktując Apokalipsę jak jakieś badziewne przepowiednie Nostradamusa czy Sybilli.
Jakby jubiler zabierał się do pracy przy pomocy kilkukilogramowego młota.
To zresztą już raz było. Dokładnie tak podeszli Żydzi do polecenia Boga z Księgi Powtórzonego Prawa:
"Będziesz miłował Pana, Boga twojego, z całego swego serca, z całej duszy swojej, ze wszystkich swych sił.
Niech pozostaną w twym sercu te słowa, które ja ci dziś nakazuję.
Wpoisz je twoim synom, będziesz o nich mówił przebywając w domu, w czasie podróży, kładąc się spać i wstając ze snu.
Przywiążesz je do twojej ręki jako znak. Niech one ci będą ozdobą przed oczami. "
" W tym dniu będziesz opowiadał synowi swemu: Dzieje się tak ze względu na to, co uczynił Pan dla mnie w czasie wyjścia z Egiptu. (9) Będzie to dla ciebie znakiem na ręce i przypomnieniem między oczami, aby prawo Pana było w ustach twoich, gdyż ręką potężną wywiódł cię Pan z Egiptu."/Wj 13,8-9/
Na zdjęciu powyżej Żyd nad czołem i na ręku ma przytwierdzone Tefilin - pudełeczka z zacytowanymi powyżej słowami. Bo myśli, że o to chodzi...
Napiszę to bardzo mocno: Kochani, starożytne teksty, zwłaszcza symboliczne, są świetną pożywką do tego typu nadużyć. Ale Pismo Święte to zbyt wielki dar, by go używać do tego typu zabaw. Szukajcie w Apokalipsie pouczenia do zbawienia, a nie wskazówek, jakie gadżety technologiczne używać, a jakich nie bo są rzekomo "znamieniem szatana"
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22637
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Jak obejść się bez znaku bestii?
A co ma numerologia i kabalarstwo do symboliki używanej w Biblii?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2063
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Has thanked: 193 times
- Been thanked: 285 times
Re: Jak obejść się bez znaku bestii?
Jak można rozumieć słowa:
16 Druga bestia sprawiła, że wszyscy: mali i wielcy, bogaci i ubodzy, wolni i niewolnicy, musieli przyjąć znamię na swoją prawą rękę albo na swoje czoło. 17 Bez tego znamienia nikt nie mógł nic kupić ani sprzedać. Aby to uczynić, musiał mieć na sobie znamię — imię bestii lub liczbę jej imienia.
16 Druga bestia sprawiła, że wszyscy: mali i wielcy, bogaci i ubodzy, wolni i niewolnicy, musieli przyjąć znamię na swoją prawą rękę albo na swoje czoło. 17 Bez tego znamienia nikt nie mógł nic kupić ani sprzedać. Aby to uczynić, musiał mieć na sobie znamię — imię bestii lub liczbę jej imienia.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 9 lut 2023
- Has thanked: 287 times
- Been thanked: 213 times
Re: Jak obejść się bez znaku bestii?
Znamie to to samo co identyfikowanie sie z czyms, np. pogladem politycznym, specyficznym wyrazaniem sie, zepsuciem-grzechem, itp.
To wcale nie musi byc jakis widoczny i rozpoznawalny znak. To raczej przynaleznosc, a nie znak.
To wcale nie musi byc jakis widoczny i rozpoznawalny znak. To raczej przynaleznosc, a nie znak.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2063
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Has thanked: 193 times
- Been thanked: 285 times
Re: Jak obejść się bez znaku bestii?
I tylko ci, którzy mają jakieś poglądy mogą sprzedawać i kupować? Identyfikowanie się na prawej ręce i na czole?
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 9 lut 2023
- Has thanked: 287 times
- Been thanked: 213 times
Re: Jak obejść się bez znaku bestii?
Tak, bo to jest identyfikowaniem sie z konkretnym systemem, ideologia itp.
Jesli wezmiesz pod uwage np. systemy platnosci, to sam jakikolwiek system nie bedzie dzialal jesli nie bedzie mial zwolennikow.
Jesli wezmiesz pod uwage np. systemy platnosci, to sam jakikolwiek system nie bedzie dzialal jesli nie bedzie mial zwolennikow.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4675 times
- Kontakt:
Re: Jak obejść się bez znaku bestii?
Widzę, że grochem o ścianę. Symboliczna Księga, bardzo ważna, a dyskusja schodzi albo na idiotyzmy z chipem, albo na poglądy polityczne.