Jak obejść się bez znaku bestii?

[Andy72]

Przypuśćmy że charyzmatyczny Antychryst, który „tyle dobrego zrobi dla światowego pokoju” łagodnie poprosi o znak lojalności wobec jego osoby – wszczepienia czipu. Co prawda znajdą się tacy niewdzięczni zwyrodnialcy, którzy wszczepić sobie nie będą chcieli. Jednak wówczas cały świat przejdzie na rozliczenia bezgotówkowe i bez tego nie będzie można ani kupować ani sprzedawać niczego. Co mają robić ci , co nie chcą przyjąć znaku? Być może znak nie będzie obowiązkowy, jednak baaaardzo przydatny, bo ani bez niego nie zarobi się ani grosza, ani nie zapłaci za mieszkanie czy jedzenie. Może jedyne wyjście to przejście na system wymienny, i m.in. praca za jedzenie?

[Andy72]

Jaki sens tak ekstremalnego cierpienia ludzi przed Paruzją ?
Otóż. Ludzie, którzy doczekają Paruzji, będą mogli iść tylko do Nieba lub piekła, nie będzie im dany czyściec, mimo popełnionych grzechów w życiu, które mimo odpuszczenia pozostaną w skutkach. Skoro nie będą mogli skorzystać z czyśćca, cały ogrom cierpienia będzie musiał być za życia (może i tak gdyby to było w czyśćcu byłoby jeszcze większe?)

[Dezerter]

Dmuchasz na zimne, ale to dobrze
dzięki temu każdy z nas wie, że nie można pozwolić na kilka rzeczy:
- zniknięcie z obiegu pieniądza prawdziwego, czyli gotówki
- żadnych chipów pod skórę!
- żadnych polityków, którzy akceptują 2 powyższe
- jak będzie trzeba to będziemy protestować

[abi]

dez, nigdy nie placisz karta?

[faraon]

Mozna dosc latwo wyjsc spod radaru, przechodzac na obrot bezgotowkowy i bezwalutowy.
Problem beda mieli jedynie ci ktorzy chca miec wiecej niz inni.

[Dezerter]

Abi płace głównie kartą

[abi]

swego czasu taki mem krazyl

[Petro]

Nie wydaje mi się, żeby w XXI wieku taką operację udało się antychrystowi przeprowadzić. Obecnie ludzie są bardzo przewrażliwieni na punkcie wszelakich "znaków". Dla porównania: kiedy od II polskiej fali epidemii koronawirusa w internecie podnosiły się głosy, że szczepionka będzie "znakiem bestii na prawą rękę" (choć w rzeczywistości szczepiono również w lewą), a termometr bezdotykowy będzie "znakiem bestii na czoło", w Polsce (i za granicą) zaraz pojawiły się protesty. Choć to był tylko fałszywy alarm. Myślę, że na czipy ludzie zareagowaliby o wiele gwałtowniej (niektórzy odmawiali szczepień jedynie z obawy przed "czipem"). Pewnie szybko doszłoby do regionalnych rebelii. Niektórzy z opozycyjnych polityków zapewne by je poparli, aby zapewnić sobie rozgłos i poparcie. Nikt przecież nie chciałby być oznaczony znakiem bestii. Niechrześcijanie mówiliby nie o Apokalipsie, rzecz jasna, ale o Orwellu. Zbrojne stłumienie buntów w jednym państwie skutkowałoby zapewne ich eskalacją w innych (zwłaszcza ościennych). Być może nawet, wykorzystując zatargi między rządami różnych państw niektóre rządy odmówiłyby wprowadzenia czipów, a może nawet (np. w celu podreperowania kryzysu demograficznego) udzielałyby azylu mniejszościom prześladowanym za granicą. Inne pod wpływem skali zamieszek mogłyby po pewnym czasie wycofać się z projektu.
Sądzę, że taka akcja przymusowego czipowania ludzi mogłaby się kiedyś powieść, ale w innych warunkach geopolitycznych (np. przyłączenie wszystkich państw do jednej organizacji międzynarodowej, zniesienie wyborów powszechnych lub ich każdorazowe fałszowanie, bardziej powszechne użycie czipów podskórnych i w związku z tym zmniejszona ich kontrowersyjność).

[Andy72]

dzięki temu każdy z nas wie, że nie można pozwolić na kilka rzeczy:
- zniknięcie z obiegu pieniądza prawdziwego, czyli gotówki

Co prawda nie podobają mi się kryptowaluty, ale te w odróżnieniu od pieniądza cyfrowego jeszcze mającego okres ważności, może by były alternatywą?
Gotówkę można zakazać, aby zakazać kryptowalut, trzeba by zakazać internetu,

- żadnych chipów pod skórę!

Dlatego dobrze jak się rozpowszechnią smartwatche z NFC, płacę przesuwając ręką a nie trzeba wczepów

- żadnych polityków, którzy akceptują 2 powyższe
- jak będzie trzeba to będziemy protestować

A teraz wyobraźmy sobie nasilenie działań wojennych na świecie w różnych rejonach świata, tak że będzie można to nazwać 3 wojna światową.
Gdy wyłoni się charyzmatyczny polityk jednoczący cały świat w coś większego niż Unia Europejska.
Można wyobrazić sobie dyktaturę łagodyzmu: wyuzdanie seksualne nie grzech, aborcja nie grzech, mordowanie "zaprzańców" którzy nie chcą uznać "zbawiciela" nie grzech. Nie potrzeba odgórnego terroru, gdy przyzwolenie na oddolny terror. Stalin jeszcze przypominał Hitlera swym odgórnym terrorem, natomiast jeszcze gorszy Mao wprowadził terror oddolny, gdzie mordowali nabuzowani ideologią hunwejbini.
To co mnie niepokoi, to nie tylko chip jako ułatwienie płacenia, ale rozróżnianie ludzie nasz, swój, który dał sobie dać znak bestii oraz wróg, który ma jakieś wąty, któremu coś się nie podoba. I ten znak bestii zmieniałby psychikę ludzi zamieniając ich w jakieś zombi.

Myślę, że na czipy ludzie zareagowaliby o wiele gwałtowniej (niektórzy odmawiali szczepień jedynie z obawy przed "czipem").

Ja np. nie obawiałem się Covida, ale zaszczepiłem się kilkukrotnie, by nie mieć jakichś utrudnień, ekstremalnie małych w porównaniu do wykluczenia walutowego. Przypuszczam że znak Bestii mógłby jawnie nawiązywać np. do liczby 666, a dla ludzi byłoby to cool i na czasie, nie zniechęcało by to ich.

Podsumowując: mikropłatności w kryptowalutach, nawet nie wymienialne na pieniądze fiat

[Petro]

Myślę, że na czipy ludzie zareagowaliby o wiele gwałtowniej (niektórzy odmawiali szczepień jedynie z obawy przed "czipem").

Ja np. nie obawiałem się Covida, ale zaszczepiłem się kilkukrotnie, by nie mieć jakichś utrudnień, ekstremalnie małych w porównaniu do wykluczenia walutowego.

Toteż nie generalizuję, podałem tylko przykład, jak samo kojarzenie danego produktu z chipem potrafiło niektórych do niego zniechęcać.

Przypuszczam że znak Bestii mógłby jawnie nawiązywać np. do liczby 666, a dla ludzi byłoby to cool i na czasie, nie zniechęcało by to ich.

I jednocześnie ta liczba musiałaby mieć jakieś powiązanie z imieniem (ew. nazwiskiem lub tytułem) jakiegoś przeciwnika Kościoła. Tylko że numerologiczne dociekania mogą prowadzić na manowce. Parę lat temu jacyś sedewakantyści przechwalali się w internecie, że eksperymentowali z kodem ASCII i nazwiskiem naszego papieża. Co gorsza, że im się "udało"

[Andy72]

Reinkarnacja jest niekompatybilna z religiami Abrahamowymi. Więc jeśli jakiś kolo będzie twierdził że jest reinkarnowanym Jezusem, to może to być Antychryst albo uciekinier z zakładu zamkniętego, bo na pewno nie Jezus.
Taki "reinkarnowany Jezus" mógłby przypominać cytaty:
Przecież my wiemy, skąd On pochodzi, natomiast gdy Mesjasz przyjdzie, nikt nie będzie wiedział, skąd jest
czy
Wielu bowiem pojawiło się na świecie zwodzicieli, którzy nie uznają,że Jezus Chrystus przyszedł w ciele ludzkim.Taki jest zwodzicielem i Antychrystem.

[Andej]

Przypuszczam że znak Bestii mógłby jawnie nawiązywać np. do liczby 666, a dla ludzi byłoby to cool i na czasie, nie zniechęcało by to ich.

Mi znak bestii nie kojarzy się czipem, ani z czymś materialnym czy widocznym, np. tatuażem. To znak, który nosi się w sercu. To postawa. Może temu towarzyszyć obnoszenie się z widocznymi symbolami, ale jako objaw posiadania tego w znaku w sercu.

[Marek_Piotrowski]

Przypuśćmy że charyzmatyczny Antychryst, który „tyle dobrego zrobi dla światowego pokoju” łagodnie poprosi o znak lojalności wobec jego osoby – wszczepienia czipu.

A co ma chip do znaku Antychrysta?
Gorąco protestuję przeciw spłycaniu przesłania Apokalipsy do (przepraszam) durnych teorii spiskowych na temat chipów, kart itd.

[konserwa]

Symbolika ( tak sie gdzies doczytalem i to co doczytalem przemyslalem - konserwa choc idiota , to czasem mysli, ze mysli ) apokaliptyczna powstala na bazie nacjonalizmu zydowskiego przeciwko okupantowi rzymskiemu - sam Rzym jako cesarstwo uwazany byl co najmniej za "wyslannika bestii" - tak wiec zydzi widzac legionistow, z ktorych kazdy nosil dowod tozsamosci w postaci niezmywalnego tatuazu ( w formie znaku legionu - najczesciej cyfry i litery )zaczeli utozsamiac to z "pieczecia" dana na stale przez antyboze imperium ... a stad juz maly krok do uznania takiego znaku jako "znaku bestii".
Na tej bazie dzialaja dzisiaj wszelcy samozwanczy "prorocy" widzacy w kazdej technologii znak bestii ( coz - polska flaga dla iranskich fundamentalistow jest wlasnie znakiem bestii ... bo tak im sie kojarzy ) ... ; no i wszelkie dowody tozsamosci ( ale to juz wyszlo z mody) ... nowe trendy to czipy, protezy i paraprotezy, rozruszniki serca, a nawet rakiety kosmiczne ...( kiedys byly to parowozy ) ...

Ps: droga ABI - gdzies to lata temu wyszperalem, wyczytalem ... na tysiacu roznych platformach i w tysiacu roznych madrych i glupich publikacjach ... linkow nie pamietam, wiecej grzechow rowniez nie pamietam - wiem ze nic nie wiem, mam kilka znakow bestii w moim portfelu ( w tym roczny bilet komunikacji miejskiej ) :
SERDECZNIE POZDRAWIAM ZA POMOCA PUBLIKATORA INTERNETOWEGO; KTORY JEST JEDNYM Z OSTATECZNYCH DOWODOW ZNAKU BESTII I KONCA KONCA.

[abi]

no bardzo smieszne
dowod elektroniczny nam nie przeszkadza?
"E-dowód to dowód osobisty z warstwą elektroniczną.

Na pierwszej stronie dokumentu (awersie) jest numer CAN. Jest on też zapisany w kodzie kreskowym na drugiej stronie. Numer ten jest potrzebny, jeśli chcesz skorzystać z elektronicznych funkcji e-dowodu. Zabezpiecza też e-dowód przed odczytaniem danych zapisanych w warstwie elektronicznej przez osoby nieuprawnione.

Tym, co sprawia, że dowody wydawane od 4 marca są „e-dowodami” jest warstwa elektroniczna, czyli wbudowany, niewidoczny z zewnątrz chip. E-dowód działa bezstykowo, co oznacza, że wystarczy położyć go na czytniku."
https://www.gov.pl/web/e-dowod