Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.

Dlaczego powinniśmy się modlić, jak powinniśmy to robić, za kogo, do kogo? Tutaj też możemy prosić inne osoby o modlitwę za nas, za naszych bliskich i innych ludzi.
Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2544
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.

Post autor: Abstract » 2023-08-12, 11:08

@Andej ale to ty sobie tak wytłumaczyłeś, że ta miłość to miłość chrześcijańska, że to postawa. Postawa to wyuczona skłonność, np ta sztuczna angielska uprzejmość z której żartują sami Anglicy w serialach jest też postawą.
To nie ja wymyśliłem pożądanie, pociąg seksualny, radość, tęsknotę itp itd tylko Bóg. To nie ja wymyśliłem, że decyzję małżeńską pary podejmują ze względu na to i że tego oczekują w małżeństwie. Ty sobie teoretyzujesz a ludzie się rozwodzą. Będziesz sobie snuł tutaj że ludzie się mylą, ale to mylenie trwa od pokoleń i nie ma końca. Nic nie da twoja ocena i dyskredytacja motywów. Tak ten świat działa, że te motywy dominują. A jeśli uważasz, że są w błędzie to błąd stał się normą, a więc finalnie trzeba się zastanowić kto tkwi w błędzie. I czy błąd jest błędem.
Pisałeś w innym wątku że większość par jest niedopasowana, ale po co dopasowanie, skoro miłość to postawa?
Forum jest po to aby pisać co się myśli na dany temat, a nie co wypada i wątpliwości zamiatać pod dywan, bo tak wyłazi na wierzch sztuczność i drwina.
Z własnych obserwacji mogę stwierdzić, że pary o podobnych pasjach, z wieloma powodami do spędzania czasu razem nad czymś co jest dla nich równie ważne, budują głębszą relacje, rozwody u takich par to margines, bez względu czy przysięga była w jakimś systemie religijnym czy też nie.
Sama postawa jest tyle warta co relacja z jakimkolwiek bliźnim, a żonę możemy sobie wybierać losowo, pierwsza kobieta spotkana na ulicy. Ale jest to nie do obronienia, piękne w teorii, ale człowiek kieruje się jeszcze wieloma innymi motywami i o te motywy chodzi a nie o wyuczone skłonności.
Ostatnio zmieniony 2023-08-12, 11:09 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.

Post autor: Andej » 2023-08-12, 15:07

Abstract pisze: 2023-08-12, 11:08 @Andej ale to ty sobie tak wytłumaczyłeś, że ta miłość to miłość chrześcijańska, że to postawa. Postawa to wyuczona skłonność, np ta sztuczna angielska uprzejmość z której żartują sami Anglicy w serialach jest też postawą.
Może wyuczona, jeśli ktoś uznaje Jezusa za Nauczyciela. Ale nawet abstrahując od Nauki Chrystusa miłość, to nie uczucie, tylko postawa. Decyzja. Świadoma. Miłość, tj. postawa miłości nie jest obca niewierzącym, ateisto, innowiercom.
Miłość nie jest sztuczna. To rzeczywiste pragnienie dobra dla drugiej osoby. Nie tylko małżonka czy małżonki.
Abstract pisze: 2023-08-12, 11:08 To nie ja wymyśliłem pożądanie, pociąg seksualny, radość, tęsknotę itp itd tylko Bóg.
To są emocje, uczucia. Rzeczywiście wiele osób myli uczucie z miłością. Czując pożadanie do kogoś myślą, że pokochali. Będąc w stanie zakochania myślą, że to miłość. A to tylko uczucie, przyjemne emocje.
Abstract pisze: 2023-08-12, 11:08 To nie ja wymyśliłem, że decyzję małżeńską pary podejmują ze względu na to i że tego oczekują w małżeństwie.
Tak, podejmują decyzję w afekcie. Idealizują. Nie dostrzegają problemów, wad. W stanie zakochania wydaje się, że można góry przenosić.
A do podjęcia decyzji o małżeństwie konieczny rozsądek. A nie tylko owady w brzuchu.

To jest przyczyną rozwodów. To, że ludziom wydaje się, że stan zakochania trwać będzie na wieki. A jest to przemijającym uczuciem. Choć kilka razy zetknąłem się z parami zakochanymi w sobie przez dziesiątki lat. To wyjątki. Ale też są inne powody trwania razem. Nie tylko miłość, nie tylko zakochanie i pożądanie. Na przykład troska o dzieci. Albo chęć dotrzymania przysięgi. Uczciwość. A czasem sprawy materialne. Lub wygoda.

Czy można przysięgać uczucie? Że będzie się je miało przez lata? Nie. Uczucia nie są trwałe. Nie można przysięgać czegoś, co nie jest od nas zależne.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2544
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.

Post autor: Abstract » 2023-08-13, 11:29

Andej pisze: 2023-08-12, 15:07 Tak, podejmują decyzję w afekcie. Idealizują. Nie dostrzegają problemów, wad. W stanie zakochania wydaje się, że można góry przenosić.
A do podjęcia decyzji o małżeństwie konieczny rozsądek.
Andej ale to ciągle i ciągle się dzieje, nikt pokoleniowo nie wyciąga wniosków. Nawet ten żartobliwie złośliwy tekst "dobrze że się żenisz/wychodzisz za mąż, dlaczego masz mieć lepiej odemnie"

To co się odbywa to jakby biologiczna pułapka zorientowana na rozmnażanie którą "przyklepuje się" przed ołtarzem. Przecież człowiek nie jest w stanie wyobrazić sobie jak to będzie gdy stany fascynacji drugą osobą miną. A rozstaje się gdy mijają przed ślubem. To nic innego jak pułapka.
Andej pisze: 2023-08-12, 15:07 Uczucia nie są trwałe. Nie można przysięgać czegoś, co nie jest od nas zależne.
Jeśli nie są zależne od nas to od kogo? Czy Bóg ma na to wpływ? Jeśliby miał, czy utrzymujące się stany zakochania które w wyjątkowych parach trwają latami jak wspomniałeś nie przysłużyłby się dla dobra każdej pary i ich dzieci? Tak czy tak, coś tu nie gra.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.

Post autor: Andej » 2023-08-13, 11:45

Dlatego ważniejsza miłość, niż uczucie. A miłość pozwala lepiej kierunkować uczucia.
Abstract pisze: 2023-08-13, 11:29
Andej pisze: 2023-08-12, 15:07 Uczucia nie są trwałe. Nie można przysięgać czegoś, co nie jest od nas zależne.
Jeśli nie są zależne od nas to od kogo? Czy Bóg ma na to wpływ? Jeśliby miał, czy utrzymujące się stany zakochania które w wyjątkowych parach trwają latami jak wspomniałeś nie przysłużyłby się dla dobra każdej pary i ich dzieci? Tak czy tak, coś tu nie gra.
No to na przykład uczucie strachu. Od kogo zależy? W wyjątkowej sytuacji może zależeć od bojącego się. Gdy idzie na horror, albo gdy wyskakuje ze statku na środku Bałtyku.
Albo uczucie żalu? Czy nie zależy od krzywdzącego?
A uczucie zakochania, czy nie jest w jakiś sposób zależne od osoby obdarzanej uczuciami pięknymi?


Na prawdę wierzysz, że bez zewnętrznych przesłanek możesz wzbudzić w sobie uczucie radości, przygnębienia, rozpaczy?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2544
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.

Post autor: Abstract » 2023-08-13, 13:56

Andej pisze: 2023-08-13, 11:45 Na prawdę wierzysz, że bez zewnętrznych przesłanek możesz wzbudzić w sobie uczucie radości, przygnębienia, rozpaczy?
Nie wiem czy to dobra droga, ponieważ na wiedzę, na nasze postawy również działają zewnętrzne przesłanki. Mogę wzbudzać emocje na zasadzie retrospekcji lub wyobraźni, np dzieci czasami płaczą jak uświadomią sobie że kiedyś umrą lub umrze ktoś bliski np babcia z racji wieku.

Nie ma innej drogi jak obustronne dbanie o związek, dobry wybór partnera, skupienie się na głębokiej przyjacielskiej relacji. Z drugiej strony Izolować naszą decyzję od namiętności w młodym i niedojrzałym wieku jest bardzo trudne. Stąd w wielu przypadkach małżeństwo skazane jest na porażkę, czasowość, ulotność. Biologia z nas kpi, kpi z przysięgi którą mamy składać, mydli oczy.
Nie jestem w stanie znaleźć argumenty za tym aby nie przyznać że człowiek jest monogamistą seryjnym, ponieważ to co wiąże zanikając rozwiązuje. My nakładamy na to przysięgi, dorabiamy całe filozofie, wiemy jak powinno to wyglądać, ale nie rozumiemy tego, natomiast wypada udawać że się rozumie...tak dla przykładu dla młodych...

A wszystko to marność i pogoń za wiatrem.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.

Post autor: Andej » 2023-08-13, 14:03

Abstract pisze: 2023-08-13, 13:56
Andej pisze: 2023-08-13, 11:45 Na prawdę wierzysz, że bez zewnętrznych przesłanek możesz wzbudzić w sobie uczucie radości, przygnębienia, rozpaczy?
Nie wiem czy to dobra droga, ponieważ na wiedzę, na nasze postawy również działają zewnętrzne przesłanki.
Tak, toczno. Dlatego przekonywałem, że teki jest stan faktyczny.
Abstract pisze: 2023-08-13, 13:56 Nie ma innej drogi jak obustronne dbanie o związek, dobry wybór partnera, skupienie się na głębokiej przyjacielskiej relacji.
Na tym właśnie polega miłość. Na dbałość o czyjeś dobro. W zdrowiu i chorobie. W uśmiechu i łzach. Na dobre i na złe. Zawsze.
Nie uczucie, które przemijają, ale postawa na całe życie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2544
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.

Post autor: Abstract » 2023-08-13, 14:22

Przysięga małżeńska to zobowiązanie się do ewntualnego wytrwania w stanie, który gdyby zaistniał przed przysięgą nie doszłoby do jej złożenia.
Kto z przyszłych małżonków to zrozumie? Skoro unikają tego stanu przed ślubem poprzez rozstanie się.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.

Post autor: Andej » 2023-08-13, 14:24

Jeśli przysięga zobowiązuje tylko do ewentualnego czegokolwiek, to nie jest przysięgą. Bo przysięga zobowiązuje bezwzględnie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2544
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.

Post autor: Abstract » 2023-08-13, 15:17

Andej pisze: 2023-08-13, 14:24 Jeśli przysięga zobowiązuje tylko do ewentualnego czegokolwiek, to nie jest przysięgą. Bo przysięga zobowiązuje bezwzględnie.
ale oczywiście że do ewentualnego, ponieważ coś może wystąpić ale nie musi.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.

Post autor: Andej » 2023-08-13, 15:32

No cóż przysięga, że ewentualnie nie opuszczę, ewentualnie nie zdradzę lub ewentualnie będę uczciwym... To dla mnie żadna przysięga.
Tekst obecny: Ja (imię) biorę Ciebie (imię) za żonę/męża i ślubuję Ci: miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz, że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż, Panie Boże Wszechmogący, w Trójcy jedyny i wszyscy święci. Gdy wypowiecie przysięgę, ksiądz stwierdzi: Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela.
Ja taką złożyłem i mnie zobowiązuje. Nie ewentualnie, ale na prawdę, całkowicie i totalnie.

Taki tekst w obliczy sugestii, że
Abstract pisze: 2023-08-13, 15:17ale oczywiście że do ewentualnego, ponieważ coś może wystąpić ale nie musi.
nalezy zmienić na następujący:
Ja (imię) biorę Ciebie ewentualnie kogoś innego później za żonę/męża i ślubuję Ci: ewentualną miłość, ewentualną wierność i ewentualną uczciwość małżeńską oraz, że Cię ewentualnie nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi ewentualną dopomóż, Panie Boże Wszechmogący, w Trójcy jedyny i wszyscy święci. Gdy wypowiecie przysięgę, ksiądz ewentualną stwierdzi: Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela.
Kursywą dopisałem, jak musiałaby brzmieć ewentualna przysięga obliczona na przyszłe ewentualności. Czy na prawdę ktoś może uważać, że jest to przysięga, która zobowiązuje do czegokolwiek?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2544
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.

Post autor: Abstract » 2023-08-13, 15:55

Tak! Dokładnie tak to się dzieje. Ewentualną wierność, bo ludzie się zdradzają, ewentualną miłość, ponieważ wiążą to z miłością romantyczną, ewentualną uczciwość ponieważ jej nie dotrzymują, ewentualne trwanie do śmierci bo się rozchodzą. Przysięgasz stan idealny żeby później mniej lub więcej łamać te zasady. Rozmawialiśmy już kiedyś o tym. Przysięga jest sprzeczna z hymnem o miłości, MIŁOŚĆ NIE SZUKA SWEGO.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

ODPOWIEDZ