Modlitwa wbrew sobie?

Piszemy tutaj wszystkie rozterki w naszym życiu duchowym. Rady na temat naszego życia w Kościele katolickim, pouczenie, itp.
ODPOWIEDZ
inżynier
Bywalec
Bywalec
Posty: 158
Rejestracja: 18 kwie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 101 times
Been thanked: 11 times

Modlitwa wbrew sobie?

Post autor: inżynier » 2023-07-21, 18:19

Witajcie po dłuższej przerwie.
Tym razem przychodzę podzielić się swoją refleksją, ponieważ w trakcie lipca borykam się z takimi myślami, że gdy widzę w sieci zdjęcia różnych kobiet, na przykład w katosinglach albo na Katolickiej Grupie Randkowej, albo nawet widuję je na żywo, mam przeczucie, że nie powinienem w ogóle dążyć do związku z kobietą.
A tymczasem wielokrotnie powtarzam niczym mantrę prośbę do Boga o kobietę dla mnie. Również na spotkaniach mojej wspólnoty, gdzie pod koniec jest taka sekcja z prośbami.
A to by oznaczało, że modlę się całkowicie wbrew sobie.
Nie chodzi o to, czy to grzech, czy nie. Bardziej o poradę, czy w ogóle powinienem kontynuować modlitwę.

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1601
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 202 times
Been thanked: 638 times
Kontakt:

Re: Modlitwa wbrew sobie?

Post autor: Tek de Cart » 2023-07-21, 18:22

bardziej chyba powinieneś się nad sobą zastanowić ... :) może rozmowa z jakimś kierownikiem duchowym / przyjacielem? może nawet terapeutą?
taki 'przegląd' duchowo-emocjonalno-psychiczny, czyli gdzie jestem, gdzie chcę być, co jest dla mnie ważne a co nie itd. też w kontekście relacji ale nie tylko.
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6329
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 882 times
Been thanked: 716 times

Re: Modlitwa wbrew sobie?

Post autor: CiekawaXO » 2023-07-21, 20:35

A czemu uważasz że nie powinieneś być w związku, jak się z nimi spotykasz?

wXlfX

Re: Modlitwa wbrew sobie?

Post autor: wXlfX » 2023-07-21, 20:52

Nie powinieneś czy nie chcesz?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13865
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2032 times
Been thanked: 2216 times

Re: Modlitwa wbrew sobie?

Post autor: sądzony » 2023-07-21, 20:54

inżynier pisze: 2023-07-21, 18:19 Witajcie po dłuższej przerwie.
Tym razem przychodzę podzielić się swoją refleksją, ponieważ w trakcie lipca borykam się z takimi myślami, że gdy widzę w sieci zdjęcia różnych kobiet, na przykład w katosinglach albo na Katolickiej Grupie Randkowej, albo nawet widuję je na żywo, mam przeczucie, że nie powinienem w ogóle dążyć do związku z kobietą.
A tymczasem wielokrotnie powtarzam niczym mantrę prośbę do Boga o kobietę dla mnie. Również na spotkaniach mojej wspólnoty, gdzie pod koniec jest taka sekcja z prośbami.
A to by oznaczało, że modlę się całkowicie wbrew sobie.
Nie chodzi o to, czy to grzech, czy nie. Bardziej o poradę, czy w ogóle powinienem kontynuować modlitwę.
Jeżeli nie wiesz kim jesteś módl się jedynie o godne przyjęcie tego co szykuje dla Ciebie Bóg i wypełnienie Jego woli.
Ja czasem modlę się do Boga, by zabrał mi nałóg uzależnienia od papierosów, ale tak naprawdę uwielbiam to i tego chcę.
Czy to chore? Nie. Kocha to moje ciało i moja psychika i część duszy, ale tak naprawdę moje prawdziwe ja ukryte na dnie serca wie, że nałóg mnie zabija.

Rozeznaj swoje powołanie, a to pomoże.
W duchu i miłości
:)
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4220 times

Re: Modlitwa wbrew sobie?

Post autor: Andej » 2023-07-21, 21:58

inżynier pisze: 2023-07-21, 18:19 Bardziej o poradę, czy w ogóle powinienem kontynuować modlitwę.
Modlitwę kontynuować koniecznie. Ale, wydaje mi się, że należy zmienić intencję. Zacząć się modlić o rozeznanie. Rozeznanie powołania, drogi życiowej.
Wydaje się, że jesteś na rozdrożu. Masz tęsknoty, pragnienia, które ukrywasz przed samym sobą. Tłumisz je. Wydaje Ci się, że to nie jest Twoją drogą. I z drugiej strony presja społeczna. Potrzeba, chęć bycia jak inni.
Konieczne dobre rozeznanie. Cokolwiek postanowisz pochopnie, będziesz żałował. Męczył się.
Proś, błagaj o rozeznanie. Może kilka dni ciszy u Kamedułów? Albo to, co proponuje JOBER? Poczytaj jego posty. Może jego propozycje pomoże znaleźć drogę, którą powinieneś pójść.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

inżynier
Bywalec
Bywalec
Posty: 158
Rejestracja: 18 kwie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 101 times
Been thanked: 11 times

Re: Modlitwa wbrew sobie?

Post autor: inżynier » 2023-07-21, 22:35

CiekawaXO pisze: 2023-07-21, 20:35 A czemu uważasz że nie powinieneś być w związku, jak się z nimi spotykasz?
Nie żeby coś, ja po prostu widzę różne kobiety dzień w dzień, np. w pociągu, w drodze do/z pracy, w kościele... 😉 a nie żeby się spotykać. 🙂 To nie są oczywiście te same panie, które widuję na katosinglach 😉
Andej pisze: 2023-07-21, 21:58Konieczne dobre rozeznanie. Cokolwiek postanowisz pochopnie, będziesz żałował. Męczył się.
Dziękuję. 😊

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6329
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 882 times
Been thanked: 716 times

Re: Modlitwa wbrew sobie?

Post autor: CiekawaXO » 2023-07-22, 08:39

Ja się pytam czemu ty uważasz, że nie powinieneś być w związku?
Przecież tak napisaeś.

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1425
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 553 times
Been thanked: 791 times

Re: Modlitwa wbrew sobie?

Post autor: AdamS. » 2023-07-22, 08:42

inżynier pisze: 2023-07-21, 22:35 Nie żeby coś, ja po prostu widzę różne kobiety dzień w dzień, np. w pociągu, w drodze do/z pracy, w kościele... 😉 a nie żeby się spotykać.
Przyznam, że nie bardzo rozumiem. Przychodzą mi tu na myśl dwie możliwe sytuacje: 1) problemy z własną tożsamością, 2) opory przed nawiązaniem trwałej relacji - lub 3) powołanie do samotności. Trudno coś radzić, jeśli nie mamy wglądu w rzeczywisty powód. Ogólnie mogę tylko przyłączyć się do rady Andeja, by modlić się do rozeznanie. W modlitwach zbyt wiele czasem narzucamy własnej woli i planów, zapominając, że to czas otwarcia na wolę Boga.

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6329
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 882 times
Been thanked: 716 times

Re: Modlitwa wbrew sobie?

Post autor: CiekawaXO » 2023-07-22, 09:04

Jak go znam, a nie znam, to żadna z nich , ew. 2:D

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1707
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 554 times
Been thanked: 419 times

Re: Modlitwa wbrew sobie?

Post autor: Viridiana » 2023-07-22, 13:29

inżynier pisze: 2023-07-21, 18:19 Tym razem przychodzę podzielić się swoją refleksją, ponieważ w trakcie lipca borykam się z takimi myślami, że gdy widzę w sieci zdjęcia różnych kobiet, na przykład w katosinglach albo na Katolickiej Grupie Randkowej, albo nawet widuję je na żywo, mam przeczucie, że nie powinienem w ogóle dążyć do związku z kobietą.
A tymczasem wielokrotnie powtarzam niczym mantrę prośbę do Boga o kobietę dla mnie.
Z jednej strony, samo przeczucie jeszcze o niczym nie świadczy. Nie rozeznajemy woli Bożej na podstawie odczuć.
Z drugiej strony, prośba o powołanie chyba powinna być czymś więcej niż mantrą.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

inżynier
Bywalec
Bywalec
Posty: 158
Rejestracja: 18 kwie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 101 times
Been thanked: 11 times

Re: Modlitwa wbrew sobie?

Post autor: inżynier » 2023-07-22, 15:48

AdamS. pisze: 2023-07-22, 08:422) opory przed nawiązaniem trwałej relacji
Nie jest to wykluczone. Właściwie to opór jest już na poziomie zagadania. Trochę kieruje mną wówczas strach przed odrzuceniem. Ale trudno się dziwić. Zbyt mało jest bowiem pań dla nas, panów do wyboru. 😉 I musielibyśmy się nastarać.
A ponadto należę raczej do poważnych osób. Czasami lubię se pożartować, chwilami aż zanadto. Natomiast nie wydaję się osobą zbyt wesołą. Należę do silnych introwertyków, chwilami mocno czepialskich i skłonnych rządzić. Tak więc na podstawie tego wnioskuję, że nie byłbym dobrym kandydatem dla w zasadzie żadnej kobiety. Jedynie chyba takiej, która zadowoliłaby się kimkolwiek.
A zresztą, co ja będę myśleć. Nie będę tego robić. Chciałbym po prostu zacząć żyć, nie myśląc o tym, czy będę miał w końcu kogoś, czy będę raczej skazany na bycie singlem przez resztę życia. Oddawać się obowiązkom, zainteresowaniom, i oczywiście modlitwie. Może łaska Boża przyjdzie do mnie sama za jakieś parę lat. A może dopiero na starość, jak jej tylko doczekam.

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1425
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 553 times
Been thanked: 791 times

Re: Modlitwa wbrew sobie?

Post autor: AdamS. » 2023-07-23, 09:43

inżynier pisze: 2023-07-22, 15:48 Chciałbym po prostu zacząć żyć, nie myśląc o tym, czy będę miał w końcu kogoś, czy będę raczej skazany na bycie singlem przez resztę życia. Oddawać się obowiązkom, zainteresowaniom, i oczywiście modlitwie. Może łaska Boża przyjdzie do mnie sama za jakieś parę lat. A może dopiero na starość, jak jej tylko doczekam.
Nie jesteśmy na nic "skazani", jeśli tylko poddajemy się woli Bożej - a ona zawsze prowadzi przez naszą wolność (nawet wtedy, gdy pojawiają się zewnętrzne ograniczenia - wolność jest w nas). Modlitwa o rozeznanie to jednocześnie intencja w sprawie tego, byśmy tą wolność w sobie odkryli i potrafili się cieszyć z wszystkiego, co nas spotyka.

ODPOWIEDZ