Prywatny ślub celibatu czy dziewictwo konsekrowane

Jeśli nie wiesz gdzie zamieścić swój temat lub nie psuje on nigdzie indzie to napisz go tutaj.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Znajoma Marysia
Początkujący
Początkujący
Posty: 44
Rejestracja: 9 lip 2023
Lokalizacja: Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1 time
Been thanked: 17 times
Kontakt:

Prywatny ślub celibatu czy dziewictwo konsekrowane

Post autor: Znajoma Marysia » 2023-07-21, 18:26

Temat ten mnie interesuje gdyż sama całe świadome życie żyję takim ślubem. Od nawrócenia w wieku 23 lat do teraz czyli do 48 lat. Czyli już jakiś etap refleksji nad tym miał miejsce. Spotkałam jak dotąd tylko dwie osoby które mi się przyznały że coś takiego mają. A podobno jest takich więcej. Jest to inne powołanie niż dziewica konsekrowana. Różni się właśnie tym że ślub jest prywatny a nie publiczny składany na ręce biskupa.
Jak się to odbywa? Spowiednik (taki zwykły ksiądz diecezjalny napotkany w parafii) jak już stał się moim stałym spowiednikiem i posłuchał o moim życiu zaproponował mi złożenie ślubu prywatnego czystości (z zamiarem czystości wieczystej czyli ślub celibatu). Poinformował mnie że on może poblogosławić to tylko na jeden rok. A po roku można to ponowić. I w ten sposób można przeżyć życie. W sumie to już piąty ksiądz mi to w tym roku pobłogosławił a każdy z nich był innej duchowosci. Diecezjalni zakonnicy dwoch zakonów charyzmatyk neon. Myślę że to.ponawianie dobrze działa na moje życie duchowe. Ze trzy miesiące przed lutym zaczynam mobilizacje przed ponowieniem i około 2 lutego w swieto Matki Bożej mi to kapłan w konfesjonale błogosławi. Z tym nie jest i nigdy nie byla związana impreza dla rodziny i przyjaciół. Przy pierwszym ślubie poszłam sama do knajpy i kupiłam sobie kaczke w buraczkach bo jest to dla mnie symbol jedzenia ślubnego. Dla czego w ten sposób? Ci ktorzy mnie znają wiedzą że ja w chwili skladania tego ślubu byłam osobą gwałtownie nawróconą w stanie duchowo emocjonalnym neofity i spowiednik uznał że potrzebny mi jest taki etap na ochłonięcie. Potem przeszkodą do życia w zakonie byly kolosalne obowiązki opieki nad mamą. No i charakter. Ja mam sporą niezależność myślenia i zakonnice bardzo tym osobowościowo strasznie wkurzam. A przez ostatnie lata to już zostało tak z konsekwencji. Z miłości do Jezusa. Po prostu.

Temat ciągłości ponawiania ślubu prywatnego i możliwości deklaracji wieczystej poruszyła w swoim wpisie Marta Przybyła w blogu o hospicjum "Tu się żyje aż do śmierci". Ona ma taki ślub jak ja bo jest w podobnej sytacji neofity. Jak widac z wpisu ona by chciała mieć impreze i białą sukienke. Mnie tego nie brak ale o ile wiem to nie wolno. Dziewicom konsekrowanym wolno.

"Myślę że czas mojego narzeczeństwa dobiega końca. Chcę czegoś więcej.
Chcę na zawsze...

Odnawianie prywatnych czasowych ślubów czystości już mi nie wystarcza. Od dłuższego czasu pracuje we mnie temat ślubów wieczystych. Na amen.
Być może w kościele dojrzeje forma dla takich kobiet jak ja. Może dożyję. (Jak będą sie nazywać? Nie-dziewice konsekrowane? Konsekrowane Marie Magdaleny?)
Mogłabym zostać dziewicą konsekrowaną wcale nie będąc dziewicą. Serio. Grunt to za dużo nie mówić, bo problem w tym, że daję świadectwo, w którym otwarcie mówię o tym jak żyłam kiedyś. Fakt jaką drogę przeszłam i gdzie jestem dziś i tak nie zmienia tego, że nie mogę zostać oficjalnie dziewicą konsekrowaną, bo byłoby to... zgorszenie. Jak to się ma do tych świętych z recyklingu, którzy złamali wszystkie przykazania? Nie mam pojęcia.

Faza buntu i tupania nogą już chyba za mną. Gdybym mogła cofnąć czas i podczas wypruwaniu z serca flaków podczas głoszenia świadectwa ugryźć się w język w temacie czystości i mieć otwartą drogę do konsekracji, a nie zmieniać nic i widzieć owoce swojego świadectwa to... nie zmieniłabym nic, bo te owoce są dla mnie ważniejsze. Najważniejsze to nie zgubić priorytetów.

Kiedy przyjdzie czas na mój ślub wieczysty prywatny, będzie kameralny, po Mszy Świętej, przed Najświętszym Sakramentem z garstką przyjaciół. Będę w białej, prostej sukience. Czystej, wypłukanej we Krwi Baranka. Dla Jezusa nie jestem zgorszeniem. Formalnie nic się nie zmieni, ale będę miała serce konsekrowane Miłośc
ią."

W przypadku Marty jest jeszcze jeden aspekt - dziwne by bylo ogloszenie że jest dziewicą konsekrowaną skoro elementem jej świadectwa jest wspominanie o życiu w nieczystości a później nawróceniu.
W moim wypadku nie ma takiej przeszkody. Ale mimo to jakoś mnie nie ciągnie do zabiegania o stan dziewictwa konsekrowanego. Ludziom z którymi się stykam jest raczej wszystko jedno kim jestem.

Dodam że fakt ponawiania nie ma związku z brakiem decyzji. Czy jakimś rozglądamiem sie za innym powołaniem. Wbrew pozorom są instytuty życia konsekrowanego ktore nie skladają w ogole ślubów wieczystych np Szarytki sw Wincentego a Paulo. Numerariusze Opus Dei. Oni mają tak ustawioną teologię że raz uczyniwszy wybór w każdej chwili wybierać muszą.

Dodam.jeszcze malo sympatyczną odpowiedz jaką na facebooku dała Marcie Elżbieta Hurman rzeczniczka dziewic konsekrowanych

W związku z tym, że post był publiczny i ktoś zwrócił mi na niego uwagę, zadając jednocześnie pytania, odniosę się do niego również publicznie.

1.Tak, ta pani, nie może zostać dziewicą konsekrowaną ze względu na sposób życia, jaki wcześniej prowadziła. Stanowisko Kościoła, a jednocześnie to, co jest naszym rysem charakterystycznym (charyzmatem) jest jasno wyrażone w Obrzędzie Konsekracji Dziewic:
"Do konsekracji można dopuszczać dziewice żyjące w świecie, które nie zawierały małżeństwa ani nie żyły publicznie czyli jawnie w stanie przeciwnym czystości." (patrz: Wprowadzenie ogólne, 5a)
2. Dziewictwo konsekrowane jest formą powołania, a nie "chcenia".
Powołanie najczęściej objawia się przez pragnienie serca, ale osoba musi mieścić się w "ramkach", w charyzmacie (stanu, instytutu, zgromadzenia), czyli spełniać kryteria rozeznania, a Kościół potwierdza to przez dopuszczenie do konsekracji, przyrzeczeń, ślubów - wszelkich świętych więzów. Jeżeli jest przeciwnie, to zwyczajnie jest to ludzkie "chcenie".
3. Kłamstwo, ukrycie czegokolwiek sprawia, że - tak jak w sytuacji małżeństwa, kapłaństwa, czy ślubów zakonnych - konsekracja jest nieważna.
4. Dziewictwo konsekrowane nie jest dla wszystkich, tak jak nie dla wszystkich jest np. kapłaństwo.
5. Zarówno w zakonach, zgromadzeniach zakonnych, czy instytutach świeckich dokonuje się weryfikacji kandydatki i często, widząc, że osoba nie mieści się "w ramkach", takiej osobie się dziękuje. W Stanie Dziewic również rozeznajemy. Niestety, nasze wybory życiowe pociągają za sobą konsekwencje. Stan Dziewic nie jest lądowiskiem dla osób, które źle pokierowały swoim życiem. To, że pani się nawróciła, to jeszcze nie oznacza, że jej miejsce jest w Stanie Dziewic. Jedna z nas (OV) podkreśla: "Dziewictwo ma tę wartość że jest DZIEWICZE. Daję Bogu coś co mam, A NIE COŚ CZEGO NIE MAM". Nasze prekursorki z pierwszych wieków Kościoła, w wielkiej liczbie poniosły śmierć męczeńską właśnie dlatego, że w swojej dziewiczości wybrały Chrystusa.
Wszelkie pretensje można mieć do siebie, a nie do Kościoła.
6. Na koniec jeszcze jedno: ślub prywatny, choćby najbardziej uroczyście składany, nie czyni osoby osobą konsekrowaną! Pozostaje to w sferze tylko i wyłącznie osobistej relacji z Panem Bogie
m.
Ostatnio zmieniony 2023-07-21, 18:58 przez Znajoma Marysia, łącznie zmieniany 4 razy.
Najlepsze pastwiska są w Cova da Iria

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4220 times

Re: Prywatny ślub celibatu czy dziewictwo konsekrowane

Post autor: Andej » 2023-07-21, 18:33

Pomysł z odnawianiem corocznym, wydaje mi się, że bardzo mobilizuje. Natomiast śluby wieczyste, to ciągłe kuszenie, rozterki. Czy dobrze, czy ma sens, czy wytrwa się? A tak, jest termin. Potem kolejny. Chyba to dobry pomysł.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Znajoma Marysia
Początkujący
Początkujący
Posty: 44
Rejestracja: 9 lip 2023
Lokalizacja: Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1 time
Been thanked: 17 times
Kontakt:

Re: Prywatny ślub celibatu czy dziewictwo konsekrowane

Post autor: Znajoma Marysia » 2023-07-21, 18:46

Dodam że fakt ponawiania nie ma związku z brakiem decyzji. Czy jakimś rozglądamiem sie za innym powołaniem. Wbrew pozorom są instytuty życia konsekrowanego ktore nie skladają w ogole ślubów wieczystych np Szarytki sw Wincentego a Paulo. Numerariusze Opus Dei. Oni mają tak ustawioną teologię że raz uczyniwszy wybór w każdej chwili wybierać muszą.
Najlepsze pastwiska są w Cova da Iria

Awatar użytkownika
pom
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 779
Rejestracja: 21 mar 2023
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 133 times
Been thanked: 88 times

Re: Prywatny ślub celibatu czy dziewictwo konsekrowane

Post autor: pom » 2023-07-21, 20:11

Czy czytałaś Vita Consecrata św. Jana Pawła II? Czy jest tam mowa także o Tobie? Możesz (jak chcesz) porozmawiać o tym ze swoim spowiednikiem.

https://www.vatican.va/content/john-pau ... crata.html
Wszyscy zdajemy sobie sprawę, jakim bogactwem jest dla wspólnoty kościelnej dar życia konsekrowanego w całej różnorodności jego charyzmatów i instytucji. Razem dziękujemy Bogu za Zakony i Instytuty zakonne, kontemplacyjne lub prowadzące dzieła apostolskie, oraz za Stowarzyszenia życia apostolskiego, za Instytuty świeckie i za inne grupy osób konsekrowanych, jak również za tych wszystkich, którzy w ukryciu swego serca oddają się Bogu poprzez szczególną konsekrację.
Ostatnio zmieniony 2023-07-21, 20:13 przez pom, łącznie zmieniany 1 raz.
1J, 4, 16
Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim.

Awatar użytkownika
Znajoma Marysia
Początkujący
Początkujący
Posty: 44
Rejestracja: 9 lip 2023
Lokalizacja: Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1 time
Been thanked: 17 times
Kontakt:

Re: Prywatny ślub celibatu czy dziewictwo konsekrowane

Post autor: Znajoma Marysia » 2023-07-21, 20:51

O. Dziękuję za ten cytat. Rzeczywiscie mogę stanowić kogoś z tej reszty która "w ukryciu serca oddaje się Bogu poprzez szczególną konsekrację. "Ale fakt jest taki że w klasycznym rozumieniu tego słowa ja nie jestem osobą konsekrowaną. Nawet w końcu tekstu tej dziewicy do Marty jest przypomniane
"Na koniec jeszcze jedno: ślub prywatny, choćby najbardziej uroczyście składany, nie czyni osoby osobą konsekrowaną! Pozostaje to w sferze tylko i wyłącznie osobistej relacji z Panem Bogiem."
Dziewica konsekrowana jest osobą konsekrowaną.
Kiedyś spotkałam znajomą dziewicę konsekrowaną przed procesją eucharystyczną ibona do mnie "ja pójdę za siostrami. JA. Bo ja jestem osobą konsekrowaną JA. A ja jej na to "ok. A ja pójde normalnie z ludźmi bo jestem dziewicą nielimitowaną" :) :)
Ostatnio zmieniony 2023-07-21, 20:56 przez Znajoma Marysia, łącznie zmieniany 2 razy.
Najlepsze pastwiska są w Cova da Iria

Talitha
Przybysz
Przybysz
Posty: 20
Rejestracja: 11 cze 2023
Lokalizacja: Kraków
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Prywatny ślub celibatu czy dziewictwo konsekrowane

Post autor: Talitha » 2023-07-21, 21:12

Piękne świadectwo Twojej Drogi Marysiu. Dookreśl, proszę, w czym masz niejasność lub co frapuje Twoje serce? Bo rozumiem, że dziewicą konsekrowaną nie chcesz być, chociaż mogłabyś, gdyż nie rozeznajesz w tym swojego powołania. Zdecydowałaś się więc na ślub prywatny.

Awatar użytkownika
Znajoma Marysia
Początkujący
Początkujący
Posty: 44
Rejestracja: 9 lip 2023
Lokalizacja: Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1 time
Been thanked: 17 times
Kontakt:

Re: Prywatny ślub celibatu czy dziewictwo konsekrowane

Post autor: Znajoma Marysia » 2023-07-21, 21:28

Droga Talitho. Tak.po prostu chciałam sie podzielić. Ten cytat co mi podał powyżej "pom" nie był.mu znany - i już dla mnie wątek się przydał. Na ten temat.nie ma wiele napisane. Jest troche wzmianek.w żywotach świętych. Niektórzy jako dzieci składali takie śluby. Zwłaszcza dziewice w pierwszych wiekach np. sw Barbara.
Najlepsze pastwiska są w Cova da Iria

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe Tematy Chrześcijańskie”