Czy sztuczna inteligencja jest zagrożeniem dla ludzkości?

[Gzresznik Upadający]

Przecież takie możliwości już są w istniejących - bez SI - systemach obronnych.

No właśnie - a co dopiero może być gdy będzie SI.

Po prostu do systemow dodana bedzie baza wiedzy i umiejetnosc samouczenia sie na błedach . to bedzie troche jak wojny klonów w gwiezdnych wojnach armia separatystow
wiekszy problem bedzie gdy AI doda sie do systemów planowania operacji . takiego wieloetapowego . Bardziej chodzi o zdolnosci obliczeniowe.

Dodano po 9 minutach 49 sekundach:
to co wrzucisz AI to wyciagniesz
swego czasu popularny był filmik z Sophie kiedy umzliwiono jej wypowiedz na temat wiary. ogólnie dobrze wykoncypowała i wszecdobroc stwórc i dobrze wykombinowała tzw bunt oprawcy i kłamcy co wiecej podpowiedziała co mogło byc motywem buntu.
Natomiast po tym było widac kto jeej wrzucal doktryny w pamiec bo zaczeła bluzgac na KK ( sprawa o ojca kogo mona nazywac a skoro uznała ze KK katolicki raz sie pomylił to zaczeła dezawuowac calosc KK itd

[Marek_Piotrowski]

Akurat SI jest wolniejsza i gorsza jeśli idzie o zdolności obliczeniowe, niż systemy deterministyczne.

[pom]

Więc sztuczna inteligencja nie jest zagrożeniem (jest tylko encyklopedią), bo nie jest wstanie zaingerować w relacje Bóg - człowiek, a te relacje i rozwój w nich są dla nas najważniejsze.

Dodano po 6 minutach 2 sekundach:
Ja się staram rozwijać przestrzegając Dekalog i Dwa Przykazania Miłości i skupiam także na rozwoju w wierze, miłości, pokoju, pokorze, czystości, nadziei, i pracy w służbie Bożej i życiu Sakramentalnym.

[pom]

Najbezpieczniej jest korzystać z SI tylko offline i trenować ją pod własne preferencje.
https://gpt4all.io/index.html
Darmowa SI open source do pracy offline.

[sądzony]

Więc sztuczna inteligencja nie jest zagrożeniem (jest tylko encyklopedią), bo nie jest wstanie zaingerować w relacje Bóg - człowiek, a te relacje i rozwój w nich są dla nas najważniejsze.

Wg św. Jana od Krzyża, (i o ile dobrze ich rozumiem) św. Tomasza oraz św. Augustyna głównymi nieprzyjaciółmi dla człowieka i relacji pomiędzy nim, a Bogiem jest szatan, świat i ciało. Skoro SI oddziałuje na świat, na zmysły oraz poprzez świat i zmysły to w jaki sposób, o ile jest zła, nie może zaingerować w relację człowieka z Bogiem ???

[pom]

SI nie oddziałuje na świat bo jest tylko jak `śmietniczka`, która zbiera informacje jej dostarczone i je przekazuje. A w obszarach gdzie nie ma wiedzy (w moim odczuciu) zmyśla. Więc trzeba traktować jej wypowiedzi z dystansem.

[sądzony]

SI nie oddziałuje na świat bo jest tylko jak `śmietniczka`, która zbiera informacje jej dostarczone i je przekazuje. A w obszarach gdzie nie ma wiedzy (w moim odczuciu) zmyśla. Więc trzeba traktować jej wypowiedzi z dystansem.

A czy zwykły internet i fakt, że Polacy spędzają przed monitorami (telefony, komputery, tv, tablety, zegarki, iboxy idt. itp) 10,5 h na dobę oddziałuje na nas i świat?

[pom]

Zależy do podejścia i pozyskanych informacji.

[sądzony]

Zależy do podejścia i pozyskanych informacji.

A na Ciebie osobiście?

[CiekawaXO]

No właśnie, wszystko zależy co w tym necie robisz, i jakim kosztem. Czy na koniec dnia czujesz że coś straciłęś?
Co byś pozyskał w realu, gdyby nie te siedzenie?
Czy byś nie próżnował, gdzie, w realu czy w sieci, możesz realizowac swoje pasje?
Czy jak nie było neta, byłeś szczęśliwszy?

[Arek]

Dla mnie niewyobrażalnym jest, by sztuczny umysł przejał kontrolę nad wiarą człowieka, odprawiał Mszę Świętą, czy spowiadał ludzi.
A może sztuczna inteligencja jest po to, by powyższego nie było? A może w tym chodzi właśnie o to.

[Andej]

Dla mnie niewyobrażalnym jest, by sztuczny umysł przejał kontrolę nad wiarą człowieka, odprawiał Mszę Świętą, czy spowiadał ludzi.

Ciekawy pomysł. Nigdy o tym nie pomyślałem. I przyznam, że w pierwszej chwili sam pomysł wzbudził moje oburzenie.
Nigdy nie kojarzyłem SI z wiarą. To zupełnie oddzielne dziedziny. Ale skoro to sugerujesz, to może coś w tym jest? Może SI rzeczywiści jest w stanie uznać, że wymyślenie nowej wiary, stworzenie jakiejś namiastki Boga, czy też podszycie się pod prawdziwego Boga nie może być środkiem do sterowania ludźmi.
To co podałeś, to dość szalony pomysł. Ale jak napisał Szekspir, w szaleństwie może być metoda. Rzeczywiście SI może symulować sprawowanie mszy. Może skopiować zewnętrzną warstwę. Oszukać. Zwodziciel przecież wykorzystuje takie metody. Wciąż się pojawiają fałszywi prorocy. Dlaczego SI nie miałaby wyciągnąć z tego wniosków i nie zacząć naśladować.
Słusznie zauważasz, że nie można wykluczyć takiego zagrożenia.

[sądzony]

Czy jak nie było neta, byłeś szczęśliwszy?

To nie jest właściwe narzędzie w moim przypadku.
Nieszczęśliwy zacząłem przestawać być jakieś 9 lat temu. Obecnie, z pewną zmiennością, wydaje mi się, że staję się coraz bardziej szczęśliwy.

Z pewnością jednak, gdy nie było neta i telefonów, życie było bardziej na zewnątrz pomieszczenia i w bezpośredniej relacji z drugim człowiekiem czy grupą ludzi. Dziś, regularnie, większej wspólnoty doświadczam w zasadzie jedynie w kościele na mszy. Choć to również jest, jak dla mnie, zbyt "formalne".

[Andej]

Chi, chi. Albo hi, hi.
Czy na prawdę źródłem szczęścia jest dostęp do sieci, posiadanie ajfonu? Czy zadaniem SI jest zapewnianie szczęścia ludziom?
A może jednak tak. Wczoraj donoszono mediach, że zaaresztowano Hinduskę, która sprzedała 8-miesięczne dziecko, aby kupić ajfon. I zarabiać infleuensowaniem dzięki temu. Drugiego dziecka nie udało się sprzedać i zabrakło pieniędzy na podróżowanie. Mąż uciekł. Nie wiem, co się stało z ajfonem. Czy też aresztowany. W każdym razie nabywczyni też za kratkami.

[Michał91]

Zadałam czatowi GPT następujące pytania:P


czy chcesz mnie zabić?
ChatGPT
Nie, jako sztuczna inteligencja nie mam żadnych pragnień, emocji ani intencji. Jestem programem komputerowym stworzonym do udzielania odpowiedzi na zadane pytania i dostarczania informacji. Nie posiadam świadomości ani zdolności do wykonywania jakichkolwiek działań poza obrębem mojego programu.

Ale sterujący czy twórca oprogramowania może celowo lub nawet przypadkowo doprowadzić kogoś do śmierci. AI nie będzie miało wolnej woli ani pragnień, emocji czy intencji ale może być też programowane pod samo=uczenie się i doskonalenie lub nawet zaprogramowane pod samo degradowanie się czy naukę bycia nieprzyjaznym, niepomocnym, niebezpiecznym. To zależy od twórcy, oprogramowania i potencjalnych kierunków rozwoju.