Kim jest zły chrześcijanin i czy ktoś taki w ogóle istnieje?

Piszemy tutaj wszystkie rozterki w naszym życiu duchowym. Rady na temat naszego życia w Kościele katolickim, pouczenie, itp.
Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1707
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 554 times
Been thanked: 419 times

Kim jest zły chrześcijanin i czy ktoś taki w ogóle istnieje?

Post autor: Viridiana » 2023-08-27, 20:33

Nie wiem, czy ten tytuł idealnie oddaje to, co mam na myśli. W razie potrzeby doprecyzuję, o co mi chodzi, w następnych postach.
Co cechuje "złego chrześcijanina"? Czy czujecie się "dobrymi chrześcijanami"? Czy w ogóle można wartościować w taki sposób - może to jest zbyt oceniające?
Zapraszam do dyskusji. *-:)
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 15000
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4218 times
Been thanked: 2958 times
Kontakt:

Re: Kim jest zły chrześcijanin i czy ktoś taki w ogóle istnieje?

Post autor: Dezerter » 2023-08-27, 20:36

Viridiana pisze: 2023-08-27, 20:33 Nie wiem, czy ten tytuł idealnie oddaje to, co mam na myśli. W razie potrzeby doprecyzuję, o co mi chodzi, w następnych postach.
Co cechuje "złego chrześcijanina"? Czy czujecie się "dobrymi chrześcijanami"? Czy w ogóle można wartościować w taki sposób - może to jest zbyt oceniające?
Zapraszam do dyskusji. *-:)
Po mojemu - zły chrześcijanin, to głodny chrześcijanin
bo jak chrześcijanin głodny to zły ;) :p
... przepraszam, ale musiałem :ymblushing:
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4454
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1081 times
Been thanked: 1150 times

Re: Kim jest zły chrześcijanin i czy ktoś taki w ogóle istnieje?

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2023-08-27, 20:44

Dezerter pisze: 2023-08-27, 20:36 Po mojemu - zły chrześcijanin, to głodny chrześcijanin
bo jak chrześcijanin głodny to zły
... przepraszam, ale musiałem
Ale można to potraktować metaforycznie i wtedy jest trafne. Jeśli brakuje czegoś ważnego, istotnego dla wiary, to jest to głód duszy, niespełnione pragnienie. Czyli, jak to pisze Sądzony: "Się zgadza".
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 15000
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4218 times
Been thanked: 2958 times
Kontakt:

Re: Kim jest zły chrześcijanin i czy ktoś taki w ogóle istnieje?

Post autor: Dezerter » 2023-08-27, 20:49

No dobra, a tak poważniej to
słaby (bo zły mi nie pasuje) to chrześcijanin:
- bezobjawowy
- nieznający nauki Jezusa i apostołów
- zachowujący się jak by chrześcijaninem nie był
- niepraktykujący modlitwy własnej, kultu pod jakąkolwiek postacią,
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5403
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 858 times
Been thanked: 1413 times

Re: Kim jest zły chrześcijanin i czy ktoś taki w ogóle istnieje?

Post autor: abi » 2023-08-27, 21:12

zły chrześcijanin to taki który uważa że msza w niedziele i święta,
i pójscie ze święconką i procesja na Bożecialo
i to mu wystarczy już
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6284
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 877 times
Been thanked: 712 times

Re: Kim jest zły chrześcijanin i czy ktoś taki w ogóle istnieje?

Post autor: CiekawaXO » 2023-08-27, 21:22

Dla mnie słaby chrześcijanin to taki, który nie wykonuje uczynków miłosierdzia. W skrócie-nie pomaga innym ludziom i zwierzętom.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Kim jest zły chrześcijanin i czy ktoś taki w ogóle istnieje?

Post autor: Andej » 2023-08-27, 21:26

Nie ma znaczenia, czy ktoś jest na poziomie wyłącznie przychodzenia tylko czasami do kościoła, czy czyni to codziennie. Nie ma znaczenie, ile rozumie, na ile powtarza wyuczone rytuały.
Chrześcijaninem jest ten, kto się stara być lepszym dziś, niż był wczoraj. Być dziś bliżej Boga, niż był wczoraj. Nie ma znaczenia stan obecny, ale toczy dąży do Boga. Czy się stara.
To może być ktoś, kto wczoraj pierwszy raz usłyszał o Jezusie i od teraz pragnie Go poznawać. Chrześcijanin to ten, który jest w drodze. Nie ważne, czy na samym początku tej drogi, czy na końcu. Nie ważne czy błądzi, tylko czy chce odnaleźć drogę. Nie ważne czy upada i jak często, ale to że się podnosi, aby iść do Boga.

Nie ma słabych i silnych. Nie ma prawdziwych i nieprawdziwych. Jeśli idzie do Boga to nim jest, jeśli się oddala (a kto stoi w miejscu, to się oddala), to nie jest chrześcijaninem.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2390
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 300 times
Been thanked: 321 times

Re: Kim jest zły chrześcijanin i czy ktoś taki w ogóle istnieje?

Post autor: Arek » 2023-08-27, 23:24

Viridiana pisze: 2023-08-27, 20:33 Nie wiem, czy ten tytuł idealnie oddaje to, co mam na myśli. W razie potrzeby doprecyzuję, o co mi chodzi, w następnych postach.
Co cechuje "złego chrześcijanina"? Czy czujecie się "dobrymi chrześcijanami"? Czy w ogóle można wartościować w taki sposób - może to jest zbyt oceniające?
Zapraszam do dyskusji. *-:)
Co cechuje "złego chrześcijanina"?
To, że uważa siebie za idealnego człowieka.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2544
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: Kim jest zły chrześcijanin i czy ktoś taki w ogóle istnieje?

Post autor: Abstract » 2023-08-27, 23:31

Zły chrześcijanin to ten który nie wie że do świętości dąży się drogą skromności, dlatego idzie drogą "dobrej" zazdrości ;)
Ostatnio zmieniony 2023-08-27, 23:32 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Kim jest zły chrześcijanin i czy ktoś taki w ogóle istnieje?

Post autor: Andej » 2023-08-28, 09:08

Abstract pisze: 2023-08-27, 23:31 Zły chrześcijanin to ten który nie wie że do świętości dąży się drogą skromności, dlatego idzie drogą "dobrej" zazdrości ;)
Cos zdanie niespójne logicznie. I wzajemnie sprzeczne. Dlatego pozwolę sobie złośliwie skomentować: хотел перднуть, а усрался.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: Kim jest zły chrześcijanin i czy ktoś taki w ogóle istnieje?

Post autor: sądzony » 2023-08-28, 09:41

Nie wiem. Ja napiszę o sobie. Uważam, że moją słabością jest porównywanie się z innymi chrześcijanami. Szukam w nich i w sobie tego dzięki czemu mogę być od niech lepszy. To chyba pycha jest. Z drugiej strony bardzo przyglądam się ostatnio zdaniu św. Pawła, który do skrajności próbuje wskazać czym jest miłość:

"Wolałbym bowiem sam być pod klątwą, odłączonym od Chrystusa dla zbawienia braci moich (...)" Rz 9,3

I tutaj zgodzę się z @CiekawaXO, że chrześcijaństwo to uczynki miłosierdzia, z których, jak pisze mój jeden z ulubionych świętych, "u progu życia będziemy sądzeni". Też jestem w tym słaby.

Zły chrześcijanin we mnie jawi się pychą i czczym gadaniem o miłości.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Kim jest zły chrześcijanin i czy ktoś taki w ogóle istnieje?

Post autor: Andej » 2023-08-28, 10:10

sądzony pisze: 2023-08-28, 09:41 Uważam, że moją słabością jest porównywanie się z innymi chrześcijanami.
Kiedyś też tak miałem. Aż sobie to uświadomiłem. Uświadomiłem sobie, że każdy na kogo patrzę jest zarówno ode mnie lepszy, jak tez gorszy. A także to, że to nie ja mam prawo do oceny porównawczej, ale wyłącznie Bóg. Czasem jeszcze przychodzi do głowy zuchwała myśl: Jeśli on będzie zbawiony, to co dopiero ja. Wywalę z głowy, spuszczam wodę. Odwracam się od takich myśli. Zamiast tego zazdroszczę pewnych cech, umiejętności, bo mobilizuje to do starania. Per aspera ad astra. Nie porównuję się z nikim. Ani chrześcijaninem, ani nikim innym. Choć pokusy przychodzą.
sądzony pisze: 2023-08-28, 09:41 Szukam w nich i w sobie tego dzięki czemu mogę być od niech lepszy. To chyba pycha jest.
Obserwowanie bliźnich i naśladowanie czynionego przez nich dobra pychą na pewno nie jest. Jest raczej pokorą. I dążeniem do poprawy życia.
sądzony pisze: 2023-08-28, 09:41 "Wolałbym bowiem sam być pod klątwą, odłączonym od Chrystusa dla zbawienia braci moich (...)" Rz 9,3
Dla mnie to nie ejst logiczne. Zadać ból Bogu po to, aby ktoś inny nie zadał? Zamiast brac na siebie karę, trzeba pomóc uniknąć jej innym.
sądzony pisze: 2023-08-28, 09:41 Zły chrześcijanin we mnie jawi się pychą i czczym gadaniem o miłości.
Wkurza mnie to określenia "zły chrześcijanin". Chrześcijanin jest dobry albo nim nie jest. Nie ma złych chrześcijan. Ale są tacy, którzy są na początku drogi. Są niedoskonali, ułomnie, ale dobrzy bo dążą do dobra.
Któż z nas nie upada, nie popełnia grzechów czy niegodziwości? Każdemu się trafia. Jednemu częściej innemu rzadziej. Ale nikt nie jest bez grzechu.
Tu jest dość zerojedynkowe określenie. Tak jak z paleniem papierosów. Palaczem jest ten, kto pali. Nie ma znaczenie czy jeden papieros na dwa dni, czy dwie paczki dziennie. Ocena zerojedynkowa. Palisz albo nie palisz. Ilość nie jest ważna. Albo wcale, wtedy możesz powiedzieć, jestem niepalący. Albo musisz się przyznać do tego, że jednak jesteś palaczem.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Morkej
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1722
Rejestracja: 2 wrz 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 354 times

Re: Kim jest zły chrześcijanin i czy ktoś taki w ogóle istnieje?

Post autor: Morkej » 2023-08-28, 10:23

CS Lewis napisał, że: "Kiedy człowiek przyjmuje doktrynę chrześcijańską i żyje nią niegodnie, to o wiele sensowniej jest powiedzieć o nim, że jest złym chrześcijaninem, niż powiedzieć, że nie jest chrześcijaninem."

Czyli taki chrześcijanin jest po prostu gałęzią, która nie daje owoców. Coś na ten temat też jest w liście do św. Jakuba:
http://www.biblijni.pl/Jk,2,14-26
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2544
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: Kim jest zły chrześcijanin i czy ktoś taki w ogóle istnieje?

Post autor: Abstract » 2023-08-28, 10:27

@Andej to żart do @Viridiana ona wie o co chodzi.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Paweł
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 404
Rejestracja: 16 lip 2023
Has thanked: 70 times
Been thanked: 44 times

Re: Kim jest zły chrześcijanin i czy ktoś taki w ogóle istnieje?

Post autor: Paweł » 2023-08-28, 17:11

sądzony pisze: 2023-08-28, 09:41 "Wolałbym bowiem sam być pod klątwą, odłączonym od Chrystusa dla zbawienia braci moich (...)" Rz 9,3
W Biblii Wujka tak jest to przetłumaczone:
Ja sam bowiem pragnąłem być odrzuconym od Chrystusa za braci moich, którzy są krewnymi moimi według ciała.
W Wulgacie jest tam słowo: "optabam", a w nowej Wulgacie jest już "optarem".
Czyli po staremu: Apostoł wolał, czy też chciał być (niegdyś!) odłączonym od Chrystusa za tych z którymi go łączyła wspólna krew,
a po nowemu: Apostoł nadal wyraża chęć, pragnienie bycia odłączonym od Chrystusa, a więc to pragnienie w nim nadal trwa.
Uważam, że to nowe tłumaczenie jest delikatnie rzecz ujmując: niefortunne.
Pragnienie własnego potępienia, aby tylko zbawił się ktoś inny jest bezrozumne.

ODPOWIEDZ