Wulagaryzm czy przekleństwo?

ODPOWIEDZ
Ania_782
Przybysz
Przybysz
Posty: 23
Rejestracja: 4 lip 2023
Has thanked: 22 times
Been thanked: 1 time

Wulagaryzm czy przekleństwo?

Post autor: Ania_782 » 2023-09-01, 15:37

Dzień dobry. Mam pytanie dotyczące wulgaryzmów i przekleństw. Jak byłam młodsza, to zawsze spowiadałam się z przeklinania( chociaż spowiednik raczej rozumiał, że chodzi o wulgaryzmy bo dziecko zaraz po komunii raczej nie przeklina innych). Później zrozumiałam różnicę między wulgaryzmami a przekleństwami i spowiadałam się z wulgaryzmów. Jednak na ostatniej spowiedzi powiedziałam i że przeklinałam i że mówiłam wulgaryzmy. Miałam powiedzieć tylko o wulgaryzmach bo wydawało mi się że nikogo nie przeklinałam.To że przeklinałam powiedziałam tak jakby z automatu. Właściwie dalej tak mi się wydaje- że chyba nikogo nie przeklinałam. Myślicie że podczas najbliższej spowiedzi powinnam naprostować tą sytuację?
Ostatnio zmieniony 2023-09-01, 15:43 przez Ania_782, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
pom
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 777
Rejestracja: 21 mar 2023
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 133 times
Been thanked: 88 times

Re: Wulagaryzm czy przekleństwo?

Post autor: pom » 2023-09-01, 15:44

Proponuję odzwyczaić się od wypowiadania wulgaryzmów. Mnie rodzice nie uczyli wypowiadania wulgaryzmów i mimo, że część środowiska, czy część otoczenia je stosowało ja zawsze się ich brzydziłem. Mam już wiele lat i nadal się ich brzydzę i ich nie stosuję. Można żyć bez nich. :x
1J, 4, 16
Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim.

Ania_782
Przybysz
Przybysz
Posty: 23
Rejestracja: 4 lip 2023
Has thanked: 22 times
Been thanked: 1 time

Re: Wulagaryzm czy przekleństwo?

Post autor: Ania_782 » 2023-09-01, 15:47

Również staram się całkowicie od nich odzwyczaić i już prawie mi się udało- w ostatnim miesiącu powiedziałam jeden - maksymalnie dwa i to cicho pod nosem i nawet nie całe hahah.
Ostatnio zmieniony 2023-09-01, 15:47 przez Ania_782, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
pom
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 777
Rejestracja: 21 mar 2023
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 133 times
Been thanked: 88 times

Re: Wulagaryzm czy przekleństwo?

Post autor: pom » 2023-09-01, 15:58

To pięknie, że się starasz poprawić. :x
1J, 4, 16
Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim.

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2390
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 300 times
Been thanked: 321 times

Re: Wulagaryzm czy przekleństwo?

Post autor: Arek » 2023-09-01, 19:01

pom pisze: 2023-09-01, 15:44 Proponuję odzwyczaić się od wypowiadania wulgaryzmów. Mnie rodzice nie uczyli wypowiadania wulgaryzmów i mimo, że część środowiska, czy część otoczenia je stosowało ja zawsze się ich brzydziłem. Mam już wiele lat i nadal się ich brzydzę i ich nie stosuję. Można żyć bez nich. :x
Oczywiście, że można trzeba tylko chcieć. Ja także mówiłem przez jakieś 28 lat każdego dnia duże ilości, a przez ostatnie 2,5 roku jestem od tego wolny, może zdarzyło się do 10 słów, ale to tak w myśli i bardziej wbrew mojej woli. Da się.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1707
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 554 times
Been thanked: 419 times

Re: Wulagaryzm czy przekleństwo?

Post autor: Viridiana » 2023-09-03, 18:38

Ania_782 pisze: 2023-09-01, 15:37 Dzień dobry. Mam pytanie dotyczące wulgaryzmów i przekleństw. Jak byłam młodsza, to zawsze spowiadałam się z przeklinania( chociaż spowiednik raczej rozumiał, że chodzi o wulgaryzmy bo dziecko zaraz po komunii raczej nie przeklina innych). Później zrozumiałam różnicę między wulgaryzmami a przekleństwami i spowiadałam się z wulgaryzmów. Jednak na ostatniej spowiedzi powiedziałam i że przeklinałam i że mówiłam wulgaryzmy. Miałam powiedzieć tylko o wulgaryzmach bo wydawało mi się że nikogo nie przeklinałam.To że przeklinałam powiedziałam tak jakby z automatu. Właściwie dalej tak mi się wydaje- że chyba nikogo nie przeklinałam. Myślicie że podczas najbliższej spowiedzi powinnam naprostować tą sytuację?
Moim zdaniem nie ma potrzeby. Słowa "przeklinać" można używać też w znaczeniu "wypowiedzieć wulgarne słowa", więc nic wielkiego się nie stało.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

ODPOWIEDZ