Piekło wieczne potępienie, Sąd ostateczny a sąd szczegółowy. Szatan i jego działanie.

[John Wick]

W tym temacie chce poruszyć temat piekła i sądu ostatecznego a szczegółowego.
Czy piekło w ogóle istnieje jeśli jeszcze nie było sądu ostatecznego czyli ponownego nadejścia pana Jezusa? Wiadomo że tylko pan Jezus zna godzinę kiedy nadejdzie sądzić żywych i umarłych. Ale czy do piekła trafia się od razu po śmierci? Albo skąd wiadomo że diabeł tam będzie znęcał się nad ludźmi? Wiadomo że to nie pan Bóg stworzył piekło bo jego zamiarem było zbawienie człowieka. No dobrze ale jednak piekło jest wieczne nie ma od niego powrotu jeśli człowiek wybierze rozłąke z panem Bogiem. Wiadomo że ma być sąd szczegółowy z całego życia ale po co skoro dusza będzie sądzona z życia przed panem Jezusem na sądzie ostatecznym. Do tego skąd wiadomo czy jest się zbawionym? Sąd ostateczny dotyczy tego że pan Jezus będzie sądził z uczynków typu głodnego nakarmić nagiego przyodziać czy napoić spragnionego. Co więcej jeszcze do piekła a skąd wiadomo że jakieś są wizje że tam panuje wieczna ciemność albo bardzo czuć odór siarki. Tak i szatan z swoją świtą chodzi i prowadzi dusze spętane łańcuchami i je kroja albo ćwiartuja no ale jak dusze można kroić albo ćwiartować ?
Jak oglądam niektóre wizje osób które widziały piekło to wygląda to jak film typu Hororr. Wiem że piekło to nie będzie miłe miejsce ale czy tak będzie? Bo na pewno bardziej uwierzę w męki zmysłowe jak to mówiła siostra Faustyna że będzie się widziało swoje błędy. Będą potępieni widzieć to co źle robili swoje złe zachowanie to będzie ich dręczyć. Co mnie zastanawiało czy pan Jezus zrobi tak że potępieni zostaną wyrzuceni do morza ognia i przestają istnieć jakby wymazani gumką ? Nagle ich nie ma bo giną bo zapłatą za grzech jest ponowna śmierć. Bo pan Jezus i Bóg dadzą tylko tym nowe ciało którzy wejdą do królestwa Bożego. Ale nie wystarczy tylko uznać pana Jezusa za Zbawiciela który nasze grzechy pokonał śmiercią męczeńską. Co dalej pan Bóg w apokalipsie objawił że będzie księga żywota gdzie napisane będzie kto jest zbawiony. Dobrze ale czy pan Jezus nie zbawił już nas przed tym żebyśmy nie trafili wszyscy do piekła przez grzech pierworodny?
Przecież mamy niby spowiedź św gdzie odpuszcza nam kapłan grzechy poprzez pana Jezusa. Ale skąd wiadomo czy ktoś będzie zbawiony jak całe życie grzeszy ? Jak się ktoś nawróci uzna pana Jezusa za swojego Zbawiciela który umarł za niego na krzyżu to może być zbawionym? Otóż było w piśmie św o dobrym łotrze który był zbawiony bo uznał pana Jezusa za swojego zbawiciela. Od razu pan Jezus zabrał go do nieba bo on w niego uwierzył. Ale czy uczynki też nie są ważne jak kto postępuje? Kiedyś trafiłem na apokryfy księgi które nie są uznane za natchnione i nie wchodzą w kanon pisma świętego. Była apokalipsa św Piotra gdzie Jezus objawił uczniom swoim przed wniebowstąpieniem jak będą wyglądać poszczególne kary za grzechy.
Tam pokazał że będą to dotkliwe kary bolesne. Ale czy piekło musi być wieczne bo to straszne odczuwać wieczną rozłąke z Bogiem. Wiem że dusza będzie tam wiecznie cierpieć w towarzystwie szatana.
Czytałem kiedyś że w piekle są kręgi gdzie potępieni mają swoje kary. A co do życia po śmierci dusza czeka uśpiona na ponowne przyjście Jezusa czy jednak od razu trafia do nieba bądź piekła. Ale skąd wiadomo że mamy czyściec skoro pan Jezus o tym nie nauczał w ewangelii że jest coś takiego.
W ogóle istnieje taki stan przejściowy jak czyściec? Po co dusza miałaby się oczyścić z grzechów skoro pan Jezus już umarł za nasze grzechy pokonał grzech pierworodny? Czyściec nie wprowadził jakiś synod i papież dopiero dawno już po śmierci pana Jezusa? Bo nie ma o tym mowy w nauczaniu pana Jezusa. Pan Jezus mówił o piekle taka prawda że będą wyrzuceni do ognia. Wiadomo że będzie to ogień rozpalony gniewem Bożym. Ale czy potępieni tam będą terroryzowani tak żeby być krojonym albo ćwiartować dusze która jest byłem materialnym? To jak to człowiek tam będzie katowany gorzej niż za 2 wojny światowej w obozach koncentracyjnych albo na Syberii? Bo jak widzę to będzie gorsze od rzeźi Wołyńskiej. Jak diabeł może kroić dusze w niby jaki sposób? Albo bo będzie wieczna ciemność i widzieć się będą potępieni i diabły ale będą w morzu ognia.
Czy pan Bóg daje szansę tym którzy żałują za swoje grzechy i boją się wiecznego potępienia że będą w piekle na wieki wieków?

[Tek de Cart]

temat przewijał się tyle razy że Marek napisał o tym książkę a raczej jeden z rozdziałów:
http://analizy.biz/marek1962/pieklo.pdf

[Andej]

Czy pan Bóg daje szansę tym którzy żałują za swoje grzechy i boją się wiecznego potępienia że będą w piekle na wieki wieków?

Jestem przekonany, że żal niedoskonały też otwiera drogę do zbawienia. Choć właściwie powinienem napisać, że jest ktoś wzbudził w sobie żal, nawet niedoskonały, to fakt ten nie pozwala na zatrzaśnięcie drzwi do zbawienia. Przeciwnie, otwiera drogę do finalnego zbawienia. W kanonie 1453 Katechizmu można przeczytać słowa odnoszące się do spowiedzi:
Także żal nazywany "niedoskonałym" (attritio) jest darem Bożym, poruszeniem Ducha Świętego. Rodzi się on z rozważania brzydoty grzechu lub lęku przed wiecznym potępieniem i innymi karami, które grożą grzesznikowi (żal ze strachu). Takie poruszenie sumienia może zapoczątkować wewnętrzną ewolucję, która pod działaniem łaski może zakończyć się rozgrzeszeniem sakramentalnym. Żal niedoskonały nie przynosi jednak przebaczenia grzechów ciężkich, ale przygotowuje do niego w sakramencie pokuty. Uważam, że można je odnieść także do tego, co się dzieje w momencie przejścia. Ostateczna decyzja jest zależna od tego żalu.

[John Wick]

Sam nie wiem a jak ktoś właśnie nie żałował tylko bał się tego piekła bo nie chciał być wiecznie w ogniu piekielnym przez całą wieczność? Ale tak to jest może jakaś to forma bojaźni Bożej bo ktoś boi się że będę potępiony będę smażył się w piekle z demonami. Do tego jak ten diabeł wygląda bo chyba nie tak jak myśleli w średniowieczu czy baroku że miał kopyta rogi albo widły i był czerwony? Nie wiem czy to z filmów animowanych wiem nawet czy z komiksów. Ale skąd wiadomo że diabeł tam znęcał się nad potępionymi i tak całą wieczność. To ktoś był złodziejem to według wizji jakiś świętych będzie za karę cały czas nakuwany szpilkami tak widziałem na pewnej stronie na temat tematu piekła. Albo ktoś będzie grzeszyć intymnie że masturbacja czy prostytucja albo homoseksualizm to czytałem że będą cięci czy krajani w miejsca którymi zgrzeszyli. To jak diabeł ma całą wieczność kroić kogoś albo ćwiartować jego miejsca intymne bo ktoś nimi zgrzeszył? Bo to dla mnie masakra co czytam na temat piekła.
To ktoś był homoseksualistą to będzie po śmierci ćwiartowany w miejsca intymne przez jakiegoś demona masakra i tak całą wieczność. Albo ktoś był morderca zabił kogoś to będzie według apokryfu św Piotra apokalipsa wrzucony do dołu z wężami które go będą kąsać. Ci co zostali przez tego kogoś zabici będą stać u góry obserwując to i mówiąc bo sprawiedliwa kara tego kogoś spotkała. Pamiętam jak czytałem że ci co kłamią będą powieszeni za języki ale nie wiem czy to też tyczy się oszczerców. Albo ci co pozbywaja się swojego dziecka poprzez aborcje chyba też to było w apokalipsie św Piotra pisało że będą tacy co mordują dziecko swoje stać we własnych odchodach taka kara.
Co pamiętam jeszcze z tych wizji kar jakie czytałem. Pamiętam że było też że robaki wchodziły do ust potępionych albo do ich ciała albo że szatan wkładał do ust potępionych rozażony węgiel i nie pamiętam za jaką to było kare ale być może nieumiarkowanie w jedzeniu? Było też kara ukazana że ludzie siedzieli jakby w transie hipnotycznym a w ich głowie był jakby u góry wąż który wgryzł się w nich.
Nie pamiętam czego to dokładnie dotyczyło taka kara. Ale dla mnie jedno pewne że to jest masakra jak się o tym czyta i nie do uwierzenia żeby ludzi coś takiego spotkało takie kary. Straszne żeby tak cierpieć całą wieczność w takich mękach. Tak wiem tam nie są ludzie którzy są niewinni tylko tacy co byli mordercami albo alkoholicy czy prostytutki albo narkomani lub złodzieje.
Ale żeby robić im taką rzeźnie jak na filmie grozy i tam diabły znęcaja się nad nimi wieczność całą i robią z nimi sadystyczne sceny bestialstwa?

[Andej]

Zupełnie nie śmieszą mnie takie żarty.

[Marek_Piotrowski]

To są wszystko wypowiedzi analogiczne, ukazujące potworność piekła, ale nie przywiązywałbym się do ich literalnej treści.
Mają one tyle wspólnego z rzeczywistością piekła, co obrazy Nieba w postaci świętych chodzących w kółko w powłóczystych szatach po chmurach, zawodzących pieśni.

[John Wick]

To nie są żarty że coś sobie wymyślam.
Apokryf św Piotra apokalipsa może nie jest w kanonie pisma św ale może kler kościoła katolickiego dlatego go nie dał do biblii właśnie bo było opisane tam okrucieństwo, brutalne sceny kar za poszczególne grzechy. Też czytałem wizje pewnej koreańskiej malarki której podczas modlitwy ukazał się pan Jezus który ją zabrał do piekła by pokazać jej jak ono wygląda. Stąd właśnie namalowała obrazy z piekła gdzie opierała się na tym co widziała tam co ukazał jej Jezus. Stąd więc mam zaczerpnięte te kary za grzechy typu złodzieje będą nakuwani szpilkami, ci co seksualne grzechy związane z cudzołóstwem albo homoseksualizm czy masturbacja popełnili za życia będą krajani czy ćwiartowani w miejscu intymnym. Nawet było na obrazie to pokazane ta malarka to pokazała tam jak te demony to robią. Tak samo jak ukazała na obrazie też innym jak demony wkładaja rozżażony węgiel do ust potępionego albo jak robaki wchodzą do ust i ciało zżeraja osoby grzesznej. Tak samo były opisy w apokalipsie św Piotra która była apokryfem.
Te fragmenty jak znajdę to mogę pokazać tutaj dla forumowiczów bo to jest dostępne na Internecie. Jak mówił Pan Jezus kto szuka ten znajdzie.
Jest tam przedstawiona mowa na temat kar poszczególnych za grzechy jak to ukazał pan Jezus dla apostołów przed wniebowstąpieniem. Tam powiedział to sposób drastyczny i okrutny ale jest to dosyć dokładne opisy piekła. Myślę że warto sprawdzić mimo że to nie księga która weszła w kanon pisma świętego.
Ale być może pan Jezus by nie potępił tego że ktoś czyta taką księgę. Bo to kościół nie zawarł tego w piśmie świętym żeby ludzie nie wiedzieli czym jest piekło? Żeby nie wiedział zwykły człowiek co czeka go za poszczególne grzechy jakie popełnia na ziemi? Czego tak bardzo kler się bał że taka księga jak apokalipsa św Piotra wzbudzi bunt wśród wiernych ? To źle że w tym apokryfie sam Jezus ukazuje jakie są kary za poszczególne grzechy? Czy źle że to przedstawił swoim uczniom? Skąd mamy pewność mieć że to były tylko wymysły które nie były zawarte dlatego w piśmie świętym?

Dodano po 21 minutach 17 sekundach:
Apokalipsa Piotra
(Akhmim Fragment)w przekładzie Cezarego Ostrowskiego1 . . . wielu z nich będzie fałszywymi prorokami i nauczać będzie rozmaitych dróg i doktrynzatracenia; ale oni staną się synami zatracenia. 3. I wtedy Bóg przyjdzie do moich wiernych, którzyłakną i pragną, są dotknięci i oczyszczają swoje dusze w tym życiu; a osądzi synów bezprawia.4. Co więcej, Pan powiedział - Chodźmy na górę. Módlmy się. Idąc z Nim, my, dwunastu uczniów, błagaliśmy, aby pokazał nam naszych braci, sprawiedliwych, którzy wyszli z tego świata, abyśmymogli zobaczyć, w jaki sposób oni funkcjonują, i czerpiąc z tego odwagę, zachęcić również innych,którzy nas słuchają.6. A gdy się modliliśmy, nagle ukazało się dwóch mężczyzn stojących przed Panem na wschodzie,na których nie byliśmy w stanie spojrzeć; 7. Albowiem wychodził z ich oblicza jakby promieńsłońca, a ich szaty świeciły, tak jak nigdy nie widziały oczy ludzkie; albowiem żadne usta nie są wstanie wyrazić ani serca pojąć chwały, z jaką zostali objawieni, ani piękna ich wyglądu. 8. A gdy nanich spojrzeliśmy, byliśmy zdumieni; bo ich ciała były bielsze niż jakikolwiek śnieg i bardziejróżowe niż jakakolwiek róża; 9. a ich czerwień była zmieszana z bielą i zupełnie nie jestem w staniewyrazić ich piękna, 10. ponieważ ich włosy były kręcone i jasne i wydawały się zarówno na twarzy, jak i ramionach, jakby był to wieniec tkany ze nardu i różnokolorowych kwiatów, lub jak tęcza naniebie. Takie było ich podobieństwo.11. Widząc zatem ich piękno, byliśmy zdumieni nimi, ponieważ pojawili się nagle. 12. I podszedłem do Pana i zapytałem - Kim oni są? 13. Rzekł do mnie - To są bracia twoi sprawiedliwi,których formę pragnęliście zobaczyć. 14. I rzekłem do niego - A gdzie są wszyscy sprawiedliwi i jaki jest eon, w którym przebywają i mają tę chwałę?15. I Pan pokazał mi bardzo wielki kraj poza tym światem, prześwietlony światłem, a powietrze tamrozświetlone promieniami słońca, a sama ziemia rozkwitła nieskazitelnymi kwiatami i pełna przypraw i roślin, bujnie kwitnących i zdrowych oraz niosących błogosławione owoce. 16. A takwielka była ich wonność, że niosła się aż ku nam. 17. A mieszkańcy tego miejsca byli odziani wszaty jakoby lśniących aniołów, a te szaty były adekwatne do ich kraju; i unosili się tam teżaniołowie. 18. I chwała wszystkich tych mieszkańców była równa, i jednym głosem śpiewali na przemian chwały do Pana Boga, radując się w tym miejscu. 19. Pan rzekł do nas - To jest miejscewaszych najwyższych kapłanów, sprawiedliwych.20. A nad tym miejscem ujrzałem inne, nędzne, i to było miejsce kary; a ci, którzy zostali tamukarani i aniołowie ich karzący, mieli szaty ciemne jak powietrze tego miejsca.21. I byli tam ludzie, którzy wisieli na języku; a to byli bluźniercy na drodze sprawiedliwości; a podnimi płonął ognień, paląc i karząc ich. 22. I było wielkie jezioro, pełne płomienistego błota, wktórym tkwili ci ludzie, którzy wypaczają sprawiedliwość, i dręczyli ich aniołowie udręczenia.23. I były tam też kobiety, powieszone za włosy nad błotem, które bulgotało; a były one tymi, którestroiły się na cudzołóstwo; i mężczyźni, którzy mieszali się z nimi w nieczystości cudzołóstwa,wisieli za stopy z głowami w tym błocie. I powiedziałem - Nie wierzę, że powinienem trafić dotego miejsca.24. I widziałem morderców i tych, którzy z nimi spiskowali, wrzuconych w pewną cieśninę, pełnązłych węży i dręczonych przez te bestie, a tym samym miotających się za karę; a i robaki, jakchmury ciemności, dręczyły ich. A dusze zamordowanych stały i patrzyły na karę tych morderców,mówiąc - Boże, sąd twój jest sprawiedliwy.

[Marek_Piotrowski]

Daj sobie spokój z podobnym "źródłami".

[John Wick]

25. I w pobliżu tego miejsca ujrzałem inną cieśninę, w której nieczystość i brud tych, które byłykarane, wylewały się na nie jak jezioro. A siedziały tam kobiety w nieczystościach po szyję, i na przeciwko siedziało wiele dzieci, które urodziły się im w niesłusznym czasie, płacząc; I wychodziłyz nich iskry ognia i uderzyły kobiety w oczy; a były to kobiety przeklęte, które poczęły ispowodowały aborcję.26. A inni mężczyźni i kobiety płonęli do trzewi i zostali wrzuceni do ciemnego miejsca i byli bici przez złe duchy, a ich wnętrzności były zjadane przez niespokojne robaki; a ci byli prześladowcamisprawiedliwych i wydali ich.27. A w pobliżu były też kobiety i mężczyźni gryzący własne wargi, rażeni rozżarzonym żelazem woczy; ci, którzy bluźnili i oczerniali drogę sprawiedliwych.28. A naprzeciw nich znowu inni mężczyźni i kobiety gryzący swoje języki i mający płonący ogieńw ustach. A to byli fałszywi świadkowie.29. A na innym miejscu były kamyki ostrzejsze niż miecze lub dłuto, rozżarzone, a kobiety imężczyźni w postrzępionych i brudnych szatach tarzali się na nich w karze; a byli to bogaci, którzyzaufali swemu bogactwu i nie mieli litości nad sierotami i wdowami i pogardzali przykazaniemBożym.30. A w innym wielkim jeziorze, pełnym smoły, krwi i błota, bulgoczących, stali mężczyźni ikobiety na kolanach, a to byli lichwiarze i ci, którzy żywili się odsetkami.31. Inni mężczyźni i kobiety zostali zrzuceni z wielkiego urwiska i upadli na dno, a stamtąd zostali popędzeni przez tych, którzy zostali na nich zrzuceni, aby znów wspiąć się na urwisko, a stamtądzostać zrzuconymi ponownie i nie mieć odpoczynku od tej kary. A oni byli tymi, którzy splugawiliswoje ciała działając jako kobiety; a kobiety, które były z nimi, były tymi, które obcowały ze sobą jak mężczyzna z kobietą.32. A obok tego urwiska było miejsce pełne ognia, a tam stali ludzie, którzy własnymi rękamizrobili sobie rzeźbione obrazy zamiast Boga. A obok nich byli inni mężczyźni i kobiety, mający pręty i uderzający się nawzajem i nigdy nie zaprzestający takiej kary.33. I jeszcze inni przy nich, kobiety i mężczyźni,

Dodano po 4 minutach :
Ale czemu to ma być kłamstwem i nieprawdą albo wymysłami bo kościół katolicki i księża tego nie zawarli w kanonie pisma św? To osoby duchowne wybierają ci ma być przedstawione w piśmie świętym czy pan Bóg? Czemu niby to ma być nieprawdą albo fikcją bo nie jest w biblii zawarte tylko odrębną księgą nie mają nic wspólnego z pismem świętym? Czemu pan Jezus miałby nie mówić do uczniów takich nauk przed wniebowstąpieniem? Dla mnie to może być bardzo istotna nauka i jestem zadowolony że trafiłem na te księgę mimo że to nie jest księga znana z pisma świętego.

[Marek_Piotrowski]

Bóg wybiera. I Bóg określa, kto ma to określić w imieniu Kościoła (a więc w imieniu Boga).
"I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie."/Mt 16,19/
I słusznie: inaczej bylibyśmy bezbronni w określaniu, czego się trzymać. Pism na świecie są tysiące.

Mało masz Marcinie zamieszania, szukasz sobie źródeł do dalszego pomieszania?

[John Wick]

Sam nie wiem ale to nie jest takie przecież niemądre. Wiadomo ludzie nie chcą czytać albo myśleć o tym co okrutne albo że może być miejsce pełne sadystycznych czy bestialskich scen przemocy. Ale piekło to przecież nie miejsce że potępieni będą się dobrze bawić jak to myślą. Kara za to co się robiło za życia jakim się było człowiekiem jak się postępowało musi być. To mamy wierzyć tylko w objawienia albo wizje świętych typu siostra Faustyna Kowalska czy ojciec Jan Bosko albo pastuszkowie z Fatimy? Jeszcze była wizja św Teresy z Avila. Jednak każdy z tych świętych kościoła opisuje i przedstawia to piekło w inny sposób na swój sposób. Pokazuje to piekło nie tak jak inny tylko swoje wizje kieruje. Nie wiadomo jak to rozeznać bo co innego powie św Faustyna widziała to na swój sposób i inaczej to dostrzegła a inaczej zaznał takiej wizji Jan Bosko czy Teresa z Avila. Czyli każdy miał inne wizje inaczej to ujrzał i miał inny obraz piekła.
Co do tego tekstu apokalipsa św Piotra nie uważam to za bezmyślną paplanine czemu niby pan Jezus miałby tego nie omówić z apostołami przed wniebowstąpieniem ?
Może tego kler nie uwzględnia ale przecież wizje świętych też nie są spójne tylko każdy to widział co innego jak widzę opisy. Jedne były bardziej dokładne inne mniej. Jedno pewne jest że każdy co innego dokłada i tak mamy wizje że nie do końca wiadomo kto miał racje.

[Andej]

Jednak każdy z tych świętych kościoła opisuje i przedstawia to piekło w inny sposób na swój sposób.

Nie zgodzę się z tym. Każdy opisuje podobnie, że jest to miejsce pozbawione obecności Boga i pełna nienawiści.
A fizyczne opisy nie mają żadnego znaczenia, bo są jedynie próba przekazania innym ludziom, że to co jest tam, jest najstraszniejsze.

Podam przykład niedotyczący piekła, ale obrazowego przekazywania informacji. Otóż, gdym mieszkał na IX piętrze bardzo się bałem, aby dzieci nie wypadły za balkon. A wiadomo, że nie da się na okrągło mieć na oku i zabezpieczyć na wszystkie sposoby. Dlatego =tłumaczyłem synom, że gdyby wleźli na barierkę i spadli, to bolałoby to ich bardziej niż poparzenie wrzątkiem lub gorącym czajnikiem. Że byłoby to bardziej bolesne od zdarciu skóry na nodze albo zranienia się czymś. Operowałem obrazami, które były im znane z autopsji. Nie mówiłem, ze by się zabili, nie mówiłem o śmierci, bo to dla dziecka są pojęcia niezrozumiałe.

Tak też święci przekazywali obrazami to, czego nie da się wytłumaczyć za pomocą słów. Nie ma w języku takich pojęć, które oddawałyby rzeczywistość piekła. Dlatego opowiadano o tym, co ludzie potrafią sobie wyobrazić (albo czego doświadczyli wzgl. widzieli takie zdarzenia), jako coś najstraszniejszego.