Katolicyzm a chrześcijaństwo różnice. Co jest prawdą co zmieniono?

Jeśli nie wiesz gdzie zamieścić swój temat lub nie psuje on nigdzie indzie to napisz go tutaj.
John Wick

Katolicyzm a chrześcijaństwo różnice. Co jest prawdą co zmieniono?

Post autor: John Wick » 2023-09-07, 13:35

BIBLIA: Jedyny pośrednik pomiędzy ludźmi a Bogiem to Jezus Chrystus (1 Tm2.5; J14.6; 1J2.1-2; Dz2.18)

KATECHIZM: %Pośredniczką jest Maryja i cały zbiór świętych - to głównie do nich modlą się katolicy [dogmat o wniebowzięciu Maryji - dopiero 1950 r.]

Każdy wierzący w boskość Jezusa ma do niego dostęp bezpośredni i niczym nieograniczony poprzez modlitwę do Niego (J7.37; 6,37; Hbr4.15-16)

%Dostęp do Jezusa jest tylko przez żyjących pośredników (kapłanów) i zmarłych (Maryja, święci), którzy pomagają, wypraszając u Jezusa łaski dla nas.

Poprzez samą wiarę w Jezusa zbawienie jest pewne, z łaski(J3.16; 14.6; 17.3)

Dodano po 2 minutach 17 sekundach:
Zbawienie dokonuje się tylko przez Kościół, nie ma zbawienia poza Kościołem. Łaska udzielana jest tylko poprzez sakramenty kościelne.

Jezus jest jedynym bez grzechu. Wszyscy ludzie zgrzeszyli(Rz3.23-24; Iz64.6)

%Maryja także jest bez grzechu [dogmat o niepokalanym poczęciu - 1854 r.]

Jezus jest opoką i głową Kościoła (1Kor3.11; 10.4; 1P2. 8)

%Opoką i głową Kościoła jest wyłącznie papież (nie Jezus), jako następca Piotra. [władzę dał papieżom cesarz Justynian dopiero w 538 r., zaś pierwszym oficjalnym biskupem Rzymu, czyli papieżem nie był Piotr, lecz Linus]

Bezpośrednim i jedynym zastępcą Jezusa na ziemi jest Duch Święty (J14; 17.26; 16.7-8.13)

%Jedynym zastępcą Jezusa na ziemi jest papież [dlatego tiarę papieską zdobi łaciński napis Vicarius Filii Dei (VFD) - zastępca Syna Bożego]

Dodano po 1 minucie 48 sekundach:
Każdy człowiek jest omylny z uwagi na swoją grzeszną naturę (Rz3.10)

%Papież jest nieomylny w sprawach wiary, jest wyjątkiem [dekret z 1870 r.]

Określanie Ojciec w sensie duchowym (np. Ojciec narodu) należne jest wyłącznie Bogu Ojcu (Mt23.9)

%Papież nazywa siebie samego, a wierni to powtarzają, Ojcem Świętym, przywłaszczając sobie cechy i określenia należne wyłącznie Bogu!

Konieczny jest rozdział Kościoła od państwa - laicyzm. Związki Kościoła z polityką, władzą świecką Biblia nazywa nierządem (Jr2.20-31; Ez16.17-19; Oz2.5) i obrzydliwością (Ap18.9)

%Kościół rzymski podporządkował sobie (w 508 r. - zwycięstwo króla Franków, Chlodwiga) prawie całą Europę Zachodnią.

Obecnie istnieje Państwo Kościelne (Watykan) uwikłane w politykę.





Każdy człowiek jest omylny z uwagi na swoją grzeszną naturę (Rz3.10)

%Papież jest nieomylny w sprawach wiary, jest wyjątkiem [dekret z 1870 r.]

Określanie Ojciec w sensie duchowym (np. Ojciec narodu) należne jest wyłącznie Bogu Ojcu (Mt23.9)

%Papież nazywa siebie samego, a wierni to powtarzają, Ojcem Świętym, przywłaszczając sobie cechy i określenia należne wyłącznie Bogu!

Konieczny jest rozdział Kościoła od państwa - laicyzm. Związki Kościoła z polityką, władzą świecką Biblia nazywa nierządem (Jr2.20-31; Ez16.17-19; Oz2.5) i obrzydliwością (Ap18.9)

%Kościół rzymski podporządkował sobie (w 508 r. - zwycięstwo króla Franków, Chlodwiga) prawie całą Europę Zachodnią.

Obecnie istnieje Państwo Kościelne (Watykan) uwikłane w politykę.

Oddawanie czci, pokłonów i modlitwy należą się tylko Bogu. Zakaz kultu wszelkich wizerunków, podobizn - ikonoklastia (to drugie przykazanie Dekalogu!(Wj20.4-5))

%Kult Maryji zapoczątkowany przez sobór w Efezie (431 r.). Jego korzenie tkwią w pogańskim kulcie bogini matki, (np. Wenus, Afrodyty),kult relikwii i obrazów, modlitwy do świętych.

Boży zakaz jakiejkolwiek zmiany przykazań Dekalog (Mt5.18)

%Zmiana Dekalogu: całkowite usunięcie drugiego przykazania, podział dziesiątego na dwa odrębne przykazania, zmiana treści wszystkich pozostałych przykazań Dekalogu.

Sobota, jako siódmy dzień tygodnia jest dniem świętym, jako pamiątka stworzenia świata (Rdz2.2-3). Jezus nakazał świętować sobotę (szabat), czego przestrzegali chrześcijanie w Jego czasach (Wj20.8-11)

Dodano po 6 minutach 12 sekundach:
Kolejna zmiana Dekalogu: miejsce soboty zajmuje świętowana przez

wszystkich pogan niedziela (pierwszy dzień tygodnia wg Biblii). W VI wieku początek represji wobec osób, które nadal świętowały sobotę. Sobór florencki ustanawia formalny zakaz świętowania soboty(!) w 1441 r.

Tylko Bóg jest w stanie i ma prawo odpuszczać grzechy. Należy je wyznawać tylko Bogu (tzw. spowiedź serca)a skrzywdzonych bliźnich prosić o przebaczenie (Mt6.6-12; 9.2-3; Dz8.22)

%Kapłan ma władzę równą boskiej, bo jest w stanie odpuszczać grzechy w imieniu Boga. Praktykowaną i dziś spowiedź uszną ustanowił Sobór Laterański 4. (1215 r.)

Jezus wprowadził komunię pod dwiema postaciami: chleba i wina - symbolami Jego umęczonego ciała i przelanej krwi (Mt26.27; 1Kor11.24-26)

Dodano po 2 minutach 10 sekundach:
W 1414 roku sobór w Konstancji zabronił laikatowi przyjmowania wina w czasie komunii. Dlatego do dziś wierni otrzymują komunię tylko pod postacią chleba (opłatka)

Prawdziwa ofiara złożona przez Jezusa na krzyżu była jednorazowa, pełna i niepowtarzalna. Eucharystia jest tylko jej pamiątkowym symbolem.

(Hbr10.12-18; J19.30)

%Eucharystia jest nie symboliczną, lecz rzeczywistą ofiarą z Jezusa dokonywaną na zawołanie kapłana w dowolnej chwili. Chleb i wino nie są symbolami, lecz faktycznym ciałem i krwią Jezusa. Na wezwanie kapłana podczas mszy Jezus automatycznie pojawia się w opłatku. Wierni konsumują nie symboliczny opłatek, lecz rzeczywiste ciało Jezusa[dogmat ustalona Soborze Laterańskim 4. w 1215 r.]
Ostatnio zmieniony 2023-09-07, 13:45 przez John Wick, łącznie zmieniany 2 razy.

gakowalski
Bywalec
Bywalec
Posty: 101
Rejestracja: 11 lip 2023
Lokalizacja: Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 26 times
Been thanked: 36 times

Re: Katolicyzm a chrześcijaństwo różnice. Co jest prawdą co zmieniono?

Post autor: gakowalski » 2023-09-07, 13:50

Nie rozumiem co tu się kryje pod pojęciem "chrześcijaństwo". Chrześcijaństwo to nigdy nie były tylko wersety w Biblii. Gdy apostołowie się rozeszli po całym wielkim świecie, założyli wielkie kościelne społeczności żyjące czasami w wielosetletniej separacji od siebie, więc możnaby mniemać, że skoro któraś gałąź coś dziwnego "wymyśli" to będzie można się sprawdzić czy ten koncept jest obecny u innych i jeżeli nie będzie to uznać to za jakiś dodatek, jakieś odejście od pierwotnej chrześcijańskiej tradycji. Nie jest mi wiadomo w tym momencie o jakichś rażących niezgodnościach pomiędzy wielkimi kościołami obecnie. Największa będzie to kto jest ziemską głową kościoła, bo wszyscy ziemscy "prezesi" dają sobie dziesiątki super arystokratycznych tytułów, które tak jakby wykluczają to aby inne osoby myślę podobne.

Tak czy inaczej nie zestawiaj wersetów biblijnych z chrześcijańską tradycją bo to bez sensu i żaden argument. Zestawiaj odległe tradycje chrześcijańskie z sukcesją apostolską jak coś.

John Wick

Re: Katolicyzm a chrześcijaństwo różnice. Co jest prawdą co zmieniono?

Post autor: John Wick » 2023-09-07, 13:52

Żywy człowiek decyduje o przyjęciu lub odrzuceniu bożej oferty zbawienia. Po śmierci zostaje osądzony (Hbr9.27) Zmarłemu nie pomoże się modlitwą, wykupieniem mszy ani odpustem (Koh9.4-5.10) Każdy odpowiada sam za siebie (Ez18.20; Hi7.9-10)

%Po śmierci człowieka można pieniędzmi i modlitwami wykupić człowieka od kary za grzechy i skrócić jego cierpienie w czyśćcu (który wg Biblii nie istnieje!)

Śmierć to “sen“ (J11.11-14; Mt18.23-25), stan niebytu i nieświadomości niczego (Hi14.10-12). Człowiek czeka w grobie na zmartwychwstanie, jeśli zostanie zbawiony.(J6.40). Dusza jest “boskim tchnieniem“, które po śmierci wraca od człowieka do Boga; jest nieśmiertelna (Koh12.7)

%Dusza jest nieśmiertelna, ale niezależna od ciała - tak egzystuje sobie po śmierci w wymyślonym czyśćcu lub wymyślonym piekle. [Wiara w odrębne życie pozagrobowe pochodzi ze starożytnej Grecji: Platon; Tertulian, Orygenes)

Dodano po 2 minutach 38 sekundach:
Potępieni umrą po raz drugi, na zawsze, nie zmartwychwstaną. Nie czeka ich nic poza tym.(Ap20.14-15)

%Potępieni będą przez całą wieczność smażyli się w wymyślonym piekle.

Chrzest tylko dorosłych - świadome zawarcie przymierza z Bogiem po zaakceptowaniu Jego warunków na drodze do zbawienia oraz wiara Jezusa (Mt28.19; Mk16.16; Dz2.38) Więc nie można zadecydować za kogoś lub kogoś zmusić. Chrzczę znaczy zanurzam - chrzest tylko przez zanurzenie ciała.

%Chrzci się niemowlęta [synod w Kartaginie w 418 r.] służy szybkiemu przyrostowi statystycznych wiernych w Kościele. Chrzest przez samo pokropienie głowy [od XII w.]

Brak celibatu. "Kapłani" mogą, a biskupi nawet powinni mieć żony i dzieci (1Tym3.1-4; Mt8.14-14; 1Kor9.5)

Dodano po 1 minucie 52 sekundach:
Kapłanów bezwzględnie obowiązuje celibat wprowadzony przez papieża Bonifacego VII w XI w. z powodów finansowych [aby majątków księży nie otrzymywała w spadku rodzina lecz starszy kler]

Żadne nauki ludzkie nie mogą się równać z naukami pochodzącymi od Boga. Jezus potępia wszelkie sprzeczne z Biblią tradycje (Mk7.6-8)

%Sobór w Trydencie uznał w 1545 r. tradycje zaakceptowane przez Kościół (czyli przez ludzi) za równe Biblii (!) Dzisiaj tradycja jest w Kościele ważniejsza niż Biblia. Katolicy doskonale znają się na tradycji a nie mają pojęcia o treści Biblii!

Siłowe nawracanie ludzi, jako nieskuteczne, jest zabronione. Należy pokojowo głosić Dobrą Nowinę

(Łk9.52-56)

%Synod w Tours (1163 r.) wprowadził Świętą Inkwizycję. Rozpoczęło to konfiskatę majątków heretyków uznających nie kościelne, lecz biblijne zasady, wojny krzyżowe (tzw. krucjaty [za odpusty!]), krwawe nawracanie Indian [którzy byli oczywiście poganami]

Dodano po 2 minutach 8 sekundach:
Antychryst będzie się podawał za zastępcę Syna Bożego na ziemi (wniosek z Księgi Daniela, czyli “Apokalipsy Starego Testamentu")

%Jedynym zastępcą Syna Bożego na ziemi jest rzymski PAPIEŻ [dlatego tiarę papieską zdobi łaciński napis Vicarius Filii Dei (VFD) -

- zastępca Syna Bożego]

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19256
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2651 times
Been thanked: 4672 times
Kontakt:

Re: Katolicyzm a chrześcijaństwo różnice. Co jest prawdą co zmieniono?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-09-07, 14:01

Niezły stek nonsensów. Skąd takie rzeczy bierzesz, @Marcin89 ?
Kto Ciebie usiłuje urobić takimi tekstami?

Prosiłem: jedno zagadnienie na raz - bo inaczej nic nie wyjdzie z takich analiz.
Nie mówiąc już o fałszywym przedstawieniu nauki Kościoła.
Weźmy pierwsze z poruszonych zagadnień:
BIBLIA: Jedyny pośrednik pomiędzy ludźmi a Bogiem to Jezus Chrystus (1 Tm2.5; J14.6; 1J2.1-2; Dz2.18)
KATECHIZM: %Pośredniczką jest Maryja i cały zbiór świętych - to głównie do nich modlą się katolicy [dogmat o wniebowzięciu Maryji - dopiero 1950 r.]
Każdy wierzący w boskość Jezusa ma do niego dostęp bezpośredni i niczym nieograniczony poprzez modlitwę do Niego (J7.37; 6,37; Hbr4.15-16)
%Dostęp do Jezusa jest tylko przez żyjących pośredników (kapłanów) i zmarłych (Maryja, święci), którzy pomagają, wypraszając u Jezusa łaski dla nas.
No to lecimy.
Czego Pośrednikiem jest Jezus?
Przytoczmy werset w kontekście:
„(1) Zalecam więc przede wszystkim, by prośby, modlitwy, wspólne błagania, dziękczynienia odprawiane były za wszystkich ludzi:
(2) za królów i za wszystkich sprawujących władze, abyśmy mogli prowadzić życie ciche i spokojne z całą pobożnością i godnością.
(3) Jest to bowiem rzecz dobra i miła w oczach Zbawiciela naszego, Boga,
(4) który pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy.
(5) Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus,
(6) który wydał siebie samego na okup za wszystkich
jako świadectwo we właściwym czasie.
(7) Ze względu na nie, ja zostałem ustanowiony głosicielem i apostołem - mówię prawdę, nie kłamię - nauczycielem pogan we wierze i prawdzie.
(8) Chcę więc, by mężczyźni modlili się na każdym miejscu, podnosząc ręce czyste, bez gniewu i sporu.”
/ 1 Tm 2,1-8/
Nie ma wątpliwości: tekst biblijny mówi o pośrednictwo w zbawieniu poprzez Ofiarę Krzyżową .
Jak widać wiersz 5 (o którym mówimy) jest w kontekście Zbawienia - zarówno poprzedzające go wiersze 3 i 4 jak i następny (6) wyraźnie do tego nawiązują.
Z drugiej strony wiersze wcześniejsze i późniejsze nawiązują do pośrednictwa ludzi - 1-2-8 do pośrednictwa wstawienniczego, zaś 7 do pośrednictwa w głoszeniu Ewangelii (ale o tym w następnym podrozdziale).
Omawiany fragment nawiązuje do tego, iż Jezus jest pośrednikiem Nowego Przymierza tak, jak Mojżesz był pośrednikiem Starego (Paweł w Liście do Rzymian 5,14 wyrazi to mówiąc o Mojżeszu „On to jest typem Tego, który miał przyjść” ).
Do tej sprawy zresztą nawiązuje sam Jezus w przypowieści o dzierżawcach (Łk 20,9-15), do tego nawiąże też w swoim ostatnim kazaniu Szczepan (Dz 7,52-53)
Tak więc cytat mówi o znanej Prawdzie chrześcijańskiej, że nie ma innej możliwości pojednania człowieka – jakiegokolwiek człowieka – z Bogiem niż Jezus, który złożył za to Ofiarę Krzyżową (W języku greckim słowa mesiteuo, mesites oznaczały pośrednika w konflikcie lub kontrakcie, rozjemcę, kogoś kto poręcza umowę)

. Prawdę tę znajdujemy także np. w Dziejach Apostolskich, gdzie Piotr mówi o Jezusie:
I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni.” / Dz 4,12/
Czytamy o tym też w Liście do Hebrajczyków – i kontekst jest identyczny:
„Teraz zaś otrzymał w udziale o tyle wznioślejszą służbę, o ile stał się pośrednikiem lepszego przymierza, które oparte zostało na lepszych obietnicach.” /Hbr 8,6/
i dalej:
„Jeśli bowiem krew kozłów i cielców oraz popiół z krowy, którymi skrapia się zanieczyszczonych, sprawiają oczyszczenie ciała, to o ile bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego złożył Bogu samego siebie jako nieskalaną ofiarę, oczyści wasze sumienia z martwych uczynków, abyście służyć mogli Bogu żywemu. I dlatego jest pośrednikiem Nowego Przymierza, ażeby przez śmierć, poniesioną dla odkupienia przestępstw, popełnionych za pierwszego przymierza, ci, którzy są wezwani do wiecznego dziedzictwa, dostąpili spełnienia obietnicy.” /Hbr 9,13-15/

W jakim sensie Maryja, święci, Ty i ja jesteśmy pośrednikami?
Jest to oczywiście zupełnie co innego , niż pośrednictwo, jakie odnosimy do Maryi, a którego zakres ogranicza sobór następująco: „poprzez wielorakie swoje wstawiennictwo ustawicznie zjednuje nam dary zbawienia wiecznego” [/color].
W tej sytuacji nie dziwi że opisując pojęcie pośrednictwa maryjnego („Rozumie się to jednak w taki sposób, że niczego nie ujmuje ani nie przydaje godności i skuteczności działania Chrystusa, jedynego Pośrednika”) Sobór Watykański II przytacza właśnie 1 Tm 2,5-6!
Gdybyśmy przyjęli proponowane przez niektórych protestantów znaczenie omawianego fragmentu pozbawione kontekstu znaczeniowego musielibyśmy zanegować nie tylko pośrednictwo św. Maryi, ale także wszelką możliwość wzajemnego wstawiennictwa pomiędzy chrześcijanami (jak też możliwość ewangelizowania kogokolwiek).

Jeśli ewangelizuję, przepowiadam innym Ewangelię - to w sposób oczywisty jestem pośrednikiem pomiędzy Bogiem a ludźmi. Jednak moje pośrednictwo jedynie wówczas ma sens, jeśli działam w łączności, w komunii z Jezusem - i gdyby nie Jego pośrednictwo w Ofierze, zdałoby się psu na buty. Natomiast pośrednictwo Jezusa jest samowystarczalne - i może działać bezpośrednio, bez (np. mojej) pomocy.
Jezus jest jedynym koniecznym pośrednikiem.
Zresztą o pośrednictwie apostoła mówi także następny - po przytoczonych - wiersz 1 Tm 2,7:
„Ze względu na nie, ja zostałem ustanowiony głosicielem i apostołem - mówię prawdę, nie kłamię - nauczycielem pogan we wierze i prawdzie.


Gdybyśmy przyjęli „rozszerzające” względem tekstu biblijnego, protestanckie rozumienie 1 Tm 2,5 musielibyśmy zanegować posługę św. Pawła i innych apostołów.
Katolickie rozumienie jest inne; Jezus jest jedynym koniecznym (i - o ile brać owo pośrednictwo dosłownie - możliwym) pośrednikiem.
Nikt z ludzi nie mógł i nie będzie mógł ludzkości zbawić - jedynie Jezus.
Pośrednictwo Jezusa jest samowystarczalne - i „jedyniewystarczalne” (konieczne) - i może działać bezpośrednio, bez (np. mojej) pomocy.
To że Jezus daje nam współuczestnictwo (przez nasze wstawiennictwo, modlitwę, głoszenie Ewangelii, cierpienia) - to Łaska dla nas, a nie Jego potrzeba. Dotyczy to także Maryi:
„Cały bowiem wpływ zbawienny Błogosławionej Dziewicy na ludzi wywodzi się nie z jakiejś konieczności rzeczowej, lecz z upodobania Bożego i wypływa z nadmiaru zasług Chrystusowych, na Jego pośrednictwie się opiera, od tego pośrednictwa całkowicie jest zależny i z niego czerpie całą moc swoją”/ JP2, 1 X 1997 Katecheza środowa/
„Maryja wypełnia swoje macierzyńskie dzieło w stałej zależności od pośrednictwa Chrystusa i od Niego otrzymuje to wszystko, co Jej Serce pragnie przekazać ludziom.”/tamże/
I nic dziwnego skoro Konstytucja Soborowa Lumen Gentium stwierdza wprost iż „żadne [...] stworzenie nie może być nigdy stawiane na równi ze Słowem Wcielonym i Odkupicielem”.
Najwybitniejszy polski mariolog, ks. S. C. Napiórkowski wyraził tę myśl w następujących słowach:
„W centrum poprawnie ustawionej świadomości chrześcijanina stoi Jezus Chrystus, Odkupiciel, Zbawiciel, Pośrednik, Kapłan, Prorok, Pasterz, Przyjaciel, Nauczyciel, Droga itd. Urzeczywistniać Kościół znaczy siać i zakorzeniać świadomość odkupienia w Chrystusie, bez którego nie ma dla nas ratunku przed grzechem i zatraceniem, nie ma odkupienia i zbawienia, nie ma chrześcijaństwa, nie ma Kościoła i Matki Kościoła. (...) Zawsze bliski, bliższy od najbliższych, bliższy niż my sami, bliższy niż umiłowani święci i Najświętsza. Wszyscy bliscy i najbliżsi, w tym święci i Najświętsza, o tyle są nam bliscy, o ile uczestniczą w nieocenionej bliskości Jezusa - Zbawiciela.”
Dlatego właśnie w Katechizmie czytamy:


„Macierzyńska zaś rola Maryi w stosunku do ludzi żadną miarą nie przyćmiewa i nie umniejsza tego jedynego pośrednictwa Chrystusowego, lecz ukazuje jego moc. Cały bowiem wpływ zbawienny Błogosławionej Dziewicy na ludzi... wywodzi się z nadmiaru zasług Chrystusowych, na Jego pośrednictwie się opiera, od tego pośrednictwa całkowicie jest zależny i z niego czerpie całą moc swoją”. „Żadne bowiem stworzenie nie może być nigdy stawiane na równi ze Słowem Wcielonym i Odkupicielem; ale jak kapłaństwo Chrystusa w rozmaity sposób staje się udziałem zarówno świętych szafarzy, jak i wiernego ludu i jak jedna dobroć Boża w rozmaity sposób rozlewa się realnie w stworzeniach, tak też jedyne pośrednictwo Odkupiciela nie wyklucza, ale wzbudza u stworzeń rozmaite współdziałanie, pochodzące z uczestnictwa w jednym źródle”(Katechizm 970).
I może jeszcze jeden fragment:
„Jezus, jedyny Pośrednik, jest drogą naszej modlitwy; Maryja, Matka Jezusa i Matka nasza, nie przysłania Go; Ona „wskazuje drogę” (Hodoghitria), jest jej „Znakiem”, według tradycyjnej ikonografii na Wschodzie i na Zachodzie.”(2674)

Podsumujmy
  • Jezus jest jedynym pośrednikiem Nowego Przymierza. Nie ma żadnej innej osoby, przez którą moglibyśmy dostąpić zbawienia. W tego rodzaju pośrednictwie nikt nie może Jezusa zastąpić.
  • Człowiek może być dla innych pośrednikiem Łask Jezusowych (np. poprzez ewangelizowanie innych, wstawiennictwo itd.), ale może czynić to jedynie poprzez odwołanie się do pośrednictwa Jezusa. Maryja nie jest tu wyjątkiem.
Takie „pośrednictwo w łączności” jest przywilejem i obowiązkiem każdego chrześcijanina „Wy zaś jesteście wybranym plemieniem, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem [Bogu] na własność przeznaczonym, abyście ogłaszali dzieła potęgi Tego, który was wezwał z ciemności do przedziwnego swojego światła”(1 P 2:9) [/size]

Jak widzisz, w zacytowanym przez Ciebie tekście, zarówno prawda o Jezusowym Pośrednictwie, jak i prawda o wstawienniczym pośrednictwie świętych zostały przedstawione fałszywie i kłamliwie sobie przeciwstawione.

=======================
Aha: następne punkty są przedstawione jeszcze bardziej kłamliwie.
Ostatnio zmieniony 2023-09-07, 14:03 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 2 razy.

John Wick

Re: Katolicyzm a chrześcijaństwo różnice. Co jest prawdą co zmieniono?

Post autor: John Wick » 2023-09-07, 14:21

Źródło z jakiego to zaczerpnąłem tekst skopiowany z artykułu z Onet. Pl.

Z czym mogę się tam zgodzić jednak było w biblii powiedziane przez pana Jezusa by nie nazywać nikogo na ziemi ojcem bo jeden jest wasz ojciec w niebie tak mówił Jezus w ewangelii i czego tutaj nie rozumieć? Tylko Boga ojca można nazywać tym tytułem nie papieża.
Co dalej zgadzam się z tym że było wymazane przykazanie drugie z dekalogu gdzie to Bóg powiedział żeby nie oddawać czci obrazom figurą tylko bezpośrednio zwracać się do niego w modlitwie a on wysłucha. Co dziwnego w tym że nie mają ludzie modlić się do boga którego widzą w złotym cielcu jak to było na pustyni z izraelitami.
Co jeszcze czy Jan chrzciciel chrzcił w Jordanie noworodki czy ludzi dorosłych którzy uwierzyli w pana Boga i chcieli być osobami wierzącymi?
Co dalej przecież były wojny religijne krucjaty wyprawy krzyżowe nawracanie pogan mieczem i krzyżem za pomocą agresji wymuszać na nich wiare. Tak było przecież w historii kościoła.
Po co nam pośrednicy w modlitwie do pana Jezusa ? Czy nie jestem godzien by zwracać się do pana Jezusa w modlitwie i musi w tym pośredniczyć Maryja albo święci którzy wstawiają się za modlącym się do pana Jezusa ?

Dodano po 16 minutach 58 sekundach:
Przecież sam pan Bóg piętnował oddawanie czci bożkom tak jak to było z kultem balla który był wyznawany przez państwa które atakowały Izraelitów.
Tam nie jest tak ten tekst taki kłamliwy albo fałszywe przekonania daje lub chce zmącić głowe ludziom.
Tak jest bo pan Jezus powiedział wyraźnie w ewangelii do uczniów że nikogo nie nazywajcie na ziemi ojcem bo jeden jest wasz ojciec w niebie i jest nim Bóg.
To samo z tymi pośrednikami jak matka Boża Maryja czy święci. Czy osoba która się modli o coś musi mieć pośrednika w osobie świętego którego wyniósł kościół na ołtarze? Czemu to nie można zwracać się bezpośrednio do pana Jezusa?
Tak samo przecież Jan chrzciciel nie chrzcił nowonarodzonych dzieci w rzece Jordan. Tak jakby było to pan Jezus by był ochrzczony tuż po swoim narodzeniu a był już dorosłym gdy poszedł do Jana by ten go chrzcił. Co dalej wojny religijne miały na celu właśnie nawracanie mieczem i krzyżem pogan i jest to czarna karta w dziejach kościoła gdzie mordowano pogan by uwierzyli w Boga siłą to na nich wywierano. Jak można mordować ludzi bo nie chcą uznać pana Jezusa? Czy pan Bóg tego chciał by zabijać pogan którzy go nie uznają czy jednak głosić królestwo Boże po dobroci a nie siłą miecza?
Z tym piekłem tak zgadzam się że zapłata za śmierć jest druga śmierć ale czy piekło na pewno nie istnieje chyba jednak nie jest tak że potępieni będą całkiem wymazani i przestaną istnieć tutaj bym jednak nie zgadzał się ze wszystkim.
Celibat tak czy Jezus kazał by księża biskupi się nie ożenili nie mieli rodzin i dzieci? Czy ksiądz musi żyć w celibacie?
Jest odłam baptystów gdzie mają żonę i mogą żyć w związku małżeńskim i co czy pan Bóg to potępia bo ksiądz z tego odłamu ma żonę a jest księdzem?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19256
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2651 times
Been thanked: 4672 times
Kontakt:

Re: Katolicyzm a chrześcijaństwo różnice. Co jest prawdą co zmieniono?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-09-07, 14:44

Marcinie, ani jedna z tych rzeczy nie jest prawdą.
Chętnie udzielę Ci odpowiedzi na KAŻDĄ kwestię, ale stawiam warunek: JEDNA KWESTIA NA RAZ.
Po kolei, dogłębnie, do końca.
Ja będziemy rozmawiać na kilka tematów na raz, to nawet nie dam rady sprostować kłamstw zawartych w pytaniu.

Tak więc: oferuję Ci pomoc, chętnie poświęcę czas dla wyjaśnienia Twoich wątpliwości. Ale stawiam ten warunek, bo nie zamierzam dyskutować o wszystkim i o niczym.
Decyzja należy do Ciebie.

John Wick

Re: Katolicyzm a chrześcijaństwo różnice. Co jest prawdą co zmieniono?

Post autor: John Wick » 2023-09-07, 15:41

No dobrze ale dlaczego mam nie zgadzać się z tym by nie nazywać papieża ojcem świętym? Bo dla mnie to obraza Boga ojca stworzyciela nieba i ziemi ?
Czemu mam uznawać kogoś na ziemi ojcem świętym skoro jeden jest ojciec w niebie Bóg? To jakiś synod biskupów co sobie tak ustalił jest ważniejszy od nauki samego Jezusa Chrystusa?
Albo czemu w Biblii nie było nic o czyścu?
Czy jest tylko piekło i niebo a nie stan przejściowy gdzie dusza się oczyszcza by wejść do królestwa niebieskiego. To w takim razie po co by miała być ofiara jaką złożył pan Jezus na krzyżu.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19256
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2651 times
Been thanked: 4672 times
Kontakt:

Re: Katolicyzm a chrześcijaństwo różnice. Co jest prawdą co zmieniono?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-09-07, 16:00

Zdefiniuj jeden temat, podyskutujemy.

John Wick

Re: Katolicyzm a chrześcijaństwo różnice. Co jest prawdą co zmieniono?

Post autor: John Wick » 2023-09-07, 16:33

Dobrze może tak po krótce żeby nie pisać eseju nie rozbijać wszystkiego na czynniki pierwsze.
1. Co do ciała i krwi pana Jezusa to zgadzam się bo ciało pana Jezusa komunie św spożywaja tylko wierni w kościele a krew i ciało pana Jezusa symboliczny opłatek i wino spożywa ksiądz. Czemu wierni nie mogą też spożywać tej krwi pana Jezusa którą tylko pije kapłan?
2. Nie zgodzę się z tym akurat że piekło całkiem nie istnieje bo mówił Jezus o tym ogniu piekielnym albo że będzie tam płacz i zgrzytanie zębów. Albo że lepiej wejść do nieba bez jednej ręki czy oka jednego niż całe ciało zartracić w piekle. Co dalej Jezus mówił też o tym że faryzeusze też dosątpia kary piekła więc mylne jest pojęcie że zapłatą za grzechy jest druga śmierć i że potępieni zostaną całkiem wymazani i przestaną istnieć. Chyba że chodzi o sąd ostateczny gdzie umarli wyjdą z grobów gdy nadejdzie ponownie Jezus.
3. Co do oddawania czci wizerunkom to prawda jest że sam Mojżesz zniszczył złotego cielca do którego modlili się izraelici i oddawali mu cześć. Pan Bóg karał naród izraelski nie raz za oddawanie czci bożkom pogańskim typu balla. Co więc dziwnego w tym że Kościół katolicki zniósł drugie przykazanie by nie oddawać czci wizerunkom ? Chociaż kościół twierdzi że nie będziesz miał cudzych bogów przede mną to jest właśnie to przykazanie.
4.Co do chrztu to przecież pan Jezus nie był ochrzczony zaraz po narodzeniu. Dzieci w katolicyzmie chrzci się zaraz po urodzeniu zazwyczaj. A czemu w Biblii Jan chrzciciel nie chrzcił małych dzieci zaraz po narodzeniu tylko dorosłych ludzi którzy przychodzili nad rzekę Jordan ?
5. Jeszcze co do spowiedzi odpuszczania grzechów tak pan Jezus dał taką moc dla apostołów że komu odpuścicie temu będzie odpuszczone komu zostawicie będzie zostawione. Ale czy jednak nie prawda że nie od razu była spowiedz wyznawana do księdza który odpuszcza grzechy poprzez pana Boga? Bo Bogu ojcu się spowiadam nie księdzu. Do tego to pan Jezus odpuszcza grzechy nie ksiądz.
Tak samo czyściec wiele razy się z tym spotkałem że mówiono że nie istnieje taki stan przejściowy bo jest tylko piekło i niebo nie ma nic poza tym bo tylko dusza może być zbawiona albo potępiona. Bo po co niby by pan Jezus oddawał za nas życie za nasze grzechy skoro jest czyściec? To pan Jezus chyba po to zbawił nas z grzechu pierworodnego ?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4220 times

Re: Katolicyzm a chrześcijaństwo różnice. Co jest prawdą co zmieniono?

Post autor: Andej » 2023-09-07, 17:14

Marcin89 pisze: 2023-09-07, 16:33 Dobrze może tak po krótce żeby nie pisać eseju nie rozbijać wszystkiego na czynniki pierwsze.
1. Co do ciała i krwi pana Jezusa to zgadzam się bo ciało pana Jezusa komunie św spożywaja tylko wierni w kościele a krew i ciało pana Jezusa symboliczny opłatek i wino spożywa ksiądz. Czemu wierni nie mogą też spożywać tej krwi pana Jezusa którą tylko pije kapłan?
1. Ciało I Krew należy pisać zaczynając od wielkich liter.
2. Mogą spożywać i spożywają.
3. Z zasady Komunię świętą pod dwoma postaciami przyjmują osoby konsekrowane. Ale też niewielkie wspólnoty, jak też wierni w przypadku podniosłych uroczystości.
Zasady możesz doczytać w Ogólnym Wprowadzeniu do Mszału Rzymskiego (237 do 249) oraz w samym Mszale Rzymskim.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19256
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2651 times
Been thanked: 4672 times
Kontakt:

Re: Katolicyzm a chrześcijaństwo różnice. Co jest prawdą co zmieniono?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-09-07, 17:16

Czy ja piszę jakoś niewyraźnie, @Marcin89?
Zdefiniuj jeden temat, podyskutujemy.

John Wick

Re: Katolicyzm a chrześcijaństwo różnice. Co jest prawdą co zmieniono?

Post autor: John Wick » 2023-09-07, 17:49

Rozumiem panie Marku bardzo dobrze ale każdy ma prawo do swoich przekonań. Każdy może inaczej uważać co nie znaczy że odchodzę od wiary albo od pana Jezusa Chrystusa i chce nie być osobą wierzącą. Dla mnie liczy się to co mówi pismo św nie żaden synod albo sobór co sobie biskup wymyślił w którymś wieku. Ważne jest dla mnie to co mówił Pan Jezus w ewangelii nie co wymyśla jakiś sobie papież na przestrzeni wieków. Nie że będę teraz nie uznawał kościoła bo pan Jezus jest dla mnie ważny. To co mówi ksiądz bo tak ma w katechizmie kościoła tak bazuje na tym ale dla mnie ważne jest co zawiera Biblia tam jest wszystko. Nie ważne dla mnie bo tam w którymś wieku synod biskupów wymyślił sobie swoje zasady albo zmiany jakieś wprowadził. Nauka Jezusa Chrystusa jest ważna nie gadka papieża który zrobił tak jak chciał i nie zawsze to było zgodne z nauką Jezusa Chrystusa albo tym co zawarte w piśmie świętym. Bo tam nie zawsze papież na przestrzeni wieków zrobił tak jak było zgodne z pismem świętym robili tak by było na ich korzyść albo żeby było tak jak oni uznają za zgodne i będzie im pasowało. Nie że ja czepiam się ale dla mnie ważne jest co mówi pan Bóg i co potępia albo przed czym przestrzega. To jak to widzi kościoł i robi swoje jakieś zmiany to mnie to tylko boli i nie wszystko mnie zgadza się tam jak powinno być.
Mam prawo tak jak Pan Jezus mówił nie zgadzać się by papież był nazywany ojcem skoro pan Jezus sam zabronił tak kogoś nazywać w mowie do faryzeuszy.
Mam prawo mówić o tym że nauczać o Bogu powinno się nie tak jak w dawnych czasach mieczem i krzyżem nawracać na wiarę. To czemu dzisiaj misjonarze nie mordują murzynów którzy nie uznają pana Boga i Jezusa? Kiedyś tak było w dawnych czasach i to było złe bo pan Jezus tego nie nauczał. Co do kultu świętych albo nawet ich szczątków po co takie cyrki modlić się do szczątków osoby takiej i tam jest fragment kości i ja mam się do tego modlić to nie jest niedorzeczne? To czemu wszędzie tak pełno w kościołach obrazów i figur Jezusa Chrystusa albo Maryji nawet sam pan Bóg jest malowany na kościele. Mam się modlić do pana Boga i Jezusa jak mam jakąś intencję bezpośrednio a nie oddawać hołd figurze sztucznej bo przedstawia pana Jezusa. Po co mnie pośrednik w osobie Maryji czy świętych? Bo oni zanoszą nasze prośby przed tron boży a to jak się modle do pana Boga bezpośrednio to mnie nie wysłucha? To chyba pan Jezus zbawił świat poprzez swoją męczeńską śmierć na krzyżu a nie jakiś święty do których kościół wymyśla setki modlitw. Czemu niby mam nie zgadzać się z tym że po co kult obrazów albo figur tak jak to robią z matką Jezusa?
Do Maryji nie mogę się modlić bezpośrednio a nie wymyśla się matka Boża fatimska albo z lurdes albo z guadalupe czy licheńska ostrobramska to ile tych matek Bożych było? Jedna jest Maryja a nie w różnych miejscach są obrazy i figury i się oddaje im cześć pielgrzymki całe. Albo czemu Jezus nie jest ważniejszy skoro jest zbawicielem świata? Chyba to on oddał za nas życie?
Co do chrztu przez zanurzenie w wodzie a nie polewanie dziecku główki wodą. Do tego osoby dorosłe były chrzcone w Jordanie przez Jana chrziciela nie dzieci nowonarodzone.

gakowalski
Bywalec
Bywalec
Posty: 101
Rejestracja: 11 lip 2023
Lokalizacja: Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 26 times
Been thanked: 36 times

Re: Katolicyzm a chrześcijaństwo różnice. Co jest prawdą co zmieniono?

Post autor: gakowalski » 2023-09-07, 19:17

Marcin89 pisze: 2023-09-07, 17:49 Dla mnie liczy się to co mówi pismo św nie żaden synod albo sobór co sobie biskup wymyślił w którymś wieku.
I tutaj się prawdopodobnie rozchodzisz z chrześcijaństwem (tak, tak, nie z "katolicyzmem", ale z chrześcijaństwem). Ba, nawet z judaizmem byś się tak rozszedł. Napisałem "prawdopodobnie", bo istnieje szansa, że posiadając logiczny umysł oraz czytając uważnie wersety biblijne, zauważysz, że Biblia nie jest wystarczająca. Ewentualnie może zdarzyć Ci się trafić na protestantów. Zobacz do czego ich doprowadziło "sola scriptura".

John Wick

Re: Katolicyzm a chrześcijaństwo różnice. Co jest prawdą co zmieniono?

Post autor: John Wick » 2023-09-07, 19:48

Historia Kościoła to też wojny religijne nie zawsze było kolorowo. A na czym mamy opierać swoją wiare jak nie na piśmie świętym na tym co nauczał Jezus? Jezus ustanowił kościół nie papież czy biskupi.
Jak pan Jezus piętnował to by nie nazywać nikogo na ziemi ojcem bo jeden jest wasz ojciec w niebie to nie mówię na papieża ojciec święty. Czemu mam uznawać bardziej to co mówi sobór jakiś albo synod?
A do czego też doprowadzali do krucjaty do rzeźi hugenotów do tego że palono na stosach kobiety w procesach o czary przecież za tym duszpasterstwo też stało w procesach o czary tutaj nie mówię o fantazji. Dobrze przecież mówię że Bóg cały czas piętnował modlenie się do figur przecież nie był zadowolony jak Izrael odlał sobie złotego cielca na pustyni. Czy pan Bóg pochwalał to że Izraelici oddawali cześć pogańskim bóstwom czy za to nie zostali oddani za kare w niewole babilońską? Co więcej co dziwnego w tym że zwracam uwagę że Jan chrzciciel nie chrzcił w rzece Jordan dzieci dopiero co nagrodzonych jak to robi się w katolicyzmie.
Tak więc Jezus mógł być już ochrzczony jak się zaraz dopiero co narodził. Czy Maryja i Józef jednak go chrzcili zaraz po urodzeniu? No właśnie pan Jezus sam to zrobił poszedł do Jana chrziciela i tego dokonał. Co więcej czy jest sens modlić się do szczątków osoby która jest uznana za świętą? I co to daje bo modle się do kości za okienkiem? Naprawdę pan Bóg to pochwala albo pośrednikiem między Bogiem jest Jezus a nie Maryja i święci. Czemu mam nie modlić się bezpośrednio do Boga? Czemu ktoś jakiś święty Andrzej albo Jacek czy Franciszek mają wypraszać potrzebne łaski dla mnie u pana Boga? Bo jestem grzesznikiem to nie jestem godny by prosić Boga ojca o co chce w modlitwie. Pan Jezus by tego nie pochwalił. Czy wy tak bardzo nie rozumiecie tutaj pisma świętego które czytacie? Aż tak wam te katechizmy Kościoła katolickiego oczy zamydliły?
Gdzie Jezus mówi o czyścu w ewangelii że jest możliwość oczyszczenia duszy w takim miejscu by wejść do królestwa Bożego? Może jeszcze brudną dusze będą prać w pralce żeby była nie czarna tylko biała? Bez obrazy że kpiny sobie robie. Ale pan Jezus to mówił o piekle jako karze doczesnej za grzechy a nie o czyścu. Więc jakie tam odpusty za zmarłych albo msze za ich dusze w czyścu cierpiące? Piekło zgadzam się że istnieje i tutaj jednak zgadzam się że będą tam potępieni. Ale nie zgadzam się z tym żeby stawiać świętych wyżej od pana Jezusa. Jezus jest głową kościoła a nie papież bo to pan Jezus ustanowił kościół.
Tak że żaden człowiek bo papież jest tylko człowiekiem tak jak ja nie ma prawa nazywać się głową Kościoła i że jest nieomylny w kwestii wiary. Tak samo gadać że ważny jest kult świętych nawet matki Bożej a czemu nie jest ważniejszy nawet w Polsce pan Jezus? Tak samo czy pan Jezus ustalił celibat nie kazał się żenić tym co będą usługiwać w kościołach? Czy mówił coś żeby nie byli żonaci bo nie mogą mieć żony i dzieci? Tak by nie było zboczeń w kręgach kościelnych a tak to są różne afery.
Czemu niby osoba która odprawia msze musi żyć w celibacie bez żony u boku?
Albo nie zgadzam się z tym że tylko ksiądz ma prawo pić wino które jest krwią pana Jezusa. Skoro pan Jezus powiedział że kto pije moją krew i spożywa moje ciało choćby umarł żyć będzie. Nie było tam tylko o ciele ale i o krwi pana Jezusa.

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1601
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 203 times
Been thanked: 638 times
Kontakt:

Re: Katolicyzm a chrześcijaństwo różnice. Co jest prawdą co zmieniono?

Post autor: Tek de Cart » 2023-09-07, 20:06

znowu tysiąc pytan.. weź się skoncentruj ! :)
Jezus założył Kościół - sam wybrał 12 Apostołów jako 'zarząd' z Piotrem jako 'przewodniczącym' - a nie napisał żadnego pisma! Pismo powstało w Kościele, pisane przez ludzi Kościoła dla ludzi Kościoła. I to Kościół ma obowiązek i prawo je czytać i interpretować.
Jeśli uznajesz że to co jest w Ewangeliach czy Listach jest Prawdą - to tylko dlatego że znasz je dzięki Kościołowi i dzięki autorytetowi Kościoła uznajesz je za Pismo Święte a nie jakiekolwiek inne pismo.
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe Tematy Chrześcijańskie”