Nieświadomość
Nieświadomość
Witam mam wątpliwość co do warunku grzechu ciężkiego jakim jest nieświadomość, a dokładniej nie wiem na czym ona polega. Czy grzech ciężki występuje wtedy, gdy jestem świadoma przed popełnieniem go i, że tak powiem wiem że jeśli go zrobię to będzie grzech ciężki a mimo to go popełniam? A nie jest ciężki kiedy po fakcie sobie uświadomię dopiero że to był grzech? np. powiem coś, nie pomyśle ale to już wypłynęło z moich ust i dopiero później stwierdzam ze to było złe. Mam nadzieje, że nie pogmatwałam tego za bardzo. Z góry dziękuje za odpowiedź
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15017
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4230 times
- Been thanked: 2964 times
- Kontakt:
Re: Nieświadomość
Oczywiście ten pierwszy przypadek, gdy świadomie i dobrowolnie przekraczasz zakaz/nakaz Boży.
Nieświadomość usprawiedliwia i to ma sens
Nieświadomość usprawiedliwia i to ma sens
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 9 lut 2023
- Has thanked: 287 times
- Been thanked: 213 times
Re: Nieświadomość
Zalezy jak rozumiec nieswiadomosc, bo jesli jako brak-utrate swiadomosci to wtedy nie ma mozliwosci zgrzeszyc bo nie ma mozliwosci w ogole cokolwiek zrobic.
A jesli mamy taka swiadomosc, to wtedy i sumienie, wedlug ktorego postepujemy i powinnismy postepowac.
Mozna tu mowic jedynie o braku wiedzy ze cos jest grzechem, jednak sumienie powinno nam uzupelniac ten brak wiedzy.
Nieswiadomosc nie jest usprawiedliwieniem grzechu, ale zmniejsza nieco odpowiedzialnosc.
Jesli by potraktowac nieswiadomosc jako usprawiedliwienie, to mozna by tez usprawiedliwic grzech pierworodny, a jak wiemy, jego skutki sa ogromne.
Najistotniejsze jest co z tym i w tej kwestii zrobimy gdy zrozumiemy.
A jesli mamy taka swiadomosc, to wtedy i sumienie, wedlug ktorego postepujemy i powinnismy postepowac.
Mozna tu mowic jedynie o braku wiedzy ze cos jest grzechem, jednak sumienie powinno nam uzupelniac ten brak wiedzy.
Nieswiadomosc nie jest usprawiedliwieniem grzechu, ale zmniejsza nieco odpowiedzialnosc.
Jesli by potraktowac nieswiadomosc jako usprawiedliwienie, to mozna by tez usprawiedliwic grzech pierworodny, a jak wiemy, jego skutki sa ogromne.
Najistotniejsze jest co z tym i w tej kwestii zrobimy gdy zrozumiemy.
Ostatnio zmieniony 2023-09-09, 02:16 przez faraon, łącznie zmieniany 2 razy.
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2555
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 158 times
- Been thanked: 412 times
Re: Nieświadomość
Warto również zaznaczyć, że jeśli zakładamy na widzi mi się że coś nie jest grzechem a dopiero po dokonaniu czynu weryfikujemy swoje mniemanie, wówczas takie działanie przed rzutuje na naszą niekorzyść.
Np wolimy nie sprawdzać aby się tak naprawdę w pewnym sensie samooszukiwać.
Np wolimy nie sprawdzać aby się tak naprawdę w pewnym sensie samooszukiwać.
Ostatnio zmieniony 2023-09-09, 10:03 przez Abstract, łącznie zmieniany 2 razy.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13855
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2213 times
Re: Nieświadomość
A o jakiej nieświadomości myślisz/mówisz. Biblijnie: wiedzieli, że mają zakaz i znali konsekwencje. No chyba, że nieświadomość wynika z "oczarowania" przez złego przez co stracili świadomość zakazu i konsekwencji. Nie wiemy jednak czy tak było czy świadomie wybrali "wolimy umierać decydując, niż żyć blisko Boga wypełniając wolę".
Kwestia nieświadomości nie jest, przynajmniej dla mnie, jednoznaczna. Był przypadek człowieka, który podczas snu, lunatykując, przejechał kilka kilometrów samochodem i zabił teściową. Po czym wrócił do domu i położył się do łóżka. Niczego nie był świadomy. Czy popełnił grzech ciężki?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19179
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2639 times
- Been thanked: 4651 times
- Kontakt:
Re: Nieświadomość
Jedna uwaga; co do wielu grzechów mamy obowiązek mieć świadomość - w sensie, że "nie wiedziałem że to grzech" jest wynikiem zaniedbania.
I druga: Świadomość nie oznacza, ze przed grzechem pomyśleliśmy "o, to grzech" i się nad tym zastanawialiśmy. Wystarczy, że wiemy, że takie postępowanie jest grzechem.
I druga: Świadomość nie oznacza, ze przed grzechem pomyśleliśmy "o, to grzech" i się nad tym zastanawialiśmy. Wystarczy, że wiemy, że takie postępowanie jest grzechem.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13855
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2213 times
Re: Nieświadomość
Poniekąd. Zauważ jednak, że świadomość nie jest czymś danym raz na zawsze, a podlega zarówno rozwojowi jak i regresji.Marek_Piotrowski pisze: ↑2023-09-09, 11:45 Jedna uwaga; co do wielu grzechów mamy obowiązek mieć świadomość - w sensie, że "nie wiedziałem że to grzech" jest wynikiem zaniedbania.
I druga: Świadomość nie oznacza, ze przed grzechem pomyśleliśmy "o, to grzech" i się nad tym zastanawialiśmy. Wystarczy, że wiemy, że takie postępowanie jest grzechem.
Świadomość jest raczej procesem.
Fakt, że dziecko, niepełnosprawny, chory, zaburzony, starzec wie bo mu powiedziałem, że coś jest grzechem nie jest jednoznaczne ze świadomością grzechu, bo ta informacja może zostać w ogóle nie zintegrowana.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19179
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2639 times
- Been thanked: 4651 times
- Kontakt:
Re: Nieświadomość
Nie filozofujmy i nie relatywizujmy ponad konieczność. Mówimy o konkretach i zasadach.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6055
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 458 times
- Been thanked: 921 times
Re: Nieświadomość
Czy chodzi ci o to że psychopata jest bezgrzeszny pomimo że kogoś morduje bo w jego przekonaniu robi słusznie?sądzony pisze: ↑2023-09-09, 14:26Poniekąd. Zauważ jednak, że świadomość nie jest czymś danym raz na zawsze, a podlega zarówno rozwojowi jak i regresji.Marek_Piotrowski pisze: ↑2023-09-09, 11:45 Jedna uwaga; co do wielu grzechów mamy obowiązek mieć świadomość - w sensie, że "nie wiedziałem że to grzech" jest wynikiem zaniedbania.
I druga: Świadomość nie oznacza, ze przed grzechem pomyśleliśmy "o, to grzech" i się nad tym zastanawialiśmy. Wystarczy, że wiemy, że takie postępowanie jest grzechem.
Świadomość jest raczej procesem.
Fakt, że dziecko, niepełnosprawny, chory, zaburzony, starzec wie bo mu powiedziałem, że coś jest grzechem nie jest jednoznaczne ze świadomością grzechu, bo ta informacja może zostać w ogóle nie zintegrowana.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15017
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4230 times
- Been thanked: 2964 times
- Kontakt:
Re: Nieświadomość
Psychopata, ludożerca, czy fanatyk religijny wysadzający się , bo tak go wychowano w domu, szkole i na religii
wszyscy oni nie popełniają grzechu - tak ja wiem, że to bulwersujące, ale przemyślcie to proszę zanim zamęczycie klawiaturę
wszyscy oni nie popełniają grzechu - tak ja wiem, że to bulwersujące, ale przemyślcie to proszę zanim zamęczycie klawiaturę
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6055
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 458 times
- Been thanked: 921 times
Re: Nieświadomość
To ciąg dalszy tematu o "tzw geografii zbawienia" tylko w wersji rozszerzonej na psychopatów i terrorystów.
Wychodzi na to że wszyscy ludzie są bezgrzeszni do chwili gdy ci wredni chrześcijanie ogłoszą im Ewangelię i wtedy dopiero zaczynają grzeszyć...
Czy my głosząc ludziom Ewangelię nie wyrządzamy im największej krzywdy w życiu?
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2555
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 158 times
- Been thanked: 412 times
Re: Nieświadomość
Psychopata jest ograniczony co do ciepłej empatii, potrafi wiązać przyczynę i skutek, często nie rozumie dlaczego inni współczują i dlaczego się tak zachowują (nie potrafi się postawić w położeniu danej osoby i współczuć), natomiast rozpoznaje wzorce i sprytnie je wykorzystyje do osiągnięcia własnych celów. Jest to choroba psychiczna i tylko Bóg wie jak to osądzać.
Problem z wyobrażeniem sobie że mogłeś się urodzić poza Kościołem jest generatorem pychy, wyższości nad poganami. Nie ma innej drogi dla mnie do uznawania geografii zbawienia, a jeśli jest chętnie ją poznam.
Ostatnio zmieniony 2023-09-09, 20:22 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13855
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2213 times
Re: Nieświadomość
Świadomość to nie wiedza, a wiedza to nie świadomość.Marek_Piotrowski pisze: ↑2023-09-09, 11:45 Wystarczy, że wiemy, że takie postępowanie jest grzechem.
Mogę wierzyć (czytaj wiedzieć), że Bóg istnieje po czym zamknąć tę książeczkę informacyjną i odłożyć na półeczkę w głowie, i otwierać gdy ta "wiedza" mi potrzebna.
Mogę także nieustannie pozostawać w świadomości Bożej Obecności.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Złoty mówca
- Posty: 6055
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 458 times
- Been thanked: 921 times
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13855
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2213 times
Re: Nieświadomość
Wiara chyba potrzebna jest do zbawienia.
Myślę, że wiara zmienia człowieka, a nawet go "leczy".
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20