Beatyfikacja rodziny Ulmów

[Ojciec.Pablito]

Zqskoczyło mnie, że krytycznie o beatyfikacji rodziny Ulmow wypowiedział się Grzegorz Braun

[Andej]

Nie zaskakuje, co zaskakuje.

[Morkej]

Zqskoczyło mnie, że krytycznie o beatyfikacji rodziny Ulmow wypowiedział się Grzegorz Braun

A czemu zaskoczyło?

[Ojciec.Pablito]

Zqskoczyło mnie, że krytycznie o beatyfikacji rodziny Ulmow wypowiedział się Grzegorz Braun

A czemu zaskoczyło?

Tak arcykatolicki - według swoich deklaracji - człowiek kontestuje decyzję Rzymu? To mnie dziwi.

[Andej]

Jakie jest kryterium arcykatolickości?

A na marginesie, problem podniesiony przez Brauna omawialiśmy na Forum.

[Gzresznik Upadający]

Zqskoczyło mnie, że krytycznie o beatyfikacji rodziny Ulmow wypowiedział się Grzegorz Braun

A czemu zaskoczyło?

Tak arcykatolicki - według swoich deklaracji - człowiek kontestuje decyzję Rzymu? To mnie dziwi.

Arcykatolicki to byl król Hiszpanii bodajże.
Braun ma zaś zadaczi i reszenija..

[lambda]

Mnie wypowiedź Brauna zupełnie nie dziwi bo chyba nie od dziś wiadomo że nie lubi on Żydów.

A co do argumentacji wg mnie zupełnie nietrafiona.
Idąc tym tropem rozumowania że najważniejsze obowiązki stanu to Franciszek Jägerstätter też powinien być posłuszny Niemcą a nienuchylac się od wcelenia do wojska za co został stracony

[Arek]

Franciszek Jägerstätter - beatyfikacja 1 czerwca 2007.
A więc Kościół uważa inaczej z czym także się zgadzam. Niemcy napadali na inne państwa. W imię Hitlera zabijali, dlaczego dla takiej idei i ja miałbym brać udział w takim procederze będąc np. Polakiem wcielonym do innego państwa. Prawo Boże jest najważniejsze. Innym jest obrona własnego kraju. Taka postawa jest godna do naśladowania. Ten człowiek odpowiedział na wiele pytań mnie nurtujących. Wiara dla Niego była czymś więcej niż lękiem przed śmiercią. Następny taki przykład to Witold Pilecki.

[Ojciec.Pablito]

[Gzresznik Upadający]

Ale ciebie jednak fascynuje katolicyzm. To dobrze

[Ojciec.Pablito]

Ale ciebie jednak fascynuje katolicyzm. To dobrze

Oddałem temu kościołowi 18 lat swojego życia. To kościół mojej rodziny i znajomych. Kościół, którego dzwony słyszę co dzień. Z budynków kościoła tego słyszę melodię rano i wieczorem

Dodano po 37 sekundach:
Jest dla mnie naturalnym punktem religijnego odniesienia