Beatyfikacja rodziny Ulmów

[CiekawaXO]

Nie wiesz co to te emocje jak widać i rzadko ich doświadczasz. Współczuję.

[Arek]

Może więcej pokory i ciszy. Bo raczej nie pomagamy. Mocni jesteśmy w słowach, ale jak przyjdzie czas okaże się czy czasem nie jesteśmy poprostu tchórzami. Krowa, która duży ryczy mało mleka daje

[CiekawaXO]

I ja jestem tą krową?

[Marek_Piotrowski]

Nie wiesz co to te emocje jak widać i rzadko ich doświadczasz.

A co Ty wiesz o mnie?
Po prostu nie mam moich uczuć za alibi i mniemania o moralnej wyższości.

Dodano po 1 minucie 42 sekundach:

Chyba niepotrzebne wywody. Moi rodzice mieszkają przy granicy z Białorusią. Może postawmy się w takiej sytuacji.

Ależ @Arek co @CiekawaXO obchodzi bezpieczeństwo ludzi mieszkających przy granicy? Ona ma "uczucia" (wygenerowane sprawnie przez Onet i podobne media) wyłącznie wobec agresorów.

Dodano po 1 minucie 42 sekundach:

I ja jestem tą krową?

Sprawdźmy. Dużo tu "ryczysz" (piszesz w tym wątku), a jakie dałaś konkretnie mleko (jaka z tego korzyść)?

[CiekawaXO]

Ale cynizm level hard

Dodano po 1 minucie 25 sekundach:
Masz rację Arku jak zawsze : gadam bez sensu i nie ma z tego korzyści. Zatem żegnam wątek, macie miejsce na ochy i achy

[Marek_Piotrowski]

Kolejny pusty gest.

[Arek]

W tym wątku jest raczej potrzebne, by dostrzec czyny prawdziwego człowieka. Takim jakim był Pan Ulma i Jego rodzina. Teraz Błogosławieni. To jest przykład prawdziwego człowieka dla człowieka. Nie hasła, tylko czyny wypływające z miłości do Boga i bliźniego.

[Ojciec.Pablito]

Przyznam się, że ja - jako elektorat KO - uważam, że generalnie Służby Graniczne robią jednak dobrą robotę. W końcu oni się na tym znają lepiej niż ja.
Tym niemniej współczuję wszelkim uchodźcom. Bo sami jako Polacy - i jako Żydzi w Starym Testamencie - byliśmy nie raz uchodźcami i przyjęto nas. Mamy więc pewien dług do spłacenia.
Poza tym nauka Chrystusa z Kazania na Górze nakazuje raczej więcej wyjścia naprzeciw słabszym - również uchodźcom.
A wśród dużych grup ludzi zawsze będą ludzie szlachetni i szuje.

Trudny i gorący, kontrowersyjny temat.

Dodano po 23 minutach 8 sekundach:

@Andej
Przecież media niemieckie o tym piszą:
https://www.dw.com/de/polen-familie-die ... a-66758706

Mamy też artykuł DW Polska
https://www.dw.com/pl/taz-rodzina-ulm%C ... a-66776855

[Albertus]

Po prostu trzeba odróżniać prawdziwych uchodźców od wrogiej i zorganizowanej akcji dyktatorów wynikającej z polityki imperialnej.

Niektórzy nadal mają z tym problem.

Prawdziwych uchodźców jak najbardziej przyjęliśmy i jako naród i jako państwo.

A przed taką wrogą wobec Polski i Ukrainy akcją państwo Polskie po prostu nie powinno ustąpić.

[Repart]

No cóż, ciekaw jestem co byś mówił, gdyby przyszło 400 gości na wieczerzę...
Porównanie od czapy, bo to jest zwykły atak hybrydowy, świadomie przeprowadzony, a ci ludzie nie są tymi, co to u siebie w domu umierali z głodu.

Ważna jest intencja. Przygotowujesz dodatkowe miejsce na wigilię, to chcesz pomóc każdemu, nawet temu, któremu ta pomoc nie jest potrzebna. Podczas wigilii wzrasta ilość niepożądanych gości, którzy korzystając z okazji szukają sposobności gdzie mogą się nieźle obłowić. Mają te przewagę, że nigdy nie wiesz kogo wpuszczasz do domu, mogą odegrać każdą rolę, byle się nad nimi zlitować i ich wpuścić. Wcale nie muszą być potrzebujący, głodni, czy bezdomni. Mogą być nawet zorganizowaną większą grupą, która świadomie działa na jakimś terenie. Liczą na naiwność ludzi dobrej woli.

Gdyby przyszło do mnie 400 gości to nie dałbym rady tylu wyżywić. Nie wiem, czy dałbym radę wyżywić 40.

Ale wiesz co?
SPRAWDZAM
Nie jakaś teoria, nie nieosiągalni imigranci. Jak jesteś taki mocny, to zacznij od tych co są w Twoim zasięgu. Idź na dworzec i zaproś 2-3 bezdomnych do mieszkania w Twoim domu.

Niestety Marku, ale tak to nie działa. I dobrze o tym wiesz. Zapewne nikt by tak nie uczynił. I nikt przez to nie jest zły, bez uczuć czy bezduszny. A nawet powiem więcej: gdyby nawet ludzie zaczęli przyjmować bezdomnych do siebie, to zjawisko bezdomności przestałoby istnieć. Jednak do tego nie dojdzie nie przez to, że ludzie tego nie chcą. Są tacy, którym jest na rękę istnienie bezdomnych. I będą to utrzymywać. Czyli nie dopuszczą, aby zwykli ludzie zaczęli masowo przyjmować ich do swoich domów. To podobnie jak głód w Afryce. Przecież wiadomo, że wcale nie musiałoby być głodujących dzieci. Jednak są i będą, bo taka polityka elit. Jest tam idealne środowisko do utrzymywania wysoce zarobkowych biznesów kosztem zdrowia i życia ludzi z trzeciego świata.


Staram się zrozumieć Twoje obawy odnośnie przebiegłych działań mocarzy tego świata, wykorzystujących każde możliwe sposoby do wpływania na swoją korzyść. Praktycznie zawsze są one równoznaczne z wykorzystywaniem i cierpieniem niewinnych ludzi. Taki jest świat. I każdy ma prawo bronić siebie i swoich bliskich. Przede wszystkim. Dlatego podziwiam takie rodziny jak Ulmowie, którzy swoją postawą pokazują mi, jaki jestem mały.

[Marek_Piotrowski]

Czyli podsumowując: pogadajmy sobie o niekonsekwencji tych, co przygotowują pusty talerz, ale jak nas dotyczy to "tak nie działa".
To na co to gadanie?

[Repart]

Czyli podsumowując: pogadajmy sobie o niekonsekwencji tych, co przygotowują pusty talerz, ale jak nas dotyczy to "tak nie działa".
To na co to gadanie?

Niech każdy sam zastanowi się nad tym, dlaczego to robi i czy jest na to gotów. Ja, patrząc na rodzinę Ulmów, nie jestem.

[Albertus]

Czyli podsumowując: pogadajmy sobie o niekonsekwencji tych, co przygotowują pusty talerz, ale jak nas dotyczy to "tak nie działa".
To na co to gadanie?

Niech każdy sam zastanowi się nad tym, dlaczego to robi i czy jest na to gotów. Ja, patrząc na rodzinę Ulmów, nie jestem.

Chyba nikt nie jest gotów do takiego heroizmu.

Dlatego dziwią mnie różne wypowiedzi że Polacy jakoby za mało pomagali Żydom.

Niech ktoś kto to mówi powie że na pewno pomagałby Żydom w sytuacji gdy Niemcy zabijają za to nie tylko jego ale także jego całą rodzinę.
I nie była to tylko teoria ale było mnóstwo takich przypadków, Ulmowie nie byli jedyni i wszyscy o tym świetnie wiedzieli.

[CiekawaXO]

Pytanie, czy to jest stawiane za wzór:tak trzeba postępować, czy uhonorowanie tego, że postąpiono inaczej niż zwykle postąpiliby ludzie.

[Arek]

J 15,13-17

Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał - aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali.

@CiekawaXO A jak myślisz co miał na myśli Chrystus, wypowiadają powyższe słowa? Co więcej oddał życie, byśmy mogli żyć. Czy to jest wzór?