Powiedz mi po co było by mi potrzebna kontrola nad twoimi uczuciami ? Jaki miałbym z tego zysk?Ojciec.Pablito pisze: ↑2023-09-14, 15:09@Gzresznik Upadający też wspominał coś o swoich problemach z DDA. Może to po prostu odzywają się jego nieprzepracowane tematy? Chęć kontroli nad moimi odczuciami? Złośc i gniew na myslących inaczej?CiekawaXO pisze: ↑2023-09-14, 15:00 To się staje coraz bardziej tragikomiczne, jak człowiek mówi: stop, wiem o co chodzi i pracuję, ale nie, dalej jest dociskanie butem.
Ale oczywiście dobre intencje, dobre, to najważniejsze. (sakrazm).
Nie daj się w to wciągnąć Pablito.
Bo masz akceptację i zrozumienie ludzi, empatycznych.
Nikt nie ma prawa oceniać, jeśli ofiara alkoholika zdobyła się na świadectwo.
Myślalam że ten wątek będzie o wspieraniu, a nie wzbudzaniu poczucia winy.
EDIT: pod maską religijności często wystepuje tłumiona złość.
Dodano po 1 minucie 28 sekundach:
@CiekawaXO I dzięki za emocjonalne wsparcie. Naprawde dużo, dużo mi to daje.
Jesteś w stanie jakoś uzasadnic podejrzenia. Człowieku. Jestes dla mnie tylko awatarem z rysunkiem aktora grajacego Łukasza ewangelistę w Pawle Apostole. Z nikiem sugerującym byc moze imię. Niczym wiecej. Przecież cie ani nie okradnę ani nie zmaniouluje bys głosował wg moich preferencji politycznych ani nie ukradne ci ani zony ani dzieci ani majątku na który zapracowałeś . Więc ?
Mój ojciec miał DDA . Mimo że nie chcial byc jak jego ojciec to i tak niesiwadomie poranił. Przez wiele lat zywiłem negatywne uczucia wobec niego mimo że wybaczyłem . Zeszło ze mnie gdy uswiadomiłem sobie ze był tak samo jak ja podniszczony dziąłaniem swego ojca ( poznałem co go zniszczyło i podejrzewam ze tak samo na jego miejscu z jego doswiadczeniami i wyborami zrobiłbym tak samo , tak samo bym ranił )
I to wraz z poleceniem Najwyzszemu tej sprawy pozwoliło na uzdrowienie uczuć.
Juz nie mam złosci ani gniewu mimo że konsekwencje jego działań lub ich zaniechań nadal przeciez nie znikneły. ( wciąz jest do odrobienia 30 lat straconych)
ALE JUZ NIE JESTEM NIEWOLNIKIEM UCZUĆ ZŁYCH WOBEC NIEGO. JESTEM OD TEGO WOLNY. PAN W MOMENCIE GDY POKAZAL MI RANE OJCA DAŁ MI WOLNOSĆ OD OCZEKIWANIA OD NIEGO NA PRZEPROSINY REKOPMENSATE cCZY CO TAM JESZCZE W ZAKAMARKACH SERCA ZRANIOENGO MOGŁO SIE KRYĆ.
ON ( mój ziemski tata) mimo ze mi zrobił parę rzeczy ( m innymi spowodował ze zyłem czując sie bezwartosci i to uczucie próbowałem łatac w rózny sposob < JEST TAKIM SAMYM DZICKIEM NASZEGO NIEBIESKIEGO OJCA JAK JA. I z racji tego jest mi równy . W dziecietwie bozym ,
Bóg dał mi choć troche mozliwosci spojrzec i na mego ziemskiego tatę i na ludzi którzy na samym poczatku wzrastania mojego jako chłopaka , męzczyznę złamali rodzaca sie u mnie meskosć , swoimi oczami . Pokazał że oni tez nie mieli lekko i ze to co zrobili wcale nie było swiadome do konca , I ze gdyby wiedzieli jakie beda konsekwencje to prawdopodobnie by tego nie zobili. dane mi było spojrzęć troche wiecej z perspektywy Bożej bo zobaczyłem wiecej prawdy.
Tematy wiec zostały przepracowane . Z boza pomoca prawie do końca.
A poniewaz dalo mi to zdeydowanie wiecej wolnosci od przygnebienia, strachu ze kogos skrzywdze, poczucia kontroli, i obrzydliwego az do korzenia poczucia BYCIA NIEWARTOSCIOWYM .
A poniewaz darmo to otrzymałem (tzn nic nie zapłacilem )wiec darmo chciałem dać.
I TYLE
Dodano po 2 minutach 26 sekundach:
Mowa jest czasami tylko srebrem...