Trochę pytań bez odpowiedzi jak to naprawdę było?

[John Wick]

1.Tak więc co zastanawia mnie w Biblii jak to było że Adam i Ewa pierwsi niby ludzie stworzeni przez pana Boga zaludnili całą ziemie? Było ich dwoje a potem cały naród Izraelski? Albo dlaczego tak Biblia i Kościół obalają teorie ewolucji że byli ludzie pierwotni jak Australopitek, Homo Ercertus czy Homo Habilis skoro były wykopaliska archeologiczne i mamy szczątki tych ludzi i znaki w postaci jaskiń że istnieli?
Bo tak Adam i Ewa dwoje ludzi było i tak ziemia cała się zaludniła że było więcej tych ludzi? Nie wiem czy akurat historia Adama i Ewy jest prawdziwa ale jakby tak nie było to Pan Jezus by nie musiał zbawić świata na krzyżu bo by nie został popełniony grzech pierworodny. Tak że to mnie zastanawia że jak to dwoje ludzi było a potem cała planeta nagle była już za historii o Noe i potopie.
A mamy też wykopaliska archeologiczne że były dinozaury to jak w końcu to nie prawda że były ludzie pierwotni jaskiniowcy? To te wykopaliska to po to by obalić Biblie i to co mówi Kościół? Czy jednak może świat nie powstał w tydzień tylko przez miliony lat były epoki? Nie wiem może temat nie odpowiedni tutaj bo jest tematyka tutaj Biblii.
2. Co jeszcze mnie zastanawia czemu Biblia nie podaje dla wierzących skąd wziął się Pan Bóg? Czemu nie możemy tego wiedzieć gdzie był Pan Bóg zanim powstał wszechświat? Jak Pan Bóg tak był od zawsze? To Pan Bóg istniał w kosmosie przed tem? Stworzył pan Bóg nas na swój obraz i podobieństwo czyli pan Bóg jest jak istotą materialną bo tak to czy ma też jak my ciało ręce nogi brzuch głowę?
Nie że tutaj głosze herezje bo jestem wierzący ale zawsze chciałem naszego Pana Boga poznać głębiej. Skąd Pan Bóg i Pan Jezus mieli taką moc że mogli rozstąpić morze czerwone na dwie części, albo że Pan Jezus mógł chodzić po morzu. Albo że Pan Jezus mógł przemienić wodę w wino, albo że Pan Bóg mógł zesłać manne dla Izraelitów z nieba lub że mógł zesłać taki potop że zalał całą planete ziemie?
Czy serio Pan Bóg nikt żyjący nie wie ile już był we wszechświecie jak nic nie było tylko pustka? Czy nie było tak że Pan Bóg stworzył świat ale nie tak że od razu byli ludzie rozumni tacy jak Homo Sapiens czyli Adam i Ewa? Czy naprawde Pan Bóg jest tak jak my że jest Bogiem zazdrosnym czyli też pan Bóg ma takie uczucia jak my?
Pan Bóg na pewno gniewa się też na swój lud który od niego odchodzi bo zaczynają czcić bożki balla. Czyli Bóg może też czuć to co my jest na pewno rozgniewany że ludzie zapominaja o nim wolą oddawać cześć obcym bóstwom do tego nie prawdziwym. Więc co Pan Bóg robi kara takich co odwracaja się od niego i popadaja w niewole że zostają najeżdżani przez obce państwa. Kiedyś mnie zastanawiało tutaj bez atakowania ale po co Pan Bóg stworzył aniołów którzy potem się zbuntowali i nie chcieli służyć ludziom? Chodzi mnie o lucyfera który był upadłym aniołem i odszedł z nieba. To jak Pan Bóg nie mógł przewidzieć tego że ten lucyfer i inne diabły się zbuntują i odejdą z nieba i powstanie piekło bo nie będą chcieli służyć ludziom?
To jak Pan Bóg nie wiedział że ci aniołowie się zbuntują i nie będą chcieli być przy ludziach?
To nie jest że ja atakuje wiarę tylko jako człowiek wierzący chce bardziej poznać wszystko i dowiedzieć się tego chociaż wiem że nie dowiem się.
Księga Rodzaju przecież nie mówi co było z Panem Bogiem zanim powstał świat i ludzie nie powie mnie Stary Testament jak Pan Bóg powstał albo skąd się wziął nie że ja obrażam bo chce tylko poznać Pana Boga i nie że tutaj robię atak bo szukam prawdy.
Na pewno wiele osób myślało o tym dobrze ale skąd Pan Bóg się wziął jak to był od zawsze nie miał początku ani końca? Bo tak ludzie nie umieją pojąć jak można być od zawsze? Aa Pan Bóg nasz może być od zawsze i ludzie tylko nie mogą bo zgrzeszyli. Ale że Pan Bóg pozwolił szatanowi być w raju i skusić Adama i Ewe czemu pozwolił istocie z piekła pojawić się w niebie w raju? To też zastanawia mnie?
Ale co pamiętam z Biblii to szatan też nastawienia robił dla pana Boga na Hioba.
Jednak Pan Bóg udowodnił że Hiob jest mu oddany posłuszny i nie złożeczy przeciwko niemu. Zbyt wiele chce wiedzieć ale tak chce poznać stwórce mojego Pana Boga żeby wiedzieć o nim więcej.
Wiem że Pan Bóg jest miłosierny ale jednak musiał ukarać lud nieposłuszny za grzechy i zsyłać na nich kare.

[AdamS.]

1.Tak więc co zastanawia mnie w Biblii jak to było że Adam i Ewa pierwsi niby ludzie stworzeni przez pana Boga zaludnili całą ziemie? Było ich dwoje a potem cały naród Izraelski? Albo dlaczego tak Biblia i Kościół obalają teorie ewolucji że byli ludzie pierwotni jak Australopitek (...)

Odniosę się tylko do tego, bo zbyt wiele pytań zadajesz w jednym wątku. Wystarczy sięgnąć po jakąkolwiek książkę katolicką dot. ewolucjonizmu czy ewolucji kosmosu (np. ks. Michała Hellera), żeby się przekonać, co naprawdę głosi Kościół. Nie ma żadnej sprzeczności między teoriami naukowymi a Biblią, która używa języka metafory. Kiedyś ludzie pojmowali te obrazy dosłownie, bo nie było stosownych badań - dziś coraz bardziej odsłania się przed nami uniwersalność tych obrazów, które przecież nie są tekstami przyrodniczymi, ale pięknie oddają istotę natury człowieka - jego upadku i obecności Boga.

Marcinie, jeśli będziesz zalewał nas pytaniami, nie interesując się odpowiedziami (bo takie odniosłem wrażenie, gdy piszesz coraz to nowe wątki, porzucając poprzednie), to będziesz dostawał coraz mniej odpowiedzi. W poszukiwaniu ważne jest stawianie sobie odważnych pytań, ale jeszcze ważniejszy jest czas na rozważanie tych kwestii w wyciszeniu i zasłuchanie w głos drugiego człowieka, bo inaczej możemy się sami tymi pytaniami zagłuszyć - a potem uznać, że nikt nie potrafi nam odpowiedzieć.

[Andej]

...

Marcinie, zastanów się na poważnie nad swoim życiem. Z przykrością zauważam, że starasz się marnować czas zadając pytania dziwne. Niektóre od czapy albo takie, na które wiesz, że nie ma odpowiedzi. Nawet po śmieci i zbawieniu, zmartwychwstaniu nie poznasz "przeszłości: Boga.
Po co pytać?
Ktoś doradzał Ci psychologa. To dobra rada, bo może dzięki takim poradom znajdziesz sposób konstruktywnego wykorzystywania czasu. Jakiegoś działania dla dobra własnego i bliźnich.
Zastanów się, co wynika z Twoich pytań? Do czego one prowadzą? Przecież tylko do chaosu. Bo nie potrzebujesz odpowiedzi na nie, ale możliwości zadawania kolejnych pytań.
Gorąco namawiam do skorzystania z pomocy psychologicznej. Nie ma w tym żadnego wstydu. Zauważ, że większość forumowiczów leczyła się lub dalej korzysta z pomocy psychologicznej. A wielu korzysta z pomocy psychiatrycznej.
Czy wiesz, że pacjentami poradni psychologicznych są z reguły ludzie bardzo i inteligentni?
A może uda Ci się trafić na terapię grupową i poznasz wspaniałą dziewczynę? Spróbuj. Proszę.

[John Wick]

Tutaj ciekawa odpowiedź na pytanie rozważnia które poruszyłem w tym temacie.
Ale czy to źle że mnie coś takiego zastanawia to grzech że ktoś chce odkryć coś co nieodkryte poznać bardziej naszego stwórce Boga ? Że chce wiedzieć bo dziecko nawet by już postawiło takie pytanie a skąd wziął się Pan Bóg a jak to że Pan Bóg był od zawsze? Chyba też na lekcjach religii wiele uczniów zadaje takie pytania jak mógł powstać Bóg? Ale jakby Pana Boga ktoś stworzył to czy byłby Bogiem? Czy byłby doskonały? Tutaj pan na filmie mówi że Bóg był ponad wszechświatem który stworzył.

Dodano po 7 minutach 19 sekundach:
Jakie dziwne pytania bo ludzie pytają jak powstał Pan Bóg albo skąd się wziął? Albo to jest dziwne bo jak Adam i Ewa zaludnili całą ziemie że potem był cały już naród w opowieści o wieży Babel czy arce Noego? To co zaraz jestem dziwny mam za dużo czasu bo mam takie przemyślenia. Takie przemyślenia proszę pana miałem już jak miałem 22 czy 23 lata czyli dosyć dawno temu. Nie że teraz nagle to się wzięło już jak miałem 22 lata góra 23 myślałem nad tym skąd się wziął Pan Bóg albo skąd miał taką moc że mógł stworzyć świat? A czemu to jest herezja czy działanie szatana że człowiek szuka odpowiedzi? Albo bo chce się wiedzieć czy Pan Bóg tak wygląda jak człowiek? Co w tym takiego żeby mnie mówić że jestem dziwny albo głupie pytania zadaje? To nie mogę jako osoba wierząca stawiać takich pytań i szukać odpowiedzi? Zaraz jestem jakiś co za dużo ma czasu?

Dodano po 10 minutach 35 sekundach:
Szymon Hołownia kiedyś napisał książkę o Panu Bogu ale nie tylko on bo widziałem też biografia Pana Boga. Czy święci kościoła też nie zastanawiali się nad istnieniem Boga żeby dojść do niego ?
Czytałem wiele artykułów na Internecie gdzie pytania takie stawiają na lekcji religii uczniowie i chcą wiedzieć coś na ten temat i też zaraz nie mają co robić tylko głupoty pytają?
Jakie dziwne pytania albo niedorzeczne zadaje?
Co zadałem za pytania to wpierw moje problemy z jakimi się zmagam grzechy pornografia czy onanizm uzależnienie co mnie zastanawiało wizje jak wygląda piekło to zadałem takie pytania i stworzyłem taki temat.
Co tam dalej bo pytałem o modlitwe o uwolnienie z mocy szatana albo do Krwi Najświętszej Pana Jezusa?
Albo bo zadałem pytanie dlaczego ludzie wierzący w Pana Boga uznają że istnieje coś takiego jak Ufo?
Czy takie dziwne bo zadałem pytanie na temat czy to Faryzeusze chcieli wydać na śmierć Pana Jezusa gdzie tam pisanie czegoś bo mnie się nudzi i nie mam co robić i mam za dużo wolnego czasu? Bo ja tam tylko szukam prawdy na temat Biblii Pana Boga i Jezusa chce coś odkryć zbadać mieć wiadomości na temat moich pytań co w tym złego? I co to ma do tego moje życie osobiste i to co robię do tego że pytam o sprawy Pana Boga i tego co mówi Biblia ? To jak jestem nawet w życiu prywatnym bezrobotny to nie mam prawa odkrywać prawdy? Jak miałem 22 lata przykro mnie bardzo nie znałem takich for żeby móc zadawać już wtedy takie pytania.
AA wy non stop wysyłacie mnie do psychologa sami sobie idźcie jak macie ze mną problem może wam coś poradzi jak wam tak moja osoba na tym forum przeszkadza.

[Andej]

Co w tym takiego żeby mnie mówić że jestem dziwny albo głupie pytania zadaje? To nie mogę jako osoba wierząca stawiać takich pytań i szukać odpowiedzi? Zaraz jestem jakiś co za dużo ma czasu?

A kto mówi, że jesteś dziwny? Nie sądzę, abyś w dziwactwach miał szansę osiągnąć 10% moich.

Możesz stawiać pytania. Ale jaki mają sens takie, co do których wiesz, że nigdy nie dostaniesz prawdziwej odpowiedzi?

Pomoc psychologiczne nobilituje człowieka. Dodaje mu wartości. Pozwala osiągną wyższy poziom rozumienia.
Przecież te rady wynikają z troski o Ciebie. Z pragnienia Twojego dobra. Większość forumowiczów chciałaby Ci jakoś pomóc. Starają się. Piszą, tłumaczą. Zachęcają.

[John Wick]

Andej ale jednak człowiek rozumny stawia pytania i chce wiedzieć nie jestem marionetką która jest bezrozumna i nie interesuje mnie świat który mnie otacza.
Jakbym był filozofem też bym stawiał tezy i próbował dowieść ich istnienia.
Tym że o tym rozmyślam na pewno nie chce od Pana Boga odejść i się odwrócić.

Dodano po 25 minutach 12 sekundach:
Więc tak Pan Bóg jest doskonalszy od nas my nie bo nie jesteśmy tacy żeby nie być bez grzechu. Człowiek jest grzeszny a Pan Jezus mówił żebyśmy byli tak doskonali jak doskonały jest nasz Ojciec w niebie.
To że badam to już różne cuda czytałem.
Pan Bóg na pewno chciał żeby naród Izraelski był mu oddany wierny bo ludzie od niego odchodzili zapominając o nim. To przez cały Stary Testament się przejawia że Bóg każe naród Izraelski bo oddają cześć innym bóstwom sztucznym bożkom typu balla. Za to ich kara że byli najechani przez Babilończyków i wzięci w niewole.
Pan Bóg nie chciał też żebyśmy poznali ten zły świat i dlatego nie chciał by ruszać drzewo poznania dobra i zła.

[AdamS.]

AA wy non stop wysyłacie mnie do psychologa sami sobie idźcie jak macie ze mną problem może wam coś poradzi jak wam tak moja osoba na tym forum przeszkadza.

Problemem nie jest to, że zadajesz pytania, ale że czynisz to w sposób nieco neurotyczny - zalewając nas potokiem pytań i nie oczekując od nas odpowiedzi. Nie próbujesz wchodzić w dialog i zrozumieć przedstawioną wcześniej kwestię, tylko sięgasz po pytania następne. Śledząc Twoje posty również odniosłem wrażenie, że masz pewien problem natury wewnętrznej, który nie polega na braku informacji, ale na próbie zagłuszenia czegoś w sobie.

[kacperek29]

Andej ale jednak człowiek rozumny stawia pytania i chce wiedzieć ...

Oczywiście,że człowiek stawia pytania i szuka odpowiedzi, u Ciebie to raczej zadawanie kolejnych pytań, bo odpowiedzi za bardzo Ciebie nie interesują.

[John Wick]

Dobrze zatem nie będę już nic pisał bo zaraz bo stawiam pytania na które i tak z góry wiem że nie ma żadnej odpowiedzi albo że nie czytam co kto mnie odpowiada i nie zwracam na to uwagi chociaż zwracam i i czytam to co ktoś mnie odpowiada w tematach nawet jak ktoś prowadzi dyskusję i nie biorę w tym udziału ale przeglądam co kto pisze. Tak więc co do moich rozważań to i tak tutaj nie pisze wszystkiego co czytałem na różnych portalach internetowych różne teorie tezy na temat pana Boga bo bym za to został chyba wywalony z tego forum że herezje głosze.
To czy mam za dużo czasu to nie gra żadnej roli i nie jest istotne jakbym był pracownik to też bym zadawał takie pytania bo to mnie akurat ciekawi. Ale tutaj nie wchodze po to żeby mnie ktoś mówił bo nie masz co robić czym się zająć to zadajesz takie pytania. No i co jak zadaje to nie można dociekać prawdy to lepiej żyć w nieświadomości? To by nie było czegoś takiego jak filozofia jakby ludzie nie dążyli do poznania prawdy nie chcieli odkryć świata który ich otacza. To by nie było rozważania nad zachowaniami postępowaniem ludzkim bo ktoś by powiedział a po co szukać odpowiedzi albo myśleć o tym jak to i tak nic nie da?
To czemu mam nie zadawać pytań które mnie nurtują? Chce wiedzieć to szukam odpowiedzi nie że chce coś tutaj robić rozłam. Już od dawna mnie wiele rzeczy interesuje to zadaje pytania i szukam po różnych miejscach na Internecie i rozważam wszelkie za i przeciw. Aa że chce więcej od życia bo mnie ciekawi to co nie można tego odkryć to nie jest żadna wada a dla mnie zaleta.

[AdamS.]

No i co jak zadaje to nie można dociekać prawdy to lepiej żyć w nieświadomości?

Nasze reakcje naprawdę płyną ze szczerej życzliwości. Nie chodzi przecież, żeby nie stawiać pytań, ale żeby towarzyszyła im autentyczna intencja z pragnieniem zbliżania się do prawdy. Nieuporządkowana kaskada pytań wcale temu nie sprzyja. Będziesz w tym coraz bardziej pogubiony, jeśli nie zaczniesz od pytania najważniejszego: kim dla mnie jest Jezus Chrystus?

[abi]

dobra, bo znów się czepiam

[Andej]

Dobrze zatem nie będę już nic pisał bo zaraz bo stawiam pytania na które i tak z góry wiem że nie ma żadnej odpowiedzi

Przegięcie.
Nikt nie uważa, że nie powinieneś zadawać pytań. Wprost przeciwnie zadawaj. Ale jako inteligentny człowiek, zadawaj inteligentne pytania. Ale, tak jak napisałeś, nie zadawaj pytań, gdy wiesz, że nie ma na nie odpowiedzi.
Z wiedzą jest tak, jak z wchodzeniem na dach wielkiego budynku. Krok po kroku. Schodek po schodku. Na każdym schodku zyskujesz nową wiedzę. Na przykład, nie ma sensu pytać o rachunek różniczkowy, gdy nie opanowało się dodawania i mnożenia.
I jeszcze jedno. Wiedza nie pojawia się z samego zadawania pytań, ale z analizy odpowiedzi i ich rozumienia.

[CiekawaXO]

I tak gada bardziej z sensem niż niektórzy o ewolucji
Widocznie ma potrzebę się wypisać. Jeśli nie robi nikomu krzywdy, sadzę że można zaakceptować jego styl.
Ale Marcin skracaj pisanie o połowę. To jest za długie. Możesz zadać jedno pytanie l zamiast 70 zdań.

[John Wick]

Ciekawa moja ulubienica się odezwała .
No bo mnie serio zastanawia jak to było w Biblii jest od razu że byli ludzie rozumni Homo sapiens a w ewolucji był bodajże Australopitek, Homo Habilis czy Homo Ercertus. Jakbym wam napisał co czytałem o pochodzeniu Pana Boga i skąd się wziął Jahwe teorie ludzi co zajmują się obcymi cywilizacjami albo ufologią za kogo uważają Pana Boga to byście mnie stąd na kopach wynieśli jakbym wam to opisał.
No a co do ludzi pierwotnych były wykopaliska archeologiczne to co te kości szczątki to jest tylko spreparowane zrobiona prowizorka ? No bo nie było w Biblii o tym ale ja też nie wierzę że tak Adam i Ewa zaludnili całą ziemie że od razu potem przeskakujemy do wieży Babel i mamy całe narody? Może nie każda opowieść w Biblii jest prawdziwa i autentyczna? Czytałem gdzieś że wydarzenia w Biblii które są opisane w Księdze Rodzaju to dopiero od Abrahama były autentyczne że realne. Aa te pierwsze jak wieża Babel arka Noego czy Adam i Ewa to zapożyczenia z mitologii czy wierzeń Sumeryjskich podobne historie i zdarzenia do ich opisów. Bo bez obrazy ale Pan Bóg mógł spowodować wielki wybuch i to że ziemia się kształtowała i że powstały planety. Najpierw morza oceany potem drzewa krzewy zwierzęta i na końcu człowiek. Ale nie tak że jeden dzień tworzył morza i ocean a drugi zwierzęta. Może to trwało epokami. No i jak nie było dinozaurów skoro wykopaliska archeologiczne mówią co innego?
Jak wam napisze że czytałem że badacze ksiąg nie mówią że opowieść o Adamie i Ewie jest prawdziwa to co zaraz głosze herezje? Ale zatem jakby było z grzechem pierworodnym i z zbawieniem bo ludzie piersi zgrzeszyli przecież przez zjedzenie owocu z drzewa poznania dobra i zła. No to mamy jednak problem bo wtedy by pan Jezus po co miał ponieść śmierć na krzyżu skoro to nie było tak że Adam i Ewa istnieli.

[CiekawaXO]

Dobrze, i ludzie ci będą odpowiadać na bank, ale swój styl musisz doprowadzić do porządku KONIECZNIE.
Krócej, z akapitami, przemyśl pytanie, numeruj.