Apropos, polecam film o zderzeniu modernizmu z tradycjonalizmem:Ojciec.Pablito pisze: ↑2023-09-20, 16:42 Drobna uwaga: sytuacja ma miejsce w roku bodaj 1959. Czyli przed Soborem Watykańskim II, więc te niuanse dotyczące zwyczajów katolickich i tego co mozna a co nie moga być odmienne od dzisiejszych.
Dyskusyjny Klub Filmowy
Re: Dyskusyjny Klub Filmowy
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2390
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 300 times
- Been thanked: 321 times
Re: Dyskusyjny Klub Filmowy
Mało kto o tym wie i mało kto o tym chce mówić. Ja osobiście o Mszy Świętej starego rytu dowiedziałem się 3 lata temu i mam pragnienie, by wziąć w niej udział chociaż raz. Właśnie jak do tego podejść jako zwykły katolik? Posłuszeństwo to kluczowa decyzja. Ale czy owocem tego nie jest protestantyzacja Kościoła Katolickiego? Wiele pytań. Zostaje to, by modlić się z całej siły i mocy, by zbliżać się do Chrystusa w szczególności na Eucharystii. Bo jak Jej nie będzie, to nasze miejsce diametralnie będzie o wiele gorsze niż jest ono jeszcze dziś.Paweł pisze: ↑2023-09-20, 17:58Apropos, polecam film o zderzeniu modernizmu z tradycjonalizmem:Ojciec.Pablito pisze: ↑2023-09-20, 16:42 Drobna uwaga: sytuacja ma miejsce w roku bodaj 1959. Czyli przed Soborem Watykańskim II, więc te niuanse dotyczące zwyczajów katolickich i tego co mozna a co nie moga być odmienne od dzisiejszych.
Jezus Chrystus jest moim Królem.
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3531
- Rejestracja: 21 cze 2021
- Has thanked: 160 times
- Been thanked: 378 times
Re: Dyskusyjny Klub Filmowy
MOZNA NP TO. https://www.cda.pl/video/15235764d2
mi sie osobiscie spodobał jak głowny bohater zaczyna zwracac sie do JAHWE .
no i ten
wspaniale pokazuje jak pogrywa i na czym pogrywa z nami władca much
mi sie osobiscie spodobał jak głowny bohater zaczyna zwracac sie do JAHWE .
no i ten
wspaniale pokazuje jak pogrywa i na czym pogrywa z nami władca much
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2548
- Rejestracja: 30 maja 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1068 times
- Been thanked: 948 times
Re: Dyskusyjny Klub Filmowy
To jeszcze raz wklejam link do filmu, kto będzie mógł i chciał to obejrzy:)
"niebo istnieje na prawdę"
Na faktach:)
https://www.cda.pl/video/49980778c
"niebo istnieje na prawdę"
Na faktach:)
https://www.cda.pl/video/49980778c
Ostatnio zmieniony 2023-09-22, 20:04 przez Susanna, łącznie zmieniany 1 raz.
“Nie zna smaku prawdziwego życia, kto przez tunel samotności się nie przeczołgał.”
Edward Stachura
Edward Stachura
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6445
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 889 times
- Been thanked: 725 times
- Kontakt:
Re: Dyskusyjny Klub Filmowy
Ja obejrzę.
Kto jeszcze z nami ogląda?
@miłośniczka Faustyny robię odpowiedź na twojego posta:)
Kto jeszcze z nami ogląda?
@miłośniczka Faustyny robię odpowiedź na twojego posta:)
- Ojciec.Pablito
- Zasłużony komentator
- Posty: 2106
- Rejestracja: 22 lis 2022
- Lokalizacja: Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 741 times
- Been thanked: 271 times
- Ojciec.Pablito
- Zasłużony komentator
- Posty: 2106
- Rejestracja: 22 lis 2022
- Lokalizacja: Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 741 times
- Been thanked: 271 times
Re: Dyskusyjny Klub Filmowy
Mam już dwa w głowie. Zastanawiam się czy się nadają. I czy są na cda
po prostu chłopak ze wsi
Re: Dyskusyjny Klub Filmowy
ja tam filmu oglądać nie muszę, bo wiem, że istniejeDayy pisze: ↑2023-09-22, 20:04 To jeszcze raz wklejam link do filmu, kto będzie mógł i chciał to obejrzy:)
"niebo istnieje na prawdę"
Na faktach:)
https://www.cda.pl/video/49980778c
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2548
- Rejestracja: 30 maja 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1068 times
- Been thanked: 948 times
Re: Dyskusyjny Klub Filmowy
Ja też wiem że niebo istnieje:) wiedziałam o tym przed obejrzeniem filmu:)
“Nie zna smaku prawdziwego życia, kto przez tunel samotności się nie przeczołgał.”
Edward Stachura
Edward Stachura
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6445
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 889 times
- Been thanked: 725 times
- Kontakt:
Re: Dyskusyjny Klub Filmowy
Nie widzę ich jako ograniczonych, a raczej jako społeczność którą trzęsie jedna osoba, i ona wymaga od innych, aby zachowywali się zgodnie z wiarą. Może Ci inni są zastraszeni? Przodkowie Hrabiego wygnali niewierzących, on wyrzuca pijaka że społeczności, bo podpalił łodzie. Może boją się że też ich wyrzuci? Ja tam widzę sama poczciwe dusze, w ogóle nie ograniczone.Polega to na wielokrotnym przedstawianiu katolików jako ograniczonych, których ateistka musi odmienić swoją mądrością i czekoladą. I niemal wszystkie negatywne cechy osobowości są w jakiś sposób powiązane z religią (bo nie da się tego nazwać wiarą). Sam sposób przedstawienia, wykreowanie postaci, są tymi tezami. Ateistka niczego tam nie zarzuca, bo jest wyidealizowana, tolerancyjna, a uśmiech jest zagrany wręcz przesadnie przez co główna postać ma spłyconą mimikę. Choć nie do końca jest perfekcyjna, o czym świadczy scena, w której posuwa się do lekkiej przemocy wobec dziecka, gdy chce szybko opuścić siedzibę. Ale z wyjątkiem tej sceny, jest tworzony kontrast osobowościowy między nią, a katolikami.
W ilu sytuacjach, nawet tu na forum, zachowujemy się wobec kogoś tak, jakbyśmy wiedzieli coś lepiej? W ilu filmach osoba wierząca gra rolę kogoś kto zmienia życie? Dotyk Anioła, Autostrada do Nieba, Zły Porucznik? To wierzący nawracają tam złych. Więc pytanie:czy to też ci przeszkadza? Czy tylko wtedy kiedy tę rolę pełni ateistka?
Czy jest wyidealizowana? Wcale. Sama źle traktuje dziecko które pragnie stabilizacji, i dobrze o tym wie, zdaje sobie z tego sprawę. Ale jej szukanie po świecie przyjaciół w potrzebie jest dla niej ważniejsze. Do czasu aż właśnie miasteczko zaczyna same robić czekoladę. Tak zachodzi w niej jakaś przemiana, kiedy widzi tę scenę.
Napisałaś też że to co prezentuje miasteczko, to religia, a nie wiara. No i dokładnie to samo przekazuje reżyser.
No moim zdaniem nie dokonano generalizacji:destrukcyjną religijność przedstawia tylko Hrabia. Cóż, ja widzę to w większości katolików :wymaganie od siebie, i od innych, tego co sami czynią, świecenie wzorem, bo wtedy można innym wytknąć ich wady, z czystym sumieniem.To oczywiście prawda, że w filmie przedstawiony jest tylko destrukcyjny rodzaj religijności i problem w tym, że na podstawie tego dokonano generalizacji. My wiemy, że tylko niektórzy katolicy wykazują takie cechy (szczerze mówiąc, chyba nie znam nikogo takiego, choć wiem, że tacy się zdarzają). Ale większość widzów może tego nie wiedzieć i zdaje się, że twórcy filmu nie mieli ochoty ani zamiaru wyprowadzić ich z błędu...
Ale fakt, mamy zupełnie odwrotne widzenie i doświadczenia :często pisałaś o osobach, będących tu na czacie, że zawsze byli dla ciebie pomocni, dobrzy, nie możesz złego słowa powiedzieć. I dokładnie odwrotnie ja odbieram te same osoby. Może i jedno i drugie doświadczenie jest prawdziwe?
No nie oceniali cię, bo zdecydowałaś się wrócić i to widzieli. Ale jakbyś trwała w swoim dawnym życiu i nie chciała poszukiwać - nie byłoby tak milusio. Prawdopodobnie spotkalabyś się że sporą krytyką.Byłam przez większość życia agnostyczką, a gdy zaczęłam chodzić do kościoła, poznawać bardziej katolicyzm, nawracać się, to już na samym początku spotkałam się z otwartością osób wierzących, którzy mnie nie oceniali.
Albo spróbuj zrobić to teraz:psioczyc na Kościół, dawać posty o skandalach, pisać o,, też odchodzę,,. Wiesz jak zostaniesz potraktowana? Poczytaj sobie moje pierwsze posty.
Są wyjątki oczywiście, ale mi osobiście jak ktoś mówi że wierzy, to mam ochotę powiedzieć :to sprawdzam. I okazuje się, że w moim pojęciu wiary, owszem wierzy i kocha Boga nad życie - ale z milowaniem bliźniego to już jest dużo ale.
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4478
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1082 times
- Been thanked: 1150 times
Re: Dyskusyjny Klub Filmowy
Oj, nie kuś, bo jeszcze skorzystam z porady (żartuję, nie mam chęci tak uczynić, choć rzeczywiście byłby to ciekawy eksperyment). Wyczerpały mi się już argumenty, więc po prostu przyznam Ci rację, bo napisałaś to w sposób bardzo interesujący i jest w tym chyba sporo prawdy.
EDIT: Sprecyzuję jeszcze, że rację przyznałam tylko odnośnie argumentów dotyczących samego filmu, a nie co do rozważań krytykujących cudzą postawę, bo z tym się nie zgadzam i podtrzymuję moje zdanie, że nie spotkałam się z odrzuceniem ze strony osób wierzących. I jak do tej pory to nie zaobserwowałam takich zjawisk u żadnego katolika, choć rozumiem, że takie zjawiska zapewne istnieją.
Ostatnio zmieniony 2023-09-23, 16:13 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
- Ojciec.Pablito
- Zasłużony komentator
- Posty: 2106
- Rejestracja: 22 lis 2022
- Lokalizacja: Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 741 times
- Been thanked: 271 times
Re: Dyskusyjny Klub Filmowy
Obejrzałem. Muszę zebrać mysli aby coś napisać. Może wieczorem.Dayy pisze: ↑2023-09-22, 20:04 To jeszcze raz wklejam link do filmu, kto będzie mógł i chciał to obejrzy:)
"niebo istnieje na prawdę"
Na faktach:)
https://www.cda.pl/video/49980778c
Ostatnio zmieniony 2023-09-23, 17:15 przez Ojciec.Pablito, łącznie zmieniany 2 razy.
po prostu chłopak ze wsi