Dyskusyjny Klub Filmowy

[CiekawaXO]

Propozycja podawania co tydzień, w weekend filmu z bliskimi nam wartościami, który skłonił nas do myślenia, wzbudził kontrowersje, coś zmienił.
Celem nadrzednym jest dyskusja, więc polecane filmy oglądamy. Nie ma to nic wspólnego z recenzją.
Może jakiś motyw w omawianym filmie Cię zainteresował? Napisz o tym!
Dzisiaj proponuję film pt. Czekolada. Dostępny na CDA premium i chyba na HBO Max.
Ja będę oglądać dopiero o 20.
Oto trailer
I link do CDA:https://m.cda.pl/video/15750177bb

[Susanna]

Obejrzałam. Moja ocena 7/10

Ale co mogłabym napisać..
warto obejrzeć ten film

[CiekawaXO]

Ja napiszę jak obejrze

[Susanna]

Napiszę potem kilka słów. Teraz nie bo zdradzę fabułę a szkoda by było

[CiekawaXO]

Dokładnie ja też dzisiaj bliżej północy albo jutro

[Ojciec.Pablito]

Ja raczej jutro. Dopiero zacząłem oglądać

[Susanna]

ok

[Ojciec.Pablito]

O kurde. Aż nie wiem co napisać jako recenzje. Twardy orzech do zgryzienia

[Susanna]

O kurde. Aż nie wiem co napisać jako recenzje. Twardy orzech do zgryzienia

A gdybyś miał ocenić od 1 do 10?


ja uważam że film pokazuje że nie zawsze ten co jest teoretycznie wzorowym katolikiem nie zawsze jest nim w praktyce...i na odwrót. Ten co nie chodzi do Kościoła potrafi wyciągnąć pomocną dłoń.

[Ojciec.Pablito]

Kiedyś już go oglądałem i na Filmwebie wpisałem mu 7/10.

Dodano po 40 sekundach:
Ale to jutro coś napiszę bo dzisiaj już nie dam rady

[Susanna]

Ja też daję siódemkę.

[Dezerter]

Dobry film, dawno temu oglądałem, wielu powie, że kontrowersyjny, ale ja takie kontrowersyjne lubię, pod warunkiem, że mądre i mają coś do przekazania a nie tylko kontrowersje tęż dał bym 7

[Arek]

O kurde. Aż nie wiem co napisać jako recenzje. Twardy orzech do zgryzienia

A gdybyś miał ocenić od 1 do 10?


ja uważam że film pokazuje że nie zawsze ten co jest teoretycznie wzorowym katolikiem nie zawsze jest nim w praktyce...i na odwrót. Ten co nie chodzi do Kościoła potrafi wyciągnąć pomocną dłoń.

Chyba nie ma wzorowych i idealnych katolików. Bo jakby byli to po im Chrystus. Czyli co lepiej nie chodzić do Kościoła? To będę wtedy lepszym człowiekiem? Oglądamy bzdury, a potem tak mówimy i szukamy prawdy poza drzwiami Kościoła. Nie zbyt dobre tytuły jak na forum katolickie. Ten czas oglądania w tym przypadku wolę jednak przeznaczyć na coś innego ku mojemu pożytkowi.

[CiekawaXO]

W pierwszej kolejności dwa motywy które rzuciły mi się w oczy, i sama nie wiem jak do nich podejść:
1. On ją bije w małżeństwie i pije,nie poświęca czasu,on jest dla niej całym światem i wyzwolicielem(dał jej dach nad głową i poślubił jak ją wytykano palcami). Ona od niego odchodzi i nie wraca.
I teraz pytanie: czy musi? Bo on przestał pić, ładnie się ubrał i wypachnił, ona przebacza-ale nie wraca.
Uważam, że jeśli w małżeństwie jest naprawdę źle, mąż to pan i władca na dodatek stosujący przemoc, to nie można tego wymagać w imię wiary. Jedyną osobą która może zdecydować, jest żona i nie ma co, "po katolicku" nakłaniać do powrotu.
Mega trudny temat, ale ja bym chyba nie nakłaniała w takiej sytuacji, jak robił to Hrabia. Zauważmy że ta kobieta zyskała swoją wartość dopiero kiedy ktoś jej powiedział, że ona ma wartość sama w sobie, a nie definiuje jej małżeństwo. W Sesji Apologetycznej @Tek de Cart w jakimś nagraniu mówił o wartości małżeństwa, które przeciwstawiał bycie samemu... I tak, ale małżeństwo jest dobre dla człowieka tylko wtedy, kiedy go uczłowiecza, a nie kiedy druga osoba powoduje że giniemy jako ludzie i już nas nie ma. Druga osoba może pomóc w Zbawianiu, ale i w nim przeszkodzić.
Dlatego tak, lepiej czasami być samemu i nie uważam, że małżeństwo to powołanie dla każdego-na pewno mąż tej lokatej nie powinien wchodzić w taki związek. I jak widzę niektóre osoby-też nie powinny, natomiast ludzie rzucają się na to małżeństwo jak na ostateczne dobro człowieka.

2.No i czym film daje po twarzy-izolacja od osób o innej moralności od naszej. Innej, to oznacza niemoralnej?
Mamy tu wątek o pewnej Fundacji, która chce chronić swoje dzieci przed niemoralnością świata i ludzi. Tak samo jak chciał to robić Hrabia.
Czy to jest zachowanie, którego uczył Jezus?
Jeśli tak, proszę o napisanie: GDZIE. Czy Jezus swoją postawą tak robił? Izolował się?
Apostołowie się izolowali i nie chcieli mieć nic wspólnego z niewierzącymi?
Izolacja od innych, dla mnie, jest pierwszym stopniem do patologicznego podchodzenia do religii, wielkim czerwonym znakiem ostrzegawczym, że ludzie którzy do tego dążą, może mają dobre intencje(może), ale chcą żyć w bajce, filmie Disneya,a nie w realu.
Czy nasze wspólnoty charyzmatyczne wychodzą do ludzi? Czy zamykają się i modlą godzinami? Czy ma to biblijny sens?
No i wtedy, w imię tego bojkotowania niemoralności, jak widać na podstawie Hrabiego można posunąć się do wszystkiego: plotki, obgadywania, nastawiania ludzi przeciwko innym-nic nie zatrzyma katolika grzeszącego pychą-czującego się lepszym. Może czasami to my jesteśmy niebezpieczni dla świata, w takim wydaniu jak Hrabia, i trzeba by nas w takim wydaniu izolować?

[Susanna]

O kurde. Aż nie wiem co napisać jako recenzje. Twardy orzech do zgryzienia

A gdybyś miał ocenić od 1 do 10?


ja uważam że film pokazuje że nie zawsze ten co jest teoretycznie wzorowym katolikiem nie zawsze jest nim w praktyce...i na odwrót. Ten co nie chodzi do Kościoła potrafi wyciągnąć pomocną dłoń.

Chyba nie ma wzorowych i idealnych katolików. Bo jakby byli to po im Chrystus. Czyli co lepiej nie chodzić do Kościoła? To będę wtedy lepszym człowiekiem? Oglądamy bzdury, a potem tak mówimy i szukamy prawdy poza drzwiami Kościoła. Nie zbyt dobre tytuły jak na forum katolickie. Ten czas oglądania w tym przypadku wolę jednak przeznaczyć na coś innego ku mojemu pożytkowi.

Daj nam jeszcze jedną szansę. Mam tytuł filmu w sam raz na forum katolickie. Czekam tylko na swoją kolej.