Uszkodzenia mózgu czyli też duszy?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: Uszkodzenia mózgu czyli też duszy?

Post autor: sądzony » 2023-09-29, 09:48

Abstract pisze: 2023-09-29, 09:02 Uciekło mi wcześniej twoje pytanie. Od kiedy paraliż pozbawia ekspresji woli? Ekspresja woli to akt woli, a więc dokonanie wyboru, bez względu na to czy jest to jedynie proces myślowy. Każdy element twojego światopoglądu który tworzysz w głowie to owoc wyborów, oceny elementów zbioru i selektywny wybór tych które pasują do twojego postrzegania świata. Nie musisz wyrażać tego w postaci ruchu ciała.
Rozumiem, że jeżeli nie ma procesu myślowego, np. w modlitwie kontemplacyjnym czy mistycznym zjednoczeniu, komunii z Bogiem, aktem woli jest wcześniejsza decyzja, a raczej odpowiedź na łaskę, o opróżnieniu woli, ku wyższemu Byciu w Miłości Bożej?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Uszkodzenia mózgu czyli też duszy?

Post autor: faraon » 2023-09-29, 09:58

Abstract pisze: 2023-09-29, 09:02
faraon pisze: 2023-09-24, 22:16 Czy w takim razie gdy bylem sparalizowany i nie mialem doslownie zadnej mozliwosci ekspresji woli to nie mialem wtedy duszy, lub nie bylem czlowiekiem?
Uciekło mi wcześniej twoje pytanie. Od kiedy paraliż pozbawia ekspresji woli? Ekspresja woli to akt woli, a więc dokonanie wyboru, bez względu na to czy jest to jedynie proces myślowy. Każdy element twojego światopoglądu który tworzysz w głowie to owoc wyborów, oceny elementów zbioru i selektywny wybór tych które pasują do twojego postrzegania świata. Nie musisz wyrażać tego w postaci ruchu ciała.
Wlasnie mialem na mysli wykonanie fizyczne woli, w zwiazku z postem autora watku.
Chociaz tu tez jest element fizycznego wykonania woli, mimo braku fizycznej mozliwosci.
Nie wiem czy zauwazyles w moim opisie tego paralizu, ze to jakby wola byla czynnikiem ktory spowodowal odzyskanie czucia.
Wydaje sie to niemal niemozliwe, ale od lat zdarzaja mi sie wlasnie podobne przypadki, ze to co wyraze wola w mysli, dzieje sie.
Pierw sie tego balem, a teraz widze ze to ma jakis cel-nauke.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2544
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: Uszkodzenia mózgu czyli też duszy?

Post autor: Abstract » 2023-09-29, 12:08

sądzony pisze: 2023-09-29, 09:48 Rozumiem, że jeżeli nie ma procesu myślowego, np. w modlitwie kontemplacyjnym czy mistycznym zjednoczeniu, komunii z Bogiem, aktem woli jest wcześniejsza decyzja, a raczej odpowiedź na łaskę, o opróżnieniu woli, ku wyższemu Byciu w Miłości Bożej?
Jeżeli wybór Boga jest aktem woli to jak najbardziej jest to spójne. Opróżnienie woli jest czymś umownym i metaforycznym. Bóg nie robi z ciebie kukiełki, ponieważ zaprzeczyłby darowi. Wiem że powstało mnóstwo metafor nt oddania się woli Bożej, uznając je wprost musielibyśmy odrzucić jego dar i swoją odpowiedzialność za wybory. A jeśli ktoś to uznaje wówczas rodzi się pytanie dlaczego Bóg nie zrobił z nas kukiełek od razu i wszyscy żylibyśmy w tej relacji bez żadnej próby, która staje się z resztą bezzasadna, ponieważ próba wymaga woli.

@faraon akt woli w rozruchu ciała ma kluczową rolę. Zaangażowanie i konsekwencja pacjenta w wyćwiczeniu tych odruchów jest bardzo ważna.
Np tam gdzie dochodzi do przerwania impulsu nerwowego który wywołuje napięcie mięśni i w konsekwencji ruch kończyny w niektórych przypadkach umieszcza się elektrodę generując ten impuls bez udziału impulsu z mózgu z wykorzystaniem zewnętrznego źródła impulsu elektrycznego, impuls z elektrody jest wysyłany tylko i wyłącznie w momencie aktu woli ruchu kończyną pacjenta, po jakimś czasie w miejscu elektrody powstaje nowy naturalnym obwód nerwowy który łączy zerwane połączenie, zaczyna to działać później już bez umieszczonej elektrody.
Ostatnio zmieniony 2023-09-29, 12:10 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Uszkodzenia mózgu czyli też duszy?

Post autor: faraon » 2023-09-29, 12:29

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawe ze znaczenia tego faktu?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: Uszkodzenia mózgu czyli też duszy?

Post autor: sądzony » 2023-09-29, 18:49

Abstract pisze: 2023-09-29, 12:08 Jeżeli wybór Boga jest aktem woli to jak najbardziej jest to spójne. Opróżnienie woli jest czymś umownym i metaforycznym. Bóg nie robi z ciebie kukiełki, ponieważ zaprzeczyłby darowi. Wiem że powstało mnóstwo metafor nt oddania się woli Bożej, uznając je wprost musielibyśmy odrzucić jego dar i swoją odpowiedzialność za wybory. A jeśli ktoś to uznaje wówczas rodzi się pytanie dlaczego Bóg nie zrobił z nas kukiełek od razu i wszyscy żylibyśmy w tej relacji bez żadnej próby, która staje się z resztą bezzasadna, ponieważ próba wymaga woli.
Kukła, pozwalająca prowadzić się artyście staje się z nim jednością.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2544
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: Uszkodzenia mózgu czyli też duszy?

Post autor: Abstract » 2023-09-29, 20:43

sądzony pisze: 2023-09-29, 18:49 Kukła, pozwalająca prowadzić się artyście staje się z nim jednością.[/b]
tak jak pisałem. Metafora goni metaforę.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: Uszkodzenia mózgu czyli też duszy?

Post autor: sądzony » 2023-09-30, 07:28

Abstract pisze: 2023-09-29, 20:43
sądzony pisze: 2023-09-29, 18:49 Kukła, pozwalająca prowadzić się artyście staje się z nim jednością.[/b]
tak jak pisałem. Metafora goni metaforę.
Próbując powiedzieć cokolwiek o głębokiej duchowości, mistyce, relacji z Bogiem czy o Nim samym, nie można nie użyć metafory, analogii czy paradoksu. Uczy nas tego sama Ewangelia.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6284
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 877 times
Been thanked: 712 times

Re: Uszkodzenia mózgu czyli też duszy?

Post autor: CiekawaXO » 2023-09-30, 07:58

sądzony pisze: 2023-09-30, 07:28
Abstract pisze: 2023-09-29, 20:43
sądzony pisze: 2023-09-29, 18:49 Kukła, pozwalająca prowadzić się artyście staje się z nim jednością.[/b]
tak jak pisałem. Metafora goni metaforę.
Próbując powiedzieć cokolwiek o głębokiej duchowości, mistyce, relacji z Bogiem czy o Nim samym, nie można nie użyć metafory, analogii czy paradoksu. Uczy nas tego sama Ewangelia.
Można.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: Uszkodzenia mózgu czyli też duszy?

Post autor: sądzony » 2023-09-30, 08:15

CiekawaXO pisze: 2023-09-30, 07:58 Można.
Skoro tak mówisz to OK.
Zmieniam zeznania. "Można".
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Uszkodzenia mózgu czyli też duszy?

Post autor: Andej » 2023-09-30, 09:21

Abstract pisze: 2023-09-29, 12:08 Jeżeli wybór Boga jest aktem woli to jak najbardziej jest to spójne.
Tak, jeśli świadomie wybrało się Boga, to wszystko jest spójne, sensowne i celowe.
Abstract pisze: 2023-09-29, 12:08 Opróżnienie woli jest czymś umownym i metaforycznym.
Nie zgodzę się. Opróżnienie woli jest zidioceniem, jest uprzedmiotowieniem. Zarówno opróżnienie umowne jak też metaforyczne.
Człowiek świadomy i rozumny musi ukierunkowywać swoją wolę. Wierzący ukierunkowuje ją na Boga. Ateista - przeciwnie.
W szczególności widzimy to na przykładach wielkich świętych, mistyków, którzy koncentrowali swoją wolę na Bogu. Którzy świadomie wypełniali swoją wolę wolą Bożą. Ale inaczej ujmując, dostosowywali swoją wolę do woli Bożej.

Określenie "opróżnienie woli" jest oksymoronem. Jest zaprzeczeniem świadomego dążenia do Boga.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ